Sernik na zimno z jagodami

Jak zobaczyłam ten sernik u Sosny to nie mogłam się mu oprzeć i musiałam go zrobić. Wyglądał tak apetycznie. Pyszne serowe nadzienie z nutą jagodową, ciasteczkowy spód i jagodowa galaretka, po prostu cudo. Może powinnam go nazwać jagodowe ciasto jak sugeruje Sosna, ale przecież mascarpone to także ser, więc niech już sernik pozostanie. Polecam go do spróbowania, nie jest skomplikowany, robi się go szybko a smakuje obłędnie. 

Zapraszam :-)

Składniki:

spód

- 200 g ciasteczek (dałam herbatniki maślane)

- 100 g roztopionego masła

ciasto

- 500 g serka mascarpone

- 300 g jogurtu naturalnego

- 200 g jagód

- 5 łyżek cukru brzozowego (możecie dać cukier puder)

- 5 łyżeczek żelatyny + 2 łyżki zimnej wody

wierzch

- 200 g jagód

- 150 g soku z jagód (lub innego)

- 150 g gorącej wody

- 1 galaretka czerwona (u mnie wiśniowa)

Wykonanie:

Ciasteczka zmiksować, dodać rozpuszczone masło i wymieszać. Wylepić masą dno tortownicy (u mnie 26 cm). Wstawić ją na 15 minut do zamrażalnika.

Do miski wkładamy serek mascarpone i mieszamy go z jogurtem i cukrem. Jagody miksujemy blenderem i przekładamy do garnka. Żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy, aby napęczniała. Zmiksowane jagody podgrzewamy i rozpuszczamy w nich żelatynę, studzimy. Dodajemy masę powoli do masy z mascarpone i mieszamy. Przelewamy na spód z ciasteczek i schładzamy w lodówce. Następnie układamy na masie jagody, sok mieszamy z gorącą wodą i rozpuszczamy w nie galaretkę, studzimy i przelewamy na wierzch ciasta. Schładzamy ponownie, najlepiej jest zostawić ciasto w lodówce na całą noc.