Pieczone mięska na kanapki :-)

Od dawna już nie kupuje szynek w sklepach. Tam rzadko można znaleźć coś zdrowego. Robię je sama w domu i są pyszne i długo świeże. Jak to się mówi - wiem co jem.


Zapraszam do wypróbowania mojej propozycji :-)




Składniki:


- 1 kg schabu bez kości
- 2 filety z kurczaka
- olej - 3 łyżki
- przyprawa do kurczaka
- suszone oregano, bazylia, majeranek
- słodka mielona papryka
- pieprz
- sól
- pół łyżeczki curry
- szczypta czubricy czerwonej


Wykonanie:

Schab i filet myjemy i osuszamy. W miseczce wlewamy trzy łyżki oleju i dodajemy przyprawy, ma nam wyjść dość gęsta marynata. 

Smarujemy nią mięso ze wszystkich stron i chowamy do pojemnika na noc do lodówki. 

Następnie układamy mięsa w brytfance lub żaroodpornym naczyniu z pokrywką i pieczemy przez 1 godzinę i 15 minut pod przykryciem w temperaturze 180 stopni, grzanie góra dół. Następnie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy jeszcze 15 minut w temperaturze 180 stopni grzanie - termoobieg. Musimy w miedzy czasie przełożyć mięsa na drugą stronę, aby ładnie i równomiernie się przyrumieniły.

Jak odkryjemy pokrywkę i zauważymy dużo płynu w naczyniu należy się go pozbyć zostawiając niewielką ilość na dnie. 

Po upieczeniu mięsa odkładamy do wystudzenia. Mięsa muszą odpocząć.

Kroimy na plastry i jemy na kanapki lub z sosami, musztardą, chrzanem.

Smacznego :-)