Chleb żytnio-jaglany na zakwasie
Kolejny pyszny chlebek. Tym razem w całości z mąki żytniej i jaglanej. Wyszedł po prostu rewelacyjny. Domowa piekarenka w mojej kuchni powiększa się cały czas o nowe przepisy. Wielką przyjemność sprawia mi pieczenie własnego chleba. Powiem Wam, że taki chleb jest o wiele bardziej syty niż taki ze sklepu, wystarczy zjeść kromkę lub dwie i już się jest najedzonym. No i jest pozbawiony "wspaniałych" ulepszaczy.
Zapraszam na kromeczkę :-)
Składniki:
- 350 g mąki jaglanej
- 500 g mąki żytniej typ 1400
- 1/3 szklanki siemienia lnianego złotego
- 1/3 szklanki słonecznika
- 900 g ciepłej wody
- 3 łyżeczki soli himalajskiej
- 2 łyżki zakwasu + szklanka mąki żytniej typ 1400 + szklanka ciepłej wody
Wykonanie:
Do miski wkładamy zakwas i dodajemy szklankę wody letniej i szklankę mąki żytniej, mieszamy drewnianą łyżką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc pod przykryciem - zakwas rośnie od 10-14 godzin.
Do dokarmionego zakwasu wsypać mąki, słonecznik i siemie lniane, sól, zakwas i wodę. Mieszamy i wyrabiamy wszystko drewnianą łyżką. Wystarczy chwila mieszania, aby składniki się dobrze połączyły. Odkładamy do słoika na następny chleb 2-3 łyżki ciasta i chowamy do lodówki przykryty zakrętką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy jeszcze na około 5 godzin. W czasie pierwszej godziny trzy razy powinniśmy zamieszać ciasto na chleb.
Do dokarmionego zakwasu wsypać mąki, słonecznik i siemie lniane, sól, zakwas i wodę. Mieszamy i wyrabiamy wszystko drewnianą łyżką. Wystarczy chwila mieszania, aby składniki się dobrze połączyły. Odkładamy do słoika na następny chleb 2-3 łyżki ciasta i chowamy do lodówki przykryty zakrętką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy jeszcze na około 5 godzin. W czasie pierwszej godziny trzy razy powinniśmy zamieszać ciasto na chleb.
Dwie blaszki do keksówki (u mnie 30cm i 25cm) smarujemy masłem lub olejem, do blaszek przekładamy ciasto na chleb.
Chleb pieczemy w nagrzanym piekarniku - góra-dół przez 1 godzinę i 20 minut w temperaturze 190 stopni. Po upieczeniu wyciągamy chleb z foremek. Studzimy na kratce. Chleb bardzo długo utrzymuje świeżość.
Zakwas przechowujemy w lodówce maksymalnie tydzień. Kolejny chleb możemy piec po trzech dniach.
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie tak dawno panowała moda na diety i większość zalecała wyeliminowanie pieczywa z codziennych posiłków. Białe pieczywo- może i owszem nie jest najzdrowsze, ale taki domowy chlebek z wartościowych składników- samo naturalne zdrowie i smak :) Poproszę kromeczkę lub dwie na śniadanie :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńPieczywo powinno być obecne przy zdrowej diecie :-) częstuj się Madziu :-)
UsuńMarzenko to ja wpraszam się kromeczkę pysznego domowego chleba :)
OdpowiedzUsuńkolejny fajny chlebuś Marzenko- porywam kromeczkę:)
OdpowiedzUsuńSmacznego Renatko :-)
UsuńWygląda wspaniale! Chleba kupnego szczerze mówiąc prawie nie jem, ale taki na pewno by mi smakował:)
OdpowiedzUsuńChleb wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuńjak ja lubię domowe pieczywo :) wyszedł Ci znakomity:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowe pieczywo, aż się chce je jeść
OdpowiedzUsuńOj tak. Pyszny na śniadanko :-)
UsuńSam pyszny smak;)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek :)
OdpowiedzUsuńMam zakwas z mąki gryczanej. Może być? :)
OdpowiedzUsuńOczywiście. Może być w zasadzie zakwas z każdej mąki :-)
OdpowiedzUsuńWygląda mega smacznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyrósł! Nie ma nic lepszego niż własny chleb :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego zamiłowania do pieczenia domowego chleba, trudno mi się za to zabrać:)
OdpowiedzUsuńPychotka po prostu :)
OdpowiedzUsuńChlebek bardzo pięknie wygląda i pewnie tak samo smakuje.
smaczny chlebek, domowy- najlepszy
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda jak piernik :)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek :)
OdpowiedzUsuń