Grzanki z figą i serem kozim
Moje ukochane grzanki z figą. Jak tylko pojawiają się świeże figi to od razu przygotowuje te grzanki, jem je aż mi się znudzą. Ser kozi wspaniale komponuje się ze słodyczą figi a rukola dodaje nieco pikanterii. Koniecznie musicie spróbować tego połączenia smaków. Jak dla mnie jest idealne.
Ser kozi znalazłam w Lidlu, zresztą figi też. Na moim osiedlu w warzywniakach niestety nie dostałam ani fig, ani sera. No to zajadamy ze smakiem.
Zapraszam :-)
Składniki:
- bagietki (2 duże)
- ser kozi (opakowanie 200g)
- świeże figi (4 sztuki)
- opakowanie rukoli
- czosnek
- oliwa
- świeżo zmielony pieprz
Wykonanie:
Figi kroimy w plastry, ser kozi także. Ząbek czosnku obieramy a bagietkę kroimy na kromki. Oliwę przelewamy do miseczki, przyda się także pędzelek silikonowy. Każdą bagietkę smarujemy lekko oliwą z dwóch stron i nacieramy czosnkiem. Układamy na patelni grillowej i rumienimy. Następnie przekładamy na talerz, układamy rukolę (ja lubię jej dużo), plastry sera i plasterki figi. Posypujemy delikatnie świeżo zmielonym pieprzem. Na wierzchu możemy jeszcze ułożyć listki rukoli.
Marzenko kupić u mnie taki zestaw to ja mogę pomarzyć, choć kozi ser trafia się na targu to o figach mozna zapomnieć:(
OdpowiedzUsuńgrzanka wygląda świetnie:)
idealne połącznie smaków. Zaprasza do mnie :)
OdpowiedzUsuńMmm wypasione grzanki :) Muszę skombinować figi i takie cudo zrobić :)
OdpowiedzUsuńTak prosto, pomysłowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie wcale nie musi być nudne. Wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio kilka kilogramów fig, ale ich tradycyjny sposób jedzenia już mi sie znudził, to świetna alternatywa!
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie figi i koziego sera. :-)
OdpowiedzUsuńKozi ser zamieniałabym na fetę i zjadłabym ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńFajny blog. Super przepis. Blog warty polecenia.
OdpowiedzUsuńSuper przekąska :)
OdpowiedzUsuńO tak! Uwielbiam takie połączenie :)
OdpowiedzUsuńteż lubię połączenie smaku sera z figami, a do tego chrupiąca grzanka... jak na wakacjach;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda a smakuje pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mamy już od dziadka sera koziego to byłaby dopiero uczta! :D
OdpowiedzUsuńPołączenie idealne ,aż mam na nie ochotę .
OdpowiedzUsuńIdealne połaczenie smaków , super!
OdpowiedzUsuńWyborne smaki :)
OdpowiedzUsuńNic tylko chrupać :)
OdpowiedzUsuńmmmmm .... zjadłabym...połączenie idealne
OdpowiedzUsuńŚwieże figi... uwielbiam po prostu!! I te pieczone z miodem.. mmmm
OdpowiedzUsuńPodobne niedawno robiłam...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenie
OdpowiedzUsuńMniam, pyszne kanapeczki :D
OdpowiedzUsuń