Lemoniada z herbatą i wodą kokosową
Podobno dzisiaj ostatni dzień takich upałów, podobno. Zobaczymy jak będzie jutro. Ale dzisiaj było upalnie, słońce paliło bardzo. Siedząc w pracy w 33 stopniach człowiek ma po prostu dość. Jak tylko wróciłam do domu to sięgnęłam po zimną i pyszną lemoniadę, którą przygotowałam sobie wczoraj i schłodziłam w lodówce. Od razu przypomniało mi się morze i urlop. A może macie ochotę na szklaneczkę lemoniadki.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 1 l wody
- 3 torebki herbaty pomarańczowej od Teekanne
- 500 ml wody kokosowej
- 2 łyżki soku z cytryny
- kostki lodu
- plasterki cytryny
- listki świeżej mięty
Wykonanie:
Do dzbanka wrzucamy herbaty i zalewamy wrzątkiem. Schładzamy i dodajemy wodę kokosową i sok z cytryny. Najlepiej taką lemoniadę przygotować wieczorem i zostawić na noc w lodówce, aby się dobrze schłodziła. Do szklanek wrzucamy kostki lodu, plasterki cytryny, listki mięty i zalewamy lemoniadą.
.jpg)
Lemoniada domowej roboty najlepsza. Dzisiejszego dnia każdy o niej marzył :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tą wodą kokosową :)
Pyszna! idealna na te wrześniowe upały ;) Tą wodą kokosową kusisz Marzenko :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią napiłabym się takiej lemoniady dla ochłody :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lemoniadę domowej roboty. :-)
OdpowiedzUsuńIdealna na takie upały i nie tylko. Bo takie pyszności uwielbiam również w chłodne dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podoba mi się jako szybka alternatywa kompotu kiedy nie ma czasu gotować :)
OdpowiedzUsuńNa taką domową lemoniadę zawsze mam ochotę. Nie wyobrażam sobie, żeby w lodówce nie stał jakiś zimny napój. Właśnie domowej roboty.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że dziś u mnie burza, ale taka lemoniada nie na ochłodę,a na poprawę humoru się nada:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tą wodą kokosową, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńLubię takie wszelkie lemoniady
OdpowiedzUsuńLeżak plus lemoniada i można odpoczywać :D
OdpowiedzUsuńU mnie zimno i wietrzenie, więc herbatką raczę się już na gorąco ;)
OdpowiedzUsuńAle jak za rok przyjdą upały, z chęcią napiję się takiej lemoniadki :)
pomarańczowo kokosowe smaki - nutka egzotyki podczas polskich upałów;)
OdpowiedzUsuńMarzenko podobno?
OdpowiedzUsuńu nas po wczorajszym 33 st upale dzisiaj w południe 16- trzepie człowiekiem jak diabli :)
a na lemoniadkę to zawsze mam ochotę:)
Aż mi się pić zachciało :) to ja tam do ciebie wpadnę zaraz :)
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie, choć u mnie dziś zimno i pochmurnie, wiec pewnie taka pychotka nie na teraz :)
OdpowiedzUsuńKochana, jak zwykle cudnie! I pszynie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie orzeźwiająca :D
OdpowiedzUsuńWoW, pyszny napój:)
OdpowiedzUsuńI like it! :)
OdpowiedzUsuńWoda kokosowa doskonale nawadnia organizm,ale sama jest średnio smaczna(przynajmniej dla mnie)dlatego bardzo podoba mi się Twój pomysł na jej wykorzystanie:)
OdpowiedzUsuńtakie domowe napoje są najlepsze :)
OdpowiedzUsuń