Toster Clarity od Russell Hobbs
Jakiś czas temu otrzymałam od firmy Russell Hobbs toster z nowej linii Clarity. Przez jakiś czas się poznawaliśmy i testowaliśmy swoje możliwości. Jesteście ciekawi co z tego wynikło ? już melduje. A więc po kolei.
Najpierw kilka słów o samym tosterze. Toster ma funkcję opiekania, rozmrażania, podgrzewania i anulowania opiekania. Posiada ruszt do podgrzewania rogalików, bagietek czy kanapek (można przygotować kanapkę a przed samym podaniem ją podgrzać, z łatwością rozpuści się ser żółty na kanapce czy bagietce). Wyjmowana tacka na okruchy to chyba już standard. Wrażenie wizualne - toster wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, fajnie wygląda, wręcz elegancko. Super prezentuje się w mojej kuchni.
Inną bardzo fajną funkcją jest elektroniczne sterowanie z odliczaniem. Widać ile jeszcze czasu będzie opiekana nasza kromka chleba czy podgrzewana bagietka. Przednia część tostera jest zbudowana z bezbarwnego szkła, dzięki któremu możemy obserwować proces opiekania. Widać jak mocno nasza grzanka jest zarumieniona, czy już jest dobra czy wymaga dłuższego opiekania.
Toster bardzo szybko pomógł mi przygotować bagietki na sobotnie śniadanie. Rewelacyjnie podgrzał bagietkę, dzięki czemu stała się chrupiąca i rozpuścił ser. Toster sprawdza się zarówno w przygotowaniu śniadania czy obiadu a nawet kolacji.
Robiąc grzanki widzimy jak się rumienią, a niebieskie lampki sygnalizują nam ile jeszcze czasu zostało do końca opiekania. Fajnie to wygląda. Nasze grzanki będą zawsze perfekcyjnie przygotowane i odpowiednio zarumienione i chrupiące.
Dziękuje firmie Russell Hobbs za toster Clarity, który zdecydowanie zostaje w mojej kuchni i będzie używany na bieżąco przy robieniu śniadania, obiadu czy kolacji.
Fajny jest ten toster, bo widać jak się pieką grzanki :)
OdpowiedzUsuńjaki fajny,ja od jakiegoś czasu 'poluję' na nowy toster
OdpowiedzUsuńEwo no mi się bardzo przyda :-)
UsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńZawsze marzył mi się taki toster, zwłaszcza że kocham właśnie głównie rzeczy z pieca, piekarnika i inne zapieczone cuda. :-)
OdpowiedzUsuńKochana ja używam tostera dość często, bardzo lubię chrupać grzanki :-)
UsuńZa dzieciaka to potrafiłyśmy cały bochenek tostów zjeść :D Wystarczyły nam do szczęścia zwyczajnie posmarowane masłem :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny toster :-)
OdpowiedzUsuńOj tak Małgosiu :-)
UsuńUwielbiam tosty! Najchętniej posmarowane różaną marmoladą :) Podoba mi się powyższy sprzęcioch, bo ma zgrabne okienko do podglądania stanu upieczenia - przydatne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tosty :) A w takim tosterze na pewno wszelkie zapiekane pyszności są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak ciekawej współpracy z Russell Hobbs.
Pozdrawiam
Dziękuje bardzo :-)
UsuńI w razie braku pomysłu na śniadania i kolacje jest rozwiązanie. Toster fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńKochana, pożycz mi, hihi :) Super sprzęt :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tosty w chłodne zimowe poranki:) Świetny toster!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko kochana
Ja również pozdrawiam :-) wpadnij kiedyś na tosty i kawkę :-)
UsuńSuper toster :) Wykorzystałabym go na pewno.
OdpowiedzUsuńJednym zdaniem toster orkiestra :)
OdpowiedzUsuńHihi tak Elu :-)
UsuńŚwietna sprawa, sama bym taki przetestowała :D Niech Ci dobrze i dłuuuugo służy :)
OdpowiedzUsuńSuper sprzęt, zazdraszczam ;) tosty uwielbiam, są pyszne.... chociaż robione na wysłużonej maszynie :)
OdpowiedzUsuń