Makaron z jajkiem
Mam kilka takich dań, do których lubię wracać z sentymentem. Są to dania z lat mojego dzieciństwa, jak je przygotowuje to zawsze pojawia się uśmiech na mojej twarzy, bo pamiętam jak smakowało pysznie jedzenie przygotowane przez rodziców, jedzone na wycieczkach czy wczasach pod namiotem.
Dzisiaj zapraszam Was na proste danie a jak smakowite - makaron smażony z jajkiem i podany z ketchupem. Znacie takie danie, jedliście. Ja je czasami robię, zwłaszcza wtedy jak potrzebuje coś przygotować szybko. Mi bardzo smakuje.
Dzisiaj zapraszam Was na proste danie a jak smakowite - makaron smażony z jajkiem i podany z ketchupem. Znacie takie danie, jedliście. Ja je czasami robię, zwłaszcza wtedy jak potrzebuje coś przygotować szybko. Mi bardzo smakuje.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 300 g makaronu - u mnie świderki
- 3 jajka
- łyżka masła i łyżeczka oleju
- sól, pieprz
- ketchup
- świeża bazylia
Wykonanie:
Makaron gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie all dente, odcedzamy. Na patelni rozpuszczamy masło i olej i wrzucamy makaron. Podsmażamy, solimy i pieprzymy. Jajka wbijamy do miseczki i rozrabiamy widelcem. Przelewamy do makaronu i mieszamy łopatką, chwilkę smażymy, aż jajko się zetnie. Przekładamy na talerze i polewamy ketchupem, posypujemy świeżą bazylią.
.jpg)
Uwielbiam makaron z jajkiem:-) również wracam do niego z sentymentem:-) Ostatnio nawet jadłam u Mamy:-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mój smak z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńpewnie że robiliśmy, teraz trochę rzadziej, bo mój M nie przepada za makaron, ale zawsze bardzo mi smakuje:)
OdpowiedzUsuńZawsze jeśli robię makaron dla siebie,to na koniec dodaję jajko,bardzo lubię taką wersję:)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam dokładnie to samo zanim przeczytałam opis - totalny letni rarytas dzieciństwa. Świetnie, że pokazujesz takie rzeczy na blogu, aż miło powspominać potrawy typu smażone ziemniaczki z kefirem, makaron z twarogiem i z truskawkami czy właśnie makaron z jajkiem. ;)
OdpowiedzUsuńMakaron z jajkiem to również mój smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam - najbardziej z makaronu spaghetti - robię wtedy na małej patelni, najpierw smażę sam makaron żeby był chrupiący, później wlewam jajko i czekam aż się zetnie i wychodzi taki fajny placuszek ;)
OdpowiedzUsuńJa w takiej wersji makaronu nigdy nie jadłam. Dla mnie to coś nowego.
OdpowiedzUsuńJajko zdecydowanie pasuje do makaronu, też bardzo lubię! :-)
OdpowiedzUsuńMakaron z jajkiem robiłam pierwszy raz na studiach bardzo i polubiłam, ale keczupu nigdy nie dodawałam... ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką jajka w makaronie, ale wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jedliśmy ale to znaczy,że coś fajnego nas ominęło i czas to nadrobić:)
OdpowiedzUsuńno ba, kto nie jadł takiego makaronu w dzieciństwie;) pyszny jest!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te danie i czasami je przygotowuję :)
OdpowiedzUsuńMama nam kiedyś w dzieciństwie taki makaron z jajkiem robiła :D Lubiłyśmy i to nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię! Idealna kolacja:)
OdpowiedzUsuńPyszności, też bym taki chciała zjeść :D
OdpowiedzUsuń