Granola na śniadanie



Wiosna powoduje u mnie większą chęć robienia pysznych i kolorowych śniadań, bywa że wstaje troszku wcześniej i przygotowuje coś pysznego. Tak rozpoczęty dzień zawsze jest wspaniały i uśmiech nie znika nam z twarzy. Bardzo lubię wiosnę, śpiew ptaków, słoneczko i budzącą się do życia przyrodę. Ważne jest, aby teraz jeść zdrowo i dostarczać organizmowi witamin. Miłego dnia i nie zapomnijcie rano zjeść śniadania.

Zapraszam :-)


Składniki:

- szklanka płatków jęczmiennych
- szklanka płatków owsianych 
- szklanka płatków żytnich 
- szklanka amarantusa ekspandowanego 
- szklanka słonecznika
- 2 czubate łyżki miodu
- 1 łyżka syropu z agawy 
- 1 łyżka syropu klonowego
- 2 łyżki oleju z pestek winogron
- 3 łyżki chipsów kokosowych 
- 50 g truskawki kandyzowanej 
- 50 g mandarynki kandyzowanej
- 5 łyżek rodzynek
- 2 łyżki jagód goji
- 2 łyżki migdałów
- 2 łyżki orzechów ziemnych
- 50 g suszonych śliwek
- 50 g orzechów pecan 

- 1 duży banan
- łyżeczka soku z limonki
- kiwi
- 4 łyżki jogurtu naturalnego gęstego + łyżka do dekoracji na wierzchu
- 8 łyżek granoli

Wykonanie:

Do miski wkładamy płatki, amarantus, słonecznik, miód (w razie potrzeby należy go lekko podgrzać, aby miał postać płynną), syrop z agawy i klonowy, olej. Wszystko mieszamy ze sobą dość dokładnie. Wykładamy na dwe balszki wyłożone papierem do pieczenia (takie duże od piekarnika), rozkładamy równomiernie i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 160 stopni na 25 minut, w międzyczasie kilka razy mieszamy, aby płatki nam się nie przypaliły. W tej samej misce mieszamy chipsy kokosowe, truskawki, mandarynki, rodzynki, jagody goji, migdały, orzechy ziemnie, śliwki i pokrojone na kawałki orzechy pecan, mieszamy. Po 25 minutach dodajemy bakalie do płatków i pieczemy jeszcze około 20 minut, mieszamy. Po upieczeniu wyciągamy blaszki i zostawiamy do wystudzenia. Następnie przekładamy do szklanych pojemników.
Do szklanek - u mnie dwie - wkładamy zmiksowanego banana z łyżeczką soku z limonki, po dwie łyżki granoli, kiwi zmiksowane z 4 łyżkami jogurtu naturalnego gęstego, na to ponownie po dwie łyżki granoli i na wierzch kleks z jogurtu.










Komentarze

  1. trafiłaś w moje smaki,często robię granole :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak takie pożywne śniadańko dodaje energii na cały dzień. Miłego dnia Marzenko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile smaków w środku ;) Pyszne śniadanko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Porywam jeden pucharek z pyszną granolą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taką smakowitą garnolę to ja na śniadanie chętnie poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie ,jestem uzależniona od domowej granoli.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm same zdrowe i pyszne śniadanka. Granola to zdecydowanie mój nałóg. Niestety do tej pory jadałam jedynie sklepową. Muszę się wziąć za taką domową i cieszyć się jej smakiem :) Pięknie dekorujesz posiłki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj zrobic taką domową :-) jest najlepsza :-)

      Usuń
  8. samo zdrowie! wyjadałabym chyba taką granole prosto ze słoika, tyle w niej pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow wygląda znakomicie :) i z tak wielu składników :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, uwielbiam taką granolę, domowa jest jeszcze lepsza :)
    Śniadania z taką granolą są bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bez śniadania to nawet z domu nie wyjdziemy (no chyba, że jak co miesiąc mamy badanie krwi - nawet nie wiesz jak nam wtedy brakuje porannego posiłku, oczywiście na słodko) :P A taką granolę to już w ogóle jadłybyśmy garściami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja bez śniadania się nie ruszam, no chyba że muszę :-)

      Usuń
  12. Domowa granola, to coś co bardzo lubię :) Pyszne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sniadanie to podstawa i należy o nim pamiętać :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepyszna :) szkoda że ja nie mogę jeść takich rzeczy :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo zdrowo się odżywiasz Marzenko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie śniadanko to ja poproszę :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko wygląda bardzo smakowicie i bogato ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zainspirowałaś mnie do niezwłocznego zrobienia granoli ale nieco zmodyfikowałam Twój przepis. Nie miałam kandyzowanych truskawek- zastąpiłam je suszonymi gruszkami, brak kandyzowanych mandarynek zastąpiłam suszonymi morelami. Dodałam daktyle, które pokroiłam na drobne kawałki. Kokosowych czipsów też nie miałam, tylko same wiórki, dałam ich po prostu trochę więcej. Orzechy pekan zastąpiłam orzechami laskowymi, a orzechy ziemne zastąpiłam włoskimi. Wyszło rewelacyjnie, uprażone orzechy, śmiem twierdzić, że każde są bardzo chrupiące i smakują wyśmienicie. Dziękuję za inspirację i zachętę do "tworzenia" w kuchni, ku uciesze domowników i gości. Właśnie tworzę listę nr 2 zakupów w sklepie skworcu. Jestem zachwycona tymi wszystkimi przyprawami, bakaliami itd. z których Ty tworzysz wspaniałe rzeczy w kuchni. Nie mogę się naczytać....Pozdrawiam.
    P.S. Będę do Ciebie zaglądać. Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo Asiu za miłe słowa, bardzo mnie cieszy, że ktoś korzysta z moich pomysłów. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych pysznych dań :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.