Kanapka na ciepło
Czasami mam wielką ochotę zjeść coś pysznego, szybkiego i pełnego smaków. Takiego prostego a zarazem innego, tak jak wielka kanapka z dużą ilością składników. Szybko, smacznie i z pomysłem. W ciągu 30 minut powstało to smakowite danie, zjedlismy je akurat na obiad, ale może to być także pożywne sniadanie lub wczesna kolacja. Bardzo się najadłam...
Zapraszam na kanapeczkę :-)
Składniki:
- chleb tostowy wieloziarnisty
- kilka ogórków kiszonych
- plastry sera żółtego
- ulubiona szynka
- 4 pieczarki
- 2 cebule
- ketchup Develey
- sos hamburger Develey
Wykonanie:
Pieczarki kroimy w plastry i podsmażamy na patelni, dodajemy cebulkę pokrojoną w kostkę i razem dusimy przez chwilę. Przygotowujemy sobie kromki chleba, smarujemy ketchupem jedną a sosem drugą, układamy na jednej szynkę, pieczarki z cebulką, plasterki ogórka, ser żółty i przykrywamy drugą kromką, tak samo postępujemy z pozostałymi. U mnie wyszło 6 składanych kanapek, czyli 12 kromek chleba. Kanapki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, dociskamy każdą kanapke dłonią i pieczemy przez 20 minut w nagrzanym piekarniku do 180 stopni, grzanie góra-dół. Takie kanapki możemy także przygotować w tosterze do sandwiczy. Po upieczeniu kroimy na pół - trójkąty i podajemy z ketchupem lub sosem.
Smacznego :-)
Rzeczywiście porcja by konkretnie się najeść. :) Kanapki robię zazwyczaj na wynos, w domu jem rzadko, ale na tę miałabym ochotę. ;)
OdpowiedzUsuńKocham kanapki na ciepło! A jeszcze taka na bogato... To cos dla mnie!!!!
OdpowiedzUsuńCzęstuj się zatem. Smacznego :-)
Usuńkanapki na ciepło robię często, szczególnie gdy pieczywo jest starsze:)
OdpowiedzUsuńMarzenko pyszna propozycja;)
Dla mnie kanapka na ciepło może mieć tylko ser i keczup :) miłego dnia
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo bogato i przepysznie ;) Moja siostra robi podobne, w tosterze właśnie i z trochę innych składników, ale taka wersja warstwowa wygląda ciekawiej :P
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu :-)
UsuńLubię takie kanapki, lubię ;)
OdpowiedzUsuńWypasione te kanapeczki. Zawsze robiłam tosty tylko z serem a tutaj taka miła odmiana.
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńMmmmmm, ślinka aż leci od samego patrzenia na zdjęcia
OdpowiedzUsuńuwielbiam kanapki na ciepło. wypełnienie: super!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkrywam ich zalety :-)
UsuńTakie śniadania (lub kolacje) to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię kanapki na ciepło i często je robię:) Pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńJa robie takie kanapki, kiedy zostanie mi czerstwy chleb, z serem pycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie porządne kanapki:)
OdpowiedzUsuńPychota!!! Aż mi w brzuchu burczy!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te kanapeczki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńTakie kanapki to ja lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tostowe kanapeczki :-)
OdpowiedzUsuńGłodna się robię od samego patrzenia
OdpowiedzUsuńWypasiona kanapka! :)) pyszności
OdpowiedzUsuńto się nazywa porządna kanapka!
OdpowiedzUsuńKonkretna kanapeczka Marzenko:)
OdpowiedzUsuńOj tak Justynko :-)
UsuńUwielbiam takie niecodzienne kanapki! Na kolację czy śniadanie, super!
OdpowiedzUsuńpo takiej kanapce nie jeden brzuszek będzie zadowolony :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje smaki, uwielbiam takie ciepłe kanapeczki :-)
OdpowiedzUsuńTaką wypasioną kanapkę przyjęłybyśmy z otwartymi ramionami :)
OdpowiedzUsuńNa ciepło są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam się głodna na sam widok :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna:)
OdpowiedzUsuń