Po prostu naleśniki
Bardzo lubię naleśniki i w moim domu rodzinnym dość często się one pojawiały. Moja babcia zawsze nas nimi częstowała, jak wpadaliśmy z wizytą, wystarczył naleśnik, domowy dżem. A już w ogóle hitem były naleśniki posmarowane śmietaną i posypane cukrem, po prostu pyszności. Moja mama natomiast robiła z domową konfiturą wiśniową lub jabłkami, a jak miała więcej czasu to z budyniem.
To takie moje wspomnienia z dzieciństwa. Ja robię naleśniki dosłownie ze wszystkim, ale najbardziej lubię takie cieniutkie i delikatne z twarogiem, czyli taki klasyk. Do tego moje ulubione truskawki i syrop klonowy. Danie najlepsze na świecie. Naleśniki to szybki i łatwy sposób na pyszny obiad czy śniadanie, nic wyszukanego a pysznego.
To takie moje wspomnienia z dzieciństwa. Ja robię naleśniki dosłownie ze wszystkim, ale najbardziej lubię takie cieniutkie i delikatne z twarogiem, czyli taki klasyk. Do tego moje ulubione truskawki i syrop klonowy. Danie najlepsze na świecie. Naleśniki to szybki i łatwy sposób na pyszny obiad czy śniadanie, nic wyszukanego a pysznego.
Zapraszam :-)
- 250 g wody lekko gazowanej
- 250 g mleka
- 250 g mąki pszennej typ 500
- 20 g oleju
- szczypta soli
- 2 jajka
- łyżka cukru brzozowego - ksylitolu
- truskawki
- płatki migdałów
- syrop klonowy
- olej kokosowy do podsmażenia
- twarożek
- jogurt naturalny
Wykonanie:
Do miski wbijamy jajka i wsypujemy szczyptę soli, ubijamy. Możemy to zrobić mikserem lub trzepaczką, ja wybieram trzepaczkę bo szybciej. Dodajemy mleko i wodę oraz jajka i mieszamy trzepaczką (lub mikserem jak kto woli). Dosypujemy mąkę i mieszamy, aż składniki się połączą, wlewamy olej i dodajemy cukier brzozowy. Mieszamy i rozgrzewamy patelnię. Wylewamy porcję ciasta i smażymy z dwóch stron, nie ma potrzeby dodawania na patelnię oleju, już jest w cieście. Na każdy naleśnik nakładamy twarożek i zawijamy. Tak robimy ze wszystkimi naleśnikami. Ponownie rozgrzewamy patelnię i dodajemy olej kokosowy. Układamy nasze naleśniki i podsmażamy je na rumiano. Przekładamy na talerze, układamy pokrojone truskawki, polewamy syropem klonowym i posypujemy płatkami migdałów. Oczywiście jak nam zostaną jakieś naleśniki to możemy je zawinąć z dżemem. Naleśniki wychodzą bardzo delikatne i pyszne w smaku.
Naleśniki....zawsze mile widziane. A talerz cóż...delikatny, subtelny taki mały szlachcic. :)
OdpowiedzUsuńTo ja się wpraszam Marzenko na jednego :)
OdpowiedzUsuńCzekam Asiu :-)
UsuńOd razu mam ochotę na naleśniki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naleśniki :)
OdpowiedzUsuńEwunia ja też i to bardzo :-)
UsuńPo prostu? To jedne z piękniej wyglądających naleśników jakie ostatnio miałam okazję widzieć. Ja dziś też jadłam - z serkiem i bitą śmietaną. Dawniej średnio lubiłam naleśniki, a teraz mam na nie "fazę" i mogłabym jeść niemalże codziennie. Ach, ale kusząca ta porcja i jeszcze świeże truskawki - mmm rozpływam się. Pozdrowieńka serdeczne i życzę miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie naleśniczki :)
OdpowiedzUsuńo kurcze...ale mi narobiłaś smaczku ...a ja nie mogę...
OdpowiedzUsuńodbiję sobie za dwa miesiące :)
:***
Oj...ale jeszcze troszku :-)
UsuńBardzo lubię naleśniki na słodko. Jem od czasu do czasu na obiad szczególnie z dżemem.
OdpowiedzUsuńOstatnio jadłam z prażonymi jabłkami i bita śmietaną.
Naleśniki zawsze i wszędzie ;)
OdpowiedzUsuńklasyka w pysznym letnim wydaniu z truskawkami, a zrobić takie dobre tradycyjne naleśniki to sztuka :)
OdpowiedzUsuńMadziu ja je robię już od dziecka. Zresztą zawsze pomagałam mamie w kuchni i dużo się nauczyłam :-)
UsuńPychota;]
OdpowiedzUsuńNie znam nikogo, kto by nie lubił naleśników. Z owocami są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńNo ja w sumie też nie :-) lubią wszyscy :-)
UsuńNaleśniczki są po prostu uzależniające i pyszne, mogę jeść je na okrągło;)
OdpowiedzUsuńNa pewno były przepyszne ;) Ja także uwielbiam naleśniki ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu pyszne danie lub podwieczorek- my je uwielbiamy:)
OdpowiedzUsuńTak na każdą porę dnia idealne :-)
UsuńUwielbiam! Zawsze jak nie wiem co robić na obiad to są naleśniki, u nas goszczą praktycznie raz w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńPo prostu najlepsze ;) Ribiłam przedwczoraj na obiad, naszła mnie jakoś na nie chęć
OdpowiedzUsuńMartuś no ja też miałam i to wielką :-)
UsuńUwielbiam naleśniki pod każdą postacią, są poprostu przepyszne ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzęsto jadam na śniadanie, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naleśniki :) Najszybszy obiad :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Szybko i smacznie :-)
UsuńPo prostu, a jakie smaczne i jak cieszą :))
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne naleśniki :-)
OdpowiedzUsuńMniam mniam właśnie dzisiaj mam naleśniki ;p ja uwielbiam z dżemem ;p
OdpowiedzUsuńSmacznego :-)
UsuńNaleśniki nie są,, po prostu,,naleśniki sa PYCHA! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsamczne, kocham te chude placuszki:)
OdpowiedzUsuńnaaaaleśniki!! <3 też wspomnienie dzieciństwa, mniaaam.. :)
OdpowiedzUsuńOj mniam :-)
UsuńZwykłe czy niezwykłe naleśniki ważne, że każdy je lubi :D Nasze ulubione to te z powidłami :D
OdpowiedzUsuńWspaniale, że to już sezon na truskawki :))
OdpowiedzUsuńTak już można powoli szaleć :-)
Usuńpyszne, że aż mi ślinka cieknie!!
OdpowiedzUsuńJa, tez jestem wielką fanką naleśników a moje ulubione to te z domowymi powidłami :D
OdpowiedzUsuńZ powidłami uwielbiam, zresztą chyba wszystkie uwielbiam :-)
UsuńNaleśniki z truskawkami <3
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam naleśniki! Z truskawkami smakują super :)
OdpowiedzUsuńRacja :-) pyszności :-)
UsuńProste przepisy zawsze się doskonale sprawdzają . Pychota :)
OdpowiedzUsuńJakie "po prostu naleśniki", toż to uczta :)
OdpowiedzUsuńW sumie to masz rację :-)
Usuńpyszna klasyka :)
OdpowiedzUsuńCzęsto te proste dania są najlepsze.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne naleśniki, dzisiaj zrobiłam. Dzieci zjadły na słodko a my z mężem z nadzieniem warzywnym. Miałam małe wątpliwości, czy nie będą się rozlatywały w trakcie smażenia, ale usmażyły się bardzo ładnie i bezproblemowo :-) Dziękuję za ten przepis i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń