Wafelki pysznie nadziane
Takie wafelki zawsze robiła moja mama, jak byłam jeszcze dzieckiem. Pyszny deser znikał w zastraszającym tempie. Nadzienie było różne, czasami był to krem z mleka w proszku, czasem masło z dżemem, obojetnie czym były nadziane to smakowały zawsze. Ja dzisiaj zrobiłam niespodziankę dla Juniora i przygotowałam wafelki nadziane pysznościami. Sprawiłam mu dużo radości, zresztą nie tylko jemu.
Zapraszam :)
Składniki:
- 1,5 opakowania wafli lekkich (w kształcie małych kwadratów)
- konfitura malinowa
- konfitura różana
- krem toffi
Przygotowanie:
Wafelki smarujemy kolejno warstwami - krem dulce de leche, konfitura malinowa, masło orzechowe, konfitura różana, krem toffi. Kroimy na mniejsze kawałki.
Też moja mama takie robiła! Są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńProste i pyszne!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-)
UsuńJak tu kolorowo i smakowicie :) ciekawy przepis a co najważniejsze prosty, skorzystam ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze obiecuję sobie zrobić,jak widzę przepis,ale nie zawsze się to udaje.A już wieki takich domowych wafelków nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńWafelki to smak dzieciństwa. Pyszne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-) smak dzieciństwa :-)
UsuńPysznie nadziane to fakt :))
OdpowiedzUsuńTaaakie bogactwo smaków! chętnie spróbowałabym chociaż jeden;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-)
UsuńTo smaki mojego dzieciństwa. Zawsze chętnie do nich wracam :)
OdpowiedzUsuńBez dobrego nadzienia się nie obejdzie :)
OdpowiedzUsuńu nas w domu też sie je robiło, ale z masą czekoladową i powidłami:)
OdpowiedzUsuńmniam, ale mi narobiłaś ochoty:)
Chyba wszędzie w domu były robione takie wafelki :-)
UsuńPyszne wafelki;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię domowe wafle, a twoje dodatki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJuż mi smakuje czytając skład !!! :) Super wafelki!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko :-)
UsuńTakie domowe wafelki uwielbia moja rodzinka :) pyszne :)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Mój przysmak z dzieciństwa! ;)
OdpowiedzUsuńświetna przekąska:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wafle pod każdą postacią, te są znakomite :)
OdpowiedzUsuńU mnie najbardziej je lubi Junior :-)
UsuńLubię, choć sama nigdy nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńCoś słodkiego na ząb :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elunia :-)
UsuńNadzienie rewelacja - w połączeniu z waflami na pewno przepyszne!
OdpowiedzUsuńFaktycznie nadzienie jest obłędne :) Na pewno zjadłabym takie wafelki.
OdpowiedzUsuńpamiętam takie wafle z dzieciństwa, dotąd podchodziłam do talerza, aż znikały :) teraz moja bratowa robi podobnie i normalnie jestem od nich uzależniona ;)
OdpowiedzUsuńJa robię je niezbyt często bo faktycznie szybko znikają :-)
Usuńoj zjadłabym i to nie jednego ;)
OdpowiedzUsuńPysznie i bogato się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAle pyszniutkie wafelki :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPamiętamy jak zawsze takie wafelki robiła nam babcia a potem mama kiedy po zrobieniu ciasta lub tortu zostawała im masa :D
OdpowiedzUsuńMoja Babcia zawsze robiła mi takie wafle gdy jeździłem do niej na wakacje. Nazywaly się andruty . Dzięki za przypomnienie.
OdpowiedzUsuńMaruda
Proste ale jakie pyszne. Uwielbiam masło orzechowe ;) !
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo 😘
UsuńTakie domowe wafelki są nieporównywalnie lepsze od sklepowych.
OdpowiedzUsuń