Pasta ze śledzia w pomidorach
Lubię czasami zjeść rybę. Moje chłopaki ją uwielbiają, ja nie każdą. Ale staram się robić ją jak najczęściej, wiem że za mało jej jemy. I zawsze obiecuję poprawę. Tym razem postawiłam na pastę, do chleba rewelacja. Wykorzystałam filety ze śledzia w sosie pomidorowym od firmy Graal. Mają bardzo bogatą ofertę rybną.
Powiem Wam, że pasta wyszła pyszna, nawet mi bardzo smakowała, a moje chłopaki to się o nią bili.
Powiem Wam, że pasta wyszła pyszna, nawet mi bardzo smakowała, a moje chłopaki to się o nią bili.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 4 jajka
- filet ze śledzia w sosie pomidorowym Graal
- sól himalajska
- pieprz
- pół pęczka szczypiorku
Wykonanie:
Jajka ugotować na pół-twardo. Przestudzić i pokroić w kostkę. W misce wymieszać śledzia razem z sosem pomidorowym, dodać jajka, posiekany szczypiorek, sól i pieprz, wymieszać widelcem. Podawać na kanapki jako pastę.
Smacznego :-)
Moi rodzice byli by nią zachwyceni :)
OdpowiedzUsuńPaulinko powiem co że fajnie smakuje :-)
UsuńSuper przepis.... dla mnie to nowość ,śledziki uwielbiam a z jajeczkiem to niebo dla podniebienia .Już czuje smak takiej pasty z świeżym pieczywem ,ech bez wątpienia smakuje wybornie .Tylko pierwszy raz słyszę o soli himalajskiej ....gdzie można taką dostać ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam )
Ewo ja kupiłam w internecie, ale widziałam też w marketach :-) ma taki różowawy kolor :-) polecam. A pasta wyszła pyszna :-)
UsuńWszelkim śledziom mówię stanowcze tak:) Pod każdą postacią. Taka pasta to świetna sprawa na co dzień i od święta.
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja tak za rybą średnio ale moje chłopaki bardzo ją lubią, ale ta pasta mi smakowała :-)
UsuńTaka posta i zdrowa i smaczna. I jak prosto ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńTak wystarczy kilka minut i już :-)
UsuńUwielbiam!!! Ja robię ją nieco inaczej, bo zamiast szczypiorku daję czasami por ;-) Ale tak czy inaczej jest to genialny sposób na przemycenie ryby :D
OdpowiedzUsuńZ porem spróbuje, bo go lubię w daniach :-) pyszny sposób :-)
UsuńA wiesz, że nigdy nie przerabiam ryb z puszki, koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńNo powiem szczerze, ze to był mój pierwszy raz, do tej pory po prostu ryba była zjadana :-) ale pysznie wyszło, polecam :-)
UsuńJa uwielbiam ryby chyba w każdej postaci, szkoda, ze są dosyć drogie, ale staram się raz w tygodniu jeść:) Ta pasta strasznie mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Natalio polecam, wyszła pyszna :-) ja też staram się jeść jak najczęściej, ale muszę naprawdę jeść częściej a nie raz w miesiącu :-)
UsuńAle by się zjadło!
OdpowiedzUsuńOlu częstuj się :-) smacznego :-) podrzucam jeszcze świeżo upieczony chlebek :-)
UsuńUwielbiam takie pasty na kanapki, palce lizac
OdpowiedzUsuńMi też bardzo smakowała :-)
UsuńMarzenko,jak możesz nie lubić rybek:)pasta,która zrobiłaś jest super,zapewniam:)))
OdpowiedzUsuńAguś no czasami jem, mam swoje ulubione. Niektórych nie tknę. Ale pasta mi smakowała. Dziękuje i pozdrawiam :-)
UsuńAkurat ze śledzia pasty to jadam rzadko, ale hmm, w sumie nie wiem czemu, bo rybka zdrowa i pożywna. Częściej u mnie w domu jada się pasty z makreli wędzonej. Ale Ty mnie chyba przekonasz do śledziowych past, bo prezentują się świetnie, a w smaku pewnie są jeszcze lepsze :) Pozdrowieńka :)
OdpowiedzUsuńMadziu jak mi smakowała to jestem pewna, że tobie bedzie tym bardziej. Naprawdę spróbuj, rewelacja :-)
UsuńKocham śledzie, więc nie przetestowanie tego przepisu to grzech! U mnie dziś tuńczyk, więc zapraszam.
OdpowiedzUsuńwww.wypisz-wymaaaluj.blogspot.com
Witajcie :-) pastę polecam bo jest pyszna :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń
OdpowiedzUsuńMarzenko !
Sól himalajską kupiłam, a pasta ze śledzia z jajeczkiem - no już czuję ten smak i jestem pewna, że moi domownicy byliby nią zachwyceni - postaram się ją zrobić - dziękuję za pyszny przepis - pozdrawiam :-)
Proszę bardzo kochana, życzę smacznego :-) cieszę się, że masz różową sól, pozdrowionka :-)
UsuńSzybka i smaczna pasta w przygotowaniu smakowało mi
OdpowiedzUsuń