Dzisiaj na obiad był makaron z truskawkami, no bo co innego zrobić jak w całym domu obecne są truskawki. Makaron razowy, zmiksowane truskawki z jogurtem i truskawki na wierzchu. Pyszności. Lubimy takie szybkie i smaczne obiady.
Truskawkowego szaleństwa ciąg dalszy. Tym razem dżem truskawkowy. Pyszny, słodki z nutą cytryny. Nie kupuje dżemów w sklepach, wolę je sama zrobić i dziele się z nimi z bliskimi. To taki miły prezent.
Kolejna zupka w mojej kolekcji. Tym razem z młodej kapusty. Pyszna i zdrowa. Bardzo lubimy kapustę, która jest bardzo zdrowa, zapobiega anemii, podnosi naszą odporność i wpływa na wygląd włosów, skóry i paznokci. Ma mało kalorii i możemy z niej przygotować wiele różnych dań. Jest bogata w witaminę C, B, A, E i K. Zawiera również kwas foliowy, żelazo, potas, magnez i wapń.
Uwielbiam wafle i uwielbiam daktyle. Z tej miłości powstały wafle nadziewane kremem daktylowym i dla złamania słodyczy dżemem rabarbarowym. Smak kremu mnie samą zaskoczył, jest pyszny i z pewnością jeszcze wiele razy go wykorzystam do innych słodkości.
No i zaczął się mój ulubiony czas - truskawek. Bardzo lubię te owoce i żałuję, że są tak krótko. Korzystam z sezonu w pełni, zamrażam owoce i robię przetwory :-) aby zatrzymać ich smak na dłużej.
Mam dla Was kolejny konkurs :-) Tym razem mam dla Was niespodziankę, karnet na relaksacyjny masaż pleców w Centrum Masaży i Zdrowego Kręgosłupa OSHIN w Bydgoszczy. Jest to więc w większości konkurs przeznaczony dla osób mieszkających w Bydgoszczy i okolicach, ale możecie także zrobić prezent dla kogoś bliskiego :-).
Na początku chciałabym podziękować za wszystkie zgłoszenia do konkursu. Skrzynkę mam pełną pysznych dań i miałam bardzo ciężki wybór. Ale niestety musiałam wybrać tylko jeden przepis. Chciałabym nagrodzić więcej osób, musiałam wybrać tylko jedno danie, ale może kolejny konkurs, który już niedługo Wam to wynagrodzi.
Dzisiaj niedziela. Za oknem pochmurno a mnie budzi zapach kawy i jajecznica podana przez mojego męża do łóżka...cudownie :-)
Mam tak dobrze, że w każdą niedziele mam pyszne śniadanko zrobione przez moją drugą połówkę, takiej jajecznicy nie robi nikt. On jest mistrzem w tej materii :-) dosłownie i bez przesady :-)
Tak mi dzisiaj zapachniało bazylią, że na obiad makaron z pesto bazyliowym. Pyszny i aromatyczny.Bardzo lubię pesto, chociaż jego wspaniały smak odkryłam niedawno. Możemy go używać w naszej kuchni na wiele sposobów, do makaronu, do sałatki, i jako pasta na kanapki zamiast masła. Pychota :-)
Pyszny pomysł na małą przekąskę, piknik lub drugie śniadanie dla dziecka do szkoły. Bułeczki maślane z akcentem cytrynowym. Małe, mięciutkie i aromatyczne :-). Zrobiłam je na wycieczkę rowerową i zapakowałam w plecak razem z butelką lemoniady z cytryną. Było pysznie i miło.
Kolejna propozycja makaronowa. Tym razem coś szybkiego, pysznego, lekkiego, pełnego witamin. Makaron z brokułem, szparagami, pieczarkami, cukinią, papryką i pomidorkami :-) pełen pysznych naturalnych przypraw. Można go jeść na ciepło lub na zimno w taki gorąc jak dzisiaj :-).
No i zrobiłam :-) od dawna już za mną chodziła :-) i oto jest :-) pyszna szarlotka.
Przepis mam od mojej Siostrzyczki a ona z kolei od Teściowej. Szarlotkę podałam z lodami waniliowymi i bitą śmietaną, zaszalałam na całego !!! Ale jest pysznie :-).
Dzisiaj u mnie na obiad zupa ogórkowa. Bardzo lubię zupy, jak już wiecie i często je gotuje. Zdrowe, pełne warzyw i cennych witamin. Ogórkowa z ogórków mojej Mamy, z dużą ilością marchewki i natki pietruszki - pychotka :-)
Witajcie. Dzisiaj szybki przepis na serniczek, na prośbę Marty :-) Zdjęcie będzie wstawione w późniejszym terminie :-). Sernik jest pyszny, wilgotny, dosłownie rozpływa się w ustach. Przepis dostałam od mojej koleżanki z pracy i wypróbowało go już wiele osób i jest zachwyconych smakiem.
Pojawiły się moje ulubione truskawki i kupiłam sobie troszkę :-) najadłam się, obdarowałam rodzinkę i jeszcze mi zostało, więc postanowiłam zrobić ciacho, tak na zimno bez pieczenia. Słoneczko świeci i jest ciepło, więc takie ciasto jest idealne :-)
Na specjalne życzenie mojego Syna dzisiaj u nas pizza. Na cienkim spodzie z ulubionymi dodatkami i po raz pierwszy ze szparagami. Nie jadłam ich jeszcze nigdy - uwierzycie :-) ale na pewno nie ostatni, bo bardzo nam smakowały. Ciasto na pizze powstało po kilku próbach, aż w końcu udało mi się zrobić idealne, takie jak lubimy, cienkie i chrupiące :-).
Zostałam zaproszona przez Martę do wspólnego pieczenia z okazji Światowego Dnia Pieczenia. Wspólnie z kilkoma zaprzyjaźnionymi blogerkami piekłyśmy Red Velvet Cupcakes z przepisu.
Znowu naszło mnie na ziemniaczki. Tym razem pieczone w kolorze czerwonym. Z papryką mieloną, cukrem trzcinowym i solą. Są pyszne i aromatyczne. Podałam z marchewką z groszkiem. Oj kolorowo się zrobiło :-)
Za oknem zimno i deszcz, który pada w kratkę. Ale mimo pogody wybraliśmy się na przejażdżkę na rowerach, było fajnie, jechało się w deszczu troszkę - troszkę w słoneczku taki misz-masz. Ale ruch na świeżym powietrzu cudowny :-)
Placki...placuchy kto ich nie lubi ? Chyba wszyscy a pomysłów na ich zrobienie jest tysiące. U mnie dzisiaj placki z twarogu, lekkie i smaczne :-) posypane cukrem pudrem :-) mniam pycha.
Uwielbiam rabarbar i jak tylko się pokazuje od razu kupuje i szaleje :-). Dżem z rabarbaru po raz pierwszy zrobiłam w tamtym roku i tak mi zasmakował, że w tym roku powtórka. Idealnie pasuje na kanapki lub do ciasta :-). Jest pyszny słodko-kwaśny po prostu rewelacyjny.
Naszła mnie ochota na sałatkę. Znowu w mojej kuchni dominuje kolor zielony :-). Zrobiłam szybkie przeszukanie lodówki i powstała pyszna sałatka z brokuła, z kurczakiem, jajkiem, kukurydzą i pysznym lekkim sosem.
Jak już wiecie lubię makaron i lubię kolor zielony. Zapraszam Was dzisiaj na pyszne i wiosenne danie, pełne witamin i pożywne :-) Jest to makaron pełnoziarnisty z młodą kapustą, pieczarkami, marchewką i dużą ilością koperku.
Chciałabym Wam przedstawić kolejny chlebek na zakwasie :-) ostatnio nie kupuje chleba w sklepach tylko piekę go sama. Wychodzi pyszny, z chrupiącą skórką, pełny ziaren i długo utrzymujący świeżość. Pamiętam taki chleb piekła moja Mama i Babcia. Już jako mała dziewczynka uwielbiałam jego smak. A kromka chleba z masłem i cukrem była po prostu bombowa, nic więcej nie było potrzeba.
Jak już wcześniej pisałam bardzo lubię kiełki i hoduję je cały czas. Jedne się kończą a drugie rosną i tak w kółko. Dodaje je do sałatek, kładę na kanapki :-) kiełki towarzyszą mi wszędzie :-)
Tak mi się spodobała gra w zielone, że kolejnym daniem wiosennym jest bigos. Pełen warzyw, zdrowy i pyszny. Nie zawiera mięsa tylko pyszną marchewkę, pieczarki i koperek. Jest daniem lekkim i pasującym do pory roku jaką mamy :-)
Lubicie kiełki ??? Ja od jakiegoś czasu bardzo. Na początku kupowałam gotowe kiełki w sklepie a potem kupiłam zestaw do zrobienia własnych kiełków w domu - kiełkownicę i woreczek do kiełków. I od tamtej pory produkcja u mnie jest cały czas - jedne rosną, inne już są gotowe do zjedzenia. Zachęcam Was do hodowania kiełków w domu, są one bardzo smaczne i zdrowe.
Udało mi się zrobić swój zakwas. Na początku długo się do tego zabierałam, ale się udało i od jakiegoś czasu piekę chlebek. Zdrowy pyszny, bez ulepszaczy. Jest pełen ziaren i bardzo długo zachowuje świeżość. Przepis na zakwas polecam Wam od Gosi tutaj.
I co znowu gramy w zielone ??? Tym razem zielone kopytka. Zrobiłam je z brokułem i czosnkiem niedźwiedzim. Wyszły rewelacyjne w smaku. Robiłam je pierwszy raz w takiej wersji, ale będę to powtarzać bo są pyszne. Podałam z duszonymi pieczarkami i cebulką :-) można je również podać z sosem mięsnym, surówką.
Kolejny przepis na pieczone ziemniaczki. Tym razem z czosnkiem niedźwiedzim i ziołami. Inspiracja z przepisu Magdy tutaj . Ziemniaczki wyszły pyszne, bardzo aromatyczne.
Lubię słodkości i lubię jak są zdrowe :-) zrobiłam zatem kuleczki z płatków żytnich i jęczmiennych oraz innych pysznych dodatków. Takie kuleczki możemy zabrać do pracy, dać dziecku na drugie śniadanie lub podarować bliskiej osobie w prezencie.
Dzisiaj mija dokładnie miesiąc od dnia, w którym zdecydowałam się założyć swojego bloga,
i chociaż pierwszy wpis miał miejsce 11 kwietnia już dzisiaj ogłaszam dla Was konkurs.
Do wygrania jest sponsorowana przeze mnie książka Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską.
Bardzo często gotuje zupki, bo bardzo je lubimy. Lubię zupy lekkie i bez mięsa, więc nie gotuje zup na mięsie ani kostkach, dodaje dużo warzyw dla smaku i robię własną vegetę. Nie używam chemii, jaką są przesiąknięte kostki rosołowe w sklepach i przyprawy typu warzywko czy vegeta.
Zapraszam Was dzisiaj na pieczone ziemniaki z surówką. Bardzo lubimy ziemniaki. Przygotowuje je w różnej formie - pieczone, gotowane na parze, gniecione. Dzisiaj pieczone z ziołami w piekarniku. Mam kilka przepisów na ziemniaczki i będę je tutaj zamieszczać. Surówka lekka, bez majonezu, z jogurtem.
Muszę się Wam dzisiaj pochwalić :-) Spotkała mnie dzisiaj wielka radość :-) cały dzień dzisiaj miałam szalony i z bólem głowy, ale jak wróciłam do domu to czekała na mnie przesyłka :-)
Zostaje Wam czasami jedzenie po grillu ??? Mi bardzo często :-) co wtedy robię - gulasz na drugi dzień. Nic się nie marnuje a smak jest obłędny. Wrzucamy wszystko co nam zostało, mięso, szaszłyki, kiełbasę :-) Ja swój zrobiłam w kociołku na grillu ale możecie go zrobić w zwykłym garnku na gazie.
Przepis dostałam od mojego Wujka Leszka - bardzo mu dziękuje za pyszny pomysł. A Wam go polecam bo paluchy są rewelacyjne w smaku. Moje są nadziane koncentratem pomidorowym i dużą ilością ziół z pysznym olejem sezamowym. Idealnie nadają się na przekąskę, grilla, imprezę, piknik czy wycieczkę. Są pyszne i bardzo aromatyczne :-)
Jak grill to i muszą być szaszłyki. Moje są z drobiem ( dodałam też plastry boczku dla męskiego grona ) z papryką, cebulką i pieczarkami. Dałam to co akurat miałam pod ręką. Można dać jeszcze kawałki bakłażana, cukinii czy ogórka kiszonego. Smakują zawsze :-)
Tak mi posmakowała rolada z indyka, że postanowiłam zrobić ją ponownie, zmienić tylko farsz.
Rolada wyszła bardzo dobra, nie spodziewałam się, że aż tak będzie mi smakowała. Zresztą nie tylko mnie :-)
Specjalnie dla mojego Taty ( jest ich wielkim fanem ) zrobiłam te buły. Nadziałam twarożkiem i marmoladą. Wyszły pyszne, chrupiące :-) Nadają się na drugie śniadanie dla dziecka, na imprezę lub na piknik czy wycieczkę.
Witajcie. Jak się udała majówka ??? Bo ja spędziłam czas miło i aktywnie :-) nie zabrakło też grilla i pyszności na stole. Wróciłam, więc nadrabiam zaległości bo tam gdzie byłam internet płata figle i pojawia się i znika, ale to dobrze bo naładowana jestem pozytywną energią i odpoczęłam :-)
Mam na imię Marzena, moja rodzinka i bliskie mi osoby nazywają mnie Maniusia. I tak też nazwałam swój blog Kulinarna Maniusia. Mieszkam w Bydgoszczy a pochodzę z bardzo malowniczego Szczecinka. Gotować lubiłam od zawsze, już jako dziecko pomagałam w kuchni mojej mamie i babci i to one nauczyły mnie najważniejszych rzeczy w życiu i w kuchni. Teraz sama jestem żoną, matką i właścicielką psiaka i to dla nich gotuje a także dla mojej rodzinki i znajomych. Gotowanie to moja wielka pasja, moja miłość i sposób na relaks i odpoczynek. Zamykam się w kuchni i tworzę. Do założenia bloga namówił mnie mój mąż i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Chcę dzielić się moją kuchnią, moimi pomysłami i pokazać wam, że gotowanie może być proste, szybkie i smaczne i każdy może przygotować pyszne danie. Na moim blogu znajdziecie wszystko. Każdy może do mnie napisać, spytać, przekazać prośbę czy dobrą radę. Lubię ludzi i lubię z nimi przebywać. Dziękuje, że ze mną jesteście.
Nie zgadzam się na ich kopiowanie i publikowanie bez mojej zgody. Jeżeli chcesz je wykorzystać napisz do mnie szkodzinska.marzena@gmail.com
Wyświetlenia
Współtworzę
Obserwatorzy
Na tej stronie używamy plików cookie Google, by móc świadczyć ci usługi, personalizować reklamy i analizować ruch. Informację o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane Google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
Więcej dowiesz się w zakładce Menu - Polityka Prywatności.