Domowy kisiel owocowy
Wróciłam dzisiaj z pracy strasznie zmęczona, cały dzień siedzenia w papierach i przy komputerze dały się we znaki. Zjadłam obiad i padłam, musiałam na chwilę zamknąć opadające powieki i dać organizmowi mały odpoczynek. Cisza, spokój, kocyk i mój psiak w nogach - to wystarczyło abym nabrała sił i energii. Wieczorem miałam ochotę na coś pysznego, słodkiego i lekkiego.
Postanowiłam zrobić kisiel z mrożonych owoców. Pomysł rewelacyjny, zaspokoił moje pragnienie i nie obciążył organizmu. Jeżeli macie w domu mrożone owoce to koniecznie wypróbujcie ten przepis.
Zachęcam do wypróbowania :)
Składniki:
- opakowanie owoców mrożonych Iglotex
- 500 ml wody + 100 ml do mąki
- cukier brązowy trzcinowy lub miód do smaku
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- serek homogenizowany waniliowy do dekoracji
- kilka mrożonych truskawek do dekoracji
Wykonanie:
Do garnka wlać pół litra wody oraz owoce. Gotować pod przykryciem około 30 minut, dodać cukier trzcinowy lub miód do smaku, w 100 ml zimnej wody rozrobić mąkę. Ugotowane owoce zmiksować blenderem razem z wodą, postawić ponownie na gaz, wlać rozrobioną mąkę ziemniaczaną i zamieszać, chwilkę gotować, aż zrobi się gęsty kisiel. Przelać do miseczek lub szklaneczek. Przestudzić. Udekorować serkiem i truskawkami.
Smacznego :-)
Taki domowy kisiel najlepszy :)
OdpowiedzUsuńUświadomiłam sobie właśnie, że już kilka lat nie jadłam kiślu, a takiego nie z torebki, to chyba nigdy :P Mam zapasy mrożonych owoców, więc na pewno wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńAniu to koniecznie wypróbuj, jest pyszny :-)
UsuńDomowego kisielu żadne paczkowane gotowce nie przebiją :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakąś awersję do tego deseru, może kiedyś mi przejdzie :) Twój wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńDomowy kisiel nie ma sobie równych. Iglotex ma świetne mrożonki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
Usuńdomowy kisiel jest niezastapiony! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię domowe desery z owocami. Twój prezentuje się wyśmienicie! Mam ogromną na niego ochotę!
OdpowiedzUsuńsmakowitości!!! :))
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńBardzo zacny deser na zimowe wieczory! ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo orzeźwiające!!!
OdpowiedzUsuńDomowy kisielek to jest to:)
OdpowiedzUsuńSpróbuję na pewno. Mój junior uwielbia takie wynalazki.
OdpowiedzUsuńPolecam :-)
UsuńWspaniały!.
OdpowiedzUsuńTaki domowy kisiel najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńMniam, domowy kisiel :) Pysznie wygląda a na pewno smakuje jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam domowy budyń. Kiedyś również zrobiłam kisiel. Ale chętnie wypróbuję zrobić z owocami. Narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńDomowego kislu nigdy nie robilam... czas zaczac. Super przepis ;)
OdpowiedzUsuńAniu spróbuj koniecznie, jest naprawdę pyszny :-)
Usuńtaki robiłam tylko gdy córki były małe, a szkoda, bo rzeczywiście domowego nie przebije nic:)
OdpowiedzUsuńAch jak się pięknie prezentuje!
OdpowiedzUsuńNie lubię kiślów ... kisielów ? :)
OdpowiedzUsuńOj...szkoda :-) pozdrowionka Agatko :-)
UsuńDomowy kisiel najlepszy :-)
OdpowiedzUsuń:) mniam:)
OdpowiedzUsuńKisielek bardzo pięknie wygląda. Na pewno ma piękny zapach. Bardzo często robię takie domowe kisiele.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię domowy kisiel. Nigdy jednak nie robiłam z mrożonych owoców. Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na coś smacznego wieczorną porą :)
OdpowiedzUsuńPyszny kisielek, uwielbiam taki z kawałkami owoców. Mój synuś też lubi, ale dla niego muszę odcedzać owoce i dopiero wtedy zagęszczam mąką . Pyszniutki :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis !:) Uwielbiam domowy kisiel ale takiego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń