Nalewka kawowa
Mamy weekend tak więc zapraszam Was na nalewkę kawową. Lubię nalewki i to mój tato jest w nich ekspertem, ale tym razem zrobiłam nalewkę wraz z moim wujkiem. No będę Wam dużo mówić, musicie spróbować, nalewka jest bardzo aromatyczna i smakowita. Idealna na spotkania z przyjaciółmi lub chwilę relaksu wieczorem.
Dzięki uprzejmości sklepu z kawą EkstraKawa.pl dodałam do nalewki ziarenka ich kawy.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 1 l wódki
- 125 ml spirytusu
- duża garść kawy ziarnistej New York XXXX
- 0,5 l soku wiśniowego (domowego)
- 3 goździki
- kora cynamonu
Wykonanie:
Do dużego słoja wlewamy wódkę i wsypujemy ziarenka kawy, codziennie mieszamy. Jak ziarenka kawy opadną na dno to wlewamy sok z wiśni, dodajemy goździki i korę cynamonu. Po trzech dniach wyciągamy goździki i korę cynamonu. Mieszamy i odstawiamy nalewkę na 2 tygodnie. Wlewamy do niej spirytus, aby dodać jej charakteru. Następnie zlewamy do butelki zostawiając w niej 3 ziarenka kawy.
Smacznego i na zdrowie :-)
Marzenko,nalewka rewelacyjna,wprawdzie nie próbowałam,ale ten skład zawsze się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś :-) oj pyszna wyszła :-)
UsuńOj, spróbowałabym taką nalewkę. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTo zapraszam na kieliszeczek :-)
UsuńMarzenko takiej nalewki to jeszcze nie piłam, mogę się wprosić na kieliszeczek :)
OdpowiedzUsuńDanusiu zapraszam :-) właśnie nalałam sobie kieliszeczek i czekam z drugim na ciebie :-)
UsuńZapewne jest pyszna :-) Na weekend w sam raz :-)
OdpowiedzUsuńEwelinko pyszna :-) na długie jesienno-zimowe wieczorki będzie w sam raz :-)
Usuńświetna :-) uwielbiam takie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu :-)
UsuńZa nalewkami, ani za kawą nie przepadam, ale wszystko tu na blosu wyglądą tak smacznie, że i tego z chęcią bym zakosztowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-) proponuje kieliszek nalewki z szarlotką, którą dzisiaj będę piekła :-):-):-)
UsuńŁał, to wygląda znakomicie. Zapisuję przepis! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-):-):-) polecam :-) jest pyszna :-)
UsuńMmm... Co za nalewka! I jeszcze kawowa :) Super ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej niedzieli!
Ja również pozdrawiam i życzę miłego dnia :-):-):-) dziękuje Klaudio :-)
UsuńKieliszeczek dla zdrowotności i rozgrzania, dobry pomysł ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Madziu :-) jak zmarzniemy zimą to się rozgrzejemy naleweczką :-)
UsuńNo to na zdrowie Marzenko. Chętnie bym wypiła kieliszek takiej naleweczki na rozgrzewkę.
OdpowiedzUsuńAlinko zapraszam, zostało jeszcze troszkę. Znalazło się kilku chetnych na próbowanie tego trunku a resztę schowałam na zimę :-)
Usuńciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńWitaj Justynko :-) dziękuje bardzo i zapraszam :-)
UsuńNigdy sama nie robiłam nalewek. Ale na taką to bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-) ja je bardzo lubię :-)
UsuńZ czystym sumieniem polecam.
OdpowiedzUsuńPyszna była :-) i już jej nie ma :-) trzeba zrobić nową :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńskład tej nalewki wygląda imponująco i chociaż nie przepadam za kawowymi trunkami, to wydaje mi się, że tej nalewce nie byłabym w stanie się oprzeć - pozdrawiam :-):-):-)
Halinko te dodatki sprawiają, że nalewka nabiera fajnego smaku i charakteru, oczywiście nuta kawy jest dość mocno wyczuwalna :-) ale jest naprawdę pyszna :-)
UsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepis i nalewka wydają się fajne :) - spróbuję zrobić. Mam tylko jedno pytanie - 0,5 soku wiśniowego - chodzi o pół litra czy np pół szklanki?
Z góry dzięki za odpowiedź
pozdrawiam Darek :)
Witaj Darku, oj pół litra :-) już się poprawiam, dziękuje bardzo i polecam :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń"Mieszamy i odstawiamy nalewkę na 2 tygodnie. Wlewamy do niej spirytus"
OdpowiedzUsuńSpirytus dopiero po 2 tygodniach dodajemy? I od razu po dodaniu można zlać do butelki?
Tak dokładnie wszystko tak jak napisałam :-) pozdrawiam :-)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńKawę dopiero wyciągamy po dolaniu spirytusu?
Tak mam to rozumieć.
Pozdrawiam.
Tak na samym końcu jak zlejemy do butelek. Pozdrawiam :-)
Usuń