Śledzie korzenne z porem i imbirem
No i mamy środę, ja to nazywam półmetek. Coraz bliżej wekendu i wolnego. Macie jakieś plany, ja zamierzam odwiedzić rodzinkę, odpocząć, poczytać książkę, która mnie pochłania ostatnio - fotografia kulinarna, pójść na spacer no i oczywiście ugotować coś pysznego. Wczoraj pogoda była prawie wiosenna, 8 stopni na termometrze i troszkę słoneczka. Podobno ma się zrobić chłodniej, ale zimy nie widać, przynajmniej w styczniu. Ciekawe jak będzie w lutym, są ferie to i śnieg by się dzieciakom przydał.
Dzisiaj zapraszam Was na sałatkę śledziową z porem i imbirem. Wykorzystałam do jej zrobienia filety śledziowe korzenne od Seko. Wyszły bardzo smaczne, aromatyczne o fajnym posmaku.
Zachęcam do zrobienia :-)
Składniki:
- 2 tacki filetów śledziowych korzennych Seko (400 g)
- kawałek pora - połowę średniego
- kawałek imbiru - ok 5 cm
- 2 łyżki octu jabłkowego
- szklanka oliwy
- szczypta pieprzu
- kilka kulek pieprzu kolorowego
Wykonanie:
Śledzie kroimy na kawałki i wrzucamy do miski. Dodajemy posiekany por i starty na tarce imbir. Wlewamy oliwę i dodajemy ocet, pieprz. Wszystko razem mieszamy i przekładamy do pojemnika lub słoika i zakręcamy. Chowamy do lodówki na 2 dni, aby smaki się przegryzły.
Smacznego :-)
Marzenko, bardzo lubię śledzie. Robiłam z różnymi dodatkami, ale z dodatkiem pora i imbiru nie. Niebawem "śledzik" więc z pewnością wypróbuje Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńPolecam Krysiu, fajnie smakują :-)
UsuńBardzo lubię śledzie! Twoja wersja zapowiada się baaardzo smakowicie ;-)
OdpowiedzUsuńKorzenne smaki jako dodatek do ryb to niekoniecznie moja bajka, ale goście na pewno byliby zachwyceni. :)
OdpowiedzUsuńMarzenko super propozycja , tak podane sledzie napewno przepyszne
OdpowiedzUsuńNiezbyt lubię śledzie, wiem,że zdrowe, wiem,że mieszkam w śledziowym królestwie, ale jakoś nie lubię. Chociaż Twoje pysznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakują takie śledzie :-)
OdpowiedzUsuńJa zamierzam nadrobić wszelkie zaległości jakie mam, a jest ich nie mało i nie wiem czy starczy mi czasu na to :) Śledzie świetne i niezwykle zaciekawił mnie dodatek imbiru :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje Agatko, wzajemnie :-) pozdrawiam :-)
UsuńWygląda przepysznie :) Bardzo lubię takie śledziki :)
OdpowiedzUsuńPyszne śledziki, aż ślinka cieknie :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAj, u mnie dzisiaj tak wiosennie jest ^^ oby tylko ta pogoda się utrzymywała, bo taką zimę to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie, śledzie wielbię pod każdą postacią:)
OdpowiedzUsuńpyszne śledziki!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńMoże by spróbować i polubić śledzika?
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledziki:)
OdpowiedzUsuńsą świetne! kocham śledzie!
OdpowiedzUsuńPS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !
śledzie z porem - brzmi bardzo smacznie:) co do imbiru - dla mnie zagadka, gdyż wczęsniej nie próbowałam dodać go do śledzi...
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie zapewniam :-)
Usuńśledziki na pewno pyszne, ale ich nazwa powinna brzmieć: "śledziki korzenne z porEM (a nie porą) i imbirem". Por - to rzeczownik rodzaju męskiego ;))
OdpowiedzUsuńDziękuje za poprawienie :-) anonimie może następnym razem się podpiszesz imieniem :-) będzie mi miło :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńŚledzie nie dla nas ale podanie interesujące :) Ciekawe czy przyjęłoby się na naszym rodzinnym stole :)
OdpowiedzUsuńNie musiałabyś długo namawiać mnie na taką przekąskę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa to, żeby dodać imbir do śledzi jeszcze nie wpadłam. Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :-) warto wypróbować :-) smaczne są :-)
UsuńNo ty to wiesz jak człowieka pocieszyć:)
OdpowiedzUsuńSpać nie będę przez twoje śledzie, a tak bym je zjadła:)
uwielbiam śledziki :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię śledzie z porem, dzięki niemu są jakby delikatniejsze. mniam. a u mnie też dzisiaj śledzie tylko w nieco innej odsłonie. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie ze śledzikiem :)
OdpowiedzUsuńPyszny śledzik :) Narobiłaś mi smaku :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię śledzi, ale mój narzeczony uwielbia, więc propozycję zapisuję, żeby kiedyś go takim śledzikiem uraczyć :)
OdpowiedzUsuńŚledzie jadłam chyba na sto sposobów, ale takiej wersji nie znam. Podoba mi się pomysł z imbirem.
OdpowiedzUsuńPolecam, mają ciekawy smak i aromat :-) można dać również zwykłe płaty i dodać kilka goździków :-)
UsuńŚledzie przygotowane w ten sposób muszą wyśmienicie smakować.Ciekawa propozycja.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSą pyszne. Imbir nadał im fajnego smaku. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńLubie rybki i śledziki również :) Pysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł
OdpowiedzUsuńPysznie podane, lubię śledzie, ale w takiej wersji ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe śledziki to połączenie z imbirem na pewno by mi przypadło do gustu.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są piękne, takie wiosenne.
Dziękuje:-):-):-)
UsuńCiekawie się zapowiada Twoja sałatka, śledzie uwielbiam i na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPyszny śledzik :)
OdpowiedzUsuńJa jak zawsze planuję sprzątanie i od wczoraj gotuję bigos. W sobotę powinien być gotowy...
OdpowiedzUsuńŚledzie to ja zawsze...
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie. Zapewne kiedyś je wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje i polecam :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńTakie śledziki to i ja lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledzie pod każdą postacią takich jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledziki :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, śledziki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie śledzia z imbirem
OdpowiedzUsuń