3 Bit
To ciasto znają chyba wszyscy i nie znam osoby, która go nie lubi. 3 Bit przygotowywałam już na wiele sposobów, w wersjach mniej lub bardziej kalorycznych. Ale naszą ulubioną wersją jest ten przepis i ostatnio tylko on króluje na stole.
Zapraszam na kawałeczek :-)
Składniki:
- 3 duże opakowania herbatników - kupuje takie w Biedronce
- puszka masy krówkowej
- 2 budynie waniliowe
- pół kostki masła
- 650 ml mleka
- słoik dżemu z czarnej porzeczki - u mnie domowy
- 2 śnieżki + 400 ml zimnego mleka
- 2 galaretki agrestowe + 500 ml wody
Wykonanie:
Blaszkę (wymiary 38x25) smaruje masłem, układam warstwę herbatników i rozsmarowuje masę krówkową, kupuje zawsze taką z Gostynia w większej puszce. Na to układam kolejną warstwę herbatników. W garnku podgrzewam 500 ml mleka, w razie potrzeby dodaje cukier, proszek budyniowy rozpuszczam w pozostałym mleku i dodaje do gotującego się mleka, mieszam aż zgęstnieje i studzę. W misce miksuje miękkie masło i łyżką dodaje budyń, miksuje na krem i układam na warstwie herbatników. Na kremie układam kolejną, ostatnią już warstwę herbatników. Rozsmarowuje na niej dżem porzeczkowy, można dać inny, ale ważne jest aby był kwaskowaty. Galaretki rozpuszczamy w 500 ml przegotowanej i gorącej wody i studzimy.
Do miski wlewamy mleko - 400 ml i wsypujemy 2 śnieżki, miksujemy i dodajemy przestudzoną galaretkę. Rozkładamy na cieście i chłodzimy w lodówce, najlepiej całą noc. Ozdabiamy - u mnie koraliki. Można zetrzeć gorzką czekoladę.
Smacznego :-)
Przymierzam się do niego, ale chciałabym herbatniki zastąpić ciastem. :)
OdpowiedzUsuńMożna, ja kiedyś robiłam biszkopt :-)
UsuńMasz rację Marzenko, to znane i ulubione ciasto. Kiedyś jadłam je tylko w cukierni. Ale już zapomniałam o jego istnieniu. Mam gdzieś przepis. Muszę poszukać. Jeśli nie znajdę to upiekę wg Twojego pomysłu.
OdpowiedzUsuńOoo! Mniam mniam, uwieeelbiam :D
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się ta warstwa dżemu,musi świetnie przełamywać słodkość ciasta :-)
OdpowiedzUsuńDodatek dżemu rewelacyjnie pasuje do słodkości całego ciasta, zresztą podobnie jak pianka z galaretką :-)
UsuńPyszne ciacho i bez pieczenia :) pięknie wygląda Marzenko:)
OdpowiedzUsuńNo kochana szalejesz i kusisz!! 3 bit uwielbiam w formie batoników uwielbiam więc nie mam wątpliwości że ciasto również by mi smakowało. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego ja jeszcze tego ciasta nie robiłam, hmm musze to szybko nadrobić!
OdpowiedzUsuńNie jadłam szczerze mówiąc, więc chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, Kochana, że nigdy tego ciasta nie jadłam :) ? Widzę je wszędzie, aż dziwne.... Pięknie wygląda jak sobie tak spokojnie leży na talerzyku ;)
OdpowiedzUsuńMoniko to koniecznie musisz je zrobić, jest pyyyyszneeee :-)
UsuńPięknie wygląda i pewno wyśmienicie smakuje:)
OdpowiedzUsuńTo ciasto u mnie w domu znika w zastraszającym tempie,choć moja wersja jest uboższa o galaretkę:)
OdpowiedzUsuńW wersji z dżemem bardzo by mi smakował!
OdpowiedzUsuńcały czas myślę o tym cieście, gdy zerkam na puszkę masy krówkowej w spiżarni:) ale obawiam się, że może być za słodkie. Może faktycznie z dżemem porzeczkowym tę słodycz nieco się przełamie?:)
OdpowiedzUsuńZ dżemem nie jest takie słodkie, no i pianka z galaretką też łagodzi słodycz :-) polecam naprawdę warto je zrobić :-)
UsuńŚwietnie wygląda Twoja wersja tego ciasta - osobiście bardzo je lubię ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Krzysztofie :-)
UsuńPyszne ciasto :) Taka wersja tez by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiada, nikt mu się nie oprze :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się pysznie :-)
OdpowiedzUsuńMarzenka ale kusisz! :)
OdpowiedzUsuńale cudowne ciacho. coś pysznego!:)
OdpowiedzUsuńto ciasto i moi domownicy uwielbiają :) tylko u nas się robi bez dżemu, ale myślę że taki porzeczkowy dobrze przełamuje całą słodycz ciasta :) następnim razem skorzystam z tego patentu i tez dodam dżem :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSpróbuj Gabrysiu, jak dla mnie rewelacja. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńOj kochana to ja się wpraszam na te pyszności :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś z naszej rodziny powiedział, że nie lubi tego ciasta :D Świetnie jest to, że można robić go na miliony sposobów i co chwile dodawać do niego coś nowego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto! ;)
OdpowiedzUsuń3 bita robię bardzo często, ale trochę inaczej ;) Pierwsze 2 warstwy robię podobnie, a na ostatnią galaretek nie dodaję, a śmietanę używam 30% - ubijam ją z dodatkiem śmietan fixów i cukru i posypuję to gorzką czekoladą ;) Uwielbiam to ciasto :) Twoje wygląda bardzo smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńAniu ze śmietaną też robiam, ale w mojej rodzince zdecydowanie wygrywa ta wersja :-) dziękuje i pozdrawiam :-)
UsuńBardzo pyszny, ale zawsze robiłam (a już długo, długo nie..) wersję podstawową, bez dżemu i galaretki :) ta jest widzę "na bogato" :) musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam taką wersję, smakuje rewelacyjnie :-) pozdrawiam cieplutko :-)
Usuń3 Bit jest bardzo dobrym ciastem :)
OdpowiedzUsuńJa również je bardzo lubię :) Smakuje super i tak jak ty dodaje do niego dżem porzeczkowy dla przełamania słodkiego smaku :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUczta dla podniebienia, fantastyczne ciasto, które i ja lubię :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ciacho Twoja wersja bardzo by mi smakowała!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś, pozdrawiam :-)
UsuńRobiłam go na sylwestra, w mojej wersji nie było dżemu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto. Jest pyszne choć kaloryczne. Oj zjadłabym, zjadła.
OdpowiedzUsuńZostał Wam jakiś kawałeczek, lub chociaż okruszki? :) Pyszne.
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma po nim nawet śladu :-)
UsuńMnniam! 3-bit to mój ukochany batonik!
OdpowiedzUsuńPS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !
Baardzo lubię ciasto 3 bit. Takie bogactwo smaków :) Pychota
OdpowiedzUsuńTak, jak wszyscy, uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńPyszności :-) nie da mu się oprzeć :-)
Usuńto ciasto jest świetne na wszelkie imprezy :) podoba mi się przełożenie dżemem, które przełamie słodycz :)
OdpowiedzUsuńoj, pysznie dziś u ciebie Marzenko :) bardzo lubimy 3 bit :D wpraszam się na kawałeczek tego cuda!!!
OdpowiedzUsuńTeż robiłam 3 bita ale na świeta, chociaż przyznam że twój wygląda bardzo apetycznie :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne ci wyszło :) Mniam!
OdpowiedzUsuńMmm, te wszystkie warstwy... Czysta rozpusta :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, jak szaleć to na całego :-)
UsuńUwielbiam, szczegolnie takie mocno slodkie, az niektórzy jes nie mog a;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciasta bez pieczenie. Marzenko ślicznie wygląda. Buziole spokojnej nocy
OdpowiedzUsuńMarzenko droga, znam i uwielbiam!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŁał,ale ciacho.
OdpowiedzUsuńcudowny deser! wersje niskokaloryczne to lipa, musi być na bogato :D
OdpowiedzUsuńCzasami lubię zjeść coś bardzo słodkiego :-)
UsuńPycha :)
OdpowiedzUsuń