Babka z majonezem

Zapraszam Was na kolejną babkę, tym razem z majonezem. Dużo słyszałam o tej babie, że jest pyszna, wilgotna i szybko się ją robi. No i postanowiłam w końcu ją zrobić i sama się przekonać jak smakuje.  I wiecie co, jak jeszcze nie robiliście tej baby to koniecznie ją spróbujcie. Jest naprawdę rewelacyjna w smaku, majonezu wcale w niej nie czuć. Polana lukrem cytrynowym smakuje wspaniale.
Przekonałam się do tej babki i od teraz będzie to obowiązkowa pozycja na świąteczny stół. Przepis podrzuciła mi Agata, której bardzo dziękuje.

Babkę majonezową podałam na pięknym zestawie od Porcelana Bogucice z  filiżanką herbaty od Basilur.

Zapraszam :-)

Składniki:

- 100 ml majonezu 
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 70 g mąki pszennej
- 180 g cukru
- 4 jajka
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

- sok z cytryny
- cukier puder
- żurawina do dekoracji

Przygotowanie:

Jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym na puch. Dodajemy majonez a następnie stopniowo wsypujemy mąkę cały czas miksując. Wsypujemy szczyptę soli i proszek i miksujemy jeszcze chwilkę. Formę do babki smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą, pieczemy w nagrzanym piekarniku do temperatury 170 stopni, grzanie góra-dół przez 55 minut. Wyciągamay babkę z formą i studzimy chwilkę, następnie wyciągamy babkę na talerz i polewamy lukrem - dwie łyżeczki soku z cytryny mieszamy z cukrem pudrem, aż powstanie gesty lukier, zdrobimy żurawiną.