Garnek chłopski
Mam dla was dzisiaj pyszne, bardzo syte i rozgrzewające danie jesienne. W sumie to jesienno - zimowe, gdyż jak nastaną mrozy to takie danie sprawi, że poczujemy się od razu lepiej. W zasadzie do garna to możemy wrzucić co tylko chcemy, co akurat mamy pod ręką i co lubimy. To jest po prostu taka jednogarnkowa kuchenna wariacja.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 6 papryk czerwonych
- 1 średnia cukinia
- 1 fenkuł (mały lub połowę większego)
- kawałek pory
- 1 kg ziemniaków
- 2 cebule czerwone
- 2 ząbki czosnku
- 500 ml sosu pomidorowego (u mnie domowy)
- 180 g kabanosów wieprzowych
- sól, pieprz
- połowa papryczki chili (opcjonalnie)
- liść laurowy
- kilka kulek czarnego pieprzu
- 2 kulki ziela angielskiego
- garść natki pietruszki
- 2 łyżeczki przyprawy pomidory z czosnkiem i bazylią
Wykonanie:
Paprykę, fenkuł, cukinię, por, cebulę, czosnek, papryczkę chili oraz ziemniaki kroimy na kawałki. Ziemniaki odkładamy na potem a resztę warzyw przekładamy do garnka. Zalewamy wodą - 1,5 szklanki wystarczy. Wrzucamy liść laurowy, kulki pieprzu i ziele angielskie. Gotujemy około 30 minut. Kabanosy kroimy na kawałki i lekko podsmażamy na suchej patelni. Następnie dodajemy sos pomidorowy, kabanosy oraz ziemniaki i gotujemy, aż ziemniaki zmiękną. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i dodajemy pomidory z czosnkiem i bazylią, oraz wrzucamy posiekaną natkę pietruszki. Jeżeli nie lubicie ostrych smaków to nie dodawajcie papryczki chili. Danie podajemy na gorąco, dla bardzo głodnych domowników możemy dołożyć kawałek pieczywa na stół.
Marzenko, zima nie straszna z takim garnkiem pożywnego jedzenia. Chętnie zjadłabym miseczkę tej pysznej potrawy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dania :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak taki obiad w jesienny zimny dzień:)
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie poprawia humorek :-0
UsuńNo nie miała bym nic przeciwko temu, by to danie było garnkiem babskim. Same pyszności w tym kociołku, a ja kocham takie smaki. Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńLubię takie jednogarnkowce, do których można wrzucić jak najwięcej składników, bo wtedy są najsmaczniejsze;)
OdpowiedzUsuńOj tak, dealne danie na rozgrzanie po powrocie do domu, pychotka!
OdpowiedzUsuńTak Aniu, wspaniałe. Polecam :-)
UsuńSuper, zapisuję i zrobię moim Panom, na pewno będą zadowoleni :))
OdpowiedzUsuńu nas bardzo często gości, może z lekko innymi składnikami:D
OdpowiedzUsuńpyszne danie :)
Wariacji dań jednogarnkowych jest wiele :-)
UsuńPyszne danie na jesień, zrezygnowałabym tylko z kabanosów i danie na jesień idealne ;)
OdpowiedzUsuńZ ogromną chęcią byśmy się rozgrzały takim daniem! :)
OdpowiedzUsuńSmaczne i jednogarnkowe :)
OdpowiedzUsuńTakie lubimy najbardziej :-)
Usuńaż mnie rozgrzało od srodka jak pomyslałam o takiej zupce ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja i idealna na ten czas:-) Nigdy nie używałam do dań kabanosów. Zazwyczaj wciągamy je na surowo:-)
OdpowiedzUsuńSpróbuj Marzenko, fajnie się komponują smakowo :-)
UsuńPyszne i sycące danie :)
OdpowiedzUsuńTo mi się podoba. Konkretna zupa na zimne jesienne popołudnia!
OdpowiedzUsuńMarzenko kochana
OdpowiedzUsuńczemu nas nie uprzedziłaś,że takie pyszotne żarełko robisz? chętnie byśmy się pod ten garnek podłączyli:)
Przepraszam, następnym razem się poprawię :-)
UsuńAle to musi być smaczne! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wielki gar takiej zupy ugotować na kilka dni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania, zwłaszcza w takie chłodne dni, idealny obiadek:)
OdpowiedzUsuńMy też i to bardzo :-)
UsuńJuż wiem,że byłoby u mnie na liście do częstego powtarzania:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny :D
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam takie rozgrzewające, jednogarnkowe dania. :-) Na jesień nie ma lepszych. :-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jedzenie na jesień i zimę :) Syci, rozgrzewa i bosko smakuje :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda :-)
UsuńUwielbiam takie dania na rozgrzewkę:) Wspaniale wyglada:)
OdpowiedzUsuńJa to zawsze jak do Ciebie kochana zajrzę, to zaraz robię się głodna:)
buziaki
Pysznie Marzenko, bardzo lubię takie dania jednogarnkowe :-)
OdpowiedzUsuńNa chłodne dni najlepsza zupka jaką można sobie wymyślić :) Poproszę miseczkę :)
OdpowiedzUsuńJuż podaje Aguś :-)
UsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńsycące i rozgrzewające,:)
OdpowiedzUsuńPyszne sycące danie
OdpowiedzUsuńIstna rozpusta! Znakomite danie!
OdpowiedzUsuńOj tak :-)
UsuńIdealne danie na taką pogodę jak teraz :) pyszności :)
OdpowiedzUsuńMarzenie mojego męża - wszystko z lodówki na patelnie, obowiązkowo ziemniaki i kiełbasa. :) Boski przepis
OdpowiedzUsuńSuper danie na rozgrzewkę :)
OdpowiedzUsuńPyszne danie.
OdpowiedzUsuńdanie idealne o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja na rozgrzewajacy obiad:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. Bardzo syci i rozgrzewa :-)
UsuńJednogarnkowe danie takie uwielbiam :) Pychotka i w dodatku sycąca, mniam ....
OdpowiedzUsuńPożywne i pyszne danie :)
OdpowiedzUsuńIdealne jesienno-zimowe danie - pysznie!
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię, ale to pewnie w grudniu bo już poplanowałam posiłki na listopad. Wygląda bosko, mój facet były zachwycony! ;D
OdpowiedzUsuńKochana jak ty to robisz, że masz poplanowane posiłki. U mnie to wszystko tak spontanicznie się odbywa :-)
UsuńWłaśnie przyszedł czas na takie pyszne, rozgrzewające dania :D mniammi
OdpowiedzUsuńTakie dania to zdecydowanie moje ulubione, chętnie wpadłabym na obiadek :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie. Uwielbiam potrawy gdzie można pochlipać ;)
OdpowiedzUsuńTakie dania lubię. Pożywne i smaczne.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, zapraszam do siebie na mój kociołek! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchnianasliwkowymszlaku.blog.pl/
Pysznie wygląda.I z jedną z moich ulubionych przypraw Pomidory z czosnkiem i bazylią. Zamawiam ją zawsze i nawet dziś wylądowała w mojej zapiekance.Muszę ugotować swoją wersję twojej zupy.Pozdrawiam! Ewa Skórzak
OdpowiedzUsuńPożywny garnek Marzenko :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne danie :-)
OdpowiedzUsuń