Zapiekanka z szynką i ananasem
Zapraszam :-)
Składniki:
- 2 bagietki
- 10 plasterków szynki (użyłam z masarni Zawistowski)
- 5 plastrów ananasa z puszki
- ketchup
- listki świeżej bazylii
- 150 g sera żółtego
Wykonanie:
Bagietkę przekroić na pół wzdłuż, posmarować na całej długości ketchupem. Ułożyć plasterki szynki. Ananasa pokroić na kawałki i ułożyć na szynce, dodać listki bazylii.
Ser żółty zetrzeć na tarce i posypać bagietki.
Piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 20 minut. Podawać same, z ketchupem lub sosem czosnkowym.
Smacznego.
Szyneczka była Wiśniowa - pyszna!
OdpowiedzUsuńWręcz wyborowa!
i w zapiekance z ananasem
trzymała fason i klasę:)
Lecz to już za sprawą Maniusi
której każde danie smakiem kusi:)
Jak chcecie mieć pewność, że smakuje wyśmienicie
Zróbcie danie zgodnie z przepisem -mile się zaskoczycie:)
Też lubię pizze z ananasem i szynką, a taka propozycja zapiekanek to strzał w 10 ;-)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :-) Od razu jestem głodna :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńoj,jak ja dawno nie jadłam zapiekanek:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda Twoja zapiekanka. Lubię zapiekanki, ale przyznam się, że dawno nie jadłam. Chyba sobie zrobię :)
OdpowiedzUsuńZapiekanki to jedna z moich najbardziej lubianych kolacji. A na imprezki to już super sprawa :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za takimi połączeniami ananasa w zapiekankach czy pizzy, ale wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńOstatnio mamy fazę na ananasa i zawsze porcja czeka zamrożona aby zrobić z niej lody :D Może czas spróbować coś z ananasem na wytrawnie, bo ta zapiekanka narobiła nam apetytu ;)
OdpowiedzUsuńPyszna zapiekanka.
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu Marzenko ☺
Taka wersja zapiekanki też pewnie smakuje pysznie :)
OdpowiedzUsuńApetyczne połączenie! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę Cię odwiedzać wieczorem, bo zawsze robię się głodna:)
OdpowiedzUsuńPycha!!!
pozdrawiam cieplutko!:)
,,Zapiekanka bardzo pierwsza klasa''
OdpowiedzUsuńStwierdził Maruda.
Pysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim połączeniu... ciekawe ale nie w moim guście ;P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapiekanki i połączenia, a szynka i ananas smakuje wybornie:)
OdpowiedzUsuńSzynka i ananas - a to Ci dopiero. Jedynie z sałatek znam chyba takie połączenie. Jak zawsze u Ciebie wspaniale i smakowicie podane :) Ach, dogadzasz swoim domownikom takimi pysznościami. Dobrze z Tobą mają :) :) Pozdrowionka cieplutkie :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńMarzenko bardzo fajne zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś rodzince na kolacyjkę takie zaserwować :)
Taka pizza hawajska na bułce :)Mniam :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zapiekaneczki :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taką chrupiąca zapiekankę . Mniam :)
OdpowiedzUsuńPyszności :) i jak tu człowiek ma pracować przeglądając takie smakowite kąski :)
OdpowiedzUsuńSzynka i ananas, my to się lubimy :)
OdpowiedzUsuńPyszna, chrupiąca zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji jeszcze nie próbowałam, a mam dwie osoby, którym na pewno posmakuje. Jak zdążę, zrobię w weekend na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale nie przemawiają do mnie takie połączenia. Ananasa bardzo lubię. :-)
OdpowiedzUsuńPyszności, takimi zapiekankami każdy się zajada ze smakiem
OdpowiedzUsuńTeż lubie ananasowe przysmaki ;) fajna zapiekanka!
OdpowiedzUsuńNo i mam już pomysł na kolację! :)
OdpowiedzUsuńHmmm, wygląda tak smakowicie :>
OdpowiedzUsuńPyszna zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tą zapiekanką. Pizzę taką już jadłam, zapiekanka musi być równie pyszna :) Świetne letnie smaki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dodatek ananasa do dań słonych, świetnie przełamuje smak, jestem zdecydowanie na tak :D
OdpowiedzUsuńNa sam widok robię się głodna :) Wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuń