Szarlotka pysznie nadziana
Uwielbiam ciasta z jabłkami, latem zrobiłam sobie spory zapas pulpy jabłkowej, super do ciasta czy do naleśników i placków. Miałam ochotę na coś słodkiego do kawki, więc zrobiłam szarlotkę i pysznie ją nadziałam. Takie ciasto smakuje zawsze i chyba każdemu, można je podać na ciepło z lodami, bitą śmietaną czy sosem z owoców. Możliwości jest mnóstwo.
Zapraszam do wypróbowania :-)
Składniki:
- 420 g mąki pszennej
- 200 g zimnego masła
- 100 g ksylitolu + 4 łyżeczki do jabłek
- 20 g płatków migdałowych
- 2 żółtka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 słoiki domowej puply jabłkowej
- 1 kisiel cytrynowy + 4 łyżki wody
- 2 łyżki prażonych ziaren Cynamonowy Raj
- 2 łyżki prażonych zieren Migdałowy Przylądek
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 2 łyżki bułki tartej
Wykonanie:
Do miski wkładamy mąkę, masło, ksylitol, żółtka, proszek do pieczenia i ręcznie zagniatamy ciasto. Robimy 8 kulek i wkładamy na 1 godzinę do zamrażalnika.
Blaszkę - tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą, ścieramy na tarce na dużych oczkach 5 kulek i dociskamy dłońmi. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy 20 minut. Następnie ciasto wystawiamy i studzimy 15 minut.
Pulpę jabłkową wkładamy do garnka, ja mam domową - słoiczki wielkości jak po marchewce z groszkiem - takie większe niż od dżemu, podgrzewamy, dodajemy ksylitol - 4 łyżeczki, cynamon, żurawinę i płatki migdałów oraz ziarenka cynamonowe i migdałowe. Kisiel cytrynowy rozpuszczamy w 4 łyżkach zimnej wody i wlewamy do ciepłych jabłek, gotujemy jeszcze chwilkę mieszając. Odstawiamy, aby przestygły. Dodajemy 1 łyżkę bułki tartej i mieszamy.
Podpieczone ciasto posypujemy 1 łyżką bułki tartej, wykładamy jabłka i ścieramy na wierzch pozostałe 3 kulki na tarce. Wkładamy jeszcze do piekarnika na 25 minut, jednak temperaturę zmniejszamy do 160 stopni. Ja pod koniec włączyłam termoobieg na 10 minut, aby wierzch się ładnie przyrumienił.
Kisiel cytrynowy, prażone ziarna, cynamon. To musi być wspaniała szarlotka. Zresztą szarlotki są moim zdaniem doskonałe pod każdym względem, lekkie, smaczne- nie sposób ich nie lubić. Ja osobiście uwielbiam i najczęściej zaczynam je robić jak dojrzeją pierwsze papierówki. Chociaż teraz także można się pokusić o takie pyszne ciasto. Lubię takie placuszki ze ścieranym ciastem na górze.
OdpowiedzUsuńPozdrowieńka i miłego dnia życzę :)
Masz rację Madziu, smakują zawsze :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńSzarlotkę bardzo lubię. Wpraszam się na kawałeczek.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię szarlotki-przepyszne ciasto, i tyle jest sposobów na ich urozmaicenie:)
OdpowiedzUsuńTak smacznie wygląda, że zachciało mi się takiej szarlotki... ummm, mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Krysiu :-)
UsuńSzarlotkę uwielbiamy a Twoja jest tak urozmaicona, że nic tylko wprosić się na chociaż mały kawałek:)
OdpowiedzUsuńMniam, z tymi ziarenkami musi cudownie chrupać:)
OdpowiedzUsuńMniam, zjadałabym takie!
OdpowiedzUsuńNie pozostaje nic innego jak mnie odwiedzić :-)
Usuńtakie nadzienie w szarlotce to jest to co lubią tygryski :):):) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie no, na tego bloga nie wolno wchodzić bo człowiek w kompleksy popadnie :) :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna szarlotka- szczególnie z takimi dodatkami :)
pyszności:)
OdpowiedzUsuńPychota :) Kradnę porcje :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się, smacznego :-)
UsuńAż czuję ten zapach!!! Wpraszam się do Ciebie, Marzenko :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda. Ja również uwielbiam ciasta z jabłkami.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńDo szarlotek dodajemy zawsze mega dużo cynamonu :D Uwielbiamy takie ciacha :D Twoje wygląda bardzo słodko i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj wszyscy kuszą mnie szarlotkami! aż chyba zrobię;)
OdpowiedzUsuńkusząca dla mnie szczególnie na ciepło z gałką lodów... och, zjadłabym tak pysznie nadzianą!
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam żadnej szarlotki, super wygląda, od razu bym zjadła jeden kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńU mnie szarlotka musi się pojawić przynajmniej raz w miesiącu :-)
Usuńtaki domowy zapas musu jabłkowego jest na wagę złota! i później można piec takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńJak są jabłka to już mnie masz :) Poproszę kawałek chyba że już nie ma? :( Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńOstatnio na nowo zakochałam się w ciastach z jabłkami, pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMoże dasz kawałek? :)
OdpowiedzUsuńJasne, lubię się dzielić posiłkiem :-)
Usuńoj tak szarlotka sprawdzi się zawsze, wszędzie i każdej porze :)
OdpowiedzUsuńKusząca szarlotka :) Częstuję się kawałkiem, bo warto! :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie.. nadziana pysznościami <3 i to bogato!
OdpowiedzUsuńA jaka pyszna, mniam :-)
UsuńSzarlotka jest idealna na każdą okazję!
OdpowiedzUsuńPysznie nadziana :)
OdpowiedzUsuńDoskonała! Zapisuję przepis i sobie upiekę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam Aguś bo jest pyszna :-)
UsuńJaka pyszna szarlotka :) Bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmoje ukochane ciacho :)
OdpowiedzUsuń