Cukinia nadziewana łososiem i ryżem
Cukinia, cukinia moja ukochana cukinia. Korzystajmy z sezonu na to wspaniałe warzywo i jedźmy ją jak najczęściej. Właśnie teraz jest najlepsza, taka młoda i świeża. Ja cukinię dodaje do różnych dań, do sosów, do sałatek, do mieszanek warzywnych a nawet do dżemów. Jest po prostu wszechstronna. Wybierzcie taką małą cukinię, nie trzeba będzie jej obierać ze skórki.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 6 sztuk cukinii (małej)
- 300 g łososia świeżego
- łyżeczka przyprawy do ryb
- 200 g ryżu białego basmati
- kilka zielonych oliwek
- pół papryki czerwonej i żółtej
- pieprz
- łyżeczka pasty curry (opcjonalnie)
- 150 g sera żółtego
Wykonanie:
Cukinię myjemy i kroimy na pół, odcinamy końce i wydrążamy środek (zostawiając go przy końcach). Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy na 15 minut do piekarnika (200 stopni, grzanie góra-dół), wyciągamy i odstawiamy.
Ryż gotujemy all dente, łososia przyprawiamy przyprawą do ryby i chwilkę smażymy na patelni, dosłownie chwilkę z jednej i drugiej strony. Widelcem dzielimy go na kawałki i wrzucamy do miski, dodajemy ugotowany ryż, wrzucamy pokrojone papryki i oliwki. Przyprawiamy solą, pieprzem i pastą curry - jak jej nie macie dodajcie jakiś lekko pikantny akcent. Ser żółty ścieramy na tarce. Połowę dodajemy do farszu i mieszamy.
Farszem napełniamy nasze podpieczone cukinię i posypujemy pozostałym serem żółtym. Pieczemy jeszcze w piekarniku (200 stopni) przez 20-25 minut. Przekładamy na talerze, ja posypałam jeszcze świeżą bazylią i podałam z sosem słodko-pikantnym.
Cukinia z rybą-nie jadłam, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiego połączenia :)
OdpowiedzUsuńCukinię lubię jak najbardziej, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam tak podanej cukinii. Ciekawa propozycja. Smakowicie się prezentuje na talerzu :)
OdpowiedzUsuńMuszę i ja w końcu czymś nafaszerować cukinię :)
OdpowiedzUsuńCukinii z rybnym farszem jeszcze nie jadłam - wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam absolutnie takie zapiekane dania, a cukinia to moje ulubione chyba warzywo :-)
OdpowiedzUsuńcudownie nadziana :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam cukinię. Choć z łososiem jeszcze nie próbowałam. Muszę spróbować, bo Twój przepis brzmi fantastycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pyszny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńCudowna propozycja! Idealna na obiad ;)
OdpowiedzUsuńNadziewam cukinię czym się da, ale z rybą jeszcze nie próbowałam. Jak widać ... wszystko można. Marzenko, myślę że to świetne połączenie. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńz łososiem fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPyszna cukinia
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam czy mam dziś na obiad zrobić faszerowaną cukinię czy paprykę :D
OdpowiedzUsuńTen farsz musi być pyszny :) Super pomysł na taką cukinię.
OdpowiedzUsuńU mnie królują placki z cukinii robię je już kilka razy, z młodej cukinii najlepsze.
My też ostatnio mały małą cukiniomanię :) uwielbiamy, a w takiej postaci musi smakować pysznie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
Wspaniałości Marzenko :-)
OdpowiedzUsuńmniammm bardzo lubię takie dania
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię faszerowaną :) Takie pyszności to mogłabym jeść codziennie :) Pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, choć nigdy nie łączyłam cukinii z łososiem, to z chęcią bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńCukinia w każdej postaci jest boska! :D Nie nudzi nam się nigdy :) A taka zapiekana to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńZawsze nadziewam mielonym, nie próbowałam jeszcze łososia, świetny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na cukinię, w takiej formie chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńCukinia jest smaczna w każdej postaci
OdpowiedzUsuńZ moim ulubionym łososiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie jestem tu jedyną, która nie próbowała połączenia cukinia-ryba a brzmi bardzo ciekawie i wygląda tak, że mam ochotę zjeść to tu i teraz:)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na cukinię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowana cukinie, ale z łososiem jeszcze nie robiłam! :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cukinie! jest zawsze u mnie w domu :)
OdpowiedzUsuńbędę musiała bez papryki zrobić... ale zrobię na pewno bo cukini Ci u mnie dostatek a pomysłów brak... :)
OdpowiedzUsuńŁosoś w farszu...tego jeszcze nie próbowaliśmy:) dzięki za pomysł:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na nadzienie do cukinii, skusiłabym się;)
OdpowiedzUsuńInteresujące połączenie smaków, fajny pomysł na odmianę dla faszerowanej cukinii :)
OdpowiedzUsuńMarzenko u mnie też cukinia jest na okrągło i jeszcze jej nie mam dosyć:)
OdpowiedzUsuńz łososiem jeszcze przede mną:)
Wspaniała propozycja podania cukinii :) Całość wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńPycha ! Aż w brzuszku zaburczało :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! :D
OdpowiedzUsuńWygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńRobię takie coś z mięskiem, ale nie wpadłam żeby z łososiem. A to super brzmi (tym bardziej że w ogrodzie w tę suszę nic oprócz cukinii mi nie chce rosnąć)
OdpowiedzUsuńOjjj tak - taka wersja cukinii z łososiem by mi smakowała ;)
OdpowiedzUsuńI znowu mnie zaskoczyłaś : )
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się ten farsz - wspaniały :)
OdpowiedzUsuńŁosoktoś... pycha!
OdpowiedzUsuńZmodyfikuję trochę ten przepis i podkradnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna opcja. Nie nadziewałam jeszcze ryżem ;)
OdpowiedzUsuń