Pasta z fasoli na słodko i naleśnik


Bardzo lubię pasty z fasoli, ale do tej pory robiłam je tylko w wersji wytrawnej. Widziałam gdzieś w telewizji pasty z fasoli na słodko i postanowiłam spróbować taką zrobić. Nie pamiętałam dokładnie składników, które były użyte, więc pokombinowałam i wyszła bardzo pyszna, słodka wersja pasty z fasoli. Rewelacyjna na bułeczkę lub jako nadzienie do naleśników, czy do posmarowania placków.
Myślę, że będzie super pasowała także jako krem do ciast. Mi bardzo zasmakowała i dodaje ją na stałe do mojej kuchni. 

Zapraszam :-)


Składniki:

- 150 g fasoli adzuki 
- 100 g daktyli 
- 50 g suszonych śliwek
- 30 g płatków migdałów
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka karobu

Wykonanie:

Fasolę zalewamy wodą i zostawiamy najlepiej na całą noc, tak samo postępujemy z daktylami i suszonymi śliwkami. Następnie fasolę płuczemy i odcedzamy z wody, gotujemy ze szczyptą soli do miękkości (ja ugotowałam w szybkowarze). Ugotowaną fasolę studzimy i miksujemy blenderem na papkę, dodajemy zmielone płatki migdałów, odciśnięte z wody namoczone daktyle i śliwki, sok z cytryny i karob. Wszystko miksujemy na gładką masę. I już mamy gotową pastę - krem. 
Ja podałam pastę z naleśnikami, które dodatkowo polałam syropem klonowym i posypałam płatkami migdałów. 
Naleśniki - 300 ml mleka, 2 jajka, 7 łyżek mąki pszennej, 1 łyżeczka cukru, szczypta soli - miksujemy najpierw jajka z cukrem, następnie dodajemy mleko i mąkę z solą. Smażymy na patelni na oleju kokosowym.









Komentarze

  1. O jakie fajne smaki, naprawdę ciekawe połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z tą pastą jako dodatek do naleśników, ciekawi mnie jej smak, czy bardzo jest wyczuwalna fasola? Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko nie czuć tak bardzo fasoli :-) bardziej taką domową nutelkę :-)

      Usuń
  3. takiej pasty jeszcze nie jadłam, ciekawi mnie jej smak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pasta genialna! moje smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusisz, kusisz i w dodatku masz nieograniczony zasób pomysłów na ciekawe dania.W życiu nie miałam okazji jeść fasoli na słodko. Wiele straciłam. Apetycznie wygląda i jeszcze ten naleśnik. Mmm smakowitości. Pozdrowionka serdeczne, miłej reszty niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu koniecznie spróbuj, ja się w niej zakochałam :-)

      Usuń
  6. Super odmiana, dotąd jadłam pastę z fasoli tylko na słono, z kiszonym ogórkiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa pasta Marzenko, muszę koniecznie wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjna pasta, totalnie w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam fasolę adzuki i przymierzam się do zrobienia z niej ciasta. Podobno jest pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. niedawno odkryłam dla siebie fasolowy smalczyk, pora na kolejną odsłonę - na słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten naleśnik wygląda tak apetycznie, że nie oparłabym mu się:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda naprawdę smacznie! Apetycznie :)

    afterglowpoint.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od dawna jesteśmy fankami past fasolowych na słodko :D Naszym zdaniem genialnie łączy się z kakao :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Pysznie wygląda ten naleśnik :) Ja pasty z fasoli na słodko uwielbiam, ale do tej pory robiłam jedynie wersję z bananem :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Fasola to bardzo wdzięczne dziewczę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie jadłam pasty z fasoli, a tym bardziej na słodko! Zaciekawił mnie Twój przepis! Trzeba będzie wypróbować! :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pasta z fasoli na słodko? Ok wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe połączenie smakowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna pasta, nigdy jeszcze nie przygotowywałam podobnej,nawet wytrawnej;)

    OdpowiedzUsuń
  20. oo ciekawy pomysł.. czy ta pasta sprawdzi się też na kanapki lub krakersy? jako przystawka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Karinko, świetnie będzie pasować jako przystawka a na kanapki zamiast nutelli :-)

      Usuń
  21. Wiem coś na ten temat, bo a fasoli robiłam praliny na słodko i smakowały jak marcepan :) Pysznie musiało być, Marzenko!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.