Kurczak z mieszanką chińską
Dzisiaj zapraszam Was na pyszny i zdrowy obiad. Zrobiłam kurczaka z mieszanką chińską i ryżem. Dzięki uprzejmości firmy Iglotex wypróbowałam ich pyszną mieszankę chińską, pełną smakowitych warzyw. Kurczaka usmażyłam na oleju ryżowym, który dostałam do testowania od firmy Oleofarm.
Olej ryżowy otrzymywany jest z otrąb ryżowych, świetnie nadaje się do smażenia, ponieważ w małym stopniu wchłaniany jest przez potrawy. Można także go używać na zimno jako dodatek do sałatek, surówek lub dressingów. I tak wyszło zdrowe i smaczne danie, które smakowało całej rodzince.
Olej ryżowy otrzymywany jest z otrąb ryżowych, świetnie nadaje się do smażenia, ponieważ w małym stopniu wchłaniany jest przez potrawy. Można także go używać na zimno jako dodatek do sałatek, surówek lub dressingów. I tak wyszło zdrowe i smaczne danie, które smakowało całej rodzince.
Zachęcam do spróbowania :-)
Składniki:
- 1 pojedynczy filet z kurczaka
- opakowanie mieszanki chińskiej Iglotex
- 2 opakowania ryżu
- sól i pieprz
- 1 łyżeczka przyprawy do kurczaka
- 1 łyżeczka sosu sojowego ciemnego
- 1 łyżka oleju ryżowego do smażenie Oleofarm
Wykonanie:
Filet z kurczaka kroimy w kostkę i przyprawiamy przyprawą do kurczaka, podsmażamy na oleju ryżowym. Następnie dodajemy mieszankę chińską i zalewamy wszystko szklanką wody, dusimy pod przykryciem 20 minut. Przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy sos sojowy. Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. Na talerzach ( porcje na 3 talerze ) rozkładamy ryż tworząc koło a w środku wykładamy kurczaka z mieszanką chińską.
Smacznego :-)
Z chęcią skusiłabym się na takie danie :)
OdpowiedzUsuńPaulinko danie smaczne i szybkie do zrobienia :-)
UsuńMoje smaki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :-) ja też lubię bardzo takie kombinacje smakowe :-)
Usuńu nas jutro będzie :)pyszne danie
OdpowiedzUsuńOj pyszne :-) pozdrawiam :-)
UsuńApetyczne danie.
OdpowiedzUsuńDziękuje Lauro :-):-):-)
UsuńUwielbiam takie dania, to bardzo częsty obiadek u mnie w domu:) zapraszam do siebie na tartę ze szpinakiem i papryką:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Dziękuje Natalio :-) już biegnę :-)
UsuńO Marzenko jaki ładny kopczyk :)
OdpowiedzUsuńDzięki Elunia :-)
Usuńmoi chłopcy uwielbiają danie chińskie……….
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny
Beatko moi też :-) pozdrawiam :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńkurczak w asyście zdrowych warzyw, spowity na ryżowej kołderce, zapowiada się bardzo smacznie - super pomysł - pozdrawiam :-)
Dziękuje Halinko :-) bardzo lubimy takie dania :-) pozdrawiam :-)
UsuńSzybko i bardzo smacznie też lubię takie dania.
OdpowiedzUsuńPrawda Alinko, takie dania są super :-)
UsuńUwielbiam chińszczyznę, takiegio kurczaka i na dodatek z tak pysznymi warzywakami to bym zjadła bardzo chętnie!
OdpowiedzUsuńMartuś zapraszam :-)
UsuńBardzo lubię takie lekkie a zarazem apetyczne dania!
OdpowiedzUsuńBasiu ja także, szybko i smacznie :-)
UsuńPamiętam taki czas, gdy tata miał wolne, a ja jeszcze chodziłam do szkoły. Przyrządzał obiadki i najlepszym jego popisowym daniem było ów chińskie z ryżem i kurczakiem. Poezja. Ja jestem wielką fanką chińskiej kuchni i mogłabym żyć na zupie słodko pikantnej czy nemach. Jedynie sushi mi nie podchodzi :D Wygląda wyśmienicie u Ciebie to danie. U mnie zawsze wszystko jest wymieszane, a tu tak estetycznie oddzielone :)
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu :-) ja też lubię chińskie dania za wyjątkiem sushi. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :-):-):-)
Usuńtakie obiady są u mnie często w tygodniu po pracy gdy nie mam czasu na gotowanie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, szybko i pysznie, każdy z nas zalatany i czasu coraz mniej :-) a coś pysznego być musi :-)
UsuńTaka domowa a'la chińszczyzna jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńMagdo pyszna i szybka w przygotowaniu, a to jest "bezcenne". Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńAle pyszne danie. Dawno nie jadłam takiego kurczaka po chińsku. Smaczne, szybkie i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńJa czasami robię bo lubię takie smaki, szybko i pysznie, dziękuje i pozdrawiam :-)
UsuńNie jestem wielką fanką dań chińskich, ale to danie mi się podoba. Nie ma zbyt wielu przypraw orientalnych. Jutro wypróbuję a czeka mnie wiele takich obiadów, bo robiąc zakupy pomyliłam mrożoną włoszczyznę z mrożona mieszanką chińska i w ten sposób jestem bogatsza o 3 kg "chińszczyzny". :)
OdpowiedzUsuń