Zupa meksykańska z szynką
Bardzo lubię robić zupy, za każdym razem wrzucam do garnka co innego. Ciągle kombinuje ze smakiem i składnikami. Lubię zdecydowane aromaty. I taka jest też ta zupa, pełna różnych składników, pełna smaków i aromatów. Gęsta, syta, odpowiednia na taką pogodę.
Smakuje rewelacyjnie i nakarmi każdego głodomora. Już nic więcej do niej nie potrzeba, można dorzucić kromkę chleba jak ktoś lubi. Ja zrobiłam swoją zupę nieco ostrzejszą w smaku, ale to już indywidualne upodobania, możecie ją zrobić łagodniejszą.
Smakuje rewelacyjnie i nakarmi każdego głodomora. Już nic więcej do niej nie potrzeba, można dorzucić kromkę chleba jak ktoś lubi. Ja zrobiłam swoją zupę nieco ostrzejszą w smaku, ale to już indywidualne upodobania, możecie ją zrobić łagodniejszą.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 300 g szynki upieczonej
- 200 g pieczarek
- połowę brokuła
- puszka czerwonej fasoli
- pół puszki kukurydzy
- czerwona papryka
- cebula
- ząbek czosnku
- puszka pomidorów
- kawałek pora
- 2 marchewki
- sól, pieprz
- liść laurowy i kilka ziaren pieprzu
- łyżka sosu sojowego
- pół łyżeczki ostrej pasty chili - opcjonalnie
- 4 łyżki mleka
- 4 ziemniaki (średniej wielkości)
- 1 - 1,5 l wody w zależności od tego jaką chcemy gęstość
Wykonanie:
Do garnka wlewamy najpierw litr wody (w razie potrzeby dodajcie jej więcej). Dodajemy pokrojone marchewki, liść laurowy, kilka ziarenek pieprzu. Zagotowujemy i zostawiamy na 10 minut pod przykryciem, aby marchewka się podgotowała.
W tym czasie pieczarki kroimy na plasterki i podsmażamy na łyżce oleju, na koniec wrzucamy posiekaną cebulę i por oraz pokrojoną paprykę - też w kostkę, wyciśnięty ząbek czosnku, chwilkę przesmażamy i dodajemy do zupy. Na tej samej patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę szynkę. Następnie ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę, brokuła dzielimy na małe różyczki.
Do gotującej się zupy wrzucamy ziemniaki i brokuły, czekamy aż zmiękną. Na koniec dodajemy kukurydzę, fasolę, sos sojowy, pastę chili (jak nie macie takiej pasty to możecie dodać chili w proszku lub ostrą paprykę). Pomidory w puszce przekładamy do miski i rozdrabniamy je tłuczkiem do ziemniaków lub miksujemy blenderem. Wlewamy pomidory do zupy, mleko i podsmażoną szynkę, doprawiamy jeszcze solą i pieprzem.
Zupa ma mieć zdecydowany smak, ma być aromatyczna i wyrazista. Jeżeli będzie taka potrzeba to teraz dodajemy wody, ja lubię gęste zupy, więc jej już nie dodawałam.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńTa zupa to skarbnica wspaniałych produktów. A całość pysznie się prezentuje i pewnie doskonale rozgrzewa :)
OdpowiedzUsuń"wypasiona" zupka ;)
OdpowiedzUsuńMicha pełna wspaniałych smaków!
OdpowiedzUsuńUwielbiam absolutnie zupę meksykańską. Wiadomo - każda inna, ale uwielbiam pikantne smaki, przyprawy oraz ogrom dodatków jakie posiada. Twoja jest właśnie taka jak lubię, na bogato! :-)
OdpowiedzUsuńBoska! Treściwa, konkretna, jaka powinna być :D
OdpowiedzUsuńIdealna zupa na takie dni jak teraz:)
OdpowiedzUsuńAle czad, nigdy jeszcze nie dodawałam szynki do zupy i to był chyba błąd ;D
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie
OdpowiedzUsuńU nas też dzisiaj mrozik , zupka w sam raz na taki dzień :) miłego dnia Marzenko :)
OdpowiedzUsuńTaką zupką można się dobrze najeść :)
OdpowiedzUsuńo kurde az mam ochote na taka pyszna zapewnie zupke
OdpowiedzUsuńI się najeść i ogrzać także tak ma być :D
OdpowiedzUsuńpyszna miseczka, a że zupki bardzo lubimy to porywam dla siebie:)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie i treściwie wygląda. Smacznego kochana:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda - w sam raz na dzisiaj, bo niby słoneczko świeciło, ale było chłodno - taka zupka na obiad musiała fajnie pokrzepić :)
OdpowiedzUsuńOooo na ostro :D Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńmniam jaka pyszna i pożywna zupa :)
OdpowiedzUsuńAle Meksyk!
OdpowiedzUsuńJaka smaczna zupa! :)
OdpowiedzUsuńPorcję poproszę :) Na chłodny wieczór taka zupa jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńTaką konkretną zupkę to ja poproszę :-)
OdpowiedzUsuńRównież lubię robić zupy, szczególnie na kolację :)
OdpowiedzUsuńKonkretna zupka na zimę. Treściwa i aromatyczna :)
OdpowiedzUsuńIdealna treściwa zupa
OdpowiedzUsuńZupa na rozgrzanie jest zdecydowanie najlepsza :)
OdpowiedzUsuńW żaden sposób nie nazwałabym tego zupą meksykańską, ale sama w sobie wydaje się być przepyszna. Uwielbiam gęste zupy z wielu składników!
OdpowiedzUsuńFantastycznie rozgrzewająca zupa :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, ja mięsa nie jem ale podoba się dla mojego faceta więc zrobię mu. :)
OdpowiedzUsuńtakie syte zupy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMicha dobroci! Ślinotoku z zachwytu dostałam :P
OdpowiedzUsuńtreściwa zupka :)
OdpowiedzUsuńZ domowym chlebkiem, z chęcią wciągnęłabym taką michę zupy :D
OdpowiedzUsuń