Drożdżówki nadziane maliną


Będąc ostatnio u rodziców zrobiłam drożdżówki z nadzieniem malinowym, bardzo uwielbiane przez mojego tatę. Bardzo fajnie smakowały na deser, do kawki. Pogoda dopisała, więc dużo czasu spędzilismy na świeżym powietrzu. Takie bułeczki robi się bardzo szybko i są łatwe, wyjdą każdemu. 

Zapraszam do spróbowania :-)


Składniki:

- 600 g mąki pszennej
- 80 g masła
- 300 g mleka
- 1 jajko
- 30 g świeżych drożdży
- szczypta soli

- nadzienie malinowe
- wiórki kokosowe  
- rozbełtane jajko do posmarowania

Wykonanie:



Do miski wlewamy ciepłe mleko (max 37 stopni) i dodajemy pokruszone drożdże, mieszamy i odstawiamy na chwilkę. Następnie dodajemy roztopione i lekko ciepłe masło. Mieszamy i dodajemy jajko i mąkę, oraz szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto przez chwilę i odstawiamy przykryte ściereczką na 1,5 godziny. Następnie ciasto dzielimy na 2 części i rozwałkowujemy na dwa owalne placki. Smarujemy nadzieniem malinowym i posypujemy wiórkami kokosowymi po całości i zwijamy jak roladę. Dzielimy na części - wielkość zależy od nas, jeżeli chcemy mieć mniejsze bułeczki to podzielmy na 16 części a jak większe to na 10. Bułeczek z porcji wychodzi  20-32. Bułeczki układamy na blaszkach (dwóch) wyłożonych papierem do pieczenia - nadzieniem na blaszkę i lekko spłaszczamy. Zostawiamy jeszcze na pół godziny, aby podrosły i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, góra-dół przez 20-25 minut w temperaturze 180 stopni. Gotowe bułeczki studzimy na kratce, przechowujemy w pojemniku, bułki możemy mrozić. 




Komentarze

  1. Dałabym się świeże maliny,ale przepis rzeczywiście prosty i przyjemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością zjadłabym taką drożdżówkę z kubkiem mleka właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham domowe drożdżówki w każdej postaci, wyszły Ci idealnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak Ty to robisz,że Ci takie cudeńka wychodzą ?! Boskie ♥ Znając moje zdolności,nigdy mi tak pięknie nie wyjdą :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham drożdżówki... takie świeżo wypieczone z piekarni są rajem na ziemi. :D Najbardziej lubię z budyniem i owockami, a jeszcze do tego kruszonka! Twoje to coś wspaniałego... :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też przymierzam się do zrobienia drożdżówek, bo takie smaki chodzą za mną już kilka dni. Twój przepis super i drożdżóweczki wyglądają przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pysznie ! ja zrobiłam akurat w niedzielę z truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne, poproszę o kilka sztuk! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Poproszę, bo tak pysznie się prezentują na lonie przyrody :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Drożdżóweczki to ja bardzo lubię jem ze wszystkim, każde nadzienie lubię. Pozdrawiam Marzeno :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sama przyjemność, piękna pogoda i smakowite bułeczki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama niedawno robiłam sobie rogaliki z dżemem i wyszły przepyszne. Drożdżówki też kiedyś chętnie spróbuję zrobić :))

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię takie przepisy, a bułeczkę porywam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale musiały być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż przez monitor mi pachnie !

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja poproszę jedną taką pyszną drożdżówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ze świeżymi lub mrożonymi owocami byłby jeszcze lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Domowe pachnące drożdżówki, niczego więcej mi nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Porwałabym Ci jedną :) A najlepiej to od razu dwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo apetyczne wyglądają, z malinami zapewne smakowały świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. domowe drożdżówki to jest to :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne! Akurat na weekendowe piknikowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.