Taka Baba :-)
W tym roku na Wielkanoc była Baba. Drożdżowa, polana lukrem cytrynowym, ze skórką pomarańczową. Wyszła bardzo dobra, puszysta - musicie koniecznie ją wypróbować.
Przepis mam od mojej Mamy, pochodzi z blogu mojewypieki.
Zachęcam do wypróbowania. Jest długo świeża, jedliśmy ją jeszcze po świętach bo wyszła duuuuża.
Składniki:
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- 3 opakowania suchych drożdży ( po 7 g opakowanie)
- 6 żółtek, roztrzepanych
- 1 jajko, roztrzepane
- szczypta soli
- 1 szklanka letniego mleka
- pół szklanki drobnego cukru
- 125 g masła, roztopionego i przestudzonego
- 15 dag rodzynek
- aromat cytrynowy, można dać także startą skórkę z cytryny
Wykonanie:
Mąkę przesiać do miski, dodać drożdże, sól i cukier i wymieszać. Dodać żółtka, jajko, mleko, aromat cytrynowy, masło. Wszystko wyrobić razem ręcznie. Pod koniec dodać rodzynki i jeszcze raz wyrobić. Ciasto przykryć ręcznikiem i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Po tym czasie ciasto jeszcze raz wyrobić.
Formę do baby wysmarować masłem i wysypać kaszą manną, ciasto nałożyć do formy do 1/3 wysokości - wyszła jedna baba duża, przykryć znowu i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - ciasto wyrośnie po brzeg foremki.
Nagrzać piekarnik do temperatury 170 stopni, grzanie góra-dół, babę piec 30 minut - do suchego patyczka. Ciasto wyjąć z piekarnika i zostawić do wystudzenia w formie przez 10 minut, potem wyjąć z formy i studzić na kratce.
Ja zrobiłam do baby lukier cytrynowy - sok wyciśnięty z połowy cytryny plus cukier puder w takiej ilości, aż będzie gęsta masa. Posypałam jeszcze skórką kandyzowaną z pomarańczy.
Można także zrobić polewę czekoladową lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego :-)
Choć nie jestem fanem tego typu wypieków, ta babka była smaczna. Najważniejsze, że była wilgotna i nie przypominała trocin. Polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuje Arku i ciesze się, że smakowała :-)
OdpowiedzUsuń