Gulasz z wołowiny z ryżem

Mimo, że za oknem duchota naszła mnie ochota na gulasz, taki prawdziwy ciemny i mięsny. Dostałam ładny kawałek wołowiny zrazowej i wykorzystałam ją do zrobienia gulaszu. Wyszedł pyszny i wszyscy się nim zajadali ze smakiem. Ale nie powiem jak mi było gorąco przy gotowaniu, niczym w saunie. Ale ta przyjemność jedzenia i ten smak wynagrodziła wszystko.

Zapraszam do wypróbowania :-)

Składniki:

- 500 g wołowiny zrazowej

- 500 g pieczarek

- 3 cebule szalotki

- 300 ml wina czerwonego półwytrawnego

- 2 łyżeczki przyprawy do gulaszu

- 2 liście laurowe

- 3 ziela angielskie Tytka smaku

- 1 łyżeczka przyprawy rosołowej preminum Tytka smaku

- 1 łyżeczka płaska meksykana chili con carne Tytka smaku

- 2 woreczki białego ryżu

- olej do smażenia

Wykonanie:

Mięso pokroić na kawałki, posypać przyprawą do gulaszu i odstawić na godzinę. Na patelni nalać olej i włożyć mięso, podsmażyć chwilkę na rumiano i przełożyć do garnka, zalać szklanką wody i gotować. W tym czasie podsmażyć pieczarki i cebulę i przełożyć do mięsa. Wsypać resztę przypraw i wlać wino, gotować aż wino odparuje a mięso będzie miękkie. Ugotować ryż. Sprawdzać mięso, jak bedzie potrzeba to dolać wody. 

Na talerze ułożyć ryż i dodać mięso z sosem. 

Smacznego :-)