Chleb pszenny na zakwasie
Mam dla Was kolejny chleb na zakwasie, tym razem zrobiony z mąki pszennej ze szczyptą suszonych drożdży. Chlebek wyszedł wspaniały, chrupiąca skórka i miękki środek. Na śniadanie lub kolację pasuje idealnie, najlepiej bym go jadła samego bez dodatków, ale smakuje równie pysznie z masłem i dżemem czy miodem. Chleb długo utrzymuje świeżość. Skusicie się na kromeczkę.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 1000 g mąki pszennej typ 750
- 1 szklanka płatków owsianych
- 3 łyżeczki soli himalajskiej
- 850 g przegotowanej, ciepłej wody
- szczypta drożdży suszonych
- 2 łyżki zakwasu + szklanka letniej wody + szklanka mąki pszennej typ 750 Kłos-Pol
- 2 łyżki zakwasu + szklanka letniej wody + szklanka mąki pszennej typ 750 Kłos-Pol
- zakwas - przepis tutaj
Wykonanie:
Do miski wkładamy zakwas i dodajemy szklankę wody letniej i szklankę mąki pszennej, dodajemy szczyptę suszonych drożdży, dosłownie na czubku łyżeczki, mieszamy drewnianą łyżką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 5 godzin.
Do dokarmionego zakwasu wsypać mąkę, płatki owsiane, sól, zakwas i wodę. Mieszamy i wyrabiam wszystko drewnianą łyżką. Wystarczy chwila mieszania, aby składniki się dobrze połączyły. Odkładamy do słoika na następny chleb 2-3 łyżki ciasta i chowamy do lodówki przykryty zakrętką.
Do miski wkładamy zakwas i dodajemy szklankę wody letniej i szklankę mąki pszennej, dodajemy szczyptę suszonych drożdży, dosłownie na czubku łyżeczki, mieszamy drewnianą łyżką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 5 godzin.
Do dokarmionego zakwasu wsypać mąkę, płatki owsiane, sól, zakwas i wodę. Mieszamy i wyrabiam wszystko drewnianą łyżką. Wystarczy chwila mieszania, aby składniki się dobrze połączyły. Odkładamy do słoika na następny chleb 2-3 łyżki ciasta i chowamy do lodówki przykryty zakrętką.
Dwie blaszki do keksówki (2 razy 30 cm) smarujemy masłem, przekładamy ciasto i wyrównujemy mokrą łyżką, po wierzchu posypujemy siemieniem lnianym, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 6-8 godzin.
Chleb pieczemy w nagrzanym piekarniku - góra-dół przez 1 godzinę i 25 minut w temperaturze 190 stopni. Po upieczeniu wyciągamy chleb z foremek. Studzimy na kratce. Chleb bardzo długo utrzymuje świeżość.
Zakwas przechowujemy w lodówce maksymalnie tydzień. Kolejny chleb możemy piec po trzech dniach.
.jpg)
Każdy domowy chlebek jest pyszny.Od dawna jemy tylko taki.Twój wygląda świetnie.Nawet z fotek czuje się jego zapach i tę chrupiącą skórkę:)
OdpowiedzUsuńciągle się zbieram, żeby upiec chlebek i nie mogę się zebrać
OdpowiedzUsuńten wygląda naprawdę fantastycznie, na pewno jest przepyszny :)
Pyszny zapewniam i zachęcam do upieczenia własnego chleba. To prawdziwa przyjemność :-)
UsuńBardzo ładny chlebek :)
OdpowiedzUsuńPieknie Ci wyrosl chlebek ;) jabtez stawiam nabdomowe pieczywo !!
OdpowiedzUsuńTa chrupiąca skórka;)
OdpowiedzUsuńOj tak kochana, najlepsza :-)
UsuńDobrych przepisów na domowe pieczywo nigdy dość:) Chlebek wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńjak ładnie wyrósł. Czuć profesjonalną dłoń :)
OdpowiedzUsuńOj, Marzenko, chlebuś pierwsza klasa !!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Beatko :-)
Usuńpyszny, zdrowy, domowy chlebek :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią skusiłybyśmy się na kromeczkę a najlepiej piętkę :)
OdpowiedzUsuńpyszności! nie ma to jak domowy chleb :-))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
UsuńPyszny domowy chlebek, taki najlepszy
OdpowiedzUsuńDomowe pieczywko najlepsze. Mniam :)
OdpowiedzUsuńpyszny chlebuś! już daaawno nie kupowałam chleba w sklepie, piekę sama, ale u nas prym wiedzie żytni;)
OdpowiedzUsuńPyszny chlebuś :) poproszę kromeczkę.... ach, muszę wreszcie upiec sama przynajmniej taki na drożdżach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana dziękuje. Skuś się na własny chlebek, warto :-)
UsuńWygląda bardzo domowo i prawdziwie ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle domowo i pysznie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPycha:)
OdpowiedzUsuńOj pycha :-)
UsuńAch! domowy chlebek :) Nie ma lepszego :)
OdpowiedzUsuńPyszny chlebek :)
OdpowiedzUsuńPyszny chlebuś :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowy chleb, wspaniale Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńTeż zabieram się za pieczenie domowych chlebów :))
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się :-)
UsuńPyszny chlebek aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńJak z profesjonalnej piekarni.
OdpowiedzUsuńO jaaa cieeee... Piękny!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuń