Warsztaty Kuchnia bez mięsa - Akademia Kulinarna Studio A
W ostatnią sobotę miałam przyjemność uczestniczyć we wspaniałych warsztatach kulinarnych "Kuchnia bez mięsa". Okazało się, że warsztaty odbywają się w Toruniu a więc bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania, co mnie bardzo ucieszyło.
Akademia Kulinarna Studio A to nowocześnie wyposażone, całkiem świeże studio mieszczące się na ul. Lelewela 33 w Toruniu. Znajdziemy tam 13 wspaniale wyposażonych stanowisk, gdzie pod okiem profesjonalistów spędzimy czas na wspólnym gotowaniu.
Wspólnie możemy tam nauczyć się gotować, poznać nowe przepisy i komponować dania z różnych stron świata. Możliwości jest naprawdę wiele. Możemy sami wybrać się na takie warsztaty lub sprawić prezent bliskiej osobie. A poniżej parę zdjęć jak wygląda studio. Jest naprawdę ładnie urządzone i dobrze wyposażone.
No to zaczynamy. Kilka słów wstępu i do gotowania. Nie ma na co czekać. Właścicielka Akademii Kulinarnej Agnieszka Michałowska ciepło wita wszystkie uczestniczki i zaprasza do gotowania z Joanną Tosik, która prowadzi zajęcia.
Kuchnia jest miejscem bardzo przestronnym, dobrze wyposażonym w sprzęty i pozwalającym na przygotowanie dania samemu od A do Z. Praca wre na każdym stanowisku. Bardzo mi się podobała taka forma gotowania, nie w grupach przy jednym miejscu a każdy oddzielnie. Stwarza to idealną okazję do nauki, rozwijania swoich pasji.
A tu wędrują do pieca warzywa na zupę i pastę. Kuchnia bez mięsa jest tematem bardzo mi bliskim, ostatnio coraz częściej warzywa lądują na moim stole. Nauczyłam się wielu nowych rzeczy i spędziłam bardzo miło czas.
Agnieszka dzielnie nam we wszystkim pomaga, podczas gdy my jesteśmy zajęte innymi pracami ona dogląda naszych papryczek i bakłażanów.
Tutaj powstaje wspaniała sałatka z kalafiora - pieczonego w piekarniku. Z pewnością przepis znajdzie się na moim blogu, ponieważ sałatka skradła moje serce. Jest po prostu pyszna. Asia dokładnie nam tłumaczy i pokazuje co mamy robić, jak jest potrzeba to nas wspiera.
Pasta z pieczonego bakłażana zwana Baba Ghanoush. Pyszna, aromatyczna, idealna do pieczonych warzyw, jako smarowidło na kanapki. Można wyjadać wprost ze słoiczka. Ja bardzo lubię wszelkie pasty na kanapki, więc taką z bakłażana zdecydowanie będę robiła. Zapewniam was, że jest pyszna.
A tak wygląda w całej okazałości sałatka ze wspomnianego wcześniej kalafiora. Czyż nie jest pysznie. Oj zapewniam was, że jest i to bardzo.
A tu uczymy się robić prawdziwego strudla z jabłkami. Bardzo się cieszę, że mogłam się
nauczyć go robić. Już teraz wiem na czym to wszystko polega, chociaż muszę przyznać, że na początku wcale tak łatwo nie było. Ciasto trzeba się nauczyć rozciągać z wyczuciem, bo szybko może się przerwać. Zresztą widać na zdjęciu z jakim zaangażowaniem nad nim pracuje. No i Asia mi dokładnie pokazała co i jak.
No i danie, które jest po prostu obłędne w smaku. A że ja bardzo lubię zupy, wręcz je kocham to ta zupa została moim numer jeden. Zupa z pieczonej papryki i całej główki czosnku - uwierzycie, a jaka pyszna i aromatyczna. Oj jak o niej teraz pisze to dosłownie mam ślinotok.
A tu frittata z brukwią. Frittatę robiłam już wiele razy, ale przyznam się szczerze, że z brukwią robiłam po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni. Brukiew jest zapomnianym warzywem i nie docenianym a jest pyszne.
No i upieczony strudel z jabłkami. Wyszedł super. Z wierzchu chrupiące ciasto, cieniutkie a w środku pyszne jabłka z cynamonem i rodzynkami. Zdecydowanie zrobię go jeszcze wiele razy. W sumie to można dać różne nadzienie, z każdym będzie smakowicie.
Bardzo dziękuje za wspólnie spędzony czas i zaproszenie na tak wspaniałe warsztaty.
Świetne warsztaty :)
OdpowiedzUsuńKurcze takie warsztaty to świetna sprawa. Marzą mi się takie :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne fartuszki żeście miały :))
OdpowiedzUsuńrozwijasz się pięknie! warsztaty bardzo by mi się przydały bo generalnie nie umiem gotować bez mięsa :/ daj proszę te przepisy które możesz na bloga!
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie :****
Fajne warsztaty:)
OdpowiedzUsuńSuper warsztaty i widzę mnóstwo pysznych dań :) Najbardziej podoba mi się ta zupa z pieczonej papryki :)
OdpowiedzUsuńJak bez mięsa to coś dla mnie, bo go nie jadam. :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe warsztaty Marzenko :-)
OdpowiedzUsuńFajnie ze masz cis takiego niedaleko siebie :-)
OdpowiedzUsuńWidać, że było cudownie i przepysznie!!!
OdpowiedzUsuńuściski cieplutkie kochana
Bardzo fajne warsztaty. Bardzo fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńSuper... ale kuchnia!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajne to studio :-) A teraz czekam Marzenko na przepisy na blogu :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się na takie warsztaty wybrała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić na takie warsztaty kulinarne, bardzo ciekawe doświadczenie. Studio w Toruniu, pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńŚwietne warsztaty,aż zazdroszczę,bo mięcho to nie moje ulubione jedzonko.
OdpowiedzUsuńCudowny temat do gotowania, Studio też świetne, KOCHAM TORUŃ :)
OdpowiedzUsuńCzekam na przepisy, bo dla mnie mięsko może prawie nie istnieć i tematyka jest mi bliska :))
OdpowiedzUsuńFajne warsztaty.
Marzenko nie będę się rozpisywać choć cała jestem w" skowronkach " napisze tylko warsztaty są świetne i bardzo żałuję że nie ma ich u nas i czekam na przepisy- strudel i sałatka z kalafiora i mnie sie bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Fantastyczne potrawy robiłyście, ja też lubię uczestniczyć w warsztatach.
OdpowiedzUsuńNo proszę zawitałaś do mojego miasta i jeszcze tak blisko mojego mieszkania, az dziwne, ze nie miałam pojęcia, że mam pod nosem takie miejsce:P Świetne warsztaty:)
OdpowiedzUsuńWspaniała przygoda z takimi warsztatami, byłam kiedyś w Toruniu i bardzo urzekło mnie to miasto. Ja zapraszam na mój blog pojawił się właśnie przepis na Świąteczne Pierniczki :) www.smacznie-w-kuchni.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietne sprawa! Warsztaty ekstra, ale fotorelacja jeszcze lepsza. No i ten strudel z jabłkami! Aż mi pociemniało przed oczami z wrażenia! Wygląda genialnie. nie pytam jak smakował, żeby sobie apetytu nie powiększyć :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo ja czekam na przepis na tą sałatkę z pieczonego kalafiora :)
OdpowiedzUsuńW takich warunkach to aż się chce gotować :D
OdpowiedzUsuńSame pyszności na talerzach. To teraz my wpadniemy do Ciebie na naukę :D
OdpowiedzUsuńJakie ciekawe warsztaty, duze dzieki za fotorelacje :-)
OdpowiedzUsuńFajna przygoda :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe warsztaty. Gratuluję i... czekam na przepisy na te pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawe warsztaty i już nie mogę się doczekać Twoich przepisów na blogu :)
OdpowiedzUsuń