Zupa z soczewicą
Kolejna pyszna zupka. Za oknem szaleją wirusy, ludzie chorują. U mnie w pracy pustki, prawie połowa na zwolnieniach. Nie ma co się dziwić, zimy tak naprawdę nie było. Może wiosna przyniesie lepszą aurę. Ja wczoraj wróciłam z pracy strasznie zmarznięta, niby ciepło, ale jakoś tak nieprzyjemnie.
I samopoczucie jakieś takie gorsze, czyżby dopadało mnie jakieś przesilenie, oby nie choróbsko. Dzisiaj na obiad zrobiłam pyszną zupkę pomidorową z czerwoną soczewicą i warzywami. Zupkę zrobiłam lekko pikantną, tak jak lubię. Świetnie mnie rozgrzała i poprawiła humor.
I samopoczucie jakieś takie gorsze, czyżby dopadało mnie jakieś przesilenie, oby nie choróbsko. Dzisiaj na obiad zrobiłam pyszną zupkę pomidorową z czerwoną soczewicą i warzywami. Zupkę zrobiłam lekko pikantną, tak jak lubię. Świetnie mnie rozgrzała i poprawiła humor.
Zapraszam na miseczkę :-)
Składniki:
- 150 g soczewicy czerwonej Skworcu
- pół opakowania marchewki z groszkiem mrożonej
- kilka ziemniaków
- domowa vegeta
- pół łyżeczki sambal oelek Skworcu
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju
- domowy koncentrat pomidorowy
- sól, pieprz
- 2 liście laurowe
Wykonanie:
Do garnka wlewamy wodę - 1,5 -2 l, zagotowujemy. Dodajemy soczewicę, marchewkę z groszkiem, liście laurowe, domową vegetę - 2 łyżeczki wystarczą. Gotujemy pod przykryciem 10 minut. W tym czasie cebulę kroimy w kostkę, czosnek tak samo i podsmażamy chwilkę na patelni z łyżką oleju. Przekładamy do garnka. Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy do miękkości. Wrzucamy domowy koncentrat pomidorowy, jak go nie macie dodajcie ten sklepowy, przyprawiamy solą i pieprzem i dodajemy sambal dla pikantnego smaku. Mieszamy. Przelewamy do misek i jemy ze smakiem. Porcja dla 4 osób.
Nie jadłam jej ale słyszałam coś o tej zupie.Pozdrawiam bardzo cieplutko;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zupy i chętnie wpadłabym na obiad :)
OdpowiedzUsuńJa też poproszę miseczkę takiej zupy! Ja już właśnie kończę chorować, ale za to moje chłopaki zaczynają! Muszę w końcu wyjść z domu na zakupy i kupić soczewicę. Mam ogromną ochotę na Twoją zupę!
OdpowiedzUsuńJa teraz walczę z wirusami. Trochu mnie połamało, ale się nie poddaje :-) zdróweczka życzę i zapraszam na zupkę :-)
UsuńZupa pysznie wygląda :) Ja bardzo często używam soczewicy w różnych daniach. Zupę robię trochę inną, ale Twój przepis chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńostatnio odkrywam dla siebie soczewicę, więc chętnie wypróbuję taką wersję pomidorowej, wygląda mega smacznie!
OdpowiedzUsuńpo takiej zupie musiałaś w końcu się rozgrzać! :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, pewnie tak samo smakuje :)
Oj, zima kiepska była to i wirusy szaleją, tutaj masz rację :(
Nie wiem, co ta za epidemia choróbsk teraz wokoło ;) Aż strach być w pobliżu, gdy ktoś kichnie! ;) Twoja zupa to lek pierwszego kontaktu! ;)
OdpowiedzUsuńOj żebyś wiedziała, niestety :-(
UsuńTeż robię zupy z czerwoną soczewicą. Bardzo smacznie wygląda Twoja zupka!:-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zupę z soczewicy, ja co prawda zawsze blenduje warzywa, ale Twoja wersja bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki!!! Wpraszam się na pyszną zupkę :)
OdpowiedzUsuńBeatko zapraszam :-)
UsuńOj oj....ze soczewicą to my się zbytnio nie kochamy. :( Miłego wieczoru Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPożywna, pyszna...
OdpowiedzUsuńFajna zupka, przepis chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZupa jak marzenie. Pyszna. Taka miska zupy to skarb. Jak się wykuruję to też chętnie zrobię, bo lubię soczewicę. Co za kolor :)
OdpowiedzUsuńKrysiu polecam, wyszła po prostu przepyszna :-)
Usuńteż taką robię, pycha:)
OdpowiedzUsuńMocno rozgrzewa - idealna na chlidne dni ;)
OdpowiedzUsuńZupa wygląda przepysznie, a wręcz bym powiedziała, że idealnie ;)
OdpowiedzUsuńOd niedawna namiętnie używamy soczewicę do różnych zup czy potrawek :D Zupa na pewno jest genialna :)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka :) Ja niedawno też robiłam podobną zupę z soczewicą i wyszła super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo gęsta, rozgrzewająca i sycąca zupka :) Na pewno smaczna.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę z soczewicy - gotuję całkiem podbną :)
OdpowiedzUsuń