Kokosanki
Mam dla was dzisiaj przepis na pyszne kokosanki, który znalazłam na stronie kotlet.tv. Już od dłuższego czasu miała je zrobić, ale tak jakoś zawsze coś. Ale w końcu nie ma przy nich zbyt dużo pracy, robi się je szybko i wychodzą wspaniałe w smaku. Do popołudniowej kawki będą idealne. Ja w zasadzie lubię wszystko co kokosowe i zawsze kupowałam gotowe kokosanki z zaprzyjaźnionej piekarni, ale niestety miejsce zlikwidowali i już nie ma tych pysznych kokosanek, tak więc to była podwójna mobilizacja, aby upiec swoje.
Zapraszam :-)
Składniki:
- 200 g wiórek kokosowych
- 50 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 3 łyżki mleka
- 2 białka
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
Masło rozpuszczamy w garnku, wsypujemy cukier i dodajemy mleko. Mieszamy tak długo, aż cukier nam się rozpuści, gotujemy na niewielkim ogniu. Następnie wsypujemy wiórki i wszystko razem mieszamy. Masę studzimy, ja przełożyłam ją z garnka do miski, aby szybciej wystygła.
W misce ubijamy białka na sztywną pianę i pod koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną. Przestudzone wiórki dodajemy do piany i delikatnie mieszamy łyżką.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy porcje masy, najlepiej łyżką, możemy także poprawić kształt naszych kokosanek ręką. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 15-20 minut. Upieczone kokosanki zostawmy na blaszce, niech przestygną i ciut stwardnieją. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku.
Domowe ciasteczka nie mają sobie równych :)
OdpowiedzUsuńSą najlepsze :-)
UsuńJa również bardzo lubię te ciasteczka. Sama oblała bym je jeszcze czekolada :-)
OdpowiedzUsuńRzadko jadam choć lubię kokosanki i właściwie wszystko co z dodatkiem kokosa. :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosanki,dziekuję za przepis.Pozdrawiam!Błażej.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. Pozdrawiam :-)
UsuńMarzenko porywam do kawki:)
OdpowiedzUsuńKokosanki uwielbiam jak i wszystko co z kokosem:)
Robię podobne. Zawsze znikają bardzo szybko. Są po prostu pyszne! Miłej niedzieli Marzenko
OdpowiedzUsuńMarzenko wpadam do Ciebie - kokosanki to moja miłość !!! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam kochana :-)
Usuńjak ja lubię kokosanki:)
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam kokosanek! I z miłą chęcią bym się na nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńTo ja zapraszam na kawkę i kokosankę :-)
UsuńOj, zjadłabym kilka :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńMoje ukochane ciasteczka! <3
OdpowiedzUsuńNo nie, twoje też :-)
UsuńBardzo smacznie wyglądają w przekroju tak chrupiąco ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię wszystko co kokosowe ;)
Aniu wyszły pyszne. Ja i kokos bardzo się lubimy :-)
UsuńSmacznie wygląda! ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak domowych kokosanek! Pysznie Ci się upiekły Marzenko!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-) pozdrowionka :-)
UsuńRobiłam kiedyś i mogę potwierdzić, że są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPycha, z chęcią spróbowałabym twojej kokosanki:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Ja też od lat zabieram się za kokosanki i do dziś ich nie zrobiłam...
OdpowiedzUsuńMoniś no ja też się zbierałam i zbierałam, ale w końcu zrobiłam :-)
UsuńNa pewno są pyszne, tak też wyglądają. Pozdrawiam -:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu wyszły jeszcze lepsze, niż te z cukierni :-)
UsuńLubię kokos we wszelkich odmianach!
OdpowiedzUsuńLubię kokodanki, pysznie wyglądają i napewno tak samo smakuj
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ciastka ;)
OdpowiedzUsuńLubię kokodanki, pysznie wyglądają i napewno tak samo smakują
OdpowiedzUsuńOj pyszne wyszły, bardzo :-)
UsuńNasza siostra często robi nam kokosanki jak wie, że przyjeżdżamy do domu <3
OdpowiedzUsuńpyszna klasyka :)
OdpowiedzUsuńZa kokos to ja oddam wszystko :)
OdpowiedzUsuńElunia to tak jak ja :-)
Usuńuwielbiam kokosanki, bardzo wciągające ciasta ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis podbieram :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :-)
UsuńUwielbiam...:-) I tak bym chciała mieć teraz je przed sobą do herbatki:-)
OdpowiedzUsuńChętnie pochrupałabym :)
OdpowiedzUsuńWpadaj kochana :-) kawkę też zrobię :-)
UsuńCudo <3
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo, ale to bardzo pokochałam kokos. Kiedyś nie byłam aż taką zagorzałą jego zwolenniczką, ale obecnie - uwielbiam :) Już na samo słowo "kokosanki" bardzo przyjemnie mi się kojarzy. Piękne są i apetyczne :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńMadziu ja kocham kokos od dawna :-) pozdrowionka :-)
Usuńuwielbiam je ! :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ciasteczka. :)
OdpowiedzUsuńO niczym innym nie mogę teraz myśleć, tylko te kokosanki mam w głowie :)
OdpowiedzUsuńOjoj, koniecznie trzeba je upiec :-)
UsuńUwielbiam kokosanki! :)
OdpowiedzUsuńNietypowy smak mojego dzieciństwa :) A wszystko dlatego, że uwielbiała je moja mama.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i zapisuję przepis!!!
OdpowiedzUsuńPan Mąż by się ucieszył, gdybym go takimi zaskoczyła :) Kokosowy fanatyk jest ;) Przeapetyczne Ci wyszły, Kochana!
OdpowiedzUsuńKokosanki są mega smaczne. Nawet mój 2,5 letni synek który nie lubi słodyczy zjadł trzy ciastka na raz :D. Dziękuję Magda.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Madziu 😍 pozdrawiam serdecznie 😍
UsuńSuper przepisy, dziękuję�🌼🌼🌼🌼🌵🍠🐠🐧🙎👍👍👍..☺☺...............
OdpowiedzUsuńNatalia☺
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Natalio. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńMoje ulubiona ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńPyszności... :-) Nie sposób im się oprzeć. :-)
OdpowiedzUsuń