Chleb drożdżowy z figą i morelą
Ciągle piekę chleby, jak nie chleby to bułki i tak ciągle. Mój mąż się śmieje, że to już prawdziwe uzależnienie. Pewnie tak, ale to jest takie przyjemne. Uwielbiam jak unosi się po całym domu zapach świeżego pieczywa, a jak smakuje takie przestudzone i posmarowane masłem, bajka.
Zainspirował mnie chleb z oliwkami, który też wam polecam, piekłam go już kilka razy bo jest cudowny w smaku. Tym razem wersja nieco na słodko, z figą i morelą. Równie pyszna, w sumie to bym musiała się zastanowić, który jest lepszy. A może sami ocenicie.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej - dałam typ 500
- 2 łyżeczki miodu - u mnie rzepakowy
- 1 łyżeczka soli himalajskiej
- 275 g ciepłej wody
- 20 g świeżych drożdży
- 3 łyżki oliwy
- 100 g suszonych moreli (od Symbio)
- 100 g suszonych fig (od Symbio)
- 1 żółtko zmieszane z łyżeczką miodu
- 2 łyżeczki miodu - u mnie rzepakowy
- 1 łyżeczka soli himalajskiej
- 275 g ciepłej wody
- 20 g świeżych drożdży
- 3 łyżki oliwy
- 100 g suszonych moreli (od Symbio)
- 100 g suszonych fig (od Symbio)
- 1 żółtko zmieszane z łyżeczką miodu
Wykonanie:
Do miski wsypać mąkę, dodać miód, sól, ciepłą wodę, wkruszyć drożdże i wlać oliwę. Ciasto wyrobić - ja wyrobiłam mikserem z hakiem. Przykryć ściereczką i odstawić na 1 godzinę w ciepłe miejsce, aby wyrosło. Następnie pokroić figi i morele na kawałki, dodać do ciasta i ponownie zagnieść. Blaszkę (keksówka 40 cm) wysmarować oliwą i przełożyć ciasto, ponownie przykryć ściereczką i odstawić na godzinę. Posmarować delikatnie żółtkiem z miodem. Wstawić do pieca nagrzanego do 180 stopni, grzanie góra-dół i piec go przez 50 minut. Po upieczeniu studzimy chleb na kratce. Nie przejmujcie się, że wierzch będzie się mocno rumienił.
Fajny chlebuś. Musi smakować wyjątkowo
OdpowiedzUsuńA po co się zastanawiać. Oba biorę w ciemno:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko
OdpowiedzUsuńNam się Twoja pasja czy uzależnienie bardzo podoba:) przy okazji inni skorzystają, my też:)
Chleba w różnych odsłonach napiekłam się w Szwecji. Tam niemal w każdym domu piecze się domowy chleb.
Z rodzynkami, śliwkami, morelami, ziołami, pomidorami, no i oczywiście ten najbardziej pospolity czyli pszenny.
My też ten domowy lubimy najbardziej:)
Pozdrawiamy serdecznie:)
I do tego miód, i pyszna kanapka gotowa:)
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie, ale ten wariant to taki raczej na słodko?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bajka! :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności, a ja znowu zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńU nas w planach też coś takiego, przepis zatem się przyda :) To takie jedzenie na poprawę nastroju :)
OdpowiedzUsuńMoja mama też ciągle coś piecze nie umie bez tego. Chlebek wygląda cudnie i podoba mi się jego kształt
OdpowiedzUsuńPiękny chlebuś:)
OdpowiedzUsuńMuszę się wziąć za siebie i nauczyć się chleb piec :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym do kawki :)
OdpowiedzUsuńI znów kusisz pysznościami ;) Chętnie bym spróbowała takiej wersji chlebka.
OdpowiedzUsuńSuszone owoce świetnie pasują do chleba, a figi to moje ulubione ;)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda przepysznie ;)
Domowe pieczywo najlepsze jeszcze z takimi dodatkami.
OdpowiedzUsuńWspaniały chlebuś Marzenko, uwielbiam taki domowy chlebek :-)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym posmakowała! :)
OdpowiedzUsuńChlebuś wprost na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńRacja, tylko masełko no i może kubek mleka :D Pyszności :)
OdpowiedzUsuńRano, do kawki - idealna propozycja :)
OdpowiedzUsuńdo herbatki, z dżemem... pyszny!
OdpowiedzUsuńmniam :)suszone morele bardzo lubię, więc fajny dodatek do chleba :)
OdpowiedzUsuńKakao i taki chlebek i nic mi więcej nie potrzeba :))
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja Marzenko. I chlebuś jak zwykle pięknie wyrośnięty :)
Idealny wypiek! :-)
OdpowiedzUsuńKapitalne rozwiązanie! Musiał smakować bosko!
OdpowiedzUsuńSmacznie! :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, chlebek wygląda bardzo apetycznie, aż ślinka cieknie. :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://www.fitnesswomen.pl
Jestem dziś tak zmęczona, ale gdybym nie była chyba zaraz pędziłabym do kuchni:)
OdpowiedzUsuńpychotka :)
cudownego weekendu kochana :)
Wszystko z figami uwielbiam :) pycha!
OdpowiedzUsuńspaniały chlebuś. Do tego masełko, kubek mleka i jestem w raju
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam chleba drożdżowego, ale musi być boski! Z miodem bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńdo takiego chlebka wystarczy tylko masełko i mmm człowiek zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPolecam do chlebka masło polskie mlekovity które idealnie podkreśla smak pieczywa:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :). Tez piekę sama pieczywo, domowe jest najlepsze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki domowy chleb :)
OdpowiedzUsuńKochana! Ale trafiłaś w mój gust! Wszelkie eksperymenty chlebowe to coś dla mnie! :D porywam przepis do wykorzystania ;)
OdpowiedzUsuń