Konfitura z żurawiny
Obiecana konfitura z żurawiny, pyszna gęsta z lekko cierpkim smakiem. Uwielbiam żurawinę do mięs i serów, ale kładę ją również na kanapki. Żurawina jest bardzo zdrowa. Robiąc z niej przetwory musimy jej poświęcić troszkę czasu.
Na początku musimy ją zamrozić, na co najmniej trzy dni. U mnie leżała tydzień. Wymaga również dłuższego gotowania, jak chcemy aby była rzadsza gotujemy krócej, ja ją lubię gęstą. Po prostu musi się pogotować, aby nabrała odpowiedniego smaku i aromatu.
Na początku musimy ją zamrozić, na co najmniej trzy dni. U mnie leżała tydzień. Wymaga również dłuższego gotowania, jak chcemy aby była rzadsza gotujemy krócej, ja ją lubię gęstą. Po prostu musi się pogotować, aby nabrała odpowiedniego smaku i aromatu.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 2 kg żurawiny
- 5 gruszek
- 1 kg cukru
Wykonanie:
Żurawinę zamrożoną wrzucamy do garnka i wstawiamy na mały gaz, mieszamy. Gotujemy na małym ogniu pół godziny, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodajemy obrane i pokrojone na kawałki gruszki, fajnie jak są już dojrzałe i miękkie. Wsypujemy połowę cukru i gotujemy 3 godziny na małym ogniu mieszając. Po tym czasie miksujemy wszystko blenderem i wsypujemy resztę cukru, gotujemy kolejne 3 godziny mieszając od czasu do czasu. Zostawiamy na noc. Na drugi dzień ponownie wstawiamy jeszcze na pół godziny, konfitura powinna być gęsta i mieć ciemny kolor. Gorącą przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i odstawiamy na chwilę do góry dnem.
Smacznego :-)
idealna do naleśników, placuszków, czy porannych owsianek!
OdpowiedzUsuńPyszna i pełna zdrowia, ja uwielbiam z twarożkiem :-)
UsuńPoproszę taki słoiczek-ubóstwiam żurawinę za to,że jest tak pysznie kwaskowata ;)
OdpowiedzUsuńLeno zapraszam :-) podaruje ci słoiczek żurawinki :-)
UsuńDuży plus za gruszkę - niedoceniania jest strasznie, chętniej używa się jabłek do gąszczy i konfitur. Więc plus :)
OdpowiedzUsuńNo i żurawina, niemal do wszystkiego, i do mięs, i do serów. Fajny przepis :)
Racja, a gruszki są pyszne i aromatyczne. Dziękuje i pozdrawiam :-)
UsuńUwielbiam suszoną żurawinę i w ogóle smak żurawiny. Pychota. Samej sobie się dziwię, bo nigdy nie miałam okazji skosztować akurat konfitury. Muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńMagdo polecam, smak rewelacyjny a raczej smaki. Miesza się słodko-cierpka nuta, którą uwielbiam. Do mięs, serów i na kanapki tak po prostu :-)
UsuńGenialny pomysł na dodanie gruszki:)
OdpowiedzUsuńAguś gruszka pomaga wydobyć słodycz z żurawinki :-) a długie gotowanie i wcześniejsze mrożenie pozwala pozbyć się goryczki :-)
UsuńUwielbiam domowe konfitury! A żurawinowa jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńKlaudio ja ją uwielbiam, dlatego co roku poluję na żurawinę, aby ją przerobić. Kocham jej smak :-)
UsuńPrzydałby się słoiczek Twojej żurawiny, nie wiem czy mi starczy cierpliwości do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńOj pewnie byś miała cierpliwość jak byś jej posmakowała :-) warto poświęcić jej troszkę czasu :-) a ja zapraszam na skosztowanie :-) mam pyszny ser wędzony i pleśniowy, do którego dodaje żurawinę :-) smak rewelacyjny :-)
UsuńNigdy nie robiłam konfitury z żurawiny, choć bardzo ją lubię. Kupuję ją czasem do mięsa lub oscypka. Może kiedyś się skuszę na Twój przepis i sama ją przygotuję!:)
OdpowiedzUsuńMarzenko, z chęcią bym się z Tobą wybrała na takie "polowanie" na żurawinę. Konfitura wygląda zjawiskowo. Uwielbiam ten smak. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żurawinę a tym bardziej konfiturę. Tylko nigdzie nie widziałam jej w sprzedaży :(
OdpowiedzUsuńMarto no ja dostałam od gospodarza. Była w niektórych warzywniakach ale bardzo droga :-)
UsuńOo i gruszeczka jest :) ja znam tylko z jabłkiem, fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńGruszka dodaje fajnie słodkości. Z jabłkiem też jest pyszna :-)
UsuńZdrowa, pyszna i domowa więc bez konserwantów :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko zdecydowanie :-)
UsuńPomysł rewelacyjny, przyznaję nie robiłam, mój błąd :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko. Ja robię co roku jak mi się uda dostać żurawinę :-)
UsuńŚwietny przepis. Każdy przepis wymaga czasu i pracy. Ale później rozkoszujemy się wspaniałym smakiem tego co się do słoiczków zapakuję. Chętnie skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńPolecam Krysiu. Tak przygotowana konfitura jest po prostu boska w smaku :-) życzę miłego poniedziałku :-)
UsuńMniam, samo zdrowie i można ja wykorzystać do tylu wspaniałych przepisów:)
OdpowiedzUsuńlekcjekwuchni.blogspot.com
Tak Natalio :-) a ile zdrowia i smaku :-) pozdrawiam :-)
UsuńJa żurawinę uwielbiam do mięs. Jest doskonałym dodatkiem. Sama jednak nigdy jej nie robiłam. Jeśli uda mi się ją dostać chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńPoszukaj, może jeszcze dostaniesz. Warto mieć chociaż kilka słoiczków :-) pozdrawiam :-)
UsuńŻurawinka jest pyszna , a w połączeniu z gruszkami musi smakować wyjątkowo :-)
OdpowiedzUsuńEwelinko oj pyszna :-) pozdrawiam :-)
Usuńczasami mi brakuje właśnie zurawin a ze nie robię swoich to ratuje się spożywczym:)
OdpowiedzUsuńJa jak dostanę to robię kilka słoiczków. A jak nie mam to też kupuje :-) pozdrawiam :-)
Usuńmówisz, że i do mięs i kanapek?
OdpowiedzUsuńSuper, jak tylko upoluje dość dużą liczbę żurawiny to się skuszę :)
szkoda, że z suszonej nie można zrobić :(
Oj na kanapki rewelacja. Z suszonej nigdy nie próbowałam :-)
UsuńKonfitura z żurawiny jest moim ulubionym dodatkiem do herbaty :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGabrysiu do herbaty jeszcze jej nie dodawałam. Dziękuje za pyszną radę :-)
UsuńJuż czuję ten aromat i smak :) pyszna żurawinka....
OdpowiedzUsuńPyszna Olu :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńpyszny, takiego dżemiku brakuje w mojej spiżarni, a przydałby się do wielu moich potraw; np. http://storczyk1.blogspot.com/2014/03/klopsiki-szwedzkie.html, pozdrawiam :-):-):-)
Halinko by pasowała idealnie :-) pyszne te klopsy :-)
UsuńMmm, z żurawinki jeszcze nie robiłam. A na pewno by mi smakował ;)
OdpowiedzUsuńPolecam. Jest pyszna aromatyczna i bardzo zdrowa :-)
UsuńUwielbiam konfiturę z żurawiny, szczególnie z grillowanym oscypkiem ;)
OdpowiedzUsuńMniam tak Ewo rewelacja. Szkoda że do oscypków mam tak daleko :-)
UsuńMarzenko podrzuć mi jeden słoiczek na smaka :) też jeszcze nie robiłam żurawinki... od razu zamarzył mi się camembert w panierce z dodatkiem żurawiny..mmmm :)
OdpowiedzUsuńKarinko wysyłam gońca do ciebie :-):-):-) oj tak camembert z żurawiną to poezja smaku :-)
Usuńmmmm... wygląda przepysznie! z pysznym świeżym chlebkiem- bajka!
OdpowiedzUsuńZe świeżym chlebkiem, serem pleśniowym lub twarożkiem pycha :-)
UsuńKochana jak byś miała za dużo tych słoiczków, to ja chętnie..;)))
OdpowiedzUsuńWiesz co :-) mam pomysł - jak bedziesz gdzieś kiedyś przejazdem to wpadnij, obdaruje cię kilkoma różnymi słoiczkami :-) lubię się dzielić :-)
UsuńŻurawina jest bardzo zdrowa, szczgólnie na drogi moczowe, też ją przerabiam,ale ja skłdam do słoików na zimno
OdpowiedzUsuńMarto moja mama tak robi. I ja chyba też zrobie w następnym roku bo jest pyszna do herbatki :-)
UsuńTaka konfitura z żurawiny jest idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMagdo jest pyszna, ja żurawinę bardzo lubię :-)
UsuńCzęść
OdpowiedzUsuńJa nie zamroziłam i wyszło gorzkie ��
Masz może pomysł jak się pozbyć tego smaku?
Dodałam cynamonu ( tak bardziej świątecznie) niestety nie pomagaj ak bym chciala
Oj żurawina ma to do siebie że trzeba ją zamrozić, aby pozbyć się goryczki. Spróbuj dodać więcej cukru, wyciśnij sok z pomarańczy lub dodaj zmiksowane jabłko, może coś pomoże :-)
UsuńDodałam soku z cytryny ( nic więcej wczoraj nie miałam pod ręką a nie należę do cierpliwych) więcej cukru i jest już trochę lepiej teraz da się chociaż zjeść :)
OdpowiedzUsuńDo słoików do środka planuje dodać trochę przesmazonych pomarańczy to liczę że zalagodzi jeszcze bardziej
Dzięki bardzo za radę
Następnym razem chociaż nie zapomnę zamrozić wcześniej :P
Cieszę się, że pomogło :-) pamiętaj o zamrożeniu przynajmniej na tydzień :-) pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego :-)
UsuńŻurawina z jabłkiem podkreśla smak mięsa. Polecam dżem firmy Gomar
OdpowiedzUsuń