Męskie śniadanie - kiełbasa z cebulą
Dzisiaj spędzam leniwą niedzielę, tak jakoś nie mam ochoty wcześnie wstawać. Mój mąż przygotował dzisiaj śniadanie i podał mi go do łóżka z kubkiem pysznej kawy, oj uwielbiam takie poranki. Śniadanie rewelacyjne, pełne smaków i aromatów. Mąż zrobił kiełbaskę z patelni z karmelizowaną cebulą, mniam pycha.
Cebula dosłownie rozpływała się w ustach a kiełbasa była dobrze wytopiona jak z grilla. Tym razem to moja druga połówka testowała olej z pestek winogron, który otrzymałam dzięki uprzejmości firmy Oleofarm. Olej z pestek winogron jest produkowany z nasion winogron dojrzewających, stosowany jest do smażenia jak i do sałatek.
Cebula dosłownie rozpływała się w ustach a kiełbasa była dobrze wytopiona jak z grilla. Tym razem to moja druga połówka testowała olej z pestek winogron, który otrzymałam dzięki uprzejmości firmy Oleofarm. Olej z pestek winogron jest produkowany z nasion winogron dojrzewających, stosowany jest do smażenia jak i do sałatek.
Zapraszam na śniadanie :-)
Składniki:
- 2 sztuki dobrej kiełbasy - u mnie polska pieczona
- 4 cebule
Wykonanie:
Kiełbasę kroimy na pół i jeszcze raz na pół, nacinamy i wytapiamy wolno na patelni, aż się zarumieni. Odkładamy na talerz. Patelnię czyścimy.
Na suchą patelnię wlewamy olej z pestek winogron, cebulę kroimy w piórka i wrzucamy na patelnię, dusimy pod przykryciem. W połowie duszenia dodajemy miód i sos sojowy, dalej dusimy aż cebula zrobi się miękka i się ładnie skarmelizuje.
Na talerz wykładamy kiełbase, kładziemy cebulę, podajemy z chlebem. Porcja na trzy osoby.
Na talerz wykładamy kiełbase, kładziemy cebulę, podajemy z chlebem. Porcja na trzy osoby.
Smacznego :-)
Ja też tak chcę..śniadanie do łóżka...ja niedawno robiłam taką kiełbaskę ale bez cebuli.
OdpowiedzUsuńBożenko no miałam dzisiaj tak dobrze :-) a śniadanko pyszne, karmelizowana cebula po prostu mnie zachwyciła :-) pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :-)
UsuńJa co niedzielę "muszę" przygotować męskie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńChoć sama wolę lżejsze jedzenie :)
Ja w niedzielę szaleje :-) cały tydzień pyszna owsianka a dzisiaj mała odmiana :-)
UsuńLubię taką karmelizowaną cebulkę, dawno nie jadłam takiej kiełbaski, aż mam teraz ochotę:)
OdpowiedzUsuńNatalio to było pyszne :-):-):-)
UsuńOj pyszne ro śnaidanko mialaś, super :)
OdpowiedzUsuńMarto lubię być tak rozpieszczana :-)
UsuńBardzo lubię takie śniadanko, szczególnie na wyjeździe. Dodaje dużo energii na cały dzień.
OdpowiedzUsuńOj masz rację :-) dostałam takiego kopa i robię kopytka :-):-):-)
UsuńDzisiaj też mój chłopak przygotował na śniadanie kiełbasę, ale bez cebulki (leniuch)... :P Ale ważne, że zrobił :D :P
OdpowiedzUsuńHi zdecydowanie. Liczy się to, że Panowie gotują i to całkiem dobrze im to wychodzi. Pozdrawiam :-)
UsuńAle wyżerka, też bym chciała takie śniadanie.
OdpowiedzUsuńMoje kochanie się postarało :-):-):-)
UsuńBardzo fajne te kiełbaski ,podoba mi się ten sposób podania,super to wygląda niby, zwykłe kiełbaski a smakują z cebulką inaczej
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie ....
Dziękuje bardzo Ewo :-) ta cebulka była pyszna :-)
Usuńczuję ten zapach! chyba wiem, co będzie jutro na śniadanie;)
OdpowiedzUsuńPolecam to danie było pyszne :-):-):-)
UsuńFacet w kuchni to jest strzał w 10.tylko czemu mojemu się to zdarza tak rzadko:( wprawdzie bywa tam często,to nie gotuje,a podjada:)
OdpowiedzUsuńAguś mój zazwyczaj robi śniadanie w niedzielę i ja mam czas na leniuchowanie. To bardzo miłe. A tak to buszuje po kuchni w poszukiwaniu smakołyków :-)
UsuńMiło tak pysznie rozpocząć dzień, taki mąż to skarb :)
OdpowiedzUsuńOj miło Ewuś :-) tak wielki :-)
UsuńMiałam nie jeść dzisiaj kolacji, ale po Twoich zdjęciach.....przepadłam :)
OdpowiedzUsuńOjoj :-) ale powiem Ci że spróbuj takiej wersji, pyszna i bardzo aromatyczna :-) smacznego :-)
UsuńA Cię mężuś rozpieszcza :)
OdpowiedzUsuńCzasami można sobie tak dać się rozpieszczać :-)
Usuńtylko pozazdrościć! widać, że śniadanie prosto z serca :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz. Cieszę się, że są osoby, które czytają moją pisaninę i w jakiś sposób się z nią utożsamiają.
Również pozdrawiam! :)
Dziękuje Agatko :-) zawsze czytam :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńFajna i smaczna poranna niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńOj fajna i smaczna :-)
Usuńulubione śniadanie mojego taty ;-) dla mnie za ciężkie, ale od czasu do czasu... ;-)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można się porządnie najeść :-):-):-)
UsuńUlubione mojego męża ,tylko polskiej kiełbaski mu brakuje.
OdpowiedzUsuńMojego też :-) dlatego dzisiaj go wpuściłam do kuchni :-)
UsuńSmaczne i rzeczywiście męskie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-):-):-)
Usuńosobiście nie przepadam za taką, ale haha, mój brat mógłby ją jeść 5 razy w tygodniu. :D
OdpowiedzUsuńWięc w 100% zgadzam się z tytułem postu :)
A ja cebulę lubię i to bardzo :-) za kiełbasą od czasu do czasu :-):-):-) mężczyźni szaleją :-)
UsuńOj tam zaraz męskie, dziewczyny też lubią mięcho :) chętnie bym zjadła takie śniadanie na kac-poranek :)
OdpowiedzUsuńLubią jasne :-) a męskie bo zrobione przez mężusia :-)
UsuńMiałam napisać to samo, zgadzam się z przedmówczynią :) Pyszne!!!
UsuńDziękuje bardzo Beatko :-)
Usuńhehe... faktycznie męskie śniadanie :d
OdpowiedzUsuńA jakie pyszne :-) mniam :-)
Usuńtakie śniadanie to i ja chętnie zjem :) nie tylko dla mężczyzn :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla wszystkich :-):-):-)
UsuńŚniadanie także dla mnie :) Mniam!
OdpowiedzUsuńCzęstuj się Madziu. Smacznego :-)
UsuńW takim razie ja mam "męskie smaki", bo taką kiełbaskę z chęcią bym zjadła. Wygląda obłędnie. Pyszne to musiało być. Przypomina mi o takich wiejskich piknikach, gdzie była kiełbasa najlepsza na świecie. Wyglądała identycznie jak ta ;)
OdpowiedzUsuńMadziu pyszna to mało powiedziane, smak obłędny spróbuj koniecznie :-) pozdrowionka :-)
UsuńMy też lubimy taką kiełbaskę z tym że na kolację
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko mężczyźni są fanami takiego dania. Pozdrowionka :-)
Usuń