Meksykańskie grande nachos
Lubicie meksykańską kuchnię ? ja od jakiegoś czasu zgłębiam jej tajniki. Lubię dodatek pikantnego smaku w potrawach, jestem pewnie w tym poziomie ostrości na szarym końcu, bo moje kubki smakowe nie są aż tak wytrzymałe, ale szczypta dodana do dania sprawia, że nabiera ono charakteru. To danie przygotowałam wspólnie z moim wujkiem, którego obecność w mojej kuchni czasami się tu przewija.
Powiem tak, kto tego dania jeszcze nie próbował powinien chociaż raz w życiu oddać się tej przyjemności. Danie nie należy do dietetycznych, ale uwierzcie mi raz na jakiś czas warto. Smaki, które się pojawiają przy kolejnych kęsach są niezwykłym doznaniem kulinarnej podróży. W tej mojej wyprawie w świat daleki towarzyszyły mi produkty ze sklepu arriba.
Powiem tak, kto tego dania jeszcze nie próbował powinien chociaż raz w życiu oddać się tej przyjemności. Danie nie należy do dietetycznych, ale uwierzcie mi raz na jakiś czas warto. Smaki, które się pojawiają przy kolejnych kęsach są niezwykłym doznaniem kulinarnej podróży. W tej mojej wyprawie w świat daleki towarzyszyły mi produkty ze sklepu arriba.
Zaraszam do spróbowania :-)
Składniki:
- 1 papryka czerwona
- 4 cebule ( 2 szalotki i 2 zwykłe białe )
- 1 kg mięsa zmielonego z filetu kurczaka
- 6 sztuk pomidorów suszonych
- 2 ząbki czosnku
- dip quacamole
- pół puszki kukurydzy
- 250 g sera żółtego o ostrzejszym smaku - ja miałam gouda i kolumb
- 2 opakowania tortilla chips Arriba
- 2 łyżki sałatki pikantnej Pikantiera Arriba
- pół słoiczka salsy Cassera Arriba
- puszka fasoli czarnej Arriba
- dla odważnych zielone papryczki marynowane jalapeno
- szczypta przyprawy chilli con carne
- koncentrat pomidorowy
- 2 łyżeczki przyprawy do kurczaka
- 2 łyzeczki papryki słodkiej mielonej
- szczypta papryki ostrej wędzonej
- sól do smaku
- śmietana kwaśna gęsta
Wykonanie:
Do garnka najlepiej dużego wrzucamy posiekaną cebulę i łyżkę oleju, chwilkę dusimy. Wrzucamy mięso wymieszane z przyprawą do kurczaka i mieszamy, podsmażamy chwilkę i dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i pokrojone suszone pomidory, zalewamy szklanką wody. Wrzucamy wyciśnięte ząbki czosnku, papryki w proszku, i koncentrat pomidorowy, kukurydzę, szczyptę chilli con carne. Dusimy pod przykryciem 20 minut. Następnie dodajemy fasolę z puszki i w razie potrzeby dodajemy wody, sos ma być gęsty. Dodajemy pół słoiczka salsy i 2 łyżki sałatki pikantnej. Mieszamy i doprawiamy do smaku solą. Danie ma być lekko pikantne, jak ktoś lubi bardziej to dodaje papryki ostrej więcej lub sproszkowanego chilli.
Potrzebujemy talerze, które możemy zapiec w piekarniku, ja użyłam takich głębokich.
Na dno i boki wykładamy chipsy tortilla (u mnie 4 porcje), wykładamy sos i posypujemy startym serem żółtym. Ja talerze ułożyłam na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni na 10-15 minut, ser żółty ma się roztopić i lekko zapiec.
Wykładamy blaszki, i przekładamy talerze głębokie na talerze płaskie, są bardzo gorące i rozkładamy na wierzchu dip quacamole, sos salsa i kwaśną śmietanę. Dla odważnych na wierzch kładziemy również papryczki marynowane jalapeno.
Smacznego :-)
pycha:)
OdpowiedzUsuńDzięki Justynko :-)
UsuńMeksykańska kuchnia zawsze podbijała moje serce. Ta potrawa też by to zrobiła :)
OdpowiedzUsuńDominiko ja lubię takie pikantne dodatki, a to danie podbiło serce wielu osób :-)
UsuńLubię pikantną kuchnię-ale wolę doprawić na talerzu, bo moja tolerancja bywa zmienna:) Bardzo ciekawe danie.
OdpowiedzUsuńJa doprawiam w garnku lekko a na talerzu sobie dodają pikanterii jak potrzeba :-)
Usuńna weekendowe lenistwo idealne!
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie Madziu :-)
UsuńNo fajnie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńUwielbiam taką kuchnię! Narobiłaś mi ochoty na nachosy ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj można zaszaleć :-) i lampkę wina dodać :-)
Usuńmmm... taka kuchnia to coś fantastycznego :) danie prezentuje sie bardzo apetycznie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGabrysiu ja ją bardzo lubię, a danie polecam :-) pozdrowionka :-)
UsuńKuchnia meksykańska jest swietna, uwielbiam takie dania:)
OdpowiedzUsuńTak kuchnia meksykańska jest smakowita :-)
Usuńwygląda świetnie! uwielbiam kuchnię meksykańską - ostre przyprawy idealnie rozgrzewają w chłodny dzień :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak i poprawiają przemianę materii :-)
UsuńAle musi być pyszne i rozgrzewające! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) polecam :-)
UsuńŚwietna przekąska , dzisiaj by mi się przydała .
OdpowiedzUsuńAsiu dzięki, podrzucam Ci porcyjkę :-)
UsuńChyba się wproszę do Ciebie na taką przekąskę :) Super pomysł :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam Martuś :-)
UsuńChętnie bym pochrupała tych pyszności :) lubię ostre smaki...
OdpowiedzUsuńOlu danie wyszło rewelacyjne, pyszne i pikantne , no i schrupiące :-)
UsuńUwielbiam to :-)
OdpowiedzUsuńMałgosiu to jest nas dwie :-) pozdrowionka :-)
UsuńNie przepadam za ostrymi smakami. To danie wygląda kusząco, kusząco.
OdpowiedzUsuńSłoneczko można zrobić także w łagodnej wersji :-)
UsuńFantastyczne danie, ale nie wiem, czy moje kubki smakowe wytrzymałyby próbę ostrości, aczkolwiek, sama już parę razy próbowałam przygotować danie kuchni meksykańskiej- pyszne było,ale na pewno mniej ostre niż oryginał :) Pozdrawiam Marzenko :)
OdpowiedzUsuńBeatko ja zrobiłam w znacznie łagodniejszej wersji niż orginał nakazuje, mój mąż i wujek dodał sobie papryczki jalapeno dla ostrości :-)
UsuńCoś dla mnie, bardzo lubię takie dania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-)
Usuńahh na wypasie :-) u mnie też dzisiaj nachosy, ale w skromniejszje wersji heheh :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) już biegnę w odwiedzinki :-)
UsuńMarzenka zaprasza do stołu, to ja bardzo chętnie lubię takie jedzonko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Elunia :-) pozdrowionka i do zobaczenia :-)
Usuńzawsze traktowałam nachosy jako przysmak do pochrupania podczas oglądania tv, a tu widzę, że za sprawą sosów mogą być nawet głównym daniem. Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńNo i to jakie pyszne danie z nich można zrobić, polecam :-)
UsuńMarzenko świetna i bardzo smakowita propozycja:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Renatko, pozdrowionka :-)
UsuńAle mi smaka narobiłas, wygląda obłednie
OdpowiedzUsuńZapraszam Martuś, podzielę się :-)
UsuńŚwietne danie, zrobi furorę na imprezie :)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie :-) i wszyscy się najedzą :-)
UsuńNie znam się na kuchni meksykańskiej ale to wygląda fantastycznie :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Olu, ja ostatnio szperam i zgłębiam jej tajniki :-)
UsuńMarzenko wpraszam się bez pytania! :) to wygląda po prostu mega pysznie :) uwielbiam nachosy ale z dodatkiem tych sosów dopiero nabierają wyjątkowego smaku :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Karinko, zapraszam serdecznie :-) i polecam bo to jest pyszniaste :-) pozdrowionka :-)
UsuńNigdy nie jadłam nachos'ów, ale po Twoich zdjęciach wyglądają na tak mega apetyczne, że muszę wkrótce to nadrobić :) Poza tym widzę dużo warzyw, więc kupuję od razu :D
OdpowiedzUsuńPysznie smakują :-) polecam :-)
UsuńBardzo lubię dania kuchni meksykańskiej. twoje nachosy wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-) pozdrowionka :-)
UsuńMmm... Uwielbiam! Wszystko prezentuje się bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKlaudio danie wyszło naprawdę pyszne :-)
UsuńBardzo lubimy kuchnię meksykańską! Choc dawno nic takiego nie robiłam! Będziesz moją inspiracją!:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-) pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńPychotka :-)
OdpowiedzUsuń