Jesienne leczo
Dzisiaj paskudna pogoda, jest zimno, szaro, buro i ponuro. Liście lecą jak szalone i za oknem widzę już krajobrazy, które normalnie są niewidoczne. Lubię jesień, ale słoneczną, chociaż nie mogę narzekać bo pogoda w sumie nas rozpieszcza, pamiętam gorsze lata, deszczowe i bardzo zimne. Przyczłapałam się do domu i nie miałam na nic ochoty, a w brzuchu burczało.
Puściłam sobie muzę głośno i zabrałam się za obiad, bo mówię do siebie, albo robisz albo pójdziesz spać. No i zrobiłam leczo, ale takie inne, bogatsze i z ziemniakami. Tak dla odmiany coś innego, ale wyszło pysznie, kolorowo. Dorzuciłam produkty z Develey. Jak już zjadłam to od razu mi się zrobiło weselej.
Puściłam sobie muzę głośno i zabrałam się za obiad, bo mówię do siebie, albo robisz albo pójdziesz spać. No i zrobiłam leczo, ale takie inne, bogatsze i z ziemniakami. Tak dla odmiany coś innego, ale wyszło pysznie, kolorowo. Dorzuciłam produkty z Develey. Jak już zjadłam to od razu mi się zrobiło weselej.
Zapraszam do spróbowania :-)
Składniki:
- 2 papryki czerwone
- 2 papryki żółte
- puszka kukurydzy Develey
- jedna średnia cukinia
- 200 g pieczarek
- 4 pomidory
- 5 ziemniaków
- opakowanie marchewki z groszkiem mrożonej
- 1 puszka fasoli białej
- 2 szklanki wody
- 3 łyżki ketchupu łagodnego Develey
- 3 łyżki sosu chilli Develey
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Do dużego garnka wlewamy wodę i wrzucamy pokrojoną w kostkę paprykę i cukinie oraz pomidory. Ustawiamy na małym gazie i dusimy pod przykryciem. W tym czasie podsmażamy pokrojone w plasterki pieczarki. Dodajemy do garnka. Po 20 minutach dodajemy marchewkę z groszkiem i gotujemy jeszcze 10 minut. Na koniec wrzucamy kukurydzę i fasolę oraz pokrojone w większą kostkę ziemniaki, gotujemy aż ziemniaki zmiękną. Przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy ketchup i sos chilli. Mieszamy. Podajemy na ciepło, danie jest bardzo syte oraz bardzo rozgrzewa.
Smacznego :-)
ja bardzo lubię leczo, szczególnie kiedy pogoda deszczowa:) mniam!
OdpowiedzUsuńJa też i to bardzo :-) super rozgrzewa i poprawia nastrój :-)
UsuńAż wstyd, że nigdy nie próbowałam leczo! :)
OdpowiedzUsuńPaulinko to koniecznie musisz spróbować :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńPyszne takie leczo :) Zrobię w następnym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) oj pyszne było :-) muszę robic częściej takie dania :-) smacznego :-)
Usuńmmm... ale pięknie wygląda! :) Ja kocham leczo! Po prostu kocham, i robię je bardzo często (zwykle w postaci dość zbliżonej do tej) :)
OdpowiedzUsuńZnów wchodzę tu i czuję się jak u siebie. :)
Cieszę się bardzo :-) dziękuje i życzę miłego weekendu :-) i powodzenia :-)
UsuńTakiego jeszcze nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuńMadziu polecam, tak nakombinowałam ze składnikami że hej :-) ale pyszne wyszło :-)
Usuńsmakowite i takie kolorowe Marzenko!!!:)
OdpowiedzUsuńDzięki Justynko, no najbardziej podobał mi się efekt końcowy na talerzu, pysznie i kolorowo :-)
UsuńNa pewno takie leczo, rozgrzeje gdy jest zimna jesień :)
OdpowiedzUsuńDanusiu rozgrzewa i syci :-) na jesienne dni w sam raz :-)
UsuńPysznie i zdrowo ,ile warzyw.
OdpowiedzUsuńLauro ja tak lubię, dużo warzyw do podstawa :-)
UsuńBardzo lubimy leczo, wspaniały obiad zwłaszcza na jesień :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, i można dodać wszystko co się lubi :-) pozdrawiam :-)
Usuńtakie warzywne leczo na pewno by mi zasmakowało! jestem fanką wegetariańskich dań, świetnie przyprawione!
OdpowiedzUsuńWiesz Madziu, że ja ostatnio w takich daniach się lubuje :-) dziękuje :-) i polecam, jest pyszne :-)
UsuńJa poproszę bez kukurydzy :) buziole
OdpowiedzUsuńElu oczywiście :-) z porcji dla Ciebie kukurydzę wyjęłam :-) buziolki i smacznego :-)
UsuńLecza z ziemniakami nie jadłam, ciekawa wersja, takie jesienne kolory :)
OdpowiedzUsuńLeno ja też pierwszy raz takie zrobiłam, takie kombinowanie w kuchni :-)
Usuńbardzo, bardzo lubię leczo, najlepszy warzywny gulasz :-))
OdpowiedzUsuńZgadzam się, najpyszniejsze jesienne danie :-)
UsuńTakie leczo to mogłabym zjeść. Pychota. Widać, że wkładasz w przygotowanie potraw całe serce! Leczo uwielbiam, miła odmiana dla takiego typowego:) Pozdrowieńka!
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu za miłe słowa :-) a te to taka moja wariacja :-) pozdrawiam słonko :-)
UsuńAle świetne to leczo, muszę kiedyś zrobić, bo cos mi się wydaje, że bardziej mi posmakuje niz to tradycyjne:)
OdpowiedzUsuńNatalio polecam, spróbuj :-) ciekawie smakuje :-)
UsuńPychotka, uwielbiam leczo :-)
OdpowiedzUsuńJa też Małgosiu, w ogóle jestem fanką dań jednogarnkowych :-)
UsuńKolorowe, syte i pyszne ! :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :-)
UsuńMniam, najlepsze rozgrzewające danie jesieni :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Marto :-) pyszne wyszło :-)
UsuńFantastycznie wygląda i te kolory, bosko :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Madziu :-)
UsuńLeczo jest super na obiad,czy kolację:)
OdpowiedzUsuńTak, pyszne i bardzo syte, takie jesienne :-)
OdpowiedzUsuń