Naleśniki z mąki ryżowej i nasion chia
Kolejna propozycja na pyszne naleśniki. Bardzo lubię je robić i jeść. Tym razem pomyślałam sobie, żeby do ciasta naleśnikowego dodać nasion chia. Te nasionka są ze mną w kuchni już od jakiegoś czasu i bardzo lubię je dodawać do dań. A naleśniki podałam z jogurtem i kajmakiem. Jak byłam mała to pamiętam naleśniki podawane z jogurtem i cukrem, jakie one były wspaniałe, jak pysznie się je jadło. To ja Was dzisiaj zapraszam na takie pyszne naleśniki.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 200 g wody
- 200 g mleka
- 200 g mąki ryżowej
- 1 łyżka cukru brzozowego
- szczypta soli
- 3 jajka
- 3 łyżeczki nasion chia
- olej kokosowy do smażenia
- 300 g gęstego jogurtu typ grecki
- 4 łyżeczki kajmaku
- truskawki opcjonalnie
Wykonanie:
Do pojemnika wlewamy mleko zmieszane z wodą, wsypujemy nasiona chia i odstawiamy na 10 minut. Do miski wbijamy jajka i ubijamy je trzepaczką z łyżką cukru brzozowego i szczyptą soli. Wlewamy mleko z wodą i chia oraz dodajemy mąkę, mieszamy aż składniki się połączą trzepaczką. Rozgrzewamy patelnię i dodajemy odrobinę oleju kokosowego, nalewamy łyżką porcję ciasta, jest dość gęste, więc powoli rozprowadźcie je po całej patelni, można sobie pomóc łyżką. Smażymy naleśniki z dwóch stron na rumiano. Jogurt naturalny gęsty mieszamy z kajmakiem i smarujemy taką masą każdy naleśnik, składamy. Możemy podawać z owocami.
Smacznie :-)
OdpowiedzUsuńrobiłam z mąki z brązowego ryżu, takie fajne naleśniki, inne nieco niż te tradycyjne:)
OdpowiedzUsuńFajnie smakują :-)
UsuńAle mi smaka narobiłaś Marzenko :) Tak smakowicie wyglądają Twoje naleśniki... mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Krysiu. Wpadnij na jednego :-)
Usuńwyglądają smacznie:)
OdpowiedzUsuńPyszności :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńUwielbiam naleśniki z ..wszystkim praktycznie.Muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńAle one perfekcyjne! Ja się chyba nigdy nie nauczę smażyć naleśników :(
OdpowiedzUsuńDziękuje. Ja naleśniki smażę od dziecka :-)
UsuńZ tą mąką jeszcze nie miałam do czynienia ,pyszne naleśniki.
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł, śniadanie mistrzów :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-)
UsuńNaleśników z chia jeszcze nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńA nadzienie z kajmakiem bardzo mi się podoba ;)
Chętnie bym zjadła takiego naleśnika:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam :-)
UsuńNalesniki o takim skladzie,to uwielbiam:-). No i dodatek chia,to juz cos wspanialego). Super przepis. Pozdrawiam;-).
OdpowiedzUsuńDziękuje Mario. Cieplutko pozdrawiam :-)
UsuńBardzo smaczne naleśniki z moimi ulubionym nasionakmi
OdpowiedzUsuńPysznie! Chcę właśnie kupić te nasionka! :-)
OdpowiedzUsuńPolecam. Mi bardzo smakują :-)
Usuńmmm... naleśniki są wyśmienite :) porywam jednego :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :) Jakoś nie mam przekonania do mąki ryżowej - ale dopóki nie spróbuję to .... :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :-) spróbuj :-)
UsuńNaleśniki bardzo lubimy:) Pomysł z mąką ryżową z pewnością wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńOj to ja się wpraszam Marzenko:) aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam kochana :-)
UsuńNaleśniki ostatnio jem prawie codziennie :)
OdpowiedzUsuńJogurt i kajmak to musi być udane połączenie.
OdpowiedzUsuńNaleśniki palce lizać.
Smakuje pysznie :-)
Usuńbardzo fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńZjadłoby się teraz takie naleśniki :P I truskaweczki oczywiście też :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny wpadnijcie w odwiedziny :-)
UsuńUwielbiam naleśniki :)
OdpowiedzUsuńPyszne naleśniki, takich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńEwuś spróbuj. Są pyszne :-)
UsuńDomyślam się, że naleśniki były pyszne! :) muszę wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńPewno jeden wystarczy żeby się najeść dzięki nasionom szałwii ;-) smacznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńTak są bardzo syte. Chociaż ja pochlonęłam dwa tak mi smakowały :-)
UsuńPysznie i zdrowo :) idealnie jak na lato :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie; )
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Aniu :-)
UsuńŚwietne naleśniki :)
OdpowiedzUsuńTaki obiad to dopiero smaczna uczta! :) U mnie w domu naleśniki są zawsze bardzo mile widziane!
OdpowiedzUsuńNo my je też uwielbiamy i to bardzo :-)
Usuńcudowne naleśniki! dobrze, że dopiero co jadłam, bo na pewno bym zgłodniała!
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuńJustynko zapraszam :-)
UsuńPyszności serwujesz Marzenko :)
OdpowiedzUsuńna naleśniki zawsze mam apetyt, a tym bardziej takie!
OdpowiedzUsuńKochana wyszły pyszne :-)
UsuńDawno nie smażyłam,trzeba będzie pomyśleć o tym po urlopie:)
OdpowiedzUsuńRewelacja, chętnie bym sobie je zjadła :D
OdpowiedzUsuńOlu jak chcesz to wpadnij :-) kawką też poczęstuje :-)
UsuńFantastyczny pomysł na sos!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj miałam na obiad naleśniki czekoladowe, ale chętnie bym spróbowała i Twojej wersji.
OdpowiedzUsuńO czekoladowe :-) pycha :-)
UsuńTakich to jeszcze nie jadłam i z chęcią bym spróbowała :)) Super :))
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne naleśniki
OdpowiedzUsuńNaleśnikowe szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńAle pysznie u ciebie, naleśniki samym widokiem kuszą aby je zjeść :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw ich smaku :D
OdpowiedzUsuń