Bułeczki odrywane z twarożkiem i dżemem truskawkowym

Jak zobaczyłam te bułeczki na blogu Cook & Look to od razu je zrobiłam. Co prawda nie dodałam puree z dyni (dodam następnym razem bo zapomniałam go odmrozić a robiłam bułki bardzo późno, wręcz w nocy, ale polecam je do zrobienia. Zdjęcia też nie za ładne, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejszy jest ich smak.
Są po prostu pyszne. Świetne na śniadanko czy posiłek w pracy lub w szkole. Z kubkiem kawy, herbaty czy kakao. Bardzo nam smakowały i będę je robić. W sumie to nadziać można czym chcecie, tutaj twarożek i dżem truskawkowy. 

Zapraszam :-)

Składniki:

ciasto

- 450 g mąki pszennej typ 500 (od Kłos-Pol)

- 20 g świeżych drożdży

- 125 ml mleka

- 3 łyżki cukru trzcinowego

- 1 jajko

- 30 g masła

- 3 łyżki jogurtu naturalnego gęstego

farsz

- 250 g twarożku półtłustego

- 1 jajko

- 2 łyżeczki cukru z wanilią

- dżem truskawkowy

kruszonka

- 1 łyżka masła

- 2 łyżki mąki pszennej pszennej typ 500 (od Kłos-Pol)

- 2 łyżki cukru trzcinowego

- 2 łyżki płatków migdałów

dodatkowo

- 1 rozbełtane jajko do posmarowania bułeczek

Wykonanie:

Do miski wsypujemy mąkę, robimy wgłębienie i wkruszamy tam drożdże. Posypujemy je cukrem i zalewamy ciepłym mlekiem (ma 37 stopni). Zostawiamy je na 10 minut. Następnie dodajemy rozbełtane jajko i roztopione masło (jak będzie za gorące to należy je przestudzić) oraz jogurt. Wyrabiamy ciasto. Ja wrzuciłam je do robota i wyrobiłam, możecie także wyrobić je w Thermomix (czas 1 minuta obr. Interwał). Ciasto przykrywamy i odstawiamy, aby wyrosło na około godzinę. 

Twarożek mieszamy z jajkiem, cukrem z wanilią. Przygotowujemy kruszonkę - składniki mieszamy ze sobą palcami. Nasze ciasto dzielimy na 14 części, robimy kulki i możemy je rozwałkować, ja po prostu rozgniotłam je palcami na kształt koła. Na każdą część nakładamy po łyżeczce twarożku i dżemu i zamykamy tworząc kulki. Układamy je w naczyniu okrągłym, u mnie forma do tarty, smarujemy rozbełtanym jakiem i posypujemy kruszonką. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy, aż się ładnie zarumienią około 30 minut. Wyciągamy i odstawiamy do przestudzenia, odrywamy bułki i jemy ze smakiem.