Kotlety z niespodzianką
Czasami chodzą za mną kotlety mielone, i jak je robię to nigdy nie wychodzą takie same. Lubię kombinować i je modyfikować. Tym razem zrobiłam kotlety z niespodzianką w środku, dałam pieczarki i paprykę. Wyszły pyszne, super na obiad a także na kanapki. Robi je się szybko i smakują rewelacyjnie.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego z łopatki
- 200 g mięsa mielonego z karkówki
- pół czerwonej papryki
- 4 duże pieczarki
- 1 łyżeczka przyprawy do mielonego
- zioła - bazylia i majeranek suszony po łyżeczce
- 1 jajko
- 2 łyżki bułki tartej plus bułka do obtoczenia kotletów
- szczypta soli i pieprzu
- 1 łyżka majonezu Develey
- 1 łyżka musztardy delikatesowej Develey
Wykonanie:
Mięso wkładamy do miski, dodajemy przyprawy, sól i pieprz, majonez, musztardę oraz bułkę tartą. Mieszamy dokładnie ze sobą. Pieczarki kroimy na większe kawałki i podsmażamy na patelni, papryke kroimy w paski i kostkę. Zwilżonymi wodą dłońmi formujemy kotlety, spłaszczamy i w środku układamy kawałek pieczarki i papryki, zamykamy i formujemy kotlet, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na patelni na rumiano. Ja smażyłam na małym ogniu pod przykryciem, aby za bardzo się nie zarumieniły. Podałam z ziemniakami i buraczkami.
Smacznego :-)
Choć moje kotlety były zaledwie wczoraj, już zjadłabym Twoje ;) takie apetyczne;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Moniczko :-) smacznego :-)
Usuńmmm... kocham taką domową kuchnię. :) Nie jeden "zagraniczny" oddałby wiele dla takich smaków!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie dania są najsmaczniejsze :-) i zawsze się sprawdzają :-) pozdrowionka :-)
Usuńmniam! Wieki nie jadłam :) a ja często pakuje do środka ser, ale się ciągnie! :D
OdpowiedzUsuńOj tak z serem są pyszne, ja lubię jeszcze z oscypkiem jak przywiozę je sobie, jak jestem w górach :-)
UsuńFajna wkładka pieczarkowa.
OdpowiedzUsuńDziękuje Lauro :-) pozdrawiam :-)
UsuńTeż lubię kotlety mielone z niespodzianką . Sama często takie robię , są pyszne .
OdpowiedzUsuńZgadzam się Joasiu :-) są pyszne :-)
UsuńFajny pomysł, żeby zwykły kotlet mielony nie był nudny :)
OdpowiedzUsuńDominiko cieszę się, że pomysł się podoba :-) pozdrawiam :-)
UsuńUwielbiam takie kotleciki, absolutnie pysznie:)
OdpowiedzUsuńMy też je uwielbiamy, super pomysł na imprezki :-)
UsuńUwielbiam kotlety ale teraz uważam na jedzenie przez chory żołądek i przełyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Agatko no musisz uważać i to koniecznie, ja życzę zdrówka :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńTez lubie modyfikować mielone ;)
OdpowiedzUsuńTakie modyfikacje są świetne, zawsze smakują :-)
Usuńsuper kotlety i pyszna niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://appetiteforlife.blog.pl
Witaj :-) dziękuje bardzo :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńPyszne kotleciki i jakie kolorowe :) a ciacho na stronie głównej jakie kuszące.... mniam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Olu :-) kotleciki smakowite fakt, ale jak mówisz o cieście to znowu mam na nie ochotę :-)
UsuńTakie niespodzianki to ja lubię :) pyszniutkie!!!
OdpowiedzUsuńOj pyszne Beatko :-) pozdrowionka :-)
UsuńMielone daje sporo możliwości:)Twoje kotlety pyszne:)
OdpowiedzUsuńLubię tak kombinować :-) urozmaicać nasze dania :-)
Usuńdzisiaj zrobiłam jesienne leczo... było wspaniałe! kotleciki na pewno też zrobię... i jeszcze ciasto z kaszy manny i te cudne zapiekanki...
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie będę puszysta! ale nie mogę się oprzeć :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuje Słoneczko :-) cieszę się, że leczo smakowało :-) ciacho zrób konieczne bo jest reweacyjne w smaku :-) życzę miłego wieczorku i pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńOj !!!jakie apetyczne,bardzo syte jedzonko.. o !!,tego własnie szukałam, kotleciki zapowiadają się rewelacyjnie ,kuszą trzeba je zrobić i zasmakować .Wyglądają wyśmienicie ..Dam znać po konsumpcji ....
OdpowiedzUsuńEwuś polecam, są pyszne i można dać różne nadzienia :-) czekam zatem na Twoją opinię jak smakowało :-) pozdrawiam :-)
UsuńTeż takie robię kotleciki, pychotka Marzenko:)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne Danusiu :-)
UsuńPyszne kotleciki Marzenko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Małgosiu :-)
UsuńMielone bardzo lubimy w domu, często je czymś ubarwiam od środka. Pysznie je nadziałaś :)
OdpowiedzUsuńPomysłów jest wiele i fajnie można zmienić takie zwykłe mielone :-) dziękuje bardzo :-)
UsuńNiestety u mnie z pieczarką nie przejdzie,. ale z żółtym serem jak najbardziej mile widziane. Buziole
OdpowiedzUsuńTo ja się cieszę, że u mnie lubią bo ja pieczarki kocham :-) z żółtym serem mniam :-) pozdrowionka słonko :-)
Usuńoj rzadko jem takie domowe kotlety, ale to fajne urozmaicenie :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie, czasami trzeba zjeść pysznego kotleta :-)
UsuńZnam takie kotlety Marzenko. Często robię. Właśnie zrobiłam z pieczarkami bez papryki. Tak więc wiem, że są pyszne. Spróbuję następnym razem zrobić również z papryką :)
OdpowiedzUsuńKrysiu pyszne zdecydowanie :-) ja jeszcze lubię z serem :-)
UsuńJuż mi się chce mielonych, z takim wsadem muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńPolecam, wyszły smakowite :-)
UsuńBardzo fajna ta niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) pozdrowionka :-)
UsuńPychotka. :) Uwielbiam mielone, a te wyglądają bardzo apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńTaka odmiana :-) ale pyszna :-)
UsuńFajna i smaczna ta niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńA tak się nadziały :-) dziękuje i pozdrawiam :-)
UsuńCiekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPolecam, do środka można wepchnąć wszystko :-)
Usuńmega oryginalny pomysł, taki trochę mielony de volaille :) musiało być pyszne!
OdpowiedzUsuńOj Gosiu było, zdecydowanie :-) spróbuj :-)
Usuńwłaśnie na kanapkę mielone są najlepsze :) ciekawy pomysł z tymi dodatkami
OdpowiedzUsuńDzęki Aguś, na drugi dzień na kanapeczki super smakowały z dodatkiem sałaty i pomidorka :-)
UsuńJa dowiedziałam się co to jest kotlet z niespodzianką dopiero niedawno- gdy w moim ulubionym barze mlecznym pojawiło się takie menu. Super! Są bardzo smaczne i... pozostaje nuta niepewności, co do zawartości ;) Pozdrowieńka!
OdpowiedzUsuńJa takie robię od dawna :-) z różnymi nadzieniami :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńTeż robię podobne kotlety. Zazwyczaj z pieczarkami i mozzarellą w środku:)
OdpowiedzUsuńMniam z mozzarelką są pyszne :-)
UsuńMarzenko, co jak co ale takie niespodzianki to ja lubię., nawet bardzo
OdpowiedzUsuńMartuś a kto nie lubi niespodzianek :-) zwłaszcza takich pysznych :-)
UsuńFajne urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki i polecam :-) miłego dzionka życzę :-)
UsuńJa to lubię takie kotleciki na zimno do chlebka zajadać :)
OdpowiedzUsuńKarinko pyszne co nie :-) u mnie też się świetnie sprawdzają :-)
UsuńSuper kotleciki :) na pewno były przepyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Marto, oj pyszne :-)
UsuńJa też lubię takie kotlety :) zawsze to fajna odmiana od tych tradycyjnych:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-) i można poszaleć z nadzieniem :-)
Usuńwow ale piekne :)))) masz pomysły Marzenko!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Justynko :-) no czasami jakiś pomysł wpadnie do głowy :-)
UsuńZdecydowanie lesze od tych tradycyjnych :D Mniammi
OdpowiedzUsuńOlu pewnie, że tak, i się nie znudzą bo za każdym razem mogą wyglądać inaczej :-)
UsuńRobiłam kiedyś podobne, ale dawałam mniej mięsa, pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuń