Pasta z kukurydzy i jajka na chrupkim pieczywie
Brrr jak zimno i wieje. Wczoraj wpadłam do domu jak burza, zmarznięta i głodna. Rano wstałam i zjadłam szybkie śniadanie i pognałam na zakupy, trzeba uzupełnić braki w domu. Troszku mi zeszło, bo chyba wszyscy o tej porze wpadli na taki sam pomysł co ja i kolejki były spore. Ale jak trzeba to trzeba.
Zrobiłam sobie od razu gorącą herbatę i trzeba coś zjeść, bo w brzuchu burczy. No to szybko powstała pasta z kukurydzy i jajek. Do tego chlebek chrupki, który uwielbiam. Mam zawsze w domu opakowanie a także zabieram ze sobą do pracy, jak mnie dopada głód to chrupię. No i takie drugie śniadanko sobie zrobiłam.
Zapraszam :-)
Składniki:
- pół puszki kukurydzy
- 2 jajka ugotowane
- łyżka majonezu
- płaska łyżeczka chrzanu
- sól himalajska do smaku
- świeżo zmielony pieprz
- pomidorki koktajlowe
- sałata i roszponka
- pieczywo chrupkie jaglane (od Tovago)
Wykonanie:
Do miski wrzucamy kukurydzę, pokrojone jajka, majonez, chrzan, sól i pieprz,, miksujemy - ja zrobiłam to blenderem. Powstałą pastę jeszcze próbujemy i w razie potrzeby doprawiamy jeszcze do smaku. Na chlebkach chrupkich układamy liście sałaty, rozsmarowujemy pastę, układamy pomidorki i roszponkę. Do tego kubek herbaty i drugie śniadanie zaliczone.
.jpg)
Bardzo smakowita pasta:)
OdpowiedzUsuńAż tak za kukurydzą nie przepadamy ale w takiej paście? Czemu nie :D
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszamy do nas na konkurs! :)
Jestem pewna, że by wam zasmakowała :-)
UsuńPyszna pasta,też bym ją chętnie zjadła:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Marzenko na taką pastę. Sama chętnie taką bym sobie przygotowała :)
OdpowiedzUsuńKrysiu polecam, szybko się ją robi i jest pyszna :-)
UsuńBrzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa pasta! :) lubie tego typu smarowidła :) a wafle ryżowe czy chrupkie pieczywo też zawsze mam w szafce! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pasta :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :-)
UsuńA u Ciebie jak zawsze z klasą :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńI też tak smakuje :-) pozdrawiam :-)
UsuńBardzo fajny pomysł na pastę. Składniki super :)
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się na ten chlebek widziałam go już nie raz w sklepach.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kukurydzą, ale pasta interesująca.
Na pewno takie kanapeczki smakowały ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZa kukurydzę to ja serdecznie dziękuję :) Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńPieczywko pyszne :) polecam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pastę
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam pasty z kukurydzą :)
OdpowiedzUsuńTakie kanapeczki to cud, miód:):):) pychotka:)
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Ja to jajko zazwyczaj łącze z łososiem, szyną czy szczypiorkiem, ale kukurydza to genialny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię najróżniejsze pasty kanapkowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasty z jajek ! :) Super kanapeczki :-)
OdpowiedzUsuńO proszę, takiej pasty nie miałam okazji jeść :)
OdpowiedzUsuńProsta i smaczna:) nie trzeba wiele żeby mieć fajne kanapki:)
OdpowiedzUsuńSmaczna propozycja.
OdpowiedzUsuń