Konkurs z okazji 2 urodzin bloga
Kochani zbliżają się drugie urodziny mojego bloga. Nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał. Jeszcze niedawno dopiero co pisałam pierwszego posta na blogu a teraz już dwa lata, dokładnie 11 kwietnia świętujemy. Z tej okazji chciałabym wam, moim czytelnikom, znajomym
i nieznajomym bardzo podziękować za to, że ze mną cały czas jesteście. Bardzo się cieszę, że odwiedzają mnie nowe osoby i zostają na dłużej, wiem że sporo osób jest ze mną od początku. To bardzo miłe i bardzo dla mnie ważne, bo bez was nie byłoby mojego bloga. Mogę wam obiecać, że dalej będę pracowała, uczyła się i wstawiała nowe przepisy, mam sporo zapału
i chęci i to się nie zmienia, bo jak ktoś coś robi z wielką pasją to ona będzie zawsze.
i nieznajomym bardzo podziękować za to, że ze mną cały czas jesteście. Bardzo się cieszę, że odwiedzają mnie nowe osoby i zostają na dłużej, wiem że sporo osób jest ze mną od początku. To bardzo miłe i bardzo dla mnie ważne, bo bez was nie byłoby mojego bloga. Mogę wam obiecać, że dalej będę pracowała, uczyła się i wstawiała nowe przepisy, mam sporo zapału
i chęci i to się nie zmienia, bo jak ktoś coś robi z wielką pasją to ona będzie zawsze.
Mam dzisiaj dla wszystkich czytelników mojego bloga konkurs urodzinowy. Do wygrania jest wiele fantastycznych nagród, jest ze mną wiele firm, z którymi współpracuje lub współpracowałam i to one zgodziły się sponsorować dla was nagrody, za co jestem im ogromnie wdzięczna. To dla ważne i bardzo miłe, że nawet mamy ze sobą kontakt, jak współpraca już wygasa, wiem że mogę na nich liczyć i odwrotnie. A teraz przejdziemy do konkretów.
Zasady konkursu:
- Konkurs urodzinowy jest dla wszystkich, każdy może wziąć w nim udział.
- Temat konkursu - kochani postanowiłam, że tematy będą w zasadzie trzy.
W komentarzu pod tym postem zostaw przepis na danie, którym byś poczęstowała/ł swoich gości urodzinowych. Możesz także jak chcesz (nie jest to obowiązkowe) przesłać na mojego maila szkodzinska.marzena@gmail.com zdjęcie potrawy a zamieszczę ją w albumie urodzinowym na fb. Możecie zgłosić trzy propozycje, ale każdą w osobnym komentarzu. Może być coś słodkiego, przystawka, sałatka, danie mięsne, co tylko chcecie.
W komentarzu pod tym postem napisz jakie danie z mojego bloga przygotowałabyś/byś na przyjęcie urodzinowe i dlaczego. Możecie napisać jedną propozycję.
W komentarzu pod tym postem zostaw życzenia urodzinowe dla Kulinarnej Maniusi. Możesz także przesłać zdjęcie rysunku lub kartki urodzinowej na mojego maila szkodzinska.marzena@gmail.com a zamieszczę ją w albumie urodzinowym na fb. Możecie napisać jedno zgłodzenie.
- Konkurs trwa od 16 marca 2016 roku do 08 kwietnia 2016 roku. Ogłoszenie wyników będzie w osobnym poście w dniu 11 kwietnia 2016 roku.
- Wysyłka nagród tylko na terenie Polski.
- W tej chwili mamy dla was, aż 15 nagród. Czyli 15 osób będzie nagrodzonych. Jeżeli jeszcze jakaś firma będzie miała ochotę dołączyć do naszej zabawy urodzinowej to na bieżąco będę dodawała nagrody.
- A teraz przejdziemy do nagród:
1) paczka niespodzianka od Tovago
2) paczka niespodzianka od Tradycyjne Jadło
3) Paczka niespodzianka od Sys
4) Paczka niespodzianka od Eko Maja
5) Paczka niespodzianka od Eco Blik
6) Deska specjalnie zrobiona na tą okazję od Graciarnia
7) Paczka niespodzianka od Olejowy Raj
8) Książka Beaty Pawlikowskiej "Soki i koktajle świata" od Wydawnictwa Edipresse
9) Paczka niespodzianka od Graal
10) Paczka niespodzianka od Folwark
11) Paczka niespodzianka od Proeco
12) Paczka z herbatą Citrus Tea & Green Tea od Basilur
13) Paczka niespodzianka od Miody Polskie
14) Paczka niespodzianka od http://www.sklepogrodniczy.pl/
15) Paczka niespodzianka od Kulinarna Maniusia dla dwóch osób
- Zachęcam was bardzo do udziału w konkursie. Czekam na wasze pyszne zgłoszenia, na komentarze i życzę nam wspaniałej urodzinowej zabawy.
Wszystkie firmy są podlinkowane do ich stron, możecie sobie zobaczyć jakie mają produkty.
Ja dla gości podałabym pieczarki faszerowane mięsem i serem
OdpowiedzUsuń12 większych pieczarek
250-300 g mięsa mielonego
100 g żółtego sera
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżka masła
2 łyżki bułki tartej
1 jajko
Cebulę i czosnek posiekać drobno dodać do mięsa, doprawić solą pieprzem, dodać jajko , bułkę tartą, na końcu dodać ser. Kapelusze wypełnić przygotowanym farszem. Piec w 180 stopniach
Gratuluję Marzenko, fajnie, ze jesteś w kulinarnej blogosferze!
OdpowiedzUsuńJuż zaczynam porządkować przepisy w głowie. Wszystkie naj Marzenko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę Ci dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńMarzenko wszystko co było Twoim marzeniem co jest i będzie w przyszłości niech nie mija z cichym westchnieniem lecz niech się spełni w całości , niech wszystko co piękne i wymarzone będzie w Twoim życiu spełnione :)życzę Ci dalszych sukcesów w blogowaniu i tworzeniu wspaniałych pyszności :)
OdpowiedzUsuńCiasto które bym Ci przyniosła to :
Pawi ogon.
Składniki na biszkopt:
3 jajka
1/2 szklanki mąki tortowej
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka oleju
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Składniki na ciasto kruche :
3 szklanki mąki typ 450
1 kostka margaryny Kasi
1 cukier waniliowy
3 jajka
1 szklanka cukru
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Marmolada owocowa
Krem ajerkoniakowy :
600 ml mleka
2 kremy Dr. Oetkera o smaku ajerkoniaku
Lub krem budyniowy :
1 l mleka
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
3 jajka
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki maki tortowej
200 g masła
Ugotować budyń i zimy utrzeć z masłem
Konfitura pomarańczowa
4 galaretki czerwone lub zielone
1 litr przegotowanej wody
Blaszka 25/32 cm
Wykonanie biszkoptu :
Białka ubić z cukrem i cukrem waniliowym, następnie stopniowo dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać.
Do jajek stopniowo dodawać mąkę z proszkiem, mąkę ziemniaczaną i olej. Delikatnie wymieszać łyżką.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia , tylko spód.
Przełożyć ciasto. Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka.
Wykonanie ciasta kruchego:
Do miski przesiać mąkę, dodać , cukier, cukier waniliowy,jajka, śmietanę i proszek do pieczenia, zarobić ciasto. Przełożyć na stolnicę i szybko zagnieść, jak będzie się kleiło dodajcie odrobinę maki.Ciasto podzielić na 3 części.
Jedną rozwałkować, przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i upiec w temperaturze 180 stopni około 20 minut. Z 2 i 3 części ciasta rozwałkować posmarować marmoladą i zwinąć w roladę. Przełożyć do blaszki i upiec około 25/30 minut, na złoty kolor.
Długość rolady musi odpowiadać długości blaszki i ciasta kruchego.
Wykonanie kremu :
Do mleka wsypać kremy w proszku i ubić mikserem na sztywno. W przepisie Siostry Anastazji jest krem budyniowy , jeśli taki wolicie to zróbcie budyniowy.
Galaretki rozpuścić w przegotowanej wodzie i odstawić do lekkiego stężenia.
W przepisie na blaszkę układa się 2 rolady ja ułożyłam jedną na cieście kruchym.
Warstwy ciasta :
1. ciasto kruche
2. cienka warstwa konfitury pomarańczowej ale nie
koniecznie.
3. połowa kremu
4. Na kremu ułożyć 2 rolady tak aby powstało miejsce na
galaretkę.
5. po bokach i między rolady ułożyć galaretkę i odstawić do
zastygnięcia.
6. na galaretce rozprowadzić większą część kremu
7. na krem ułożyć biszkopt
8. biszkopt posmarować cienką warstwą pozostałego kremu
9. wierzch posypać wiórkami kokosowymi
Smacznego :)
Uwielbiam ciasta więc z Twoich przepisów wypróbowała bym ciasto Lion.
Marzenko, wszystkiego najlepsze z okazji rocznicy blogowania ( zbliżającej się ) . Mija szybko, wiem coś o tym, w styczniu mi dwa latka stuknęły ;) Buziaki
OdpowiedzUsuńSłodka pychotka .
OdpowiedzUsuńSkładniki :
8 jajek
1.5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
3/4 szklanki oleju
3/4 szklanki cieplej wody
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3 szklanki mąki
na czubek noża barwnika żółtego
na czubek noża barwnika czerwonego
do nasączenia ciasta
2 łyżki cytrynek w rumie
3 łyżki wody przegotowanej
Masa śmietanowa :
3 cukry waniliowe
4 łyżki cukru pudru
5 śmietan fix
1 l kremówki 30 %
Blaszka 25/32
Wykonanie :
Białka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puch, następnie ciągle mieszając dodawać żółtka, olej , wodę i mąkę z proszkiem.
Ciasto podzielić na 2 równe części, do jednej dodać barwnik czerwony a do drugiej barwnik żółty.Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia, przelać ciasto. Piec w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka.Ciasta odstawić do przestygnięcia.
Z każdego ciasta ściąć górę na około 1 cm i pokruszyć.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, stopniowo dodawać śmietany fix.
Warstwy ciasta:
1. ciasto różowe
2.połowa masy śmietanowej
3.ciasto żółte, nasączyć wodą z sokiem z cytrynek
4.wierzch i boki posmarować resztą masy.
5.na masie zrobić po ukosie kolorowe paski z pokruszonego ciasta.
Sałatka warstwowa.
Składniki :
3 szklanki ugotowanego makaronu w kształcie ryżu
370 g pokrojonej w kostkę polędwicy
1 puszka kukurydzy
1 puszka czerwonej fasoli
1 duży pęczek posiekanego szczypiorku
1i 1/2 szklanki startego żółtego sera
sól, pieprz do smaku
1 słoik majonezu
Wykonanie:
Na spodnią część miski wyłożyć połowę makaronu i posolić, następnie wyłożyć kukurydzę, cienką warstwę majonezu,większą połowę polędwicy,szczypiorek,posolić i popieprzyć,następnie warstwa makaronu,warstwa majonezu, w koło warstwa sera, w środku ułożyć czerwoną fasolę i szczypiorek.Sałatki nie musicie układać warstwowo możecie wszystko razem wymieszać.
Pyszna i szybko się przygotowuje :)
Smacznego :)
Marzenko wszystkiego najlepszego, wielu kolejnych ciekawych przepisów i doświadczeń kulinarnych . Tego Ci życzę z całego serduszka :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim! Chętnie zobaczę finalny album ze zdjęciami :D
OdpowiedzUsuńGratulacje! A wszystkim powodzenia. :-)
OdpowiedzUsuńSmacznie! :)
OdpowiedzUsuńMarzenko gratuluję Ci (tzn. Twojemu blogowi) 2 rocznicy. Jestem z Tobą od prawie roku i powiem szczerze, że Twoim blogiem nie można się znudzić. Zaglądam tu z przyjemnością, bo z bloga bije takie "ciepełko blogowego ogniska". Tak trzymaj. Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńMarzenko granuluję rocznicy i życzę kolejnych tak owocnych:)
OdpowiedzUsuńa tak na marginesie to bardzo sie cieszę że na blogowej drodze wpadłyśmy na siebie:D
buziaki
Przede wszystkim serdeczne, najlepsze życzenia od serca z okazji drugich urodzin bloga. Prowadź go dalej z taką pasją i obdarowuj nas wspaniałymi inspiracjami. Konkurs bardzo ciekawy :) Powodzenia dla zgłaszających się. Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWspaniały konkurs, gratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzę Ci abyś jak najdłużej uszczęśliwiała nas swoimi smacznymi przepisami :-) ^_^
OdpowiedzUsuńMarzenko gratulacje i więcej takich imprez.:** Dobrej zabawy życzę :)
OdpowiedzUsuńKochana, życzę by blog rozwijał się i rósł w siłę :)
OdpowiedzUsuńMarzenko życzę Ci dziesiątek lat spędzonych na gotowaniu i dzieleniu się pysznościami z nami:)
OdpowiedzUsuńA swoich gości urodzinowych podjęłam tortem z truskawkami i Oreo. Tort jest wspaniały :)
Składniki:
Biszkopt
5 jajek
100 gramów cukru
200 gramów mąki tortowej
125 gramów masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej
ekstrakt waniliowy
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki wrzątku
Masło i kasza manna do formy
Krem:
szklanka truskawek
500 ml śmietany 36 %
4 łyżki cukru
szczypta kardamonu
ekstrakt waniliowy
ew. śmietanfix
Dekoracja:
Kilkanaście ciasteczek Oreo
Kilka ładnych truskawek
Zaczynam od biszkoptu.Roztapiam masło i zostawiam do przestudzenia. Jajka ukręcam z cukrem, dodaję parę kropli ekstraktu. Ostrożnie wlewam wrzątek, i bardzo dokładnie całość mieszam. Mąki przesiewam z proszkiem do pieczenia, dodaję do masy jajecznej. Na koniec dodaję przestudzone masło, dokładnie wszystko mieszam, i wylewam do tortownicy posmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną. Piekę ciasto przez 25 minut w 175 stopniach, studzę i kroję na dwie części.Truskawki myję, usuwam szypułki, kroję na mniejsze kawałki. Posypuję je łyżką cukru, wanilią i kardamonem. Ubijam śmietanę, na koniec dodaję cukier,parę kropel wanilii i ewentualnie śmietanfix-przydatny jeżeli tort robimy rano, a serwujemy wieczorem. Na pierwszym blacie rozsmarowuję krem, na to wykładam truskawki, przykrywam drugim blatem. Wierzch i boki tortu smaruję śmietaną. Pośrodku kładę ładne truskawki razem z szypułkami. Bo boku układam ciasteczka Oreo. Do czasu podania ciasto chłodzę w lodówce.
Ale super i tyle nagród! Każda osoba inną nagrodę tak? Trzeba wziąć udział!
OdpowiedzUsuńNo i kolejnych lat w blogosferze! ;*
Tak 14 osób będzie nagrodzonych :-) a kto co dostanie to już będzie losowy przypadek :-) zachęcam do udziału :-)
UsuńGratuluję Marzenko i życzę wielu dalszych sukcesów i satysfakcji :-)
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci. Marzenko, gratuluję Jubileuszu. Ciekawe, fantastyczne przepisy tworzysz i pięknie to pokazujesz.
OdpowiedzUsuńOgłosiłaś fajny konkurs i masz kuszące nagrody. Trzymam kciuki za wszystkich. A Tobie jeszcze raz gratuluję :)
Gratuluję Pani serdecznie 2 latek bloga, życzę wiele satysfakcji z jego prowadzenia, nie kończących się pomysłów na kolejne pyszności oraz jeszcze wieeelu takich urodzinek! :)
OdpowiedzUsuńA teraz podam przepis na ciasto, którym chciałabym uraczyć moich gości na imprezie urodzinowej. Jak urodziny, to musi być okazale, słodziutko i kolorowo, ale bez barwników ;) Dlatego proponuję ciasto "Jagodowe oczy carycy". Jagody to moje ulubione owoce, nie tylko ze względu na smak, również za cudny kolor, który nadają masom. A samo ciasto jest nie tylko pyszne, w przekroju wygląda bajecznie!
Składniki na tortownicę o śr. 28cm:
Ciasto białe:
5 białek
szczypta soli
3/4 szkl cukru zwykłego
2/3 szkl mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 niepełna łyżka octu
1/4 szkl oleju
Ciasto ciemne:
5 żółtek
1 duże jajko
4,5 łyżki cukru zwykłego
3,5 łyżki mąki pszennej
2 łyżki kakao
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
1/4 szkl oleju
Masa jagodowa:
500ml śmietany 30%
250g serka Mascarpone
2 galaretki fioletowe o smaku owoców leśnych
3/4 szkl cukru pudru
1 szkl świeżych lub mrożonych jagód
Dodatkowo:
małe opakowanie okrągłych biszkoptów (w przepisie zużyto 19 sztuk)
2 galaretki czerwone
wiórki czekoladowe i jagody do dekoracji
Wykonanie:
1. Ciasto białe: białka ubijamy mikserem na sztywno ze szczyptą soli, następnie powoli dodajemy cukier. Nie przerywając miksowania, powoli wlewamy olej i ocet. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, wsypujemy do masy i bardzo delikatnie mieszamy łyżką.
2. Ciasto ciemne: żółtka i jajko wraz z cukrem ubijamy mikserem na jasną, puszystą masę, następnie powoli wlewamy olej. Mąkę przesiewamy z kakao i proszkiem do pieczenia, dodajemy do masy i bardzo delikatnie mieszamy całość łyżką. Papierem do pieczenia wykładamy tylko dno tortownicy o śr. 28cm i na przemian wykładamy białe i ciemne ciasto, tworząc dowolny wzór. Ciasto pieczemy w temp. 180ºC przez 30 - 35min. Upieczone ciasto pozostawiamy w formie do całkowitego ostygnięcia, po czym zimne kroimy na 2 blaty.
3. Masa jagodowa: śmietanę 30% i serek Mascarpone chłodzimy przez 30 min w zamrażalniku. Fioletowe galaretki rozpuszczamy w 3/4 szkl gorącej wody i studzimy (uwaga, szybko tężeją). Śmietanę ubijamy mikserem na sztywno. Serek Mascarpone miksujemy w osobnym naczyniu z cukrem pudrem, po czym dodajemy do śmietany, wlewamy tężejące galaretki i krótko miksujemy całość do połączenia. Jagody rozdrabniamy blenderem (mrożone wcześniej rozmrażamy), dodajemy do masy, miksujemy do połączenia i wkładamy do lodówki na ok. 15 - 20 minut. Następnie masę dzielimy na 3 części: 2 większe na przełożenie blatów i 1 mniejszą do dekoracji wierzchu ciasta.
4. 2 galaretki czerwone rozpuszczamy w 750ml gorącej wody i studzimy. Na pierwszy blat ciasta wykładamy część masy jagodowej. Na niej układamy okrągłe biszkopty i zalewamy mocno tężejącą czerwoną galaretką. Wstawiamy ciasto do lodówki do chwili zupełnego stężenia galaretki. Następnie na galaretkę wykładamy kolejną część masy, wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem ciasta. Pozostałą częścią masy, wiórkami czekoladowymi i jagodami zdobimy wierzch ciasta według swojego uznania. Ciasto przechowujemy w lodówce; najlepiej je kroić po kilku godzinach chłodzenia.
Smacznego!
Pozdrawiam, Monika Broniec :)
Gratuluję Marzenko i życzę jeszcze więcej satysfakcji z prowadzenia bloga i wielu sukcesów:)
OdpowiedzUsuńAle ten czas szybko mija! Dopiero co pamiętam konkurs na pierwsze urodziny Pani bloga :D
OdpowiedzUsuńZ okazji drugich urodzinek życzę przede wszystkim dużo zdrówka, inspiracji, chęci i satysfakcji z blogowania. Mnóstwa czytelników i zawsze pustych talerzy! Na maila przesyłam małą niespodziankę. Mam nadzieję, że się spodoba ;)
A jeśli chodzi o przepis, którym ugościłabym gości oraz przepis, który wypróbowałabym z Pani bloga... napiszę za kilka dni ;) Pozdrawiam!
Marzenko gratuluję Ci kochana wytrwałości, zaangażowania i całego serca, które wkładasz w gotowanie i prowadzenie bloga. Życzę kolejnych smacznych pomysłów na przepisy, nowych doświadczeń oraz ciekawych znajomości. Samych sukcesów Ci życzę... Cieszę się, że mogłyśmy się poznać oraz była okazja aby wspólnie gotować :)
OdpowiedzUsuńMoich gości urodzinowych poczęstowałabym przepisem na mus czekoladowo-malinowy :)
Jest tak pyszny że robię go nie tylko na urodziny i każdy się nim zachwyca..
Składniki:
Mus malinowy:
120 g świeżych malin
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka żelatyny
2 łyżki wody
Mus czekoladowy:
250 ml śmietany 30%
2 żółtka
70g czekolady deserowej
70g czekolady mlecznej
Dodatkowo:
kilka malin do dekoracji
Przygotowanie:
Maliny miksujemy na gładką masę razem z cukrem pudrem
Żelatynę rozpuszczamy w ciepłej wodzie, jak przestygnie dodajemy do malin i całość miksujemy
Mus malinowy wkładamy na dno każdego pucharka
W między czasie robimy mus czekoladowy: rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej, jak się rozpuści czekamy aż chwilę przestygnie
Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, żółtka ubijamy w osobnej misce i dodajemy do ubitej śmietany
Na koniec dodajemy czekoladę i całość ze sobą łączymy
Wylewamy mus czekoladowy na mus malinowy
Wkładamy do lodówki na minimum 30 minut
Dekorujemy malinami lub startą czekoladą
Pozdrawiam i śle buziaki
Karina
Z Twojego bloga przygotowałabym sernik cytrynowy z kajmakiem :) Jest mega pyszny, zawsze wychodzi i świetnie się prezentuje, gości zawsze kusi ten kajmak z wierzchu jak pszczoły miód :) już nie raz go robiłam :)
OdpowiedzUsuńSwoich gości poczęstowałabym sernikiem podwójnie owocowym z frużeliną malinową i jagodowym spodem. Przepis:
OdpowiedzUsuńSKŁADNIKI (na formę o średnicy 26 cm)
Na kruchy spód jagodowy
250 g mąki pszennej (u mnie Krupczatka)
125 g masła
65 g cukru
1 jajko
50 g jagód
szczypta soli
Na sernik
7 jajek
szczypta soli
170 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 kg sera twarogowego zmielonego (np. z wiaderka)
100 g masła
1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
1 łyżka soku z cytryny
Na frużelinę malinową
500 g malin (u mnie mrożone)
200 ml wody
80 g cukru
2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej + 1/4 szklanki wody (do rozpuszczenia mąki)
2 płaskie łyżeczki żelatyny
Dodatkowo
owoce do dekoracji (można pominąć)
WYKONANIE
Kruchy spód: Do miski wsypać mąkę, dodać zimne masło pokrojone nożem, szczyptę soli, cukier, jajko i jagody (jeżeli są mrożone, to nie odmrażać ich). Zagnieść dłońmi jednolite ciasto, wyłożyć je na dnie formy tortowej (o średnicy 26 cm) i zaciągnąć też lekko boki. Włożyć do lodówki na 60 minut. Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Zimne ciasto ponakłuwać widelcem i włożyć do piekarnika na 10 minut, po czym wyciągnąć i zostawić do ostudzenia.
Sernik: Zmniejszyć moc piekarnika na 170°C. Masło roztopić i zostawić do ostudzenia. Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubić z połową ilości cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodać stopione masło, twaróg, mąkę ziemniaczaną, budyń waniliowy, sok z cytryny i wszystko zmiksować na jednolitą masę (ja dodaję po jednym składniku, każdorazowo miksując). Białka ubić ze szczyptą soli stopniowo dodając pozostały cukier. Delikatnie połączyć masę serową z białkami, mieszając szpatułką. Gotową masę przelać na kruchy spód i włożyć do piekarnika na 50-55 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączyć, ale go nie otwierać. Zostawić sernik na kolejne 10-15 minut, po czym uchylić drzwiczki piekarnika. Sernik zostawić na kolejne 30 minut i dopiero po tym czasie pozwolić mu się schładzać w temperaturze pokojowej. Zapobiegnie to jego opadaniu, bo serniki nie lubią nagłych zmian temperatury.
Frużelina malinowa: Świeże lub odmrożone maliny przełożyć do garnuszka, wlać wodę, dodać cukier i zagotować. W szklance wymieszać mąkę ziemniaczaną z wodą, tak żeby się rozpuściła, po czym wlać do gotującej się masy malinowej mieszając. Chwilę gotować. Masa powinna zgęstnieć (przypominać kisiel). Wyłączyć palnik i dodać żelatynę. Dobrze wymieszać i zostawić do ostudzenia.
Na zimny sernik wyłożyć gęstniejącą frużelinę malinową i dobrze rozprowadzić. Sernik umieścić w chłodnym miejscu. Najlepiej podawać go dopiero na następny dzień. Dodatkowo można udekorować go odrobiną owoców.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tymczasem z Twojego bloga przygotowałabym "Torcik z malinami". Wybrałam ten przepis dlatego, że nie tylko obłędnie wygląda, ale również jest malinowy, a ja do tych owoców mam silną słabość. Tort ten ma również ciekawy krem, którego nie miałam jeszcze okazji robić, więc byłaby to miła odmiana dla moich gości.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dla każdego z nas czas leci szybko, ale jestem pod ogromnym wrażeniem, że właśnie Tobie potrzeba go tak niewiele, by zgromadzić tak wiele smacznych przepisów. Z okazji nadchodzących dwóch lat bloga życzę Ci przede wszystkim by nigdy nie zabrakło Ci inspiracji kulinarnych, ogólnego zadowolenia z prowadzenia bloga i dalszych sukcesów.
Gratuluje urodzin bloga i życzę dalszych sukcesów :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPs. konkursowo się zastanowię ;)
Mam już na urodziny dla gości sernik, torcik z malinami, to ostatnim ciastem będzie tort czekoladowo-orzechowy :-)
OdpowiedzUsuńTort czekoladowo-orzechowy przepis:
SKŁADNIKI
Na biszkopt orzechowy
10 jajek
szczypta soli
300 g orzechów włoskich
130 g cukru (u mnie trzcinowy, ale może być zwykły)
3 łyżki bułki tartej
3 łyżki mąki pszennej tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Na krem czekoladowy
2 łyżki kakao
1 czekolada gorzka (100 g)
1 czekolada mleczna (100 g)
1 szklanka cukru pudru
250 g masła
3 łyżki wody
WYKONANIE
Biszkopt: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Orzechy zmielić. Piekarnik nagrzać do temperatury 180°C. Dno formy o średnicy 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Oddzielić białka od żółtek. Żółtka ubić z połową cukru. Białka ubić ze szczyptą soli stopniowo dodając pozostały cukier. Połączyć żółtka z białkami na najmniejszych obrotach miksera. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, tartą bułką i zmielonymi orzechami. Stopniowo wsypywać do masy jajecznej mieszając szpatułką. Połączoną masę przelać do tortownicy i włożyć do nagrzanego piekarnika na 30 minut. Po tym czasie zmniejszyć moc piekarnika na 100°C, na górę formy tortowej zarzucić ręcznik (żeby nie przypaliła się góra tortu) i zostawić biszkopt na 10 minut w piekarniku. Po tym czasie piekarnik wyłączyć, biszkopt wyjąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia.
Krem czekoladowy: Masło musi mieć temperaturę pokojową. Do garnuszka wlać wodę, połamać obie czekolady i dodać kakao. Rozpuścić na wolnym ogniu mieszając, żeby czekolada się nie przypalała. W razie potrzeby można dodać jeszcze wody. Roztopioną masę zostawić do ostudzenia.
Miękkie masło ubić z cukrem pudrem na puszysty krem na koniec dodając ostudzoną masę czekoladową. Dobrze zmiksować do połączenia składników.
Ostudzony biszkopt orzechowy przekroić na dwa lub trzy oblaty (u mnie dwa), przełożyć każdy kremem czekoladowym. Górę tortu i boki również posmarować kremem i udekorować wedle uznania (u mnie dekoracją są kulki orzechowe, krem czekoladowy i rozbite tłuczkiem większe kawałki orzechów).
Skoro mamy już komplet ciast (sernik, torcik z malinami i tort czekoladowo-orzechowy), to pora przejść do konkretów, na które zazwyczaj goście czekają z niecierpliwością. Jako że pozostało mi do wyboru już jedno urodzinowe danie, to będzie to bogracz w wersji na bogato.
OdpowiedzUsuńBogracz przepis:
SKŁADNIKI
1-1,2 kg mięsa wieprzowego (najlepiej z łopatki)
1 duży słoik papryki czerwonej
1 duży słoik ogórka konserwowego
1 duży słoik fasoli szparagowej zielonej
1 słoik pieczarek pasteryzowanych
1/2 kostki margaryny
4-5 liści laurowych i ziela angielskiego
przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka
SKŁADNIKI NA KLUSKI
800 g ziemniaków
1 jajko
400 g mąki ziemniaczanej + do podsypania
duża szczypta soli
WYKONANIE
Kluski: Ziemniaki obrać i ugotować na miękko. Gotowe przecisnąć przez praskę i ostudzić nieco. Jak już będą letnie wpić jajko, dodać sól i mąkę ziemniaczaną. Zagniatać, w razie potrzeby dodać jeszcze trochę mąki. Tacę lub blaszkę podsypać również mąką ziemniaczaną. Kulać malutkie kluski i kłaść na tacy. Tak przygotowane kluski zostawić (ugotować dopiero jak bogracz będzie gotowy i od razu do niego je przełożyć).
Bogracz: Mięso umyć i pokroić w małe kawałki, a następnie przyprawić solą, pieprzem i dużą ilością papryki. W dużej brytfannie roztopić margarynę, dodać mięso, ziele angielskie i liście laurowe. Lekko podsmażyć, a następnie dodać wody i dalej smażyć, do momentu aż mięso będzie miękkie (mięso nie może być zbyt miękkie, bo nam się rozważy w bograczu). Jeżeli brytfannę macie wystarczająco dużą, to w niej możecie łączyć wszystkie składniki, jeżeli zaś małą, to mięso wraz z tłuszczem należy przelać do większego garnka. Ogórki konserwowe, paprykę i pieczarki pokroić na mniejsze kawałki. Do brytfanny z mięsem dodać fasolkę szparagową, ogórek konserwowy, pieczarki i paprykę (wody z papryki i ogórków nie wylewać).
W międzyczasie w dużym garnku zagotować wodę na kluski. Wrzucić je do wrzątku, poczekać aż wypłyną i gotować jeszcze chwilkę (1-2 minuty). Gotowe kluski wybierać szumówką lub cedzakiem i przekładać do bograczu. Do bograczu dolać wody z ogórek i papryki, zagotować mieszając. Konsystencja ma być taka, żeby wszystko pływało w bograczu w gęstym sosie. Jeżeli Wasz sos jest zbyt rzadki, to możecie dodać nieco wody z klusek, a jeżeli to nie pomoże, to wystarczy do małego garnuszka nalać nieco wody, dodać mąkę (np. Wrocławską), wymieszać i wlać do bograczu. Ważne jest by cały bogracz w ostatnim etapie robić w trakcie jego gotowania, bo wtedy dopiero gęstnieje. Jeżeli bogracz będziecie podawać dopiero na następny dzień, to na pewno jeszcze zgęstnieje, więc warto zostawić sobie nieco wody z ogórków, ewentualnie dolać zwykłej. Najczęściej bogracz nie wymaga już doprawienia, ale jeżeli Wam czegoś w nim brakuje, to doprawić.
Mała rada: Jak kluski wypłyną z wody i będą już gotowe, to przed wyciągnięciem ich warto polać je zimną wodą. Dzięki temu nie będą się lepić do siebie.
Przepis z Pani blogu, który z wielką chęcią przygotowałabym na przyjęcie urodzinowe jest Ciasto z makiem i kremem budyniowym. Wydaję się proste w przygotowaniu i naprawdę bardzo smaczne! Makowe biszkopty przełożone słodkim kremem budyniowym i równoważącym słodycz dżemem z czarnej porzeczki muszą smakować wybornie! I jeszcze te migdały <3 Cudo!! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń1.Swoich gości ugościłabym pysznym ,kolorowym ciastem bananowym mojego autorstwa (pierwszy raz zrobiłam go na urodziny syna i wszystkim gościom bardzo zasmakował).
OdpowiedzUsuńBananowiec
Składniki:
Biszkopt:4 jajka
1 szkl. mąki
1 szkl.cukru
1/3 szkl.oleju
1/3 szkl.wody
2 kisiele cytrynowe bez cukru
skórka starta z 1/2 sparzonej cytryny
1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
Masa z bananami :1 margaryna np.Kasia
3 duże banany
3 żółtka
1/2 szkl.cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
2 galaretki cytrynowe
3 duże banany
1-2 łyżki soku z cytryny
Masa bananowa:2 budynie bananowe (Winiary) z cukrem
1i1/2 szkl.mleka
20 dag margaryny np.Kasia
3 paczki herbatników petitki
Pianka:3 białka
3 łyżki cukru
1 galaretka cytrynowa
Dekoracja:kolorowe galaretki,tarta gorzka czekolada,ewentualnie posypka cukrowa
Sposób przygotowania:
Biszkopt:Oddzielić białka od żółtek.Białka ubić na sztywno,utrwalić cukrem ciągle ubijając,dodawać po 1 żółtku.Następnie ubijając dodawać powoli olej i wodę,dodać skórkę z cytryny.Mękę przesiać z kisielem,proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać wszystko mikserem.Ciasto wyłożyć do blaszki 34 cmx24,5 cm i upiec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez ok.20-25 min.Wyjąć z blaszki.Wystudzić. 2 galaretki rozpuścić w 3 szkl. gorącej wody i pozostawić do lekkiego stężenia. Masa z bananami:Margarynę utrzć na puch z cukrem pudrem,dodając po 1 żółtku.Następnie dodać obrane i pokrojone w kostkę i wymieszane z sokiem z cytryny3 banany.Wszystko utrzeć mikserem.Masę wyłożyć na biszkopt. Na masie ułożyć obrane ,wymieszane z sokiem z cytryny 3 banany pokrojone w plasterki.Zalać banany tężejącą galaretką .Wstawić na chwilę do lodówki. Masa bananowa:1 szkl.mleka zagotować.W 1/2 szkl.mleka rozmieszać budynie i wlać na gotujące się mleko.Ugotować gęsty budyń.Wystudzić.Margarynę utrzeć na puch,dodawać po 1 łyżce budyniu ciągle ucierając.Gotową masę wyłożyć na zastygniętą galaretkę.Na masie ułożyć warstwę herbatników. Pianka:Galaretkę rozpuścić w 3/4 szkl.gorącej wody.pozostawić do lekkiego stężenia.Białka ubić na sztywno,utrwalić cukrem ,na koniec ubijając wlewać tężejącą galaretkę.Piankę wyłożyć na herbatnikach.Na piankę zetrzeć gorzką czekoladę i ozdobić galaretką pokrojoną w drobniutką kosteczkę.Ciasto wkładamy do lodówki na kilka godzin.
2.Marzenko gratuluję wspaniałego bloga :)Na drugie jego urodziny życzę samych ,dalszych sukcesów ,całe mnóstwo wspaniałych oddanych czytelników i wiele wspaniałych inspiracji i dużo ...dużo radości z jego tworzenia :) 100 lat ! 3.Przepis który z pewnością wypróbuję to przepis na placki ziemniaczane z jabłkiem od Twojej babci.....już czuję ich wspaniały smak .....mam ogromny sentyment do przepisów od naszych mam i babć .Są to przeważnie przepisy z prostych składników ale mają w sobie to "coś" :)
Drugą propozycją na przyjęcie urodzinowe będzie przepis na babeczki z myślą o najmłodszych gościach na przyjęciu :)
OdpowiedzUsuńBabeczki z kremem i galaretką
Składniki:
ciasto kruche :
25 dag masła
12 dag. cukru pudru
2 żółtka
otarta skórka i sok z 1/2 cytryny (małej, wyparzonej)
0,5 kg mąki pszennej
szczypta soli
krem:
1L mleka
4 budynie waniliowe
4 łyżki mąki pszennej
2 kostki masła
3/4 szkl .cukru
2 cukry waniliowe
1 galaretka cytrynowa
1/2 puszki masy kajmakowej o smaku waniliowym
czereśnie koktajlowe lub wiśnie kandyzowane do dekoracji
Sposób przygotowania:
Ciasto: Masło rozetrzeć z cukrem pudrem i żółtkami. Na przesianą mąkę wyłożyć utarte żółtka z cukrem i margaryną. Zagnieść gdy masa zostanie wchłonięta przez mąkę dodać szczyptę soli skórkę i sok z cytryny. Ciastem grubości ok 5mm. wykleić małe foremki na babeczki. Piec w temperaturze 180 stopni na złoty kolor. Gorące upieczone babeczki wyciągamy z foremek i studzimy.Na spód każdej babeczki dajemy po 1 małej łyżeczce masy kajmakowej.Nadziewamy kremem za pomocą szprycy . Galaretkę rozpuszczamy w 3/4 szklance gorącej wody. Studzimy . Z zastygniętej galaretki wykrawamy kosteczki 1cm na 1cm. Krem: z mleka, cukrów,mąki i proszku budyniowego ugotować budyń. Zimny utrzeć z masłem. Na babeczki napełnione kremem na środek dajemy kosteczkę galaretki , na galaretce za pomocą szprycy nakładamy małą rozetkę z masy i dekorujemy osączonymi czereśniami.
Marzenko, życzę samym sukcesów i dalszego rozwoju :) spełnienia marzeń i wielu wydanych, wspaniałych publikacji!
OdpowiedzUsuńZ Twojego bloga przygotowałabym kuszący i smakowicie wyglądający sernik cytrynowy z kajmakiem.
Trzecia propozycja na przyjęcie urodzinowe którą bym przygotowała to będzie przepis na zimną przekąskę :):):)
OdpowiedzUsuńSkładniki:
40-50 dag filetów śledziowych w oleju
3 jajka
1 pęczek cebuli dymki
1/2 puszki groszku konserwowego
1/2 szkl majonezu
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka musztardy stołowej
sól,pieprz do smaku
dekoracja wg uznania
Sposób przygotowania:
- krok 1
Jajka gotujemy na twardo,studzimy i obieramy.Śledzie dobrze osączone z zalewy kroimy w grubsze paski ok.1-5 cm.Groszek osączamy z zalewy,przelewamy zimną wodą i pozostawiamy na sicie(1 łyżkę groszku pozostawiamy do dekoracji). - krok 2
Cebulę dymkę myjemy,osuszamy i drobno kroimy.Jajka kroimy w kostkę.Do miski dajemy jajka,dymkę,osączony groszek.Majonez,śmietanę,jogurt,musztardę dokładnie mieszamy doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy sos z całością.
-krok 3
Na półmisku układamy dekoracyjnie sałatę zieloną ,układamy pokrojone śledzie i zalewamy sosem z warzywami i jajkiem.Całość dekoracyjnie ozdabiamy wg uznania .
Tort czekoladowy z bita śmietana obłożony rurkami czekoladowymi i posypany mixem draży.
OdpowiedzUsuńBiszkopt:
6 jaj
1 szklanka cukru
3/4 szklanki maki pszennej
1/4 maki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka octu
3 łyżki kakao
Białka ubić na sztywna pianę, dodać cukier. Żółtka rozmieszać z proszkiem do pieczenia i octem, odstawić do wyrośnięcia. Wszystkie pozostałe składniki wymieszać i łyżka delikatnie połączyć z jajami, dodać żółtka. Piec 35-40 min w temperaturze 185 stopni. Wystudzić, przeciąć na dwie części. Powtórzyć czynność tak aby były cztery Ok. Centymetrowe biszkopty.
Masa do tortu:
1 l śmietany 30 procent
4 fix do śmietany
Szklanka cukru pudru
Serek mascarpone
dodatkowo:
Puszka brzoskwiń w zalewie
2 paczki draży czekoladowych
2 paczki draży orzechowych
2 paczki draży śmietankowych
2 paczki rodzynek w czekoladzie
2 paczki draży pomarańczowych
4 paczki rurek czekoladowych
Śmietanę ubić z cukrem, dodać serek mascarpone, dodać fixy. Przesmarować każdy biszkopt dodając brzoskwinie, jeden przesmarować dżemem. Obłożyć kremem ze śmietany i odstawić do lodówki na 2 godz.
Wylać z lodówki i obłożyć całość rurkami. W razie potrzeby uciąć na Ok. Centymetr wyżej od tortu. .
Dekoracja: całość podzielić na 5 części używając rurek. W każda cześć nasypać draże.
Smacznego .
Taki tort to nie tylko poezja w ustach ale rowniez można nacieszyć oko :) polecam
Moją pierwszą propozycją, którą ugościłabym gości na przyjęciu urodzinowym jest Tort Rafaello. Nie znam osoby, która nie lubi tych pralinek! Trzy blaty biszkoptu przełożone kremem z białej czekolady, wiórkami kokosowymi i nutą brzoskwiniową...niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńSkładniki: (na tortownice o średnicy 23 cm)
Biszkopt:
5 jajek
180 g cukru
1 1/4 szkl mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżek oleju rzepakowego
2 łyżki wody
Krem z białej czekolady:
250 g białej czekolady, posiekanej
80 g masła
3/4 szkl. śmietanki kremówki 30%
1 1/2 szkl schłodzonej śmietanki kremówki 36%
150 g serka mascarpone
Poncz:
1/2 szkl słodzonej herbaty
2 kieliszki (40 ml) likieru Amaretto
Dodatkowo:
słoiczek dżemu brzoskwiniowy
100 g wiórków kokosowych
100 g płatków migdałowych
pralinki Rafaello do dekoracji
Przygotowanie:
Biszkopt: Wszystkie składniki biszkoptu powinny być w temperaturze pokojowej! Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną, lśniącą pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce dodawać cukier, cały czas miksując. Żółtka roztrzepać w misce i również powoli i delikatnie wlewać do białek z cukrem na przemian z olejem oraz wodą (piana nie może opaść!). Mąkę przesiać, wsypać do piany razem z proszkiem do pieczenia, bardzo delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia składników.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (tylko dno, boki niczym nie wykładać!). Ciasto przelać do formy. Piec w rozgrzanym do 160 st.C piekarniku przez około 30-40 minut do zarumienienia (warto zrobić test patyczkiem- jeśli wbity do ciasta będzie suchy, oznacza to, że biszkopt jest upieczony).
Po tym czasie piekarnik uchylić, a biszkopt pozostawić w nim do studzenia. Po kilkunastu minutach wyjąć i pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Wystudzony należy ostrym nożykiem oddzielić od rantów tortownicy. Przekroić na 3 równe blaty.
Krem z białej czekolady: Śmietankę kremówkę 30% podgrzać w garnuszku (nie doprowadzić do wrzenia!). Dodać do niej pokrojone w kostkę masełko oraz posiekaną białą czekoladę. Całość wymieszać do rozpuszczenia się składników. W razie potrzeby podgrzać przez chwilkę w mikrofalówce lub na małym ogniu. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Śmietankę kremówkę 36% ubić na sztywno dodając pod koniec serek mascarpone. Do śmietanki z serkiem wlać rozpuszczoną czekoladę i od razu zmiksować, aż składniki się połączą. Ważne by czekolada nie była ciepła- może to skutkować zwarzeniem się kremu!
Tak przygotowany krem schłodzić w lodówce.
Pierwszy blat biszkoptu umieścić na paterze, nasączyć herbatą wymieszaną z Amaretto i wysmarować dżemem brzoskwiniowym. Na dżemie rozsmarować pierwszą warstwę schłodzonego kremu z białej czekolady i posypać wiórkami kokosowymi. Przykryć II blatem biszkopt i powtórzyć czynność: poncz, dżem, krem i wiórki kokosowe. Na wierzch położyć ostatni już blat biszkoptu, również go nasączając. Wierzch i boki tortu wysmarować resztą kremu z białej czekolady. Boki obłożyć płatkami migdałowymi, a wierzch posypać wiórkami kokosowymi i udekorować pralinkami Rafaello.
Tort schłodzić w lodówce. Najlepiej smakuje następnego dnia. Smacznego!
ZDJĘCIE PRZESYŁAM MAILEM: akrobatka@spoko.pl
Moja druga propozycja: Orzechowe batoniki z czekoladą. Masło orzechowe+ czekolada= połączenie znakomite! Takie batoniki umilą przyjęcie urodzinowe każdemu! Polecam ;)
OdpowiedzUsuńSkładniki:
Orzechowy spód:
1 szkl pokruszonych ciasteczek zbożowych np. Digestive
1 1/4 szkl cukru pudru
100 g masła
1 szkl masła orzechowego
Polewa czekoladowa:
100 g czekolady deserowej, posiekanej
50 g masła
1 łyżka mleka
Przygotowanie:
Orzechowy spód: Masełko stopić, a następnie dodać do pokruszonych ciasteczek wraz z cukrem pudrem oraz masłem orzechowym. Ciasteczka można pokruszyć na piasek lub tak jak ja- pozostawiając większe okruszki, które przyjemnie chrupią pod zębami ;)
Całość wymieszać, np. widelcem, do uzyskania jednolitej, gęstej masy. Masę wyłożyć do kwadratowej formy o wymiarach mniej więcej 20x20 cm, którą wcześniej wyłożyć papierem do pieczenia (jeśli chcemy, by batoniki były wyższe użyjmy mniejszej blaszki). Tak przygotowany orzechowy spód schłodzić w lodówce.
W międzyczasie przygotować polewę czekoladową: Masło stopić, dodać do niego posiekaną czekoladę oraz mleko. Całość podgrzewać w kąpieli wodnej lub mikrofalówce, aż czekolada się rozpuści i powstanie gęsta, błyszcząca polewa. Odstawić do lekkiego przestudzenia.
Schłodzone ciasto orzechowego wyjąć z lodówki i polać letnią polewą czekoladową. Całość ponownie schłodzić w lodówce przez ok. godzinkę. Przed podaniem pokroić w kwadraty lub prostokąty. Smacznego! (inspiracja: Brown Eyed Baker)
ZDJĘCIE PRZESYŁAM MAILEM: akrobatka@spoko.pl
Benuś - ciasto, które zachwyci urodzinowych gości :) Pyszne, efektowne i niezbyt trudne :) Doskonale sprawdzi się na urodzinowym stole :)
OdpowiedzUsuńSkładniki na ciasto ciemne:
6 żółtek
2 jajka
6 łyżek cukru
4 łyżki mąki pszennej
1,5 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na ciasto jasne:
6 białek
1 i 1/3 szklanki cukru
1 szklanka mąki ziemniaczanej
1 łyżka octu/soku z cytryny
szczypta soli
+
1 opakowanie kremu karpatka
500 ml mleka
200 g miękkiego masła
200 g okrągłych biszkoptów
400 ml mocnej, gorzkiej kawy
2 galaretki malinowe
400 ml śmietany 30%
3 łyżeczki cukru waniliowego
1 mix do ubijania śmietany
Ciemne ciasto - Żółtka i całe jajka utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao, dokładnie, ale delikatnie wymieszać.
Jasne ciasto - Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Nie przerywając miksowania, ostrożnie dodać mąkę ziemniaczaną i ocet (sok z cytryny).
Blachę o wymiarach 25 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wykładać, na przemian, łyżka po łyżce, ciemne i jasne ciasto. Na końcu ciasto delikatnie przemieszać widelcem.
Piec w temperaturze 170 stopni przez około 35 minut. Wystudzić i delikatnie przekroić na dwie części.
Galaretki rozpuścić w 700 ml gorącej wody, odłożyć do wystudzenia.
Krem karpatka przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu, przestudzić i rozsmarować na dolnej części ciasta. Na kremie, obok siebie, ułożyć biszkopty, namoczone w mocnej kawie. Schłodzić.
Tężejącą galaretkę wylać na biszkopty. Ciasto ponownie wstawić do lodówki, by galaretka całkiem stężała.
Kremówkę ubić na sztywno z cukrem waniliowym i mixem do ubijania śmietany.
Masę śmietankową wyłożyć na zastygniętą galaretkę, wyrównać. Przykryć drugim blatem ciasta, lekko docisnąć i wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc. Smacznego :)
Na maila przesyłam zdjęcie :) Pozdrawiam
Na urodzinowej imprezie dobrze jest podać coś nie tylko pysznego, ale i efektownego, dlatego proponuję ciasto "Usta Adama". Okrągłe biszkopty przełożone marmoladą lub powidłem, zatopione w czekoladowym cieście w przekroju dają świetny efekt, zarówno wizualny jak i smakowy ;)
OdpowiedzUsuńSkładniki na formę o wym. 25x30cm:
Ciasto:
250g margaryny
5 łyżek wody
0,5 szkl cukru zwykłego
3 czubate łyżki kakao
1,5 szkl mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
6 jajek
Krem:
3 szkl mleka
3/4 szkl cukru zwykłego
2 żółtka
4 czubate łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
4 czubate łyżki stołowe mąki pszennej
1 cukier waniliowy
200g masła
Dodatkowo:
1 duża puszka brzoskwiń w syropie (280g)
2 galaretki brzoskwiniowe
250g okrągłych biszkoptów
1 mały słoiczek powideł śliwkowych
Przygotowanie:
1. Margarynę, cukier, kakao oraz wodę roztapiamy w garnku, doprowadzając do wrzenia i na małym ogniu gotujemy ok. 5 minut, ciągle mieszając. Odstawiamy do wystudzenia. Gdy masa będzie chłodna, dodajemy do niej 5 żółtek, 1 całe jajko, mąkę oraz proszek do pieczenia, mieszamy łyżką. 5 białek ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do ciasta, bardzo delikatnie mieszając łyżką.
2. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Biszkopty przekładamy dość grubo powidłem i układamy na dnie formy, następnie łyżką nakładamy na nie ciasto (lepiej nie wylewać go bezpośrednio z garnka, bo biszkopty mogą się przemieścić). Formę z ciastem wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temp. 180ºC ok. 30 - 35 min.
3. Krem: 2 szkl mleka zagotowujemy z cukrami. W pozostałej części mleka rozprowadzamy mąki i żółtka (najlepiej wymieszać mikserem) i wlewamy na wrzące mleko. Gotujemy gęsty budyń i odstawiamy go do wystudzenia. Miękkie masło ucieramy do białości, następnie dodajemy po łyżce zimnego budyniu i miksujemy całość do gładkości.
4. Galaretki brzoskwiniowe rozpuszczamy w 800ml gorącej wody i odstawiamy do lekkiego stężenia. Na zimne ciasto wykładamy krem i wyrównujemy. Brzoskwinie osączamy z syropu i kroimy w plasterki, układamy na powierzchni masy. Zalewamy lekko tężejącą galaretką i odkładamy do lodówki na kilka godzin.
Smacznego!
Pozdrawiam, Monika Broniec
A może, zamiast spędzać dużo czasu na pieczeniu tortu, przygotować karpatkę w nieco innej odsłonie? W mojej rodzinie uwielbia się to ciasto, ale kiedyś zamarzyła mi się mała odmiana. Tak powstała karpatka czekoladowa z kremem kawowym:)
OdpowiedzUsuńSkładniki na formę o wym. 24x38cm:
Składniki
Ciasto:
150g margaryny
1 szkl wody
1 niepełna szkl mąki pszennej
2 - 3 łyżki ciemnego kakao
5 jajek
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia
Krem:
3 szkl mleka
3/4 szkl cukru zwykłego
2 żółtka
4 czubate łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
4 czubate łyżki stołowe mąki pszennej
1 cukier waniliowy
3/4 kostki masła
6 łyżek kawy Cappuccino o dowolnym smaku (w przepisie użyto kawy o smaku czekoladowym)
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Dodatkowo:
cukier puder do dekoracji
Przygotowanie:
1. Ciasto: wodę i margarynę umieszczamy w garnku i zagotowujemy. Gdy zacznie wrzeć, zdejmujemy z ognia, dodajemy mąkę przesianą z kakao i mieszamy, najlepiej drewnianą łyżką. Następnie stawiamy z powrotem na malutkim ogniu i gotujemy ok. 5 – 7 minut, mieszając - ciasto ma odchodzić od garnka. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do wystudzenia. Do wystudzonego ciasta dodajemy po 1 jajku, cały czas miksując, następnie szczyptę soli i odrobinę proszku do pieczenia. Ucieramy do połączenia. Ciasto dzielimy na 2 równe części.
2. Wykładamy papierem do pieczenia 2 takie same blachy i do każdej przekładamy jedną część ciasta. Rozprowadzamy je w blachach nożem. Ciasto gotowe do pieczenia leciutko skrapiamy wodą. Piekarnik nagrzewamy do 200ºC i wkładamy ciasto; po 10 minutach zmniejszamy temp. do 180ºC i pieczemy dalsze 20 - 25 minut. Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta. Gotowe blaty odstawiamy do ostudzenia.
3. Krem: 2 szkl mleka zagotowujemy. W pozostałej części mleka rozprowadzamy cukry, mąki i żółtka (najlepiej wymieszać mikserem) i wlewamy na wrzące mleko. Gotujemy gęsty budyń i odstawiamy go do wystudzenia. Miękkie masło ucieramy do białości, po chwili wsypujemy kawę rozpuszczalną i Cappuccino, ucieramy. Następnie dodajemy po łyżce zimnego budyniu i miksujemy całość do gładkości. Krem wstawiamy do lodówki na ok. 20 min. Schłodzony krem wykładamy na pierwszy blat ciasta, przykrywamy drugim blatem i lekko dociskamy. Ciasto wstawiamy do lodówki; najlepiej je kroić po kilku godzinach chłodzenia. Przed podaniem obficie oprószamy ciasto cukrem pudrem. Smacznego! :)
Pozdrawiam, Monika Broniec
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNa początek podałabym moim gościom Tarte ze szpinakiem :)
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego (275 g),
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku (450 g),
- 1/2 opakowania serka typu feta,
- pół łyżeczki granulowanego czosnku,
- 200 ml śmietanki 30 %,
- 2 jajka,
- 1 łyżka masła,
- sól, pieprz.
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy lekko rozmrożony szpinak, doprawiamy go do smaku solą, pierzem oraz czosnkiem. Szpinak smażymy do momentu, aż odparuje z niego nadmiar wody.
Ściągamy go z gazu i czekamy kilka minut, aż lekko ostygnie.
Ciastem francuskim wylepiamy formę uprzednio posmarowaną margaryną.
Do przestudzonego szpinaku dodajemy drobno pokrojoną fetę, całość dokładnie mieszamy.
W miseczce roztrzepujemy śmietankę z jajkiem.
Na ciasto wykładamy farsz szpinakowy.
Całość zalewamy masą jajeczno-śmietankową.
Tartę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 50*C.
Następnie temperaturę ustawiamy na 150*C.
Pieczemy przez około 30-35 minut, aż masa jajeczno-śmietankowa zetnie się i zarumieni.
Smacznego :)
Następnie podałabym moim gościom Kruche ciasteczka ze słonecznikiem w karmelu :)
OdpowiedzUsuńSkładniki na około 25 sztuk.
Ciasto:
- 100 g cukru,
- 200 g masła,
- 1 jajko,
- 300 g mąki.
Wierzch:
- 40 g cukru,
- 40 g miodu,
- 40 g śmietanki 30%,
- 30 g masła,
- 150 g łuskanych pestek słonecznika.
Ciasto:
1. Mąkę oraz cukier mieszamy razem. Dodajemy posiekane masło i przez moment rozcieramy je palcami. Dodajemy jajko i zagniatamy ciasto. Jeśli ciasto podczas wyrabiania przykleja się nam do rąk, to podsypujemy je mąką. Wstawiamy do lodówki na około 30 minut.
2. Podczas gdy ciasto schładza się w lodówce my przygotowujemy wierzch naszych ciasteczek. Do rondelka wkładamy cukier, miód, śmietankę oraz masło i całość zagotowujemy.
Trzymamy na ogniu przez minutę - mieszając. Zdejmujemy z ognia i wsypujemy słonecznik. Jeśli nasza masa wydaje nam się za rzadka dodajemy jeszcze troszkę słonecznika.
3. Wyjmujemy z lodówki ciasto, chwilę je zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość około 4mm. Z ciasta wykrawamy krążki (lub jakiś inny kształt) o średnicy 8-10 cm. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 170*C z włączoną funkcją termoobiegu przez 10 minut.
Smacznego :)
Podałabym również moim gościom Ciasto o uroczej nazwie Smerfetka :)
OdpowiedzUsuńDelikatne, puszyste, lekkie ciasto.
Wspaniale wygląda i jeszcze lepiej smakuje.
SKŁADNIKI:
NA SPÓD:
- około 20 sztuk podłużnych biszkoptów.
WARSTWA SERNIKOWA:
- 1 galaretka w kolorze niebieskim,
- 0,5 kg mielonego twarogu wiaderkowego,
- 2 kopiaste łyżki cukru pudru,
- 2 galaretki cytrynowe.
PIANKA:
- 500 g mleka skondensowanego niesłodzonego,
- 2 galaretki w kolorze niebieskim.
MASA ŚMIETANOWA:
- 300 g śmietany kremówki 30%,
- 2 śmietanfixy,
- 1,5 łyżki cukru pudru.
DO OZDOBY:
- białe lub niebieskie bezy.
WYKONANIE:
1. Pierwszą niebieską galaretkę rozpuszczamy w szklance wody.
Wlewamy ją do głębokiego talerza i odstawiamy do zastygnięcia.
Najlepiej przygotować galaretkę dzień wcześniej.
Następnie kroimy ją w kosteczkę tuż przed wymieszaniem jej z masą sernikową.
2. Twarożek wyjmujemy z lodówki na około 2 godziny przed przystąpieniem do pracy, musi się ogrzać.
3. Dwie cytrynowe galaretki rozpuszczamy w 250 ml wrzątku.
Schładzamy je do temperatury pokojowej.
4. Blaszkę o wymiarach 25cm x 35 cm wyścielić papierem do pieczenia.
Jeśli macie wyjmowane dno, to nie musicie tego robić.
Dno wykładamy podłużnymi biszkoptami.
(nie nasączamy ich)
5. Do miski wkładamy ogrzany serek wraz z cukrem pudrem. Mieszamy całość początkowo łyżką, a następnie mikserem na najwyższych obrotach.
Wlewamy ostudzone galaretki (cytrynowe) i nadal miksujemy, aż masa stanie się jednolita.
Następnie wsypujemy do naszej masy pokrojoną w kosteczkę galaretkę (niebieską) i mieszamy ją łyżką.
Następnie delikatnie wylewamy masę na biszkopty i wstawiamy ją do lodówki aby stężała.
6. Pozostałe dwie niebieskie galaretki rozpuszczamy w 250 ml wrzątku i odstawiamy je aby wystygły.
7. Mleko skondensowane miksujemy przez 3 minuty na najwyższych obrotach.
Ma ono powiększyć swoją objętość i być mocno spienione.
Następnie jednym ruchem wlewamy ostudzone galaretki (niebieskie) i od razu miksujemy całość na najwyższych obrotach do połączenia się składników.
Piankę wylewamy na zastygniętą masę sernikową, odstawiamy całość do lodówki.
8. Porządnie schłodzoną kremówkę ubijamy z cukrem pudrem i śmietanfixami.
Wykładamy ją na wierzch placka i wyrównujemy.
9. Wierzch dekorujemy bezami.
Jeśli bezy są np niebieskie, to układamy je dopiero przed podaniem, ponieważ puszczają kolor.
Ja miałam bezy w kolorze białym, dlatego też poukładałam je od razu, jednak po jednym dniu spędzonym w lodówce lekko się rozpuściły, dlatego warto układać je dopiero przed zjedzeniem.
Smacznego :)
Twojego bloga odkryłam zupełnie niedawno i zostanę z nim nadłużej. Zyczę Ci byś dalej blogowała z pasją, by to Ci sprawiało radość, ale też byś miała wielu czytelników - bo oni dają bardzo dużo energii do dalszego tworzenia swojego miejsca w sieci ;)
OdpowiedzUsuńPrzed przepisem należy Ci się słowo wstępu ;) Po spotkaniu z moim mężczyzną, ja od zawsze wszystkożerca zostałam weganką z miłości ... do niego. Na nasze przyjęcie na pewno on by gotował - bo robi to tak cudownie, że nie brak mi w kuchni ani jajka, ani mięsa... czasem kinder niespodzianek, ale te sami raz po raz przynosi - bo wie jakie ze mnie duże dziecko ;)
Z Twojego bloga zrobiłabym (już robiłam w sumie, tak jak Ci pisałam zweganizowałam śmietaną sojową - akurat mi została w nadmiarze i to był strzał w 10!) sałatkę o wdzięcznej nazwie "Buraki w towarzystwie". Jest świetna, bardzo oryginalna na przyjęcie, a do tego - nie samym słodkim żyje człowiek.
Choć gdyby tak było, to wybrałabym Tort Oreo - a także jego zrobiła pokazowo dla gości ;)
A dodam, że warto go zrobić bo jestem mistrzynią ciast "wrzuć wszystko i zamieszaj" i taki banalny jest ten tort :)
Czekoladowy biszkopt:
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 szklanki mąki pełnoziarnistej
3 łyżki kakao
2 łyżeczki sody (lub proszku do pieczenia)
1 i pół szklanki mleka (roślinnego)
pół szklanki oleju
2 łyżki octu jabłkowego
(przy braku jabłkowego zwykłego mniej, można też zamienić na sok scytryny co wpłynie jednak na aromat biszkoptu)
Krem Oreo
10-20 ciasteczek oreo
2 puszki mleka kokosowego
pół łyżeczki agaru (lub żelatyny)
sok z połówki cytryny
1-2 łyżki cukru pudru
1 łyżka dowolnego czerwonego dżemu
BISZKOPT:
* piekarnik nastawiam na 180stC
* wszystkie składniki suche biszkoptu - cukier, mąkę, kakao, sodę mieszamy razem łyżką
* dodajemy składniki mokre - mleko, olej i ocet, mieszamy do uzyskania gładkiej masy - łyżka naprawdę wystarczy, minimum brudzenia
* przelewamy masę do okrągłej tortownicy wysmarowanej olejem.
* pieczemy ok 35min. (z termoobiegiem, 40-45min w trybie góra-dół)
* po ostudzeniu przecinamy biszkopt na pół
KREM:
* mleko kokosowe warto dzień wcześniej wstawić do lodówki, z mleka kokosowego ściągamy gęstą (prawie stałą) część mleka kokosowego - nie ma tego za dużo dlatego 2 puszki mleka kokosowego warto mieć pod ręką ;)
* ubijamy ją z cukrem, agarem oraz sokiem z cytryny
* 10-12 ciasteczek drobno siekamy i mieszamy z ubitą masą
* na biszkopt smarujemy dżemem, nakładamy masę, przykrywamy drugim biszkoptem
* całość pokrywamy równo kremem po wierzchu i dekorujemy pozostałymi ciasteczkami
Warto go odstawić na chwilę do lodówki i podawać schłodzony gościom ;)
Wszystkiego najlepszego , dużo wspaniałych pomysłów i trwaj z nami trwaj Dziewczyno.
OdpowiedzUsuńLubie tu do Ciebie zaglądać bo zawsze znajdę coś pysznego, czasami pisze a czasami tylko oglądam ale jestem tu z Tobą. Pozdrawiam i weny twórczej życzę :-)
Moja ostatnia propozycja to Drożdżowe brioszki z kajmakiem i jabłkami. Podane na ciepło zasmakują każdemu! Polecam :)
OdpowiedzUsuńSkładniki:
Ciasto:
80g masła
50 ml mleka
5 g suchych drożdży
50 g cukru
250 g mąki
1 roztrzepane jajko
1 łyżka śmietany 18%
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 łyżeczka wody z kwiatu pomarańczy (pominęłam)
szczypta soli
Dodatkowo:
150 g dulce de leche (można zastąpić gotową masą kajmakową z puszki)
2 duże jabłka, obrane i poszatkowane
1 roztrzepane jajko do posmarowania bułeczek
płatki migdałowe do posypania
Przygotowanie:
Ciasto: Masełko stopić w mleku, dodać drożdże i wymieszać, aż się rozpuszczą. Następnie dodać pozostałe składniki ciasta i dobrze wyrobić do uzyskania jednolitej, elastycznej kuli ciasta. Polecam wyrabiać mikserem z końcówkami ciasta drożdżowego (można oczywiście ręcznie). Podczas wyrabiania moje ciasto było bardzo suche, więc dolałam jeszcze odrobinę mleka. Wyrobione ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i odstawić na 60 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie ciasto krótko zagnieść rękami, a następnie rozwałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 40x30 cm. Posmarować go masą kajmakową i posypać poszatkowanymi jabłkami. Ciasto zwinąć w rulon wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem pokroić na 6-8 części.
Tortownicę o średnicy 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Bułeczki ciasno umieścić w formie, przykryć folią i odstawić do lodówki na całą noc (ciasto można również odstawić w ciepłe miejsce na ok. 60 minut i nie marnując czasu od razu upiec).
Rano formę z bułeczkami wyjąć z lodówki i odstawić na 1,5 godziny w ciepłe miejsce, by osiągnęło temperaturę pokojową.
Po tym czasie piekarnik rozgrzać do 160 st.C. Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać płatkami migdałowymi. Piec przez ok. 30-40 minut do ładnego zarumienienia. Upieczone wyjąć i pozostawić do przestudzenia. Smacznego! (przepis Rachel Khoo, minimalnie zmodyfikowany)
akrobatka@spoko.pl
Pavlova efektowna i pyszna królowa wśród bez. Godna polecenia na wyjątkowe okazje i nie tylko.
OdpowiedzUsuńSkładniki
białka z 4 jaj 140 g
cukier kryształ 250 g
sok z cytryny 2 łyżeczki
mąka ziemniaczana 2 łyżki
Przygotowanie:
Białka w temperaturze pokojowej, umieszczam w misie ( szklana bądź metalowa ) robota kuchennego, ubiłam na sztywno na najwyższych obrotach. Kiedy białka trzymają się ścian naczynia dodaję sok z cytryny, następnie partiami cukier najlepiej po łyżce, stale miksując, aż do jego rozpuszczenia. Mąkę ziemniaczaną dodaję na sam koniec, mieszam na najniższych obrotach miksera. Czas ubijania bezy to 5-8 minut, w zależności od posiadanego miksera. Masa powinna być gęsta i lśniąca a mieszana powinna zachowywać swój kształt. Wówczas masę bezową, przekładam na papier do pieczenia lub wyciskam za pomocą rękawa cukierniczego ułatwiając sobie zadanie, tworząc pożądany kształt ( duży i wysoki krążek zagarniając boki ku górze, na wierzchu tworząc gniazdo ). Czas suszenia, należy dopasować do wielkości bezy i posiadanego piekarnika. Moją Pavlovą suszyłam do 3 godziny, w temperaturze 120 °C z termoobiegiem z uchylonymi drzwiczkami.
Krem śmietanowy z owocami
śmietana – 30-36 % 250 ml
cukier puder do oprószenia
świeże truskawki 100 g, borówki 50 g, brzoskwinia 1/2
Misę w której ubijam śmietanę chłodzę w zamrażarce 15 minut ( wskazane w upalne dni ). Dobrze schłodzoną śmietanę ubijam na najwyższych obrotach miksera, kontrolując konsystencję. Śmietanę wykładam na wystudzoną bezę, owoce kroję na mniejsze kawałki wykładam na śmietanie . Oprószam cukrem pudrem. Deser przechowuję w lodówce.
Truskawkowy sen
OdpowiedzUsuńSkładniki na biszkopt:
- 5 jajek
- 6 kopiastych łyżek cukru
- 6 kopiastych łyżek mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na truskawkowy środek:
- 3 galaretki truskawkowe
- 600g truskawek
- 3 łyżki dżemu truskawkowego niskosłodzonego
Składniki na obłożenie:
- 100g miękkiego masła
- 100g cukru pudru
- 100g wiórków kokosowych
Sposób przygotowania:
Całe jajka ubijamy z cukrem aż do osiągnięcia puszystej, gęstej masy. Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość delikatnie (ale dokładnie) mieszamy.
Wylewamy na dużą prostokątną blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy 12-15 minut, bez termo obiegu. Studzimy.
Przygotowujemy galaretki, biorąc do wszystkich trzech w sumie 800ml wody. Studzimy.
Formę „keksówkę” wykładamy folią spożywczą lub aluminiową, a następnie wykładamy ją wystudzonym biszkoptem (patrz zdjęcie poniżej). Należy robić to ostrożnie, aby ciasto nie popękało.
Obcinamy biszkopt wystający poza foremkę i z odciętego kawałka wykrawamy podłużny pasek, którym nakryjemy nasze ciasto oraz kawałki na wyłożenie końców keksówki.
Smarujemy środek dżemem.
Tężejącą galaretkę mieszamy z truskawkami i wlewamy do keksówki. Nakrywamy przygotowanym wcześniej prostokątem z biszkoptu i delikatnie przyciskamy, aby wyrównać. Odstawiamy do całkowitego stężenia. Gdy galaretka nabierze już stałej konsystencji, przykrywamy górę keksówki deseczką (lub podwójną warstwą folii aluminiowej), odwracamy ciasto do góry nogami (tak, aby węższa część keksówki znalazła się u góry) i wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Po tym czasie prażymy na patelni wiórki kokosowe. Studzimy. Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem.
Smarujemy masą maślaną ciasto, posypujemy kokosem i delikatnie wklepujemy go w krem. Wstawiamy na minimum godzinę do lodówki, aby nasza dekoracyjna skorupka stwardniała.
Kroimy tuż przed podaniem i cieszymy się pięknym wyglądem ciasta i jego cudownym smakiem.
Smacznego.
zdjęcia: http://czarownicaness.blogspot.com/2016/02/truskawkowy-sen.html
I wszystkiego najsmaczniejszego oraz jeszcze wielu urodzin :)
Pozdrawiam,
Agnieszka
Kochana Maniusiu,
OdpowiedzUsuńW drugie urodziny Twojego bloga życzę Ci kolejnych lat spełniania się w tym co robisz. Sukcesów na warsztatach i doskonalenia swojego rzemiosła kulinarnego, żebyś robiła to co kochasz i była dzięki temu szczęśliwa.
Z twoich przepisów miałabym chęć wypróbować "Sernik na zimno z jagodami". Ciasto zachwyciło moje oczy, a jego skład zachwyciłby mój żołądek. Lubię takie ciekawe połączenia.
Każde przyjęcie staram się przygotowywać tak, żeby potrawy zachwyciły gości smakiem, wyglądem i oryginalnością. Wkładam w to całe serce, choć czasami zdarzają się porażki, ale zazwyczaj udaje się wybrnąć :)
Moje przyjęcie urodzinowe dla Ciebie zaczęłabym od przygotowania przystawek.
1. Mini kanapeczki na pumperniklu z łososiem wędzonym oraz z camembertem z konfiturą rabarbarową.
Potrzebujemy:
2 opakowania pumperniklu (można użyć również innego chleba)
1 opakowanie łososia wędzonego
1 opakowanie serka camembert
1 twarożek chrzanowy
1 twarożek pomidorowy
mała konfitura rabarbarowa (może być zastąpiona też żurawiną) - konfitura rabarbarowa oczywiście byłaby z mojej spiżarni.
świeży koperek
Łososiowe: 1 opakowanie chlebka dzielimy na równe kwadraciki, smarujemy je twarożkiem chrzanowym, układamy kawałek łososia oraz gałązkę koperku.
Camembert: Postępujemy tak samo z chlebkiem, smarujemy go twarożkiem pomidorowym, układamy plaster serka i nakładamy na niego pół łyżeczki konfitury.
Fotografie przesyłam mailem: zuzanna.kokoszka@gmail.com
Drugą propozycją urodzinową będzie tort, bo bez dmuchania tortu i podrzucania solenizanta urodziny się nie liczą. To moja autorska propozycja, gdzie częściowo zainspirowało mnie modne ostatnio ciasto ... Leśny mech. Lubię piec torty i je zdobić, więc kombinuję zawsze coś nowego ..tworzę mix kilku przepisów.
OdpowiedzUsuń2. Tort czekoladowo - szpinakowy z granatem.
Składniki - biszkopt czekoladowy (musimy wykonać dwie sztuki) :
4 jajka
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
Wykonanie: Ubić białka z cukrem, stopniowo potem dodawać żółtka. Następnie ręcznie (delikatnie) wymieszać masę z mąkami, proszkiem oraz kakao. Upiec.
Składniki - biszkopt szpinakowy (wykonujemy jedną sztukę):
Pół opakowania szpinaku (połowa z opakowania 450 g)
0,75 szklanki cukru
2 jajka
0,75 szklanki oleju
1 szklanka mąki krupczatki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie: Odmrożony i odsączony szpinak miksujemy i dodajemy jajka z cukrem + olej + mąkę +proszek. Na końcu szpinak i mieszać łyżką. Piec ok 40 minut 180 stopni.
Masa z granatem:
1/2 l Śmietany kremówki 36 %
500 g serka mascarpone
1/2 szklanki cukru pudru
1 Granat (pestki)
Wykonanie: Śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec miksowania dodając cukier puder. Do ubitej śmietany dodajemy stopniowo kremowy ser i na niewysokich obrotach miksera łączymy całość w krem o lekkiej konsystencji.
Większa ilość mascarpone to sztywniejszy, łatwiejszy do kształtowania krem.
Gotowym kremem przekładamy ciasto w sposób następujący:
biszkopt czekoladowy- masa + 1/2 pestek granata - biszkopt szpinakowy - masa + 1/2 pestek granata - biszkopt czekoladowy.
Dodatkowo do dekoracji:
3 tabliczki czekolady, barwniki spożywcze
Czekolada do koronki temperowana i wyciśnięta na szablonie, a następnie przyklejona do masy bocznej na torcie.
Czekolada do kwiatów podgrzana i modelowana na wzór kwiatów, dodatkowo malowana barwnikami spożywczymi.
W dekoracji dowolność, tu możemy dać się ponieść wyobraźni.
Zdjęcia torta wysyłam mailem : zuzanna.kokoszka@gmail.com
Ostatnia moja propozycja to ciepłe danie. Ostatnio bardzo popularne są małe babeczki i dlatego ja zrobiłabym muffinki w słonym wydaniu, a do tego barszcz czerwony na naturalnym zakwasie. Myślę że, jedno z drugim dobrze się komponuje,a jest to jakaś alternatywa do popularnych krokietów czy pasztecików.
OdpowiedzUsuń3.Muffiny wytrawne
Składniki (na 12 sztuk):
200 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki bazylii
1/2 szklanki oleju
1 szklanka mleka
2 jajka
100 g sera żółtego
100-150 g pieczarek
1 cebulka
100 g salami
6 pomidorów koktajlowych
Dodam że można manewrować składnikami zamieniając ser czy wędlinę na swoje ulubione rodzaje, ale trzeba pamiętać o zachowaniu proporcji.
Wykonanie:
Mieszamy mąkę, proszek do pieczenia oraz przyprawy. Osobno mieszamy jajka, olej mleko aż się połączą (Mokre składniki + suche mieszamy).
Cebulkę obraną kroimy w kostkę i szklimy na maśle dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy do odparowania wody. Studzimy i wrzucamy do zmieszanego ciasta. Dodajemy pokrojone w paski salami.
Ser żółty trzemy 2/3 dodajemy do ciasta i wszystko mieszamy.
Nakładamy do foremek (nakładamy dużo - zostawiamy centymetr od góry), posypujemy serem a na wierzch układamy po 2 ćwiartki pomidorków koktajlowych. Pieczemy w 180 stopniach ok. 25 minut.
*Dekorujemy wierzch kleksem sosu czosnkowego i posypujemy szczypiorkiem.
Nic dodać nic ująć....gwarantuję, że będzie pysznie :)
Zdjęcia przesyłam mailem: zuzanna.kokoszka@gmail.com
Kochana Marzenko! Zacznę od życzeń: otóż sama dobrze wiem, jak niełatwo jest pogodzić rolę matki, żony, pracownika i blogerki. Na wszystko trzeba znaleźć czas, wszystkiemu poświęcić uwagę i troskę. Zatem życzę Ci, żeby Twoje serce i umysł były jak studnia bez dna, skąd zawsze będziesz mogła czerpać natchnienie, pomysły, uczucia i emocje tak ważne w życiu. Życzę, żeby doba rozciągała się jak guma Turbo, aby oprócz obowiązków był też czas na relaks. Życzę, żeby wieść o Twoim blogu dotarła na Księżyc i z powrotem, bo wtedy i ziemskie, i księżycowe ludki będą dobrze gotować. Życzę, żeby aparat fotograficzny przenosił nie tylko widok, ale i zapach Twoich potraw, a jego funkcje oddawały całość Twojego geniuszu kulinarnego. Życzę jeszcze mnóstwa sukcesów, mnóstwa przepisów i wielu, wielu lat z nami, czytelnikami.
OdpowiedzUsuńDo moich urodzin jeszcze daleka droga, ale mam już pomysł na pyszny tort, którym ich poczęstuję. Jest trochę niezwykły, bo bez mąki, bez cukru, bezglutenowy i wegański, bo od kiedy dowiedziałam się, że mam PCOS, skłaniam się ku kuchni bez produktów mlecznych i coraz częściej takie dania wplatam w swoje menu.
TORT GRYCZANY Z BITĄ ŚMIETANKĄ KOKOSOWĄ
Składniki (na tortownicę 18cm)
CIASTO:
300g suchej kaszy gryczanej
1 tabliczka gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową
3 łyżki miodu
3 jajka + 2 białka
3 łyżki mleka kokosowego
3/4 szklanki otrębów (np. gryczanych)
2 łyżki kakao
1 łyżeczka cynamonu
po 1/2 łyżeczki kardamonu i imbiru
1 1/2 łyżeczki sody
sól
KREM:
300ml śmietanki kokosowej
garść jagód goji
3 łyżki ksylitolu
prażone wiórki kokosowe do ozdoby
Kaszę ugotować na miękko z dodatkiem soli, wystudzić. Czekoladę rozpuścić nad kąpielą wodną, przestudzić. Połączyć z żółtkami, miodem, kakao i przyprawami oraz sodą, zblendowaać na gładką masę. Białka ubić na sztywno, delikatnie wmieszać do masy. Ciasto podzielić na 4 części, każdą z nich osobno przekładać do tortownicy o średnicy 18cm, wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 170'C około 15 minut. Wszystkie placki ostudzić.
Przygotowanie kremu trzeba zacząć wcześniej. 40 dag wiórków kokosowych należy zalać 1 litrem wody, namoczyć w garnku na noc. Po nocy garnek postawić na ogniu, podgrzać do około 40'C, wlać przez gazę. Mocno, mocno odcisnąć płyn. Płyn, czyli mleczko kokosowe wlać do słoja, wstawić do lodówki i chłodzić kilka godzin. Zwarta masa na wierzchu to właśnie śmietanka kokosowa. Należy ją zebrać łyżką, umieścić w misce i ubić jak tradycyjną śmietanę. Można ewentualnie dodać śmietan - fix. Dosłodzić ksylitolem, dodać również jagody goji. W wersji łatwiejszej można kupić śmietankę kokosową w sklepie.
Placki przekładać gotowym kremem, a wierzch posypać prażonymi wiórkami kokosowymi.
Z przepisów z Twojego bloga korzystam bardzo chętnie. Swoim gościom podałabym jajka faszerowane łososiem. Pyszne i szybkie do przygotowania. Mojej rodzinie bardzo smakują, zasmakują i gościom :)
Jeszcze raz, wszystkiego naj, naj, naj! :) :) :)
Kasia Załuska
Dłuuugo przeglądałam Pani bloga, żeby wybrać coś idealnego do przygotowania na przyjęcie urodzinowe. Nie było łatwo się zdecydować spośród tylu pyszności ;) Już prawie byłam zdecydowana, kiedy nagle trafił mnie istny piorun sycylijski na widok cytrynowego sernika z kajmakiem :) Takie połączenie smaków wydaje mi się bardzo kuszące. Serniczek z tą warstwą kajmaku wygląda obłędnie, tak też musi smakować. Coś lekko kwaskowatego z czymś bardzo słodkim - to musi być połączenie idealne! Nie pozostaje nic innego, jak wypróbować przepis! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW związku z tym, że najlepiej wychodzi mi pieczenie to przychodzę z tortem :)
OdpowiedzUsuńTort Dobosza
Składniki:
Biszkopty:
8 jajek
160 g drobnego cukru
160 g mąki pszennej tortowej
40 g masła
Krem:
400 g masła
150 g cukru pudru
5 łyżek kakao
100 g czekolady mlecznej
100 g czekolady gorzkiej
2 łyżki whisky
Karmel:
150 g cukru
2 łyżki wody
Zmielone orzechy włoskie do dekoracji
Sposób przygotowania:
1. Biszkopty: Należy przygotować płaskie blaszki oraz papier do pieczenia o wymiarach blaszki i odrysować na nim 8 okręgów o średnicy 21 cm. Można także użyć tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, ale dobrze było by mieć co najmniej 2 szt. Masło roztapiamy w garnuszku i studzimy. W większej misce ubijamy całe jajka z cukrem, aż zdecydowanie zwiększą swoją objętość i będą przypominały ubitą pianę z białek. Potrwa to ładnych parę minut. Do tak ubitych jajek dodajemy po łyżce przesianej mąki i mieszamy bardzo delikatnie rózgą. Z ostatnia porcją mąki dodajemy zimne, ale płynne masło i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę dzielimy na 8 części, które rozprowadzamy dokładnie na papierze do pieczenia lub w tortownicach. Biszkopty pieczemy w 180 stopniach przez 10 minut. Jeśli nie możemy upiec wszystkich biszkoptów na raz, możemy składniki podzielić na 2 czy 4 części lub nawet każdy biszkopt przygotować osobno (ja podzieliłam na 2 części). Wszystko zależy od tego ile możemy na raz upiec biszkoptów w swoim piekarniku. Najważniejsze jest, aby gotowe ciasto nie czekało, aż partia biszkoptów się upiecze.
2. Krem: Obie czekolady roztapiamy na parze i studzimy. Masło ucieramy z cukrem pudrem na puszysta masę. Dodajemy kakao a następnie płynną ostudzoną czekoladę i dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy alkohol i mieszamy. Tak przygotowany krem dzielimy na 10 równych części. Biszkopty przekładamy porcją kremu, który dokładnie rozsmarowujemy. Tak postępujemy do siódmego biszkoptu, na którym równiutko rozprowadzamy porcję kremu (ostatni biszkopt odkładamy). Boki tortu smarujemy dwiema porcjami kremu. Z reszty kremu wyciskamy na górze 12 rozetek w równych odstępach od siebie. Odrobinę kremu odkładamy do zrobienia środkowej rozetki. Boki tortu obsypujemy zmielonymi orzechami włoskimi. Tak przygotowany tort wstawiamy do lodówki, najlepiej na noc.
3.Karmel: Przygotowujemy sobie kawałek papieru na którym odrysowujemy okrąg o średnicy 21 cm lub troszkę większej. Następnie okrąg dzielimy na 12 równych części (kreski ryzujemy długie, aby wystawały za biszkopt), na środku kładziemy odłożony biszkopt. W ten sposób będzie nam łatwiej podzielić biszkopt z karmelem na równe części. Przygotowujemy także 2-3 dłuższe noże posmarowane olejem. Do rondelka wlewamy wodę i wsypujemy cukier. Podgrzewamy na średnim ogniu do rozpuszczenia cukru. Nie mieszamy łyżką! Możemy jedynie poruszać rondelkiem za pomocą jego rączki. Dobrze jest pędzelkiem moczonym w wodzie smarować brzeg rondelka tuż nad gotującym się cukrem, aby cukier nie krystalizował się na ściankach. Cukier gotujemy do uzyskania jasnego bursztynowego koloru. Gotowy karmel wylewamy na biszkopt i rozprowadzamy szpatułką na boki. Teraz należy wyczuć moment kiedy karmel zaczyna tężeć na biszkopcie, a dzieje się to dość szybko. Wtedy nożem kroimy go na 12 części wg kresek na papierze. Jeśli widzimy, że nóż zaczyna się kleić to bierzemy następny nóż. Jeśli się da to od razu oddzielamy poszczególne trójkąty, jeśli nie to robimy to po zastygnięciu karmelu łamiąc go w miejscach przecięcia. Tak przygotowane trójkąty odkładamy do całkowitego wystygnięcia, można na całą noc. Następnego dnia układamy trójkąty z karmelem na torcie między rozetkami, opierając o jedną (karmelem do góry) a żeby rogi były w samym środku tortu. Na łączeniach rogów robimy ozdobną rozetkę z odłożonego kremu (po nocy w lodówce krem będzie twardy więc należy go wyciągnąć wcześniej zanim będziemy dekorować tort). Gotowy tort wkładamy do lodówki do schłodzenia. Przed podaniem dobrze jest go wcześniej wyciągnąć, aby krem nie był twardy. Smacznego :)
Brownie z pijanymi śliwkami
OdpowiedzUsuńSkładniki (na kwadratową formę 25 x 25 cm):
200 g gorzkiej czekolady
2 łyżki kakao
175 g masła
175 g cukru trzcinowego
4 jajka
90 g mąki
szczypta soli
300 g suszonych śliwek bez pestek, drobno pokrojonych
1 szklanka whiskey
Śliwki zalać whishey i odstawić na ok. 4 h.
W kąpieli wodnej roztopić: czekoladę, kakao i masło, lekko przestudzić. Jajka zmiksować z cukrem. Dodać powoli roztopioną czekoladę, a następnie mąkę i sól. Śliwki odcedzić i dodać do ciasta.
Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. przez 20 - 25 min.
Smacznego!
Potrójnie czekoladowy sernik z malinami i maślanką
OdpowiedzUsuńSkładniki (na tortownicę 26 cm):
Spód
286 g ciasteczek maślanych w czekoladzie (u mnie Krakuski Serduszka)
80 g masła, rozpuszczonego
Masa serowa
1 kg sera w wiaderku
400 g maślanki
100 g cukru
4 jajka
2 łyżki mąki
1 łyżka kakao
1 gorzka czekolada, rozpuszczona w kąpieli wodnej
1 biała czekolada, pokrojona na kawałki
1 mleczna czekolada, pokrojona na kawałki
300 g malin, świeżych lub mrożonych
Piekarnik rozgrzać do 180 st. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Przygotować spód ciasta. Ciasteczka pokruszyć wałkiem lub w malakserze i połączyć z roztopionym masłem. Wylepić nimi spód tortownicy i podpiec przez 10 min. Wyjąć z piekarnika i zmniejszyć jego temperaturę do 160 st.
Ser i maślankę zmiksować z cukrem. Miksując, dodawać po jednym jajku. Potem dodać mąkę i kakao. Powoli dodać roztopioną czekoladę. Wmieszać kawałki białej i mlecznej czekolady. Masę wlać na podpieczony spód. Na wierzch wysypać maliny.
Piec przez 80 min., gdyby wierzch za bardzo przypiekał się, należy przykryć go folią aluminiową.
Smacznego!
Olamisu - deser porzeczkowy dla dorosłych
OdpowiedzUsuńSkładniki (na naczynie 34 x 23 cm):
5 łyżek (lub więcej) whiskey
ok. 300 ml wody
24 podłużne biszkopty
900 g dżemu z czarnych porzeczek
1 kg sera mascarpone
200 g śmietanki kremówki
5 łyżek cukru pudru
płatki czekolady, kakao lub kolorowa posypka
W miseczce wymieszać whiskey z wodą. Biszkopty namoczyć w płynie i wyłożyć nimi dokładnie dno naczynia.
Na biszkoptach rozsmarować cały dżem.
Mascarpone zmiksować z kremówką i cukrem pudrem, do uzyskania kremu. Rozsmarować delikatnie na dżemie.
Wierzch naczynia przykryć folią spożywczą. Wstawić do lodówki na min. 2 h (lub całą noc).
Przed podaniem posypać czekoladą, kakao lub posypką.
Tadam!
Pomarańczowy deser
OdpowiedzUsuńSkładniki na 2 porcje
0,5 opakowania galaretki o smaku pomarańczy
4 pomarańczowe delicje
3 żółtka
50 g cukru
3 płaskie łyżeczki żelatyny
30 g deserowej czekolady
3 pomarańcze
150 ml śmietany 30%
1 łyżeczka śmietan-fixu
1 łyżeczka sparzonej skórki otartej z pomarańczy
Ponadto:
bita śmietana,wiórki czekoladowe,mieta ,delicje i plastry pomarańczy do dekoracji
1.Galaretkę rozpuścić w 250 ml wrzącej wody.Rozlać do pucharków.W lekko schłodzonych galaretkach zanurzyć po dwie delicje.
2.Żółtka utrzeć z cukrem.Żelatynę namoczyć a następnie podgrzewając rozpuścić.Do utartych żółtek dodać skórkę pomarańczową ,sok wyciśnięty z dwóch pomarańczy oraz żelatynę.
3.Śmietanę ubić z fixem.Połączyć z czekoladą startą na tarce oraz z lekko tężejącą masą.Rozłożyć na galaretkach.Schłodzić
4.Pomarańczę obrać ,pokroić w kostkę rozłożyć na zastygniętej piance.
5.Udekorować bitą śmietaną,plasterkiem pomarańczy,kawałkami delicji,miętą i czekoladowymi wiórkami.
Magdalena S (xamelka1@interia.eu)
Na urodzinowym przyjęciu podałabym również pyszną przekąskę , czyli:Poduszeczki z tuńczykiem,papryką i żółtym serem
OdpowiedzUsuń3 szklanki maki pszennej
210 g greckiego jogurtu
200 g margaryny
1 łyżeczka płaska soli
1 łyżeczka cukru
2 łyżki prowansalskich ziół
Ponadto:
tuńczyk w sosie własnym 185 g
2 łyżki drobno pokrojonej czerwonej papryki
3 łyżki drobno pokrojonego żółtego sera
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki ketchupu
1 łyżka prażonego sezamu
sól,pieprz do smaku
2 jajka
kminek+sezam
1.Tuńczyka odsączyć następnie połączyć z papryką,serem,drobno pokrojoną cebulą,rozdrobnionym czosnkiem,sezamem i ketchupem.Doprawic solą i pieprzem do smaku.
2.Mąkę przesiać na stolnicę.Dodać margarynę.Posiekać nożem.Następnie dodać jogurt,sól,zioła i cukier.Zagnieść ciasto.Podzielic na części.3.Na obsypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto .Wykroić kwadraty o wymiarach około 6x6 cm .Na połowę nakładać po trochę farszu.Nakryć drugą połową wyciętych kwadratów.Brzegi dobrze zlepiać.a w miejscu łączeń zrobić widelcem wzorek .
4.Jajka roztrzepać z wodą.Zanurzać każdą poduszeczkę.Układać na natłuszczonej i oprószonej mąką blaszce.Posypać kminkiem i sezamem
5.Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp.190 st.C przez około 30 minut.
6.Poduszeczki podać sos czosnkowym ,ewentualnie z ketchupem.
.
Magdalena S (xamelka1@interia.eu)
Ostatnią moją propozycją jest ciasto składające się z ciemnego biszkoptowego ciasta, gotowanego sera ,truskawkowo -maślanej masy oraz galaretki
OdpowiedzUsuńBiszkopt:
-4 jajka
-niecałe 0,5 szklani mąki pszennej
-0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
-1,5 łyżki kakao
-2 łyżki wody
Masa serowa:
-0,5 kg twarogu
-2 jajka
-0,5 szklanki mleka 2%
-1 budyń śmietankowy
-100 g masła
-8 miętowych okrągłych pastylek w czekoladzie
-3/4 szklanki cukru
Masa truskawkowa:
-450 g mrożonych truskawek
-125 g masła
-1 i 1/3 truskawkowej galaretki
-3/4 szklanki cukru
-3 łyżki drobno posiekanej mięty
Ponadto:
1 truskawkowa galaretka
bita śmietana,czekoladowe wiórki,mięta do dekoracji
1.Biszkopt: Mąkę pszenną ,ziemniaczaną i kakao wymieszać a następnie przesiać..Białłka ubić utrwalić cukrem,stopniowo dodawać po jednym żółtku .Masę delikatnie połączyć drewnianą łyżką z mąką i wodą.Ciasto przełożyć do natłuszczonej i oprószonej mąką formy o wymiarach 24x24 cm. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp.180 st.C przez około 25-30 minut.Po ostudzeniu biszkopt przekroić.
2.Masa serowa:Ser przepuścić przez maszynkę razem z masłem i cukierkami.Następnie dodać jajka i cukier .Zagotować.Budyń rozprowadzić w mleku.Wlać do sera.Gotować na małym ogniu około 5 minut.Ciepłą masę wylać na blat biszkopta(Ważne jest by biszkopt był umieszczony w formie).Nakryć drugim biszkoptem.(
3.Masa truskawkowa:Galaretkę rozpuścić w szklance wody.Masło utrzeć z cukrem na puch.Rozmrożone truskawki zmiksować .Dodać masło i miętę.Miksować do momentu uzyskania gładkiej masy.Pod koniec wlać lekko tężejącą galaretkę.Masę wyłożyć na biszkopt.(Biszkopt można nasączyć)Pozostawić do stężenia.
4.Galaretkę przygotować według przepisu.Lekko tężejącą wylać na masę truskawkową.
5.Udekorować bitą śmietaną,czekoladowymi wiórkami i miętą.
Magdalena S (xamelka1@interia.eu)
Kolejna propozycja
OdpowiedzUsuńTort Szwarcwaldzki
Biszkopt kakaowy tortownica 26 cm
jajka 6
cukier 2/3 szklanki
mąka pszenna 1 szklanka
kakao 5 łyżeczek
proszek do pieczenia 1 płaska łyżeczka
Starannie oddzielić białka od żółtek, jajka powinny być w temperaturze pokojowej. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodać partiami cukier . Do ubitych białek dodawać po jednym żółtku, do połączenia się składników. Mąkę i kakao, przesiać przez sito, wymieszać delikatnie za pomocą łopatki. Biszkopt kakaowy piec do 40 minut w temperaturze 170. Upieczone ciasto zrzucić z wysokości maksymalnie 50 cm na blat, w formie pozostawić do całkowitego wystudzenia, obrócone dnem do góry.
Wiśnie w kisielu
wiśnie w kompocie 680 g ( wiśnie 350 g)
kompot z wiśni
mąka ziemniaczana 2 czubate łyżki
cukier puder 1 łyżka
woda 100 ml
Wiśnie odcedzić, kompot zagotować. W wodzie rozpuścić mąkę z cukrem, dodać do gotującego się kompotu, doprowadzić do wrzenia. Utworzy się kisiel, dodać wiśnie, pozostawić do ostudzenia.
Krem śmietanowy
śmietana 36% UHT 1 litr
cukier puder 120 g – lub mniej
żelatyna 2 łyżeczki
woda wrząca 70 ml
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, pozostawić do całkowitego wystudzenia, mieszać co jakiś czas. Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając partiami cukier puder. Do miseczki z żelatyną dodać 3 łyżki gotowej śmietany, wymieszać, dodać do całości i dokładnie połączyć.
Dekoracja
wiórki czekoladowe 100 g
wiśnie kandyzowane 50 g ( najlepsze świeże, lub wcześniej leżakujące w alkoholu )
Biszkopt przekroić na trzy blaty, każdy przełożyć wiśniami i śmietaną. W oryginalnym przepisie biszkopt nasączony jest ponczem z likieru wiśniowego, co pominęłam. Wykończenie wg uznania.
Sernik z rosą jako kolejna propozycja
OdpowiedzUsuńCiasto kruche o wymiarach 25 x 30 cm
masło 82 % tł. 130 g
cukier puder 70 g
żółtko z 1 jajka + 1 jajko
mąka pszenna 360 g
szczypta soli
Masa serowa
ser wiaderko 1 kg
cukier kryształ 1/2 lub 3/4 szklanki
żółtka z 3 jaj + 2 jajka
olej 1/2 szklanki
mleko 3,2 % 1 i 1/2 szklanki
budyń śmietankowy 2 x 40 g
Ciasto kruche forma o wymiarach 35 x 45 cm.
masło zimne 82 % tł. 200 g
mąka około 400 g
cukier puder 60 g
jajko 1 plus żółtka z 3 jaj
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
Mąkę, cukier puder z proszkiem do pieczenia wymieszać, przesiać przez sito do miski. Zimne masło pokrojone wcześniej w kostkę, dodać z pozostałymi składnikami. Dokładnie wyrobić za pomocą siekacza lub przy użyciu robota kuchennego. Ciasto zagnieść na stolnicy podsypanej mąką, dość krótko. Gotowe ciasto owinąć folią spożywczą, schłodzić w lodówce 30 minut. Ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia, przełożyć na blaszkę, nakłuć widelcem. Aby ciasto nie rozmiękło podczas pieczenia z masą serową należy je posmarować niewielką ilością białka, za pomocą pędzla rozsmarować cienką warstwę. Spód ciasta zapiec przez 10-15 minut w temperaturze 180 °C, w czasie przygotowania masy serowej.
Masa serowa
ser biały twarogowy 2 kg ( użyłam 1 kg sera twarogowego z wiaderka, 1 kg sera twarogowego trzykrotnie zmielonego)
cukier 1 szklanka
żółtka z 4 jaj plus 2 jajka
mleko 3,2 % 2 szklanki- 600 ml
budyń waniliowy lub śmietankowy 2 x 40 g
cukier wanilinowy 16 g
olej 3/4 szklanki
W przypadku serka z wiaderka bardziej mazistego dodatkowo dodać 1 łyżkę skrobi ziemniaczanej.
Wszystkie składniki umieścić w wysokiej misie, miksować minimum 5 minut, aby dobrze napowietrzyć masę serową. Masa serowa będzie dość rzadka, bez obaw taka ma być. Delikatnie przelać na zapieczony spód ciasta kruchego. Sernik piec się w temperaturze 180 °C przez 60 minut. Około 15 minut przed końcem pieczenia kiedy wierzch sernika się zetnie, nałożyć ubitą pianę, wyrównać. Całość zapiec do 15 minut w zredukowanej temperaturze do 160 °C, kontrolując wierzch sernika, aby nie zrobiła się beza wówczas rosa się nie uda. Sernik wyjąć z piekarnika od razu po upieczeniu, pozostawić w chłodnym miejscu. Po godzinie powinny zacząć pojawiać się charakterystyczne kropelki, złota rosa. Sernik najlepszy do krojenia jest następnego dnia, najlepiej schłodzić przed krojeniem.
Bezowa pianka
białka z 7 jaj
cukier 1 szklanka
sól szczypta
Białka ubić z solą na najwyższych obrotach miksera. Kiedy piana trzyma się ścian misy partiami dodawać cukier, cały czas miksując.
Biszkopt orzechowy dwa blaty
OdpowiedzUsuńSkładniki na tortownicę 24 cm ( dwa blaty )
jajka 5 duże
mąka pszenna 170 g
cukier 170 g
kakao 3 łyżeczki
proszek do pieczenia 2 płaskie łyżeczki
mielone orzechy włoskie lub laskowe 70 g
szczypta soli
Przygotowanie:
Jajka w temperaturze pokojowej, starannie oddzielam żółtka od białek. Białka ubijam na sztywno z solą na najwyższych obrotach miksera. Partiami dodaję cukier, najlepiej po łyżce. Następnie do białek, dodaję po jednym żółtku, każdorazowo miksując do połączenia składników. Składniki sypkie wcześniej przesiane, dodaję do piany, delikatnie mieszam ręcznie za pomocą np. łyżki drewnianej, łopatki. Orzechy dodaję na końcu. Ciasto przekładam do tortownicy ( dno wyłożone arkuszem papieru do pieczenia, zaciskam na obręczy formy, boków nie smaruję tłuszczem) Biszkopt piekę 170-180 °C do 30 minut w zależności od rodzaju piekarnika, najlepiej do suchego patyczka. Upieczony biszkopt w tortownicy, zaraz po wyjęciu z piekarnika zrzucam z wysokości 40-50 cm, na blat ( nie wyjmując z formy). Pozostawiam w formie do całkowitego wystudzenia dnem do góry, wtedy nie opadnie. Zimny biszkopt oddzielam ostrym nożem od boków formy, wyjmuję dzielę na dwa trzy blaty.
Biszkopt kakaowy jeden blat
jajka 3
cukier 7 łyżek
mąka pszenna 4 łyżki
kakao 2 łyżki
proszek do pieczenia 1 łyżeczka płaska
szczypta soli
Krem czekoladowy inspiracja Moje Wypieki.com
serek mascarpone 250 g
Nutella 200 g
czekolada 100 g
orzechy mielone włoskie lub laskowe 2/3 szklanki
Serek mascarpone miksuję do połączenia z nutellą. Czekoladę roztapiam w kąpieli wodnej, pozostawiam do lekkiego wystygnięcia jeszcze lejącą przekładam do kremu i ponownie miksuję. Orzechy mielone dodaję na końcu, miksuję. Naczynie przykrywam folią spożywczą, chłodzę do lekkiego zgęstnienia około 1-2 godziny.
Krem śmietankowy
serek mascarpone 250 g
śmietana 30-36 % 600 ml
żelatyna 1 łyżeczka z odrobiną wrzątku
cukier puder 1 łyżka
Żelatynę zalewam gorącą wodą, mieszam i odstawiam do całkowitego wystygnięcia ( jeśli stężeje umieszczam w mikrofali na parę sekund ). Mocno schłodzoną śmietanę ubijam na najwyższych obrotach miksera, kontrolując konsystencję. Śmietana zachowująca kształt pozostawiony od widełek miksera jest odpowiednia. Serek mascarpone miksuję z trzema łyżkami śmietany w osobnej misce. Następnie dodaję do śmietany, miksuję do połączenia. Do miseczki z żelatyną dodaję dwie, trzy łyżki śmietany miksuję, dodaję do całości, miksuję do połączenia dodając cukier puder. Krem śmietanowy chłodzę do godziny.
Praliny orzechowo-czekoladowe
Nutella 200 g
mielone orzechy 200 g + do obtoczenia
czekolada 150 g
wafelki 2 Góralki orzechowe
Wafelki siekam na drobną kostkę. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej. Wszystkie składniki dokładnie mieszam. Miskę przykrywam folią spożywczą, chłodzę aż masa stwardnieje. Formuję kulki i obtaczam w mielonych orzechach.
Ganache
czekolada gorzka 230 g ( użyłam czekolady mlecznej )
śmietana kremówka 36% 180 ml
Śmietankę podgrzewam prawie do wrzenia, czekoladę siekam przekładam do miski. Gorącą śmietanką zalewam czekoladę pozostawiam na 1 minutę. Następnie mieszam delikatnie na jednolitą masę. Pozostawiam do całkowitego wystygnięcia, chłodzę w lodówce do osiągnięcia odpowiednio gęstej, ale jeszcze płynnej konsystencji. Ganache na krem mocno schłodzony miksujemy na puszysty krem.
Biszkopt orzechowy dzielę na dwa blaty, każdy przekładam połową kremu orzechowego. Następnie na wierzch smaruję bitą śmietaną, każdorazowo wyrównując wierz i uzupełniając boki pomiędzy blatami. Blat kakaowy układam na wierzch przykrywam bitą śmietaną, którą wykańczam cały tort. Na wierzch wylewam gęsty ganache tak aby powstały gęste zacieki. Dekoracja wg uznania.
Kochana :) zacznę od tego, że życzę jeszcze wielu lat blogowania, fajnie,że jesteś z nami bo masz super przepisy.
OdpowiedzUsuńPrzechodząc do konkursu to wiadomo na urodzinach musi być tort u mnie najlepiej jak to jest czekoladowy ten podbił serca mojej rodziny, więc chyba podbiłby i twoje :) Torcik
ciasto:
4 jajka
1/2 szklanki mąki tortowej
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
4 łyżki oleju
krem:
25 dag serka mascarpone
1.5 szklanki śmietany 30%
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka cukru pudru
dodatkowo;
1/2 szklanki smażonych wiśni w cukrze lub dżemu z wiśni
kilka ciastek delicji
czekoladowe jajeczka lub dowolne czekoladowe cukierki
wykonanie;
Białka jajek ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli do ubitych białek dosypywać cukier i cały czas ubijać, następnie do piany dodać żółtka i delikatnie wymieszać. Mąkę wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia, przesiać i wymieszać z masą jajeczną no koniec dodać olej i wszystko ostrożnie połączyć.
Ciasto przelać do małej tortownicy około 18 cm średnicy i piec w temp. 180 st około 30-35 minut do suchego patyczka.
Krem;
Śmietankę ubić na sztywno, serek utrzeć z cukrem pudrem i sokiem z cytryny, następnie dodać do niego śmietankę i delikatnie wymieszać.
Upieczone ciasto przekroić na pół i oba krążki nasączyć naparem z kawy rozpuszczalnej, dolny krążek ciasta ułożyć na talerzu posmarować wiśniami i częścią kremu na krem pokroić w paseczki kilka ciastek
i przykryć drugim krążkiem. Wierzch i boki tortu posmarować pozostałym kremem i dowolnie ozdobić cukierkami.
Moją druga propozycją jest coś konkretnego czyli mięso w moim domu impreza bez mięsa się nie liczy, musi być :)
OdpowiedzUsuńKurczak z cytrynowym aromatem
1 kurczak
1/2 cytryny
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczki tymianku
4 suszone liście limonki
3 łyżki przyprawy Kuchmistrz lu innej jarzynki
wykonanie:
Kurczaka umyć, osuszyć i pokroić na mniejsze porcje, następnie natrzeć pieprzem ziołowym, przyprawą i tymiankiem, przykryć i odstawić do lodówki na całą noc.
Zamarynowanego kurczaka obłożyć cebulą pokrojoną w piórka, dodać do naczynia liście limonki i czosnek, na koniec ułożyć cytrynę pokrojoną w plasterki.
Piec około 45 minut w temp. 180st z termoobiegiem w trakcie 2-3 razy polać mięso powstającym sosem.
Ostatnia propozycja to przystawka bez której tez nie może się obejść dobra impreza.
OdpowiedzUsuńPomidorowa przystawka
1/2 opakowania makaronu kolanka
2 ząbki czosnku
3 ogórki gruntowe
3 mniejsze pomidory
1 udko wędzone z kurczaka
1 puszka kukurydzy
2 łyżki majonezu
przyprawy
dodatkowo:
kilka pomidorków
wykonanie:
Makaron ugotować i dokładnie odcedzić dodać do niego pokrojone w większą kostkę mięso i ogórka oraz odsączoną z zalewy kukurydzę, następnie sparzyć pomidory i obrać ze skórki i po pokrojeniu w kosteczkę dodać do sałatki na koniec dodać majonez i drobno posiekany czosnek, Wszystko dokładnie wymieszać i doprawić do smaku solą oraz pieprzem.
Z dodatkowych pomidorów odciąć delikatnie góry i bardzo ostrożnie przy pomocy łyżeczki wydrążyć środki
które można użyć do przygotowania sosu lub zupy do wydrążonych pomidorków przełożyć schłodzoną sałatkę i przykryć odciętymi górami.
Pozdrawiam, Iwona
Witaj! ja postanowiłam przynieść danie mięsne. Słodkośći już jest sporo więc może też znajdą się wielbiciele takich dań.Bo miejsce na stole znajdzie sie zawsze!
OdpowiedzUsuńMoje danie to podudzia z kurczaka faszerowane paprykąi pieczarkami.
składniki;
Składniki;
3 podudzia z kurczaka
4 pieczarki
pół czerwonej papryki
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula
przyprawa do kurczaka
sól, pieprz, ok pół łyżeczki rozmarynu
olej
Mięso dokładnie umyć a następnie osuszyć ręcznikiem papierowym. Przy pomocy noża wyjąć wszystkie kości.( ja robiłam to rękami, tak było mi najwygodniej) Należy robić to delikatnie aby nie ponacinać i nie przerwać skóry.
Pieczarki pokroić w drobną kostkę, cebulę i paprykę także. Czosnek zetrzeć na tarce.
Na łyżce oleju podsmażyć cebulę z czosnkiem i rozmarynem. Następnie dodać pieczarki i paprykę, smażyć do momentu odparowania płynu. Farsz doprawić solą i pieprzem do smaku. Napełniać nim udka, wkładając go dodatkowo w szczelinę po kości. Wykałaczkami spinamy dokładnie mięso formując kształt udka. A następnie dokładnie natrzeć je przyprawą do kurczaka.
Mięso ułożyć w naczyniu żaroodpornym spięciem do dołu, dodatkowo wlać około pół szklanki wody do naczynia.
Piec około godz. w 180C. W trakcie pieczenia kilka razy mięso polewać wytworzonym sosem.
Z okazji urodzin składam gorące życzenia! wielu lat w blogosferze ;-) aby ta praca przynosiła Ci wiele zadowolenia i satysfakcji bo bez tego ani rusz! Pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
Przyjęcie nie może tez się odbyć bez ogromnego kurczaka ;-)
OdpowiedzUsuńSkładniki;
kurczak ( mój ok 2,5 kg)
sól
przyprawa do gyrosa
pół szklanki kaszy gryczanej
2 małe cebule
2 łyżki posiekanego koperku
olej
Przygotowanie;
Kurczaka dokładnie umyć a następnie osuszyć. Natrzeć solą i przyprawą do gyrosa. Włożyc do lodówki a w tym czasie przygotować nadzienie.
Kasze opłukać, zalać wodą i ugotować do miękkości.( wode posolić) Odcedzic i ostudzić.
Cebule pokroić w drobną kostkę i usmazyc na oleju na złoty kolor. Do kaszy dodac cebulkę, posiekany koperek, sól oraz łyżeczkę przyprawy do gyrosa.
Farsz dokładnie wymieszać a następnie nadziać nim kurczaka. Na końcu tuszkę zaszywamy a także wiążemy udka.
Kurczaka wkładamy do naczynia żaroodpornego. Piekarnik nagrzewamy do ok. 180C i pieczemy około 2 godz. Mój kurczak był duży dlatego taki czas ale przy mniejszych czas należy skracać. Do naczynia wlewamy szklankę wody. Co jakiś czas sprawdzamy czy płyn już wyparował jeśli tak wode uzupełniamy. Powstałym płynem co jakies pół godziny polewamy kurczaka.
Tortów już na stole kilka stoi więc ja pomyślałam o nieco młodszych gościach którzy też by cos schrupali ;-)
OdpowiedzUsuńTym razem to ciasteczkowe lizaki z siemieniem lnianym.
Składniki;
20 dag mąki pszennej
1 łyżka cukru pudru (można więcej)
1 jajko
1 żółtko
10 dag masła
pół słoiczka powidła śliwkowego
Dodatkowo;
około pół tabliczki białej czekolady
około pół szklanki siemienia lnianego
patyczki do szaszłyków
Przygotowanie;
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Następnie zawijamy w folie i wkładamy na około pół godziny do lodówki. Po tym czasie wałkujemy na placek grubości ok. 0,5 cm. i szklanką lub innymi foremkami wycinamy kształty. Ilość ma być parzysta.
Na jednej połówce rozsmarowujemy powidło, następnie układamy patyczek i przygniatamy delikatnie drugą połówką. I tak do wyczerpania składników.
Układamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i pieczemy aż się zrumienią (około 20 min).
Kiedy lizaki już ostygły wtedy je dekorujemy. Czekoladę rozpuszczamy i smarujemy nią brzegi lizaków. A następnie posypujemy lub maczamy je w siemieniu lnianym.
Odstawiamy na chwilę aż czekolada zastygnie i możemy podawać.
Gratuluję drugich urodzin, ale stanowczo Twój blog nie przypomina dwuletniego, przewracającego się dzieciaczka ;) Tak swoją drogą myślałam, że ma stanowczo więcej niż 2 lata! Nie wiem dlaczego :) Życzę dalszych sukcesów kulinarnych i niekończących się pomysłów, samych pyszności! :)
OdpowiedzUsuńJa chciałam zaproponować trzy przepisy, którymi miałabym nadzieję zaciekawić moich gości lżejszą kuchnią. Chciałabym pokazać im, że można przyrządzić pyszne dania, ale mniej kaloryczne i dużo zdrowsze od tradycyjnych ;)
Numer 1.
Dietetyczna Szarlotka
Składniki (tortownica 20cm):
Spód
3 żółtka
2 łyżki brązowego cukru
6 łyżek otrębów pszennych
4 łyżki mleka (u mnie sojowe z wanilią)
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Jabłka
5 sztuk jabłek (najlepiej słodkich)
łyżka miodu (opcjonalnie)
Piana
3 białka
szczypta soli
łyżka płynnego miodu
Kruszonka
1/2 szklanki płatków owsianych
50g masła
łyżka brązowego cukru
Płatki owsiane rozdrabniamy w malakserze.
Ze składników na kruszonkę, zagniatamy ciasto i wkładamy do zamrażalnika.
Składniki na spód mieszamy, wykładamy na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia i podpiekamy przez 15 minut w 180 stopniach.
Jabłka ścieramy na tarce, prażymy. Dosładzamy lekko, jeśli jest taka potrzeba. Gdy użyjemy słodkiej odmiany, obędzie się bez słodzideł :)
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Na koniec dodajemy łyżkę płynnego miodu i chwilę miksujemy.
Na podpieczony spód wykładamy masę jabłkową. Na nią kładziemy pianę z białek, a na sam wierzch ścieramy zmrożone ciasto na kruszonkę.
Pieczemy 30-40 minut w 180 stopniach. Po lekkim wystudzeniu zdejmujemy boki tortownicy. Natomiast spód wyjmujemy dopiero jak ciasto całkowicie wystygnie.
Życzę smacznego :)
Numer 2.
OdpowiedzUsuńPralinki Rafaello z kaszy jaglanej
Składniki (10sztuk):
50g kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
3/4 szklanki mleka kokosowego ( u mnie napój kokosowy Alpro), możecie użyć też zwykłego mleka
łyżka miodu
2 łyżki wiórek kokosowych
kilka kropel aromatu migdałowego
wiórki kokosowe do obtoczenia
Kaszę umieszczamy na sicie, płuczemy bieżącą wodą, a następnie przelewamy wrzątkiem. W ten sposób pozbędziemy się goryczy.
Mleko wlewamy do rondelka razem z miodem i aromatem, doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy kaszę i gotujemy, często mieszając, gdyż kasza lubi się przypalić.
Gdy kasza wchłonie całe mleko, zdejmujemy z gazu. Na koniec dodajemy wiórki, mieszamy i zostawiamy pod przykryciem, aż masa trochę wystygnie.
Następnie wszystko blendujemy. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Po tym czasie z masy formujemy kulki i obtaczamy w wiórkach. Jeśli wiórki słabo kleją się do kuleczek, przed obtoczeniem można je moczyć w wodzie lub mleku.
Odstawiamy do schłodzenia na pół godziny.
Numer 3.
OdpowiedzUsuńCarpaccio z pieczonego buraka
Składniki:
2 czerwone buraki
rukola
łyżeczka zmielonych orzeszków ziemnych, solonych
3 łyżki oleju
łyżka octu balsamicznego
pół ząbka czosnku
pół łyżeczki miodu
sól, pieprz
Buraki zawijamy w folię aluminiową i pieczemy około 40 minut w 200 stopniach. Można je upiec przy okazji pieczenia czegoś innego, zaoszczędzimy czas i energię :)
Studzimy. Następnie obieramy i kroimy w cieniutkie plasterki.
Na talerzu układamy warstwę rukoli, a na nią plasterki buraka. Ocet, olej, miód i przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy razem, doprawiamy solą i pieprzem. Tak przygotowanym sosem polewamy buraki.
Wierzch posypujemy zmielonymi orzeszkami.
Gratuluję Pani niesamowitego sukcesu, jaki tutaj Pani odniosła. Życzę dalszych kulinarnych lat, pełnych pasji i radości oraz niesłabnącej motywacji do prowadzenia bloga. Życzę aby mogła się Pani cieszyć nadal świetnymi recenzjami i konkursami, a ja nie raz jeszcze tutaj wpadnę i przepisik skradnę. Wszystkiego Najlepszego!
OdpowiedzUsuńMoją słodka propozycja na ugoszczenie gości w tak uroczystym dniu byłby Tort Szwarcwaldzki. Delikatny, nie za słodki w sam raz na świętowanie urodzin :)
OdpowiedzUsuńBiszkopt kakaowy rzucany:
5 jajek
2/3 szkl maki pszennej najlepiej tortowej
3/4 szkl cukru
3 i 1/2 czubate łyżki ciemnego kakao
1. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boków nie smarujemy. Nagrzewamy piekarnik do 180-190 stop.
2. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno, utrwalamy cukrem. Mąkę z kakao mieszamy w osobnym naczyniu.
3. Do ubitych białek dodajemy powoli po jednym żółtko i miksujemy na najwolniejszych obrotach. Kiedy wszystkie żółtka zużyjemy, odkładamy mikser.
4. Teraz porcjami dodajemy przesianą mąkę z kakao i delikatnie całość mieszamy.
5. Wykładamy do tortownicy i pieczemy przez 35-40 min w 180-190 stop.
6. Kiedy biszkopt wyda nam się gotowy ( możemy spr patyczkiem czy jest suchy) wyjmujemy go z piekarnika i natychmiast z 50 cm upuszczamy na podłogę ! Następnie biszkopt z powrotem wkładamy do piekarnika aby w nim ostygł przy uchylonych drzwiczkach. Kiedy ostygnie obkrajmy brzegi nożem i wyjmujemy nasz biszkopt.
Przełożenie tortu i dekoracja:
800 ml śmietany kremówki 30-36 % schłodzonej
4 czubate łyżki cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny
1/4 szkl gorącej wody do rozp. żelatyny
Dżem wiśniowy nisko słodzony lub domowej roboty
wiśnie z alkoholu
nalewka wiśniowa lub likier wiśniowy tak około 80 ml
płatki czekolady do dekoracji
1. Gotowy biszkopt przekrawam na trzy części.
2. Żelatynę rozpuszczam w gorącej wodzie i odstawiam na chwilę do przestygnięcia. w tym czasie ubijam śmietanę, pod koniec ubijania dodając cukier puder.
3. Pierwszy blat ciasta nasączam wiśniówką delikatnie rozrobiona z wodą aby nie była za mocna. Wykładam prawie 1/2 słoiczka dżemu wiśniowego na to ubita kremówka, przykrywam drugim blatem, nasączam go alkoholem. Wykładam znów 1/2 słoiczka dżemu wiśniowego, a na to ubita kremówka, przykrywam ostatnim blatem.
Całość dekoruje kremówką, wiśniami z alkoholu i płatkami czekolady. Schładzam w lodówce. Smacznego !!!
....ale, ale na stole nie może być tylko tort, inne słodkości są też mile widziane np. taka Kaw(ł)oszka. to moja druga propozycja na ugoszczenie gości :)
OdpowiedzUsuńCiasto Czekoladowe
4 jajka
3/4 szkl. mąki
1/2 szkl cukru
1 1/2 łyżki kakao
1 płaska łyżeczki proszku do pieczenia
1. Jajka miksujemy z cukrem na puszysta piankę. Dodajemy następnie mąkę z proszkiem do pieczenia oraz kakao. Całość mieszamy nie za długo do połączenia się składników. Wylewamy na blaszkę u mnie blaszka 30 cm x 24 cm. Pieczemy w 200 stopniach przez 30 min ( do suchego patyczka )
Warstwa I
330 ml śmietanki 30-36 %
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1/2 szkl cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny
paczka biszkoptów podłużnych tkz. lady fingers
2. Kawę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szkl gorącej wody. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Hartujemy żelatynę dodając do niej dwie łyżki śmietany, mieszamy i wlewamy do naszej ubitej śmietany razem z rozpuszczoną kawą. Miksujemy i wykładamy na ostudzone ciasto. Na tą warstwę układamy wzdłuż nasze biszkopty. Do czasu przygotowania drugiej warstwy schładzamy ciasto w lodówce.
Warstwa II
330 ml śmietanki 30-36 %
1/2 tabliczki mlecznej czekolady posiekanej na drobno
3 łyżeczki żelatyny
1/2 szkl cukru pudru
2-3 łyżeczki kawy inki ale może być też bez i wtedy będą bardziej widoczne kawałki czekolady
3. Kawę inkę rozpuszczamy w kilku łyżkach wody. Żelatynę rozpuszczamy w 1/4 szkl gorącej wody. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Hartujemy żelatynę dodając do niej dwie łyżki śmietany, mieszamy i wlewamy do naszej ubitej śmietany razem z rozpuszczoną kawą inką. Miksujemy i wykładamy na położone wcześniej biszkopty. Całość schładzamy najlepiej przez kilka godzin. Przed podaniem posypujemy wierzch kawą inka lub kakao. Smacznego !
Ostatnia propozycją były by Galaretki Drobiowe. Lekkie danie kolacyjne, które każdy chyba zna i lubi :)
OdpowiedzUsuńSkładniki na około 8-10 miseczek galaretki
2 duże ćwiartki z kurczaka
2 marchewki
2 pietruszki
1/2 małego selera
4liście laurowe
6 kulek ziela angielskiego
4 łyżki żelatyny
zielona pietruszka
sól, pieprz do smaku
warzywko ( naturalny suszony mix warzyw bez soli )
1. Warzywa myjemy i obieramy. Ćwiartki z kurczaka także myjemy i pozbawiamy ewentualnie zbyt dużej ilości tłuszczu która może się na nich znajdować.
2. Warzywa z mięskiem wkładamy do garnka i zalewamy 2,5 l wody. Przyprawiamy do smaku ( liśćmi, zielem, solą oraz warzywkiem ). Gotujemy około 1 h i 20 minut jak normalny rosół.
3. Po tym czasie wyjmujemy warzywa i kroimy na plasterki bądź w kostkę, a mięso oddzielamy od kości. Rosół przecedzamy przez sitko i odlewamy 2 litry.
4. W gorącym rosole rozpuszczamy żelatynę.
5. W miseczkach bądź innych pojemniczkach układamy po porcji pokrojonych warzyw oraz mięska. Zalewamy rosołem z żelatyna i odstawiamy do przestygnięcia, a następnie na kilka godzin do lodówki. Smacznego !
Na przyjęcie urodzinowe przygotowałabym SZYNKĘ DROBIOWĄ tyle, że zrobiłabym w rękawie, ponieważ szynkowara jeszcze nie posiadam bo zawsze znajdą się inne ważne wydatki. Przed świętami wypróbowałam przepis z Pani bloga wędlinka smakowała wyśmienicie. I mój mały niejadek zaczął jeść. Teraz tylko dopytuje kiedy robimy kiełbaskę. Na urodziny syna kolejny raz robiłam SZYNKĘ DROBIOWĄ goście byli zachwyceni domową wędliną. Dopytywali o ten rewelacyjny przepis. Pozdrawiam Anita
OdpowiedzUsuńManiusiu Kochana to już dwa lata super blogowania. Gratuluję też wspaniałych przepisów i życzę kolejnych lat pełnych kulinarnych inspiracji. Niech blog dalej się rozwija, a Pani dalej dzieli się z nami swoją pasją.
OdpowiedzUsuńRadosny galaretkowiec! Radosny jak urodziny, słodki jak praliny, kolorowy jak balony na gościnie, na stole zasłynie!
OdpowiedzUsuńSkładniki:
- 4 galaretki o różnych kolorach
- 400 ml śmietany 30%
- 2 łyżeczki cukru pudru
- gotowy biszkopt (lub wykonany w domu)
- jedna czekolada (gorzka lub mleczna)
Galaretki żwawo gotujemy i osobo na talerze wlewamy , dajemy do chłodu i na ich stężenie czekamy. Gdy to się stanie na małe kawałki je kroimy i razem z pokrojoną czekoladą łączymy. Następnie śmietanę z cukrem pudrem ubijmy energicznie i na końcu galaretka z czekoladą ląduje w śmietanie błyskawicznie. Taka masa na biszkopcie teraz zagości by kubkom smakowym zaraz dała ogrom radości. Gdy czekolady trochę jeszcze zostanie, na wierzchu będzie piękne dekorowanie. Na koniec deser w lodówce ląduje i swymi barwami pięknie się prezentuje! Goście będą zachwyceni, cudnym smakiem upojeni :D
Zdjęcie wysłane: zochazocha64@wp.pl
To już drugie urodziny
OdpowiedzUsuńNiech będą słodkie jak maliny
Niech słodycz w sercu zagości
I nie będzie końca radości
Niech czytelników przybędzie
Wieść o Maniusi rozejdzie się wszędzie
Bo tu kulinarne rozkosze
Które na swój talerz poproszę
Niech Maniusia tak dalej inspiruje
I nam smakołyki gotuje
My czytelnicy doceniamy
I ochotę na nowości mamy :)
Pozdrawiam :)
Wszystkiego najlepszego z okazji drugiej rocznicy bloga. Byś nadal była zadowolona i zbierała sukcesy :) Moim gościom podała bym zupę krem,gorąca i pyszną .
OdpowiedzUsuńSkładniki:
6 ziemniaków
4 spore marchewki
słoiczek pasteryzowanych buraczków( 250 ml)
czosnek 4 ząbki
ziele angielskie 3 szt
liść laurowy 3 szt
sól i pieprz do smaku
pietruszka dwie łyżeczki - naturalny koncentrat wyprodukowany wyłącznie z naturalnych składników bez konserwantów i zagęszczaczy ( pasteryzowane) Proeco Polska
parę kropel soku z cytryny
śmietana 18 % do kleksów
karkówka 500 g
Krok 1
Do garnka wlewamy około 3 litry wody( wygotuje nam się około 1.2 litra), wkładamy do garnka umytą karkówkę, ( daje w całości, potem mam na kanapki) wkładam pokrojone ziemniaczki w kostkę, marchewkę obraną w słupki ziele i listek.Gotuje wywar na małym ogniu. Dodaje soli i pieprzu do smaku oraz ząbki czosnku.
Krok 2
Kiedy warzywa i mięso zmiękną dodaje buraczki pasteryzowane ze słoika i gotuje jeszcze chwilę.Na koniec dodaje parę kropel soku z cytryny do smaku oraz pasteryzowaną pietruszkę która ma swój smak pasujący do kremu.
Krok 3
Zupa nam przestygła więc przekładam zawartość do blendera wolno stojącego i miksuje. Przekładam z powrotem do garnka i podgrzewam.Podaje gorące, łyżeczką robię kleksy ze śmietany, a wykałaczką lekko przeciągam i ładnie się prezentuje oraz pysznie smakuje. Krem można podać z groszkiem ptysiowym lub z pokrojoną bułką czy bagietką. Zupka jest przepyszna i wspaniale wygląda :)Foto prześle na mejla :)
Jak urodziny to obowiązkowo musi być tort,ale zanim podamy tort, to należy solenizantowi złożyć życzenia:) Marzenko z okazji drugich urodzin bloga życzę ci wielu inspiracji kulinarnych,wytrwałości przy prowadzeniu bloga i wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńTo teraz podaje przepis na tort marchewkowy, goście będą nim z pewnością oczarowani, gdyż jest nie typowo udekorowany, wymaga więcej pracy ale na przyjęcie urodzinowe warto się wysilić:)
Składniki:
Ciasto marchewkowe:
-1 szkl. mąki
-po 1 łyżeczce proszku do pieczenia i sody oczyszczonej
-1/2 szkl. cukru
-1/4 szkl. oleju
-3 jajka
-1 i 1/2 szkl. startej marchwi
-szczypta soli
Sernik marchewkowy
-25 dag mielonego sera
-1/4 kostki margaryny
-2 jajka
-1/2 op. budyniu jasnego
-1/2 szkl. cukru
-1/2 szkl. startej marchwi
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Galaretka marchewkowa:
-25 dag marchwi
-1 galaretka pomarańczowa
-1 budyń śmietankowy
-7-8 łyzek cukru
Masa marchewkowa:
-15 dag serka homogenizowanego waniliowego
-1/2 szkl. soku marchewkowego (typu kubuś)
-1 śnieżka w proszku
-2 płaskie łyżeczki żelatyny+1/4 szkl. wody gorącej
-6 łyzek cukru
Masa maślana:
-1 kostka masła
-3/4 szkl. cukru pudru
Masa cukrowa:
-70 dag cukru pudru
-10 dag glukozy
-4 łyżeczki żelatyny
-65 ml wody
-barwniki
Sposob przygotowania:
1.Ciasto marchewkowe:białka ubić ze szczypt so z cukrem na sztywną pianę,dodać żółtka i cienkim strumieniem dolewać olej cały czas
miksując, dodać marchew. Na końcu mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i sodą,dokładnie wymieszać.
Ciasto przelać na tortownicę (śr.21cm),piec ok.40 min w temp.170stopni. Wystodzone ciasto przekroic na dwa blaty.
2.Sernik marchewkowy: margarynę ucieramy z cukrem na puch,dodawać po jednym żółtku cały czas ucierając,
później ser,budyń i proszek do pieczenia, na końcu dodać marchew. Pianę ubić na sztywno i delikatnie wmieszać w masę
serową. Ser wylać na tortownicę (śr.21cm) piec 40 min w temp.170 stopni,ostudzić.
3.Galaretka marchewkowa: marchew obrać, pokroić w mniejsze kawałki,zalać 1/2 szkl. wody wsypać cukier i gotować do
miękkości. Pozostałą wode z gotowanej marchewki zlać do szklanki ,uzupełnić do 1/2 szkl.
Miękką marchew rozgnieść widelcem, wlać wodę zagotować wsypać galaretkę i wymieszac. Budyń rozpuścić w 1/2 szkl.
wody i wlać do marchwi gotować do zgęstnienia. Ostudzić.
4.Masa marchewkowa:żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie,ostudzić. Sok ubić ze śnieżką i cukrem ,dodać serek
na kóncu żelatnę dkąłdnei polączyć skłądniki. Odstawić do lodówki do stężenia.
5.Przełożenie tortu:na pierwszy blat ciasta wyłożyc galaretkę ,sernik, mase marchewkową i drugi blat ciasta .
Tort schłodzić w lodówce.
6.Masa maślana: masło ucieramy na puch ,ucierająć powoli dosypuje cukier puder ,ucieramy.
7.Tort kroimy na kawałki , każdy smarujemy masą maślaną,ponownie wkładamy do lodówki do schłodzenia.
8.Masa cukrowa: żelatynę łączymy z glukozą i wodą, odstawiamy na 20min. po tym czasie glukoże podgrzewamy do
rozpuszczenia i przestudzamy. Płyn łączymy z cukrem pudrem pudrem,dodajemy stopniowo, wyrabiamy,tak aby masa
była zwarta i się nei kleiłą przestajemy dodawać cukier puder. Masę zabarwiamy wg. potrzeb.
9.Każdt kawałek tortu obkładamy masą cukrową i dekorujemy.
Drugą propozycja na przyjęcie urodzinowe jest torcik galaretkowo-drobiowy , efektowna przekąska, idealnie sprawdzi się na przyjęciu, cieszy nie tylko oko ale i podniebienie.
OdpowiedzUsuńSkładniki:
-3 udka z kurczaka
-2 marchewki
-po 4 łyżki kukurydzy i groszku z puszki
-4 jajka ugotowane na twardo
-1/2 pęczku posiekanej zielonej pietruszki
-6 łyżeczek żelatyny
-ok.1 litr wywaru
-sól,pieprz
Sposób wykonania:
1.Udka myjemy i oczyszczamy. Mięso zalewamy ok.1,5 l wody dodajemy marchewkę oraz przyprawy i gotujemy.
Udka studzimy i obieramy z mięsa, kroimy na mniejsze kawałki, marchewkę kroimy w plasterki,jajka na ćwiartki.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącym wywarze,studzimy, odstawiamy do lekkiego stężenia.
2.Tortownicę oprószamy pieprzem, układamy ćwiartki jajek,groszek,kukurydzę ,marchewkę oraz mięso i natkę pietruszki, całość zalewamy tężejącym bulionem. Odstawiamy do całkowitego stężenia do lodówki najlepiej na całą noc.
Obowiązkowym na przyjęciu urodzinowym musi być dla naszych gości ciepłe danie. Polecam roladki z mięsa mielonego ze szpinakowym naleśnikiem i warzywami.
OdpowiedzUsuńNaleśniki szpinakowe:
-2 łyżki rozmrożonego szpinaku
-1/2 szkl. mleka
-1/2 szkl. wody
-1 jajka
-1/2 szkl. mąki
-szczypta soli
Mięso mielone:
-50 dag mięsa mielonego wieprzowego
-2 jajka
-4-5 łyżek bułki tartej
-przyprawy-sól,pieprz, przyprawa do mięsa mielonego,czosnek granulowany, szczypta ostrek papryki
Farsz:
-opakowanie warzyw na patelnie z przyprawą orientalną
-olej do smażenia
Panierka:
-2 łyżki sezamu
-1 łyżka bułki tartej
Sposób wykonania:
1.Naleśniki: w misce mieszamy wszystkie składniki na naleśniki. Smażymy 3 duże naleśniki.
2.Farsz: warzywa smażymy na niewielkiej ilości oleju ok. 10 min, przyprawiamy .
3.Mieso mielonego przekładamy do miski dodajemy resztę składników,przyprawiamy i wyrabiamy dokładnie.
4.Na każdym naleśniki układamy 1/3 części warzyw i zwijamy jak krokieta, tak postępujemy z resztą naleśników. Mięso mielone dzielimy na
3 części, z każdej formuje prostokąt układamy naleśniki i zwijamy roladki.
Roladki panierujemy w bułce tartej i sezamie. Smażymy na złoty kolor na rozgrzanym oleju.
4.Roladki przekładamy do naczynia żaroodpornego i wkładamy do nagrzanego piekarnika 170 stopni na ok. 25 min.
Podajemy na gorącego z ulubionymi dodatkami.
Marzenko wszystkiego naj, naj z okazji drugich Urodzin Bloga! :))) Życzę Ci dalszych sukcesów kulinarnych i tysiące nowych fanów Twojej kuchni :))
OdpowiedzUsuńNa urodzinach nie może oczywiście zabraknąć tortu.
Ode mnie dla Ciebie "Tort z musem czekoladowym i dżemem z czarnej porzeczki"
Biszkopt:
4 jajka
3/4 szkl cukru
1/2 szkl maki ziemniaczanej
1/4 szkl maki pszennej
1/4 szkl ciemnego kakao
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
700 ml zimnej śmietanki 30 %
500 g zimnego serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy
2 tabliczki gorzkiej czekolady
2 tabliczki białej czekolady
Dodatkowo:
słoiczek konfitury z czarnej porzeczki
czekoladowe płatki do posypania
Biszkopt: Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Ubijać aż masa będzie lśniąca i szklista. Nadal ucierając dodawać po 1 żółtku. Obie mąki, kakao i proszek do pieczenia przesiać. Wsypać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać za pomocą szpatułki. Dno tortownicy (śr. 24cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać biszkopt. Piec w 180 stopniach przez ok 30 minut, do tzw. suchego patyczka. Biszkopt ostudzić i przekroić na 2 krążki.
Krem: Miskę robota schłodzić wcześniej. Czekolady połamać i osobno rozpuścić nad kąpielą wodną, lekko przestudzić (ma być lekko ciepła ale nie gorąca) Ubijać śmietankę. Gdy będzie prawie ubita dodać cukier puder, śmietan fixy i mascarpone, ubić na sztywny krem. Krem podzielić na 2 części. Do jednej dodać rozpuszczoną gorzką czekoladę, szybko ubić mikserem. Do drugiej części wlać białą czekoladę, zmiksować.
Przełożenie: Krążki biszkopta nasączyć wodą (1/2 szkl) z dodatkiem cukru i łyżką soku z cytryny (można dodać alkohol), posmarować konfiturą z porzeczek. Ułożyć dolny krążek, założyć obręcz, nałożyć ciemny krem, wyrównać powierzchnię. Nałożyć drugi krążek ciasta i jasny krem, wyrównać. Tort chłodzić najlepiej przez całą noc w lodówce. Posypać czekoladowymi płatkami.
Gwarantuję, że goście będą zachwyceni jego smakiem :)
Pozdrawiam
Joanna
Oprócz tortu musi być jakaś przystawka. Proponuję nieśmiertelną sałatkę jarzynową z bukietem bzu :) bo kwiaty na urodzinach też przecież muszą być :))
OdpowiedzUsuń5 ziemniaków
4 marchewki
1 korzeń pietruszki
1/2 słoika ogórków konserwowych
słoik selera marynowanego
puszka groszku
puszka kukurydzy
7 jajek (4 do dekoracji)
sól, pieprz
łyżka musztardy
mały słoiczek majonezu
natka pietruszki
czerwona cebulka
Ziemniaki, marchew i pietruszkę ugotować w łupinkach do miękkości. Ostudzić, obrać i razem z ogórkami pokroić w kostkę. Groszek, kukurydzę i selera odsączyć z zalewy. Jajka ugotować na twardo i obrać. 3 pokroić w kostkę, resztę zostawić do dekoracji.
Wszystkie warzywa i 3 pokrojone jajka przełożyć do miski, przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać z musztardą i majonezem. Odstawić do przegryzienia.
Dekoracja: Żółtka pozostałych jajek drobno posiekać. Białka zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulkę posiekać. Sałatkę przełożyć do salaterki, wyrównać wierzch i posypać cienką warstwą żółtek. Następnie z białek i czerwonej cebulki uformować kwiaty bzu. Udekorować gałązkami natki.
Córka śpi, a ja krok po kroku ogarniam konkurs :)
OdpowiedzUsuńDanie nr 1 (danie główne):
Piersi z kaczki w sosie malinowym z kopytkami/ziemniaczkami (w zależności co, kto lubi) i mixem sałat w sosie balsamicznym ozdobione sałatą (że przepisów ma być 3, to w tym poście podam przepis na piersi z kaczki w sosie malinowym). Jeżeli ktoś, miałby zamiar skorzystać z tego przepisu polecam, doczytać do końca.
Będziemy potrzebowali:
PIERSI Z KACZKI
- piersi z kaczki, w zależności od ilości gości (per osoba 1 pierś kaczki)
- świeżo mielony pieprz
- sól
- świeży lub suszony rozmaryn (używam świeżego)
SOS MALINOWY
- 250 g mrożone maliny
-ok. ½ szklanki wytrawnego czerwonego wina (najlepiej te, które później podamy na stół do kaczki)
- cukier trzcinowy lub brązowy lub miód (o ile nam nie szkoda miodu, gdyż powyżej 40 stopni traci swoje właściwości) – do smaku
1. Z kaczki skóry pozbywamy się włosków pęsetką. Następnie nacinamy skórę kaczki, ale ostrożnie żeby mięsa nie uszkodzić.
2. Wkładamy na patelnię (bez tłuszczu) stroną od skóry, na górze posykujemy świeżo zmielonym pieprzem. Smażymy od strony skóry, aż wytopi się tłuszcz, skóra powinna być lekko przyrumieniona, a nawet chrupiąca. Następnie obracamy i smażymy jeszcze 3-4 min.
3. Wkładamy kaczkę do rozgrzanego piekarnika na 20 min. Z góry posypujemy ziołami suszonymi, np. rozmarynem.
Sos:
1. Mrożone maliny wrzucamy do garnuszka (tak na 4 osoby najlepiej połowę mrożonki malin, czyli 250 g), zalewamy tłuszczem wytopionym ze smażonej kaczki (tłuszczu jest zwykle sporo, nie daję wszystkiego).
2. Jak maliny roztopią się, przez sitko przecedzamy aby pozbyć się pestek.
3. Do musu malinowego dodajemy czerwone wino (najlepiej wytrawne).
4. Po odparowaniu wina dodajemy cukier (ja daje brązowy albo trzcinowy, ale biały też ok), daję tak na ok 2-3 łyżeczki. Sos powinien zgęstnieć.
5. Doprawiam solą i świeżo mielonym pieprzem.
Smacznego!
Dlaczego wybrałam piersi z kaczki? Kaczka zawsze budziła we mnie grozę i strach przed przygotowaniem. Piersi z kaczki są dla mnie najprostsze w przygotowaniu, a ponadto bardzo efektowne i smaczne (nocą, jak uśpię córeczkę, wyślę zdjęcia). Nie ma osoby, która po spróbowaniu tych piersi u nas na obiedzie nie poprosiłaby o przepis, a to najprostszy jaki znam
Krem z ziemniaków ze smażonym porem
OdpowiedzUsuńSkładniki (2-3 osoby, zwiększamy odpowiednio o ilość gości składniki):
- cebula, pokrojona w kostkę
- 2 ziemniaki, obrane
- 50 g pora
- 200 ml wody
- śmietana
- posiekana natka pietruszki
- masło
Przygotowanie:
Pokrój obrane i umyte ziemniaki w małe listki (szerokości – 1 cm, grubości – 2 mm). Pora przekrój na pół, ponownie na pół i pokrój na kawałki (grubości – 1 cm).
Podsmaż pora i cebulę na maśle. Dodaj ziemniaki i dopraw do smaku. Wlej wodę i gotuj do momentu, aż warzywa będą miękkie. Blendujemy. Na koniec dodaj trochę śmietany i natkę pietruszki.
Przepis pochodzi z warsztatów, które odbyła moja koleżanka w Akademii Kurta Schellera. Zupa jest bardzo zapychająca, podajemy na 30 min. przed daniem głównym i nie w dużych ilościach. Nie posiadam zdjęcia. Może ziemniak brzmi mało efektownie, ale niech Pani spróbuje nie mówić gościom z czego ta zupa i niech sami zgadują. Odpowiedzi potrafią zaskoczyć, gdy pierwszy raz ją jadłam myślałam, że to z selera a mój mąż, że jakiejś nowej odmiany dyni, choć kolorem w ogóle nie przypomina dyni!
Był krem z ziemniaków, na danie główne pierś z kaczki w sosie malinowym to, pora podać urodzinowy - deser Skoro impreza urodzinowa to, powinien być tort … w sumie u mnie tylko powinien … nie umiem robić tortów (zawsze jakiś zrobię, 15 kwietnia, czyli na 3 urodziny mojej córeczki ja robię tortowe wnętrze a masą cukrową ozdabia chrzestna, bo mamusia nie potrafi moje torty nie budzą efektu WOW, dlatego nadrabiam ciastem), owszem są one smaczne, ale nie wyglądają, a w takim szczególnym dniu warto jeść również oczami). Dlatego, tatata tadam …
OdpowiedzUsuńSzanowna Pani Marzeno,
Szanowni Państwo,
Szanowni Goście,
Tarta z kremem bawarskim i malinami wjechała na stół (zdjęcia wyślę na e-maila - nocą ).
Będziemy potrzebowali:
CIASTO NA TARTĘ
- 200g mąki pszennej
- 2 łyżeczki cukru pudru
- szczypta soli
- 100g zimnego masła
- 20g smalcu
- 1 żółtko
- 1 łyżka soku z cytryny
Wszystkie składniki zagniatamy i odkładamy do lodówki na 1-2h. Formę do tarty smarujemy masłem, wykładamy na niej rozwałkowane ciasto, wyrównujemy kładziemy na nie papier do pieczenia i obciążamy kulkami kuchennymi. Zapiekamy do złotego koloru, ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Na ostudzone ciasto wykładamy krem bawarski.
KREM BAWARSKI
- 5 żółtek
- 0,5 szklanki cukru
- 120 ml mleka
- 1 cukier waniliowy lub 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 4 łyżeczki żelatyny w proszku
- 500 ml śmietany kremówki 36% schłodzonej
- * gdy mam w lodówce dodaję 3 łyżki ulubionego likieru (np. truskawkowy, pomarańczowy)
Żelatynę zalewamy małą ilością wody i odstawiamy na 5 minut, po czym dokładnie wymieszać.
Zagotowujemy mleko.
Ubijamy mikserem żółtko, cukier i wanilię. Dodajemy połowę zagotowanego mleka i miksujemy. Po czym dodajemy do pozostałego mleka i podgrzewamy, nie doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy żelatynę, dokładnie mieszamy, nie gotujemy.
Ubijamy zimną śmietanę kremówkę i do niej dodajemy powyższy krem z żelatyną, dokładnie mieszamy, nie za długo. Jeżeli mamy dodajemy likier.
Dekoracja:
- świeże maliny ok. 700g
- cukier puder
Krem wykładamy na ostudzony spód tarty. Na to wykładamy maliny. Wstawiamy do lodówki na 5 godzin lub na całą noc. Po wyjęcie możemy oprószyć cukrem pudrem.
Pani Marzeno, mam nadzieję, ze deser Panią urzeknie i smakowo i wyglądowo
Na e-maila prześlę również zdjęcie tortu, również z malinami, który zrobiłam na Walentynki (to tak poza konkursowo, był to mini torcik może wtedy Pani zrozumie, dlaczego nie robię tortów za często … zdjęcie nie jest najgorsze, ale wykończenie tortu … daje dużo do życzenia ).
Pani Marzeno, danie, które bym przygotowała na urodziny to, PIERÓG CALZONE. Gdyż, na urodzinach przeważnie bywają dzieci, a to danie smakowe zbliżone do pizzy jest gwarantem, że na pewno zjedzą. Przynajmniej jestem do tego przekonana mówiąc o własnej córce i o dzieciach w rodzinie, gdyż Calzone już nie raz gościło na naszym stole.
OdpowiedzUsuńLink do Pani przepisu: http://www.kulinarnamaniusia.pl/2016/04/pierog-calzone.html
A tak na marginesie w weekend będę miała dostawę wiejskiego sera. Chodził za mną kajmak i sernik to, zrobię sernik cytrynowy z kajmakiem wg Pani przepisu
Pani Marzeno,
OdpowiedzUsuńKulinarna Maniusiu,
Życzymy w tak doniosłym momencie jeszcze więcej twórczych pomysłów na dania i wypieki. Siły do realizacji pasji, wielu dobrych ludzi na Swej drodze. Zdrowia, gdyż to jest nie ocenione. Odwagi do dobrego życia. A tego, czego nie wymieniłam proszę wymienić w skrytości serca i niech się spełni!! STO LAT dla Pani i dla Bloga Kulinarna Maniusia, który jest nie ocenioną kopalnią inspiracji
Pozdrawiamy serdecznie,
Wiktorcia (która główną pomysłodawczynią laurki, gdyż ja proponował tort a ona zaproponowała słonia, początkowo myślałam, jak słoń ma się do bloga kulinarnego, ale że ma trąbę do góry to będzie przynosił szczęście!!) i Mama – Teresa Długosz
Mamy nadzieję, że menu, które skomponowałam również przypadnie Pani i gościom do gustu:
- krem z ziemniaków
- piersi z kaczki w sosie malinowym
- tarta z malinami
- pieróg calzone – dla dzieci
Truskawkowa karpatka
OdpowiedzUsuńTradycyjna karpatka z kremem przekładana słodkim truskawkowym musem.
Składniki
Ciasto:
250ml wody
125g masła extra
1 szklanka mąki pszennej
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
5 jajek
szczypta czerwonego spożywczego barwnika
Krem:
300g masła extra
1litr mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
16g cukru wanilinowego
5 żółtek
5 łyżek cukru
Mus z truskawek:
700g mrożonych truskawek
2 galaretki o smaku truskawkowym
Dodatkowo:
czerwone cukrowe perełki do dekoracji
Wykonanie
1. Ciasto
Masło rozpuścić w gotującej wodzie z dodatkiem barwnika, dodać sól, proszek do pieczenia i mąkę. Całość dokładnie mieszać żeby ciasto odchodziło od ścianek. Pozostawić do wystudzenia. Do wystudzonego ciasta dodawać kolejno jajka cały czas miksując do uzyskania konsystencji gładkiego ciasta. Ciasto podzielić na dwie równe części, przełożyć do dwóch form wysmarowanych masłem i oprószonych mąką o wymiarach 24x40cm. Każde ciasto piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20-30minut.
2. Krem
Połowę mleka zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym, drugą połowę wymieszać z mąkami i żółtkami. Po zagotowaniu mleka z cukrami dodać mleko wymieszane z mąkami i żółtkami i ugotować jak budyń a następnie wystudzić. Masło utrzeć i stopniowo dodawać budyń cały czas miksując
do momentu uzyskania konsystencji kremu. (kilka łyżek kremu odłożyć
do dekoracji wierzchu ciasta).
3. Mus z truskawek
Rozmrożone truskawki przełożyć do garnka i zagotować. Zblenderować blenderem, wsypać galaretki i dokładnie mieszać do całkowitego rozpuszczenia galaretek a następnie pozostawić do lekkiego stęgnięcia.
4. Jedno z ciast przełożyć do formy, wyłożyć połowę kremu, wylać tężejący mus z truskawek, wyłożyć resztę kremu i przykryć drugim ciastem.
Wierzch ciasta udekorować kremem przy pomocy szprycy i czerwonymi cukrowymi perełkami a następnie wstawić do lodówki.
Pozdrawiam Ewelina Pędzikowska
Składniki na biszkopt:
OdpowiedzUsuń3 jajka
100 g cukru
100 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywno, stopniowo dodawać cukier i żółtka, cały czas miksując. Mąki przesiać, łyżka po łyżce dodawać do masy jajecznej, delikatnie mieszając, najlepiej drewnianą szpatułką.
Dno formy o wymiarach 25 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto. Piec w temperaturze 160 stopni przez około 20 minut. Wystudzić.
Krem śmietankowy:
150 g serka mascarpone
350 ml śmietany kremówki
2-3 łyżki cukru pudru
1 zagęszczacz do śmietany (opcjonalnie)
+
200 g podłużnych biszkoptów
Śmietanę chwilę miksować, dodać mascarpone, cukier puder i zagęszczacz do śmietany, ubić na sztywno, wyłożyć na wystudzony biszkopt. Na masę śmietankową wykładać podłużne biszkopty, lekko dociskając. Schłodzić w lodówce.
Galaretka truskawkowa:
500 g mrożonych truskawek
2 galaretki truskawkowe
Galaretki rozpuścić w 750 ml gorącej wody, dodać zamrożone truskawki i odstawić do lekkiego stężenia.
Tężejącą galaretkę z truskawkami wyłożyć na biszkopty, ponownie wstawić do lodówki.
Truskawkowa pianka:
450 ml śmietany kremówki
2 galaretki truskawkowe
Galaretki rozpuścić w 500 ml gorącej wody, odłożyć do całkowitego wystudzenia.
Śmietanę ubić na sztywno, bardzo powoli wlewać wystudzoną, płynną galaretkę, zmiksować do połączenia, wyłożyć na stężałą galaretkę z truskawkami. Wyrównać, schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc. Smacznego :)
Pozdrawiam, Ewa
Kostka kawowa :)
OdpowiedzUsuńSkładniki na biszkopt:
5 jajek
3/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki kakao
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej w proszku
Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, a następnie żółtka, jedno po drugim. Zmiksować.
Mąkę przesiać z kakao i kawą, dokładnie połączyć z masą jajeczną.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 170 stopni przez około 35 minut. Wystudzić i przekroić na 2 części.
Masa kawowa:
250 g serka mascarpone
250 g śmietany 36%
2 opakowania śmietan-fixu
60 g kawy rozpuszczalnej w proszku
3-4 łyżki cukru pudru
Serek mascarpone zmiksować z kawą.
Kremówkę ubić na sztywno razem z cukrem pudrem i śmietan-fixem. Dodać mascarpone i dokładnie połączyć.
Na wierzch:
250 g śmietany 36%
1 łyżka cukru pudru
płatki migdałowe
Kremówkę ubić na sztywno razem z cukrem pudrem.
Wykonanie - Wystudzony biszkopt przełożyć kremem kawowym, na wierzch wyłożyć ubitą kremówkę i uprażone na suchej patelni płatki migdałowe. Schłodzić w lodówce. Smacznego :)
Pozdrawiam, Ewa
Jajka w sosie tatarskim
OdpowiedzUsuńCo jest potrzebne do ich zrobienia:
8-10 jajek
Sos
2-3 kiełbasy śląskie (bądź tego typu)
1 cebula
3-4 ogórki z octu
majonez
pieprz i sól
Przygotowanie
Jajka ugotować na twardo, ugotowane ostudzić, obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki.
Sos:
Kiełbasę, ogórki i cebulę pokroić w kostkę; cebulę można posypać trochę solą żeby zmiękła; i wrzucić do miseczki, dodać majonezu, soli(do smaku) i wymieszać.
Sos wyłożyć na owalny talerz, wygładzić, na sos układać jajka tak żeby cały sos przykryć. Na wierzch posypać pieprzem i gotowe :D
Pączki z ricotty
OdpowiedzUsuńSkładniki:
200g serka ricotta
2 jajka
75g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka cukru pudru
pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
Dodatkowo:
olej do smażenia
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Serek ricotta i jajka ubić mikserem na gładka masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i wanilię. Ubić wszystko mikserem.
Do płytkiego garnka bądź na patelnie wylać 2-3 cm oleju. Rozgrzać. Wykładać łyżeczką ciasto na rozgrzany olej. Smażyć z obu stron jak pączki. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Marzenko, wszystkiego co najlepsze i dalszych sukcesów. Podziwiam Cię za to co robisz :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :).Gratuluję dwóch lat prowadzenia bloga. Ja dopiero zaczynam <D
OdpowiedzUsuńNa imprezkę urodzinową przyszłabym do Ciebie z taką oto przekąską. Lekka a zarazem sycąca idealna na spotkania ze znajomymi :) Rolada w stylu meksykańskim
OdpowiedzUsuń1x Mieszanka MEKSYKAŃSKA Hortex 300 g świeżych liści szpinaku (lub mrożonych liści szpinaku)
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
3 jaja
1 opakowanie mieszanki meksykańskiej Hortex
2 opakowania serka o obniżonej zawartości tłuszczu (lub innego ulubionego serka śmietankowego)
Piekarnik nagrzać do 180′C. Liście szpinaku opłukać, zalać wrzątkiem, odsączyć nadmiar wody dociskając ręcznik papierowy (mrożony szpinak rozmrozić, odsączyć). Szpinak zmiksować z czosnkiem, gałką muszkatołową, solą, pieprzem i 3 żółtkami (białka przełożyć do miski). Białka ubić na sztywną pianę i połączyć ze szpinakiem. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć masę szpinakową. Rozsmarować na całej powierzchni, tworząc prostokąt. Piec 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić na kilka minut do ostygnięcia. Przewrócić ostrożnie papier na blacie i powoli oderwać papier od ciasta. Ponownie przełożyć ciasto na drugą stronę, tak aby nierówna część była na wierzchu. W między czasie mrożonkę przygotować według przepisu na opakowaniu- u mnie wersja na patelnię. Serek (można wymieszać z posiekanym koperkiem) rozsmarować grubą warstwą na cieście szpinakowym. Na serku ułożyć wcześniej przygotowane warzywa. Zawinąć w roladę i wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę. Przed podaniem pokroić w grube krążki
Dzień dobry, Wikusia juz w żłobeczku, a Mamusia zakatarzona, ale głośne STO LAT dla Kulinarnej Maniusi!! Wszystkiego dobrego i wymarzonego, niech to bedzie cudowny dzień i kolejne piękne oraz owocne lata przed Panią! :)Pozdrawiamy - Wiki i Tereska Długosz
OdpowiedzUsuń