Rogaliki z ziemniakami
Jak zobaczyłam te rogaliki u Aliny postanowiłam je także zrobić. Zainteresował mnie dodatek gotowanych ziemniaków. Jadłam kiedyś pączki smażone z gotowanymi ziemniakami i bardzo mi smakowały. I powiem Wam, że te rogaliki smakują równie rewelacyjnie, bardzo długo utrzymują świeżość. Muszę napisać małe sprostowanie bo byłam pewna, że robię te rogaliki z przepisu Alinki a dzięki Agnieszce zaczęłam się zastanawiać co jest grane i spostrzegłam swój błąd, który naprawiam.
Przepis jest taki jak napisałam poniżej tylko korzystałam z przepisu Pieczarki Mysiej. Przepraszam zwłaszcza Alinkę za moją pomyłkę, oj chyba ostatnio mam za dużo na głowie.
Przepis jest taki jak napisałam poniżej tylko korzystałam z przepisu Pieczarki Mysiej. Przepraszam zwłaszcza Alinkę za moją pomyłkę, oj chyba ostatnio mam za dużo na głowie.
Zapraszam do wypróbowania :-)
Składniki:
- 600 g mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa
- 40 g drożdży świeżych
- 250 ml ciepłego mleka
- 100 g cukru
- 100 g roztopionego masła - 4 łyżki
- 2 roztrzepane jajka + jedno do posmarowania rogalików
- 160 g ugotowanych ziemniaków
- żurawina z jabłkiem Fungopol
- mus jagodowy Fungopol
Wykonanie:
Do ciepłego mleka (37 stopni max) wkruszamy drożdże i dodajemy łyżeczkę cukru, mieszamy i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Ziemniaki ugotowane muszą byc wystudzone i porządnie zgniecione tłuczkiem.
Do miski przesiewamy mąkę, robimy wgłębienie i wlewamy rozczyn i mieszamy łyżką, dodajemy cukier, roztopione i przestudzone masło, jajka i ziemniaki, wyrabiamy dłońmi ciasto, aż składniki się połączą. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 2 godziny. Następnie ciasto przekładamy na stolnicę wysypaną mąką i dzielimy na trzy części. Każdą z nich rozwałkowujemy podsypując mąką i dzielimy na 8 trójkątów, nakładamy łyżeczką farsz i zawijamy. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy jeszcze na 30 minut. Smarujemy rozbełtanym jajkiem i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 190 stopni przez 20 minut. Studzimy na kratce i posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego :-)
Super musze spróbować ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Aguś. Polecam są rewelacyjne w smaku :-) pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy dodatek! Takich rogalików jeszcze nie miałam przyjemności spróbować :D
OdpowiedzUsuńOlu polecam, są rewelacyjne w smaku :-)
UsuńA to mnie zaciekawiłaś tym przepisem :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ja sama się zdziwiłam, ale lubię takie inne przepisy :-)
UsuńMarzenko zachwycasz wypiekami:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Aguś :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńMarzenko cieszę się że wypróbowałaś te rogaliki, fajne Ci wyszły i mam nadzieję że smakowały. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlinko bardzo smakowały, są świetne, dziękuje bardzo :-)
UsuńOj kochana na takie rogaliki to ja zawsze się skuszę i też dodaję do ciasta drożdżowego ziemniaki ,jeśli mi zostają z obiadu ,pycha.
OdpowiedzUsuńO widzisz a ja taka niedouczona byłam :-) ale teraz będę je robić częściej :-)
UsuńRewelacyjne rogaliki. Muszę zrobić w domu :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie bo są pyszne :-) pozdrowonka :-)
UsuńWyglądają świetnie i na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj :-) dziękuje bardzo i polecam, są świetne :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Usuńja jestem pełna podziwu! Ty te przepisy "trzepiesz jak z rękawa!":)
OdpowiedzUsuńMadziu jak bym miała więcej czasu to byłoby ich jeszcze więcej :-)
UsuńChyba jutro wypróbuję :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńBeatko zrób koniecznie, będą smakowały :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńNigdy nie jadłam rogalików w takim wydaniu, zjadłabym na ciepło :)
OdpowiedzUsuńSą pyszne a takie świeżo upieczone...mniam :-)
Usuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Justynko i polecam :-)
Usuńale śliczne Ci wyszły :) Ja też niedługo będę piekła rogale, ale świętomarcińskie :D
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko, ja może też się skuszę i upiekę, zobaczę czy mi się uda :-)
UsuńTeż znam ten przepis i potwierdzam rogaliki są pyszne i długo zachowują świeżość ;) Piękne Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńDziękuje Agnieszko :-) a ja go dopiero teraz odkryłam :-)
UsuńJadłam pączki z dodatkiem ziemniaków. Ale te rogaliki powaliły mnie na kolana. Marzenko, ja się piszę na takie :))
OdpowiedzUsuńKrysiu ja pączki też jadłam, a rogaliki są równie rewelacyjne w smaku, zrób koniecznie :-)
UsuńNo i fajnie. Kiedyś piekłam taki sernik z dodatkiem ziemniaków (gdybym sama nie powiedziała to nikt by się nie zorientował). Wyglądają apetycznie. Z chęcią bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńDodatek ziemniaków to super rozwiązanie, dodaje świeżości :-) spróbuj Madziu, jestem pewna, że będą Ci smakowały :-)
Usuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńNigdy takich nie jadłam i nawet o nich nie słyszałam. :D
OdpowiedzUsuńNo to Madziu musisz je spróbować, są świetne :-)
UsuńSmakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-)
UsuńŚwietne rogaliki, zabieram jednego, a najlepiej dwa :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się słonko :-)
Usuńale powiedz mi słonko, bo ja mało kumata jestem... ten farsz to ziemniaki z tymi żurawinami i jagodami???
OdpowiedzUsuńNie słonko farsz to dżemiki tzn. żurawinka lub jagody. A ziemniaki utłucz porządnie tłuczkiem i dodaj do mąki. Spróbuj są pyszne :-)
Usuńdobra.. kumam... boszzzzz.... z rana chyba nie powinnam czytać przepisów :))))))
OdpowiedzUsuńOj tam :-) buziole :-)
Usuńbardzo lubię rogaliki, takich jeszcze nie piekłam - do zrobienia :-)
OdpowiedzUsuńMy teżlubimy i często je robię, a te wyjątkowo szybko zniknęły z talerza :-) pozdrawiam :-)
UsuńSuper przepis :D muszę spróbować
OdpowiedzUsuńPolecam Kasiu :-) są pyszne :-)
Usuńnigdy nie jadłam takiego ciasta z dodatkiem ziemniaków, choć koleżanka kiedyś mówiła, że piecze pączki z takim ciastem "ziemniaczanym", bardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńNo super są polecam :-) i bardzo długo utrzymują świeżość :-)
UsuńBoskie te rogaliki! Ciekawy dodatek, ziemniaki?
OdpowiedzUsuńTak Madziu ziemniaki :-) super nadają się do drożdżowych wypieków :-)
UsuńHmmmm z ziemniakami ? Takiej wersji jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie spróbuj, są pyszniutkie. Mają jednak jedną wadę za szybko znikają :-)
UsuńRogaliki wyglądają smakowicie! Takich jeszcze nie jadłam. Ziemniaki są bardzo dobrym dodatkiem do wypieków, także koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwww.zakochana-w-kuchni.blogspot.com
Witaj :-) tak zgadzam się :-) polecam i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńSkusiłam się i nie tylko ja..coś nie tak z tym ciastem Marzenko :/ nie do końca dopracowałaś modyfikcję z inspiracji, chociaż ona bardzo różni się od twojego przepisu :/ przykro mi bo osoby skorzystały z tego przepisu i mają do mnie żal że mogłam ten opis wstawić na początku to by nie marnowały produktów, to nie jest żadna złośliwość bo pewnie tak pomyślisz ale jeśli coś nie wychodzi to lepiej napisać, że może być tak i tak z ciastem..ono rozpływało się na blacie jakoś uratowałam ale nie szło nawet zwinąć w rogaliki rozłaziło się i kleiło..twierdziłaś że wina tm- nie bo inne osoby robiły bez według twoich zasad
OdpowiedzUsuńAgnieszko już odpowiadam. Zaniepokojona tym, że piszesz że źle dopracowałam modyfikację przepisu, sprawdziłam bo ja nie modyfikowałam tylko korzystałam z gotowego przepisu. I pomyliłam tylko autorkę, co już sprostowałam. Ale nadal nie wiem dlaczego nie wyszły Ci te rogaliki, u mnie nie było problemu, trzeba było podsypywać blat mąką ale rogaliki ładnie się zwijały. Tak więc jakby rogaliki nie wyszły to bym nie publikowała przepisu :-) ot wszystko.
UsuńJa robiłam też rogaliki z ziemniakami [ z innego co prawda przepisu ]..ale nie miałam żadnego problemu z ciastem....pyszne były..
OdpowiedzUsuńNo właśnie Bożenko ja też nie, wszystko było ok z ciastem. Zastanawia mnie tylko jedno, że tak szybko tyle osób zrobiło rogaliki i to dzisiaj... :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńNigdy, przenigdy nie próbowałam, ale to brzmi kusząco! Bardzo kusząco. :)
OdpowiedzUsuńSą pyszne :-) i długo utrzymują świeżość :-)
Usuń