Bułeczki drożdżowe na śniadanie
Uwielbiam piec domowe pieczywo, chleb piekę już cały czas. Dawno nie robiłam bułek, a zachciało nam się takich świeżych z samym masłem i miodem, no to wzięłam się do pracy. Przepis na te bułki krąży w naszej rodzinie od wielu lat, robimy z niego bułki, ciasta drożdżowe, makowce i strucle. Zawsze świetnie się sprawdza, a przepis ten wprowadziła moja ciocia Wiesia, której bardzo dziękuje. Buły z tego przepisu wychodzą wspaniałe, chrupiący wierzch i mięciutki środek, czego chcieć więcej.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej typ 750 (lub zwykłej 500) + łyżeczka do drożdży
- 250 ml ciepłego mleka (max 37 stopni)
- 60 g cukru + łyżeczka do drożdży
- 1 żółtko
- 3 łyżki oleju
- 40 g świeżych drożdży
- szczypta soli
- białko do posmarowania bułek
Wykonanie:
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy rozrobione widelcem żółtko, olej i szczyptę soli. Mleko lekko podgrzewamy - max 37 stopni i 100 ml wlewamy do kubka a resztę dodajemy do mąki. W kubku z mlekiem rozrabiamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i mąki i odstawiamy na 15 minut. Rozczyn następnie przelewamy do mąki. Wyrabiamy ciasto, składniki mają się dobrze połączyć. Ciasto zostawiamy w misce, przykrywamy i odstawiamy na 1,5-2 godziny, aby wyrosło. Następnie ponownie zagniatamy i formujemy wałek, który dzielimy na 8 części, najlepiej pokroić nożem. Z każdej części formujemy owalne bułki i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Robimy nacięcia na krzyż ostrym nożem, smarujemy roztrzepanym białkiem, posypujemy ziarnami i pozwalamy bułkom jeszcze wyrosnąć około 20 minut. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni, grzanie góra-dół przez 20-25 minut do zarumienienia. Studzimy bułeczki na kratce.
Pięknie wyglądają już sobie wyobrażam jak jem taką chrupiącą bułkę ze świeżym masłem i solą ;-) mhmm uwielbiam
OdpowiedzUsuńCudne bułeczki, aż ślinka leci :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńIdealne na weekendowe śniadania, którymi możemy cieszyć się nieco dłużej :) Będę musiała wypróbować Twój przepis. Jesteś naprawdę świetną skarbnicą tradycyjnych (i nie tylko) przepisów :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! A ja przed śniadaniem jeszcze, cierpię :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze swojskie bez ulepszaczy i spulchniaczy. Piekne Marzenko zrobiłaś bułeczki :)
OdpowiedzUsuńtaka bułeczka i wiśniowa konfitura, ależ pychota:)
OdpowiedzUsuńNo, no, no... Marzenko, bułeczki jak z obrazka: rumiane, wyrośnięte, błyszczące...nic tylko jeść i mlaskać:) a Ty wiesz, że my ciasta drożdżowe uwielbiamy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie:)
Bułeczki jak marzenie.. są cudownie śliczne :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale! :-) Lepiej niż z piekarni :-)
OdpowiedzUsuńAle Twoi domownicy mają z Tobą dobrze. Takie pyszne drożdżowe bułeczki na śniadanko to pełnia szczęścia. Nie ma nic lepszego pod słońcem. Do tego masełko, konfitura, szklanka ciepłego mleka! Rozmarzyłam się :D Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZałapię się na jedną? Cudowne są! Rumiane, chrupiące, pyszne!!!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj upiekłam razowy chlebek z jaglanką i czarnuszka.
Pyszne śniadanie miałaś :-) Aż Ci zazdroszczę. Bułeczki wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńFantastyczne bułeczki, pulchne i rumiane, tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńOch, takie ciepluchne prosto z piekarnika... Udane śniadanko :D
OdpowiedzUsuńPrzybieram się do upieczenia bułeczek albo chlebka mąkę odpowiednią już mam , ciekawy przepis myślę że wypróbuje
OdpowiedzUsuńale bym zjadła,taką cieplutką z dżemikiem :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie apetycznie, chyba zaraz zamiast szyć, pójdę do kuchni :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
takie lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńTakie przepisy przekazywane od lat są zawsze super. Ja mam również takie przepisy. Między innymi na pączki. Bułeczki wyglądają bardzo apetycznie i są pięknie wyrośnięte. Przepis wykorzystam w swoim domu Marzenko. Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńcudowne :)
OdpowiedzUsuńA ja od wczoraj marzyłam o bułce drożdżowej :)
OdpowiedzUsuńCudowne :) Wyobrażam sobie ich smak z masą dodatków. Choć same w sobie już muszą być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńMogę tylko pomarzyć o takich bułeczkach na śniadanie. Wyglądają cudownie! :)
OdpowiedzUsuńZapach i smak drożdżowych bułeczek o poranku czy można chcieć czegoś więcej ?
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam i piec i jeść takie cudne bułeczki.
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńKiedyś muszę takie s;próbować zrobić. :D
OdpowiedzUsuńWprost idealne na śniadanko :) cudne!
OdpowiedzUsuńPiękne jak malowane, uwielbiam takie ciepłe chrupiące :)
OdpowiedzUsuńChyba będą u mnie w weekend bułeczki według twojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie:)
całuski
Do takiej bułeczki to teraz masełko, liść sałaty i ogórek! :D Mamusia nam takie kiedyś robiła :D
OdpowiedzUsuńZ tymi bułeczkami śniadanie musi smakować doskonale :))
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowe pieczywo na śniadanie! Bułeczki wyglądają jak z piekarni:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe bułki :D Z masełkiem idealne :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyrosły :)
OdpowiedzUsuńo jacie! jakie piekne! jutro mam dzien pieczenia... musze upiec ciasto, chleb... i na pewno upiekę tez te bułeczki! już mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń:*******
wspaniałe bułeczki :)
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńNie było mnie tutaj trochę, a tu widzę, że wielkie zmiany! Super
OdpowiedzUsuńBułeczki pysznie wyglądaja- skorzystałam z przepisu i wyszły pyszne!
Dziękuje :-) cieszę się, że buły smakowały :-) i fajnie że jesteś :-)
UsuńZachwycające bułeczki śniadaniowe. Porywam parę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Przepis ląduje na liście "do zrobienia". Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMmm pewnie przepyszne :) A jak wyglądają!
OdpowiedzUsuńWłasne bułeczki do jajecznicy z kurkami <3
OdpowiedzUsuńPyszne bułeczki. :-)
OdpowiedzUsuń