Na obiad pyszna rybka
Zdecydowanie jemy za mało ryb. Przynajmniej ja. Co prawda staram się, aby znalazła się ona na talerzu przynajmniej raz w tygodniu. Dzisiaj kupiłam morszczuka mrożonego bez glazury, nie lubię ryb mrożonych, gdzie glazura stanowi 20-30 % objętości całej ryby. Po rozmrożeniu nie wygląda ona fajnie. Na szczęście można kupić dobrą mrożoną rybę. Postanowiłam ją podać z pysznym dodatkiem. Całość skomponowała się rewelacyjnie. Bardzo nam smakowało to danie.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 3-4 filety z morszczuka
- 3 cebule
- 2 marchewki
- przyprawa do ryb
- mąka
- pół łyżeczki cukru trzcinowego
- pół łyżeczki soli himalajskiej
- świeżo zmielony pieprz
- pół łyżki octu jabłkowego
- mały koncentrat pomidorowy
- łyżka oleju ryżowego
- ziemniaki
- olej ryżowy do smażenia ryby
- olej ryżowy do smażenia ryby
Wykonanie:
Filet z morszczuka rozmrażamy, wystarczą 2 godziny, przyprawiamy go przyprawą i kroimy na kawałki. Cebulę kroimy w piórka, marchewkę obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach. Na patelnię lejemy olej i wrzucamy cebulę i marchewkę, podsmażamy lekko i dodajemy pół szklanki wody, dusimy pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. Dodajemy koncentrat pomidorowy, ocet, sól, pieprz i cukier. Mieszamy. Ziemniaki gotujemy i tłuczemy. Rybę obtaczamy w mące i smażymy na rumiano ze wszystkich stron na oleju ryżowym. Na talerze przekładamy ziemniaki, ja posypałam jeszcze szczypiorkiem, układamy warzywa w sosie i na to kładziemy kawałki ryby.
.jpg)
Bardzo lubię ryby, ale też jem ich mało. Bardzo apetyczna rybka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis na rybkę. Ja uwielbiam ryby ale też jem je rzadko.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńSuper, bardzo lubię rybkę na obiad :) Wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńRybka na obiad? Koniecznie, jak najczęściej, bo zdrowe i smaczne. Można przygotować na wiele sposobów :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, te filety wyglądają bardzo dobrze, bo na glazurowane to szkoda pieniędzy...
OdpowiedzUsuńA mając dobrą rybkę można wyczarować takie pyszne danie;)
Zdecydowanie tak, te z glazurą po rozmrożeniu często wyglądają paskudnie :-)
UsuńSmakowita rybka, obiad idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam dziś morszczuka na obiad :)
OdpowiedzUsuńTeż zdecydowanie jemy za mało ryb :) Oj własnie teraz by się taką zjadło :)
OdpowiedzUsuńTak trzeba to zmienić :-)
UsuńUwielbiam ryby! Zwłaszcza z takim sosikiem, mmm. :-) Samo zdrowie!
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :D
OdpowiedzUsuńNie ma jak ryba na obiad. Dawno nie robiłam. Dziękuję za pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A proszę bardzo :-) smacznego :-)
UsuńWygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńRybka na obiad to zdecydowanie coś, co lubię i nie odmówiłabym :) Pysznie wygląda, aż by się miało na nią ochotę. Ryby są zdrowe i każda okazja jest dobra, aby móc sobie na nie pozwolić :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMniamuśna rybka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
Usuńpyszny obiadek!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam rybki, świetnie ją podałaś:)
OdpowiedzUsuńPyszności. Niestety nie żyjemy w kraju, w którym łatwo o dobrej jakości ryby :(
OdpowiedzUsuńA wielka szkoda bo mogłoby być inaczej :-)
UsuńUps, zaburczało mi w brzuchu... Szkoda, że nie mogę wyciągnąć tej rybki z ekranu tak pysznie wygląda... :) A ja nie jem ryb od kiedy obejrzałam dokumenty o rybnych hodowlach i radioaktywnych odpadkach wrzucanych do morza. Coraz bardziej jednak tych ryb mi brakuje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sposób na rybkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuńu mnie ryby są stanowczo za rzadko ale staram się to zmieniać, pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńWczoraj tworząc opis do jednej z potraw napisałam to samo - że jem za mało ryb. ;-) Ale jest postęp, bo jem więcej niż jeszcze rok temu. Pyszna propozycja:)
OdpowiedzUsuńWiesz co racja ja zdecydowanie teraz jem ich więcej :-)
UsuńUwielbiam rybkę :)
OdpowiedzUsuńRybki to lubię.
OdpowiedzUsuń