Zupa krem z dyni i ziemniaków
Kocham zupy. I mogłabym je jeść codziennie. Od jakiegoś już czasu lubię kremy, chociaż jeszcze całkiem niedawno ich nie znosiłam. Smaki chyba jednak się zmieniają (co 7 lat ?). Na straganach króluję pysznie pomarańczowa dynia, więc kupiłam kawałek i tak powstała zupa. Wrzuciłam do garnka wszystko co miałam pod ręką, zamieszałam, doprawiłam i zmiksowałam. I jest - cudownie gęsta, jesienna zupa krem.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 1 kg dyni
- 6 niewielkich ziemniaków
- 2 marchewki
- pietruszka
- kawałek pora
- 100 ml mleka
- 1500 ml wody
- sól himalajska
- świeżo zmielony pieprz
- liść laurowy
- 4 ziarenka pieprzu
- szczypta imbiru
- łyżka sosu sojowego
- 1 szalotka
- 2 ząbki czosnku
- grzanki z chleba
- prażone płatki migdałów
Wykonanie:
Do garnka wlewamy wodę. Dodajemy liść laurowy i ziarenka pieprzu. Zagotowujemy. Dodajemy obrane i pokrojone warzywa, por drobno siekamy, czosnek kroimy na plastry. Gotujemy do miękkości. Wyciągamy liść laurowy i odstawiamy zupę, aby chwilkę przestygła. Miksujemy blenderem na krem. Przyprawiamy solą, pieprzem i sosem sojowym. Dodajemy mleko i szczyptę imbiru. Na suchej patelni prażymy płatki migdałów i odkładamy. Na tej samej patelni robimy grzanki, kroimy kromki chleba na kostki i podpiekamy na patelni. Do misek przelewamy zupę, dodajemy na wierzch grzanki i posypujemy płatkami migdałów.
idealna by się rozgrzać w jesienne chłody :)
OdpowiedzUsuńBardzo rozgrzewająca:)
OdpowiedzUsuńNa taką pogodę jak u mnie dzisiaj (biało!) idealna :)
OdpowiedzUsuńFajna zupka :) zapraszam do siebie na dynię faszerowaną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M
Uwielbiam zupy z dyni – bardzo smakowicie wygląda, a że siedzę teraz zmarznięta, chętnie bym zjadła taką miskę zupy :)
OdpowiedzUsuńPyszna , uwielbiam takie zupki :) fajne tło Marzenko :)
OdpowiedzUsuńSmaczniutki krem z dyni, a u mnie na rozgrzanie wczorajszy rosół :)
OdpowiedzUsuńWszędzie dynia a ja nie wiem czy dynię lubię :)
OdpowiedzUsuńbardzo smaczna zupa :)
OdpowiedzUsuńJuz przyszedł czas na rozgrzewające zupy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie zupne wariacje z dynią :D Dzisiaj zimno, ona na pewno by nas rozgrzała :D
OdpowiedzUsuńKocham zupy kremy więc ten przepis jak najbardziej dla mnie! :-)
OdpowiedzUsuńIdealny krem na zimne dni:)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wyglada:)
ściskam kochana
Nowa odsłona bloga, super, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA zupka krem jak zwykle pyszna, taka rozgrzewająca idealna na dzisiejszy dzień.
Ale super zupka! Pięknie podana!
OdpowiedzUsuńZ tymi zmieniającymi się smakami, to chyba prawda. Bo u mnie się sprawdza ta 7 letnia teoria. A zupka wyśmienita:)
OdpowiedzUsuńI takie zupy są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńJa przepadam za kremowymi zupkami, ta prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńZupy z dyni gotowaliśmy już w wielu opcjach i z ziemniakami tez jest pyszna. :) Twoja propozycja jest super :)
OdpowiedzUsuńWspaniała zupa na jesienny obiad:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zupka, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zjadła bym miseczkę :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy, a ta wydaje się idealna na jesień.
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTaką zupę zjadłabym od razu i jeszcze poprosiła o dokładkę! Szczególnie, w takiej fajnej miseczce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń