Muffinki pomarańczowe z dżemem
Muffinki czy babeczki chyba mi się nigdy nie znudzą, mogę je piec bez końca. Zresztą wszyscy je bardzo lubią, więc pieczenie to sama przyjemność. Ostatnio robiłam muffinki cytrynowe a teraz zrobiłam pomarańczowe z dodatkiem dżemu.
Wyszły takie pyszne, nie mogłam się opanować i jeszcze ciepłą zjadłam od razu po upieczeniu. Dzisiaj jest Dzień Kobiet, tak ja dzisiaj częstuje smakowitymi muffinkami, a nam kobitki życzę wspaniałego dnia. I niech dla każdej z nas będzie to dzień pełen niespodzianek.
Wyszły takie pyszne, nie mogłam się opanować i jeszcze ciepłą zjadłam od razu po upieczeniu. Dzisiaj jest Dzień Kobiet, tak ja dzisiaj częstuje smakowitymi muffinkami, a nam kobitki życzę wspaniałego dnia. I niech dla każdej z nas będzie to dzień pełen niespodzianek.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 90 ml oleju rzepakowego
- 400 g jogurtu naturalnego (dałam grecki)
- 4 jajka
- 4 łyżki soku z pomarańczy (połowa pomarańczy wystarczy)
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 4 łyżki domowej skórki pomarańczowej kandyzowanej
- 530 g mąki pszennej typ 500
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 200 g cukru
- słoik ulubionego dżemu (ważne aby był gęsty, u mnie truskawkowy i najlepiej domowy)
Wykonanie:
Do miski wbijamy jajka i mieszamy je trzepaczką lub mikserem. Dodajemy olej i jogurt, sok z pomarańczy oraz otartą skórkę. Mieszamy ponownie, aż składniki się połączą - ja mieszam trzepaczką. Do drugiej miski wsypujemy mąkę, proszek i cukier - mieszamy łyżką. Do mokrych składników dodajemy porcjami suche i mieszamy trzepaczką lub łyżką. Na koniec wrzucamy domową skórkę kandyzowaną - jak nie macie domowej możecie dać kupną.
Przygotowujemy papilotki (ja miałam 20 sztuk) i wypełniamy je do połowy ciastem, następnie kładziemy po łyżeczce dżemu i na to ponownie ciasto, rozkładamy łyżką na całej powierzchni.
Wstawiamy blaszkę z muffinkami do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 30 minut, mają się nam ładnie zarumienić. Po upieczeniu układamy papilotki z muffinami na kratce i studzimy.
To prawda takie muffinki można piec i nigdy się nie znudzą bo zawsze smakują:)
OdpowiedzUsuńKocham muffinki ;)
OdpowiedzUsuńOj super wygladaja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w Wyjątkowym Dniu...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Dniu Święta Kobiet!
Uszanowanie z Ukłonami Marzenko
Przepyszne muffinki.
OdpowiedzUsuńPysznego i radosnego świętowania Dnia Kobiet :)
Pycha:) Ależ ja chętnie poczęstuję się pomarańczową muffinką i Tobie również życzę udanego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię mufinki w zasadzie nie spotkałam jeszcze takich które by mi nie smakowały. Zapisuję przepis do wypróbowania
OdpowiedzUsuńPychotka, częstuję się jedną do kawki :-)
OdpowiedzUsuńMuffiny nigdy się nie znudzą bo zawsze można je zrobić z innym dodatkiem i smakują wybornie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffiny w każdej postaci, więc te na pewno by mi zasmakowały:)
OdpowiedzUsuńcudnego dnia i wszystkiego najlepszego kochana:)
muffinek nigdy dość:)) pycha!
OdpowiedzUsuńwspaniałe muffinki :)
OdpowiedzUsuńMarzenko dziękuje i porywam jedną, bo też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńCudowne muffinki! :)
OdpowiedzUsuńMuffinki nigdy się nie nudzą :-)
OdpowiedzUsuńmuffinki dobra rzecz ;)
OdpowiedzUsuńWszelakie pomarańczowe smaki i aromaty w wypiekach kupuję z miejsca. Po prostu do mnie przemawiają i wpasowują się idealnie w moje gusta smakowe. Dlatego aż mlaskam do tych muffinek. Ty to wiesz jak mnie skusić :D Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńjakie puszyste :) bardzo smaczniutko wyglądają :) Miłego i radosnego dnia :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, muffinki można piec i jeść na okrągło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
m
Piękne muffinki. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńTakie muffinki mogłabym jeść codziennie - nigdy mi się nie znudzą !
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki. :-)
OdpowiedzUsuńPomarańczowe smaki są przepyszne, uwielbiam ten zapach rozchodzący się po domu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z przepisu Marzenko, dla dzieciaków jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwa :)
OdpowiedzUsuńPomarańczowa nuta to jedna z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńMi też się nigdy nie znudzą :) Lubię zarówno je przygotowywać, jak i jeść :) Piękne Ci Marzenko wyszły te muffinki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomarańczowych jeszcze nie robiłam, a to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńMuffinki cudowne!
OdpowiedzUsuńWzajemnie ! :)
Koniecznie muszę próbować ten przepis! Zawsze robiłam czekoladowe babeczki :-)
OdpowiedzUsuń