Babeczki z budyniem i owocami
Truskawki niestety się już kończą, więc na blogu pojawią się ostatnie przepisy z truskawkami. Szkoda bo sezon truskawkowy mógłby trwać do zimy. Te babeczki powstały u moich rodziców z dużą pomocą Juniora. Wyszły po prostu pyszne. Idealny deser na letnie dni. Teraz co prawda pogoda się ciut popsuła, nie wiem jak u was, ale u mnie zrobiło się chłodniej i leje. No i na dodatek coś kicham ostatnio, nie wiem czy to alergiczne czy może jakieś przeziębienie.
Zapraszam :-)
Składniki:
babeczki
- 2 szklanki mąki pszennej, najlepiej krupczatki
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 200 g zimnego masła
- 2 żółtka
krem
- 2 budynie waniliowe
- 500 ml mleka
- 3-4 łyżki cukru brzozowego
- 100 g masła w temperaturze pokojowej
- owoce - truskawki, porzeczki, maliny
- galaretka na wierzch
Wykonanie:
Na stolnicę wysypać mąkę, dodać pokrojone masło, cukier i żółtka, wszystko posiekać nożem i szybko zagnieść ciasto. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Schłodzonym ciastem wylepić foremki, które wcześniej wysmarować roztopionym masłem. U mnie wyszło 14 sztuk. Babeczki pieczemy około 15 minut w temperaturze 200 stopni.
Przygotowujemy krem, zagotowujemy mleko z cukrem brzozowym (100 ml mleka zostawiamy i rozrabiamy w nim budynie), wlewamy rozrobiony budyń i mieszamy, aż zgęstnieje. Studzimy. Miksujemy go razem z masłem na krem. Galaretkę rozpuszczamy w 300 ml gorącej wody i studzimy, ma być już lekko tężejąca. Na babeczki wykładamy krem, układamy owoce i zalewamy tężejącą galaretką. Wstawiamy do lodówki.
Przepis na babeczki użyłam z bloga Moje Wypieki.
Marzenko babeczki wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńRenatko dziękuje bardzo :-)
UsuńŚwietne babeczki. Też ubolewam, że truskawki się kończą
OdpowiedzUsuńŚliczności, pyszności :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńAle pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają, że aż szkoda je jeść, no ale co poradzić jak ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-) kawkę właśnie zaparzyłam :-)
Usuńidealne na lato:)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa! Pysznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Uwielbiam połączenie budyniu i owoców! Czekam na Ciebie z jagodziankami a Ty prosze weź dla mnie przy okazji taką babeczkę (albo od razu dwie) ;)
OdpowiedzUsuńAniu mam nadzieję, że babeczki ci smakowały :-)
UsuńPrzepiękne! Do tego pewnie smakują jeszcze lepiej. :-) Uwielbiam takie z budyniem.
OdpowiedzUsuńDziękuje. Kochana wyszły pyszne :-)
UsuńDobrze, że kolejne owoce mamy. Można zamienić:-) Pycha!
OdpowiedzUsuńOj tak Marzenko. Teraz zrobię z jagodami :-)
Usuńooo takie babeczki to ja chętnie sama zrobię :) wyglądają smaczniutko :) Pozdrowienia dla małego pomocnika :):)
OdpowiedzUsuńPomocnik również pozdrawia :-)
UsuńPoszukuje ostatnio idealnego przepisu na mase budyniowa. No i prosze,mowisz i masz;-). Marzenko,czy ta masa jest,taka dosc gesta? Z tych wszystkich przepisow co robilam,to byly malo sciagniete,takie rzadkie. No i musze przyznac,ze nie robilam babeczek z krupczatki. Ciekawy przepis. Wiec musze wyprobowac,tylko czekam na odp.jesli chodzi o mase. Dziekuje :-)
OdpowiedzUsuńMario masa wychodzi gęsta. A babeczki takie pyszne :-) polecam spróbuj :-)
UsuńSuper przepis :))
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam wszystko, co tylko zawiera budyń, dlatego już sobie zapisałam Twój przepis i niedługo sama go wypróbuję :D
Pysznie tu u Ciebie Marzenko :-) Mimo brzydkiej pogody, za sprawą takiego deseru od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :-)
UsuńPyszne i efektowne :) masz rację, szkoda truskawek :/ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNormalnie jak na wystawie w cukierni :D Pycha ;D
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny :-)
Usuńjakie apetyczne!!
OdpowiedzUsuńNo taki deser to ja poproszę !
OdpowiedzUsuńTo ja zapraszam :-)
Usuńpiękne i niezwykle apetyczne! ja też chcę, by sezon truskawkowy trwał do zimy:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie babeczki, oj bardzo!
OdpowiedzUsuńCieszę się :-) może wpadniesz na kawkę :-)
UsuńTeż takie robię, moje ulubione, pycha:)
OdpowiedzUsuńI to bardzo szkoda, że truskawki się już kończą. A babeczki wyglądają wyśmienicie! :D
OdpowiedzUsuńNa lato idealne takie owocowe babeczki. :)
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńWyglądają cudownie :) porywam jedną :)
OdpowiedzUsuńPropozycja fantastyczna.Lubię babeczki z owocami;))
OdpowiedzUsuńTu babeczki, tam jagodzianki:) jedno kusi, drugie nęci a wszystkiego zjeść się nie da:) ale napatrzymy się chociaż do woli :)
OdpowiedzUsuńSą piękne!
Takie słodkie szaleństwa :-)
Usuńuwielbiam te babeczki :) proste a jakie smaczne :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę jedną babeczkę, wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo kochana :-)
UsuńWyglądają cudnie ;) Mi też będzie brakować truskawek :/
OdpowiedzUsuńprzepyszne..,,,możne jedną na wynos ? :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, świeże truskawki są najlepsze!
OdpowiedzUsuńŚwietne babeczki :)
OdpowiedzUsuń