Pasztet
Robiąc porządki na laptopie natknęłam się na przepis, który przygotowałam parę miesięcy temu i tak jakoś przeleżał zapomniany, mam jeszcze kilka takich przepisów. A że święta coraz bliżej, więc postanowiłam się z wami podzielić moim pasztecikiem. Pasztet taki robię co jakiś czas, jest idealny na kanapki, na różnego rodzaju rodzinne imprezki i nie tylko.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 600 g łopatki
- 200 g schabu
- 2 marchewki
- 2 cebule
- 4 pieczarki
- 2 jajka
- sól, pieprz
- garść natki piertuszki
- po łyżeczce suszonej bazylii i majeranku
- 2 łyżeczki przyprawy do gulaszu
- 3 łyżki bułki tartej
- 3 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
Wykonanie:
Mięso pokroić na kawałki, przyprawić przyprawą do gulaszu, bazylią i majerankiem, przełożyć na patelnię i chwilkę podsmażyć. Przełożyć do garnka, zalać 2 szklankami wody, wrzucić pokrojone w kawałki pieczarki i marchewki oraz cebulę, gotować do miękkości. Przestudzić. Odcedzić i wszystko razem zmiksować i dodać resztę składników i ponownie zmiksować, aż składniki się połączą, ja zmiksowałam w Thermomix, dodałam od razu jajka, natkę, sól i pieprz, bułkę tartą i płatki owsiane - czas 30 sek, obr. 5-6.
Masę przełożyć do wysmarowanej olejem blaszki-keksówki i piec w nagrzanym piekarniku do temperatury 200 stopni przez godzinę, grzanie góra-dół. Pasztet wyjąć z blaszki i wystudzić. Przechowywać w lodówce.
Bardzo podobny do tego, który robi moja mama. Na pewno smaczny
OdpowiedzUsuńDomowy pasztet -pyszności:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasztet domowej roboty:) Pychotka:) ściskam cieplutko
OdpowiedzUsuńMarzenko cudnie wygląda ten pasztet:)
OdpowiedzUsuńchętnie zjadałbym taką kromeczkę, obowiązkowo z ogóreczkiem:)
Super pasztecik :). Marzenko, jak Ty to robisz, że na wszystko znajdujesz czas? Tu pyszny słodki chlebek bananowy a za chwilę domowy pasztet?
OdpowiedzUsuńSuper :) Uwielbiam takie domowe pasztety, są przepyszne.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam pasztetu,Twój wygląda na apetyczny
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowy pasztet z ogórkiem :D
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Narobiłaś mi ochoty :) Mistrzynią pasztetów domowej roboty była moja babcia. Ja nigdy nie czułam się na siłach spróbować. A może podejmę wyzwanie...W każdym razie ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPyszny do kanapek :)
OdpowiedzUsuńPasztet z ogórkiem to klasyk i coś wspaniałego na świeżo wypieczonym chlebku. <3
OdpowiedzUsuńPyszny... i ten ogóreczek. I znów zgłodniałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pasztet. Dla mnie tylko domowy. Przynajmniej wiem co jem. Na święta musi być obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńDomowy pasztet musi się znaleźć na święta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki domowy pasztet :-)
OdpowiedzUsuńoj tak, nic się nie może równać z domowym pasztetem:)
OdpowiedzUsuńRobię pasztet, ale później pakuję go w słoiki i pasteryzuję :) Też fajny :)
OdpowiedzUsuńDomowy pasztet nie ma sobie równych.
OdpowiedzUsuńPycha ! Na święta pasztet musi być :}
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotnę na taki właśnie domowy pasztecik :) Pyszności :-)
OdpowiedzUsuńDwa razy czytałem przepis i nie znalazłem... Pasztet bez tłuszczu i wątroby to dla mnie absolutna nowość. Mi najlepszy zawsze wychodził ociekający wręcz tłuszczem. Na podgardlu, boczku. Ten twój to bardzo fajna alternatywa dla mojej rodziny, która nie przepada za moimi składnikami :) A nie wychodzi przez to "suchy"?
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie nie lubię tłustego i nie lubię wątróbki, to sobie zrobiłam taki kombinowany. Nie jest za suchy, wychodzi idealny :-)
UsuńTaki domowy pasztet smakuje najlepiej :) Pysznie go zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPasztet bardzo apetyczny:) do tego ćwikła z chrzanem i nic tylko jeść i się zachwycać:)
OdpowiedzUsuńWitam, jakego rozmiaru trzeba użuć formy? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam. Użyłam keksówki 32 cm. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń