Wielkie grillowanie
Za górami i lasami, w pięknym miejscu pomiędzy sosnami, stoi piękna chatka a w niej ludzi gromadka - nie nie to nie będzie bajka, chociaż jak się tak zastanowię to miejsce jest magiczne. Zawsze jak tam jeżdżę to odpoczywam, relaksuje się i głęboko oddycham. Lato kojarzy mi się ze spotkaniami rodzinnymi, ze znajomymi, z grillem i pysznym jedzeniem. Lenistwem, słońcem i radością. Zwłaszcza weekendy spędzamy aktywnie, po całym tygodniu w pracy mamy ochotę oderwać się od tego wszystkiego.
Ostatni weekend spędziłam u rodziców, spotkaliśmy się w dużym rodzinnym gronie na małej imprezce grillowej. Pogoda cały dzień nie mogła się zdecydować w jaką stronę idzie, ale po południu na szczęście się wypogodziło i przestało padać.
Na grillu znalazły się produkty z masarni Władysławowo - Zawistowski. To dla nas nowość, nigdy nie próbowaliśmy ich wyrobów. Będę szczera - jestem osobiście bardzo wymagająca jeżeli chodzi o wędliny, mój tato sam robi szynki i kiełbasy, więc wiem czego oczekuje. I muszę wam powiedzieć, że się nie rozczarowałam. Mam swoje ulubione typy, zresztą każdy je miał.
Masarnia Zawistowski to rodzinna firma z województwa kujawsko-pomorskiego, której tradycję masarnicze sięgają 1991 roku. Ich wyroby przygotowywane są w sposób tradycyjny,
z wielką dbałością o jakość, smak i naturalność wyrobów.
Na grillu znalazła się kaszanka toruńska i kaszanka biała - pierwszy raz taką jadłam. W smaku rewelacyjne, dość mocno przyprawione i po prostu pyszne.
Moim ulubieńcem została kiełbasa z czosnkiem niedźwiedzim, pyszna z dużą zawartością mięsa, nadaje się nie tylko na grilla, będzie rewelacyjna również na kanapki - dla mnie wygrała zdecydowanie.
Chłopakom bardzo smakowała kiełbasa wiejska - taka długa, ale jest również produkowana
w wersji mini. Bardzo dobrze doprawiona i bardzo smaczna.
Mój tato stwierdził, że należy się medal za smak i jakość. A ja się pod tym podpisuje.
Próbowaliśmy jeszcze inne wędliny, które nie doczekały się zdjęć, bo zostały zjedzone na śniadanie. Powiem, wam, że nawet małe dzieci się zajadały ze smakiem. Był też smalec tzw. smażonka- z ogórkiem małosolnym i świeżo upieczonym chlebem na zakwasie. Rewelacyjny w smaku, bardzo szybko zniknął z pudełka.
Impreza udała się wspaniale. Wszyscy byli szczęśliwi i najedzeni. Zdecydowanie polecam wam takie wyroby. Jestem na tak, aby promować takie produkty i ludzi, którzy cenią sobie tradycję i smak. Dziękuje bardzo, że miałam możliwość spróbowania. Produkty z masarni Zawistowski będą się jeszcze pojawiać na moim blogu.
Wędliny można kupić w firmowych sklepach w Bydgoszczy, Białych Błotach i Łochowie, Władysławowie, zamówić telefonicznie lub mailowo.
Cieszę się, bo miałaś udany weekend :) Ja też, kilka dni u Rodziców, akumulatory trochę podładowane. Wędliny wyglądają świetnie,chętnie spróbowałabym każdej kiełbaski, jaką widzę na grillu ;)
OdpowiedzUsuńCały pyszny zestaw. Już słychać jak skwierczy ta kiełbasa na grillu. Ja też lubię takie spędzanie wolego czasu. Smacznie, zdrowo i rodzinnie :)
OdpowiedzUsuńTo ja chętnie przygarnę kaszaneczkę:)Ale zapach...
OdpowiedzUsuńCudowny weekend ;) bardzo jestem ciekawa tej białej kaszanki nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńAle pachniało w całej okolicy :)
OdpowiedzUsuńOj, oj, ale mi ochoty na taka kiełbaskę z grilla narobiłaś :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie miejsce, spokój, szum wiatru i śpiew ptaków.
OdpowiedzUsuńsame pyszności :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce na piknik. :)
OdpowiedzUsuńZawsze z takiego grilla chętnie wyjadałyśmy chlebek albo kaszankę :D
OdpowiedzUsuńLato to w końcu idealny czas na grill :)
OdpowiedzUsuńRodzinne spotkania przy grillu bardzo Lubię!
OdpowiedzUsuńI zjadłabym białą kaszankę i kawałek kiełbaski...
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rodzinne grillowanie, super spotkanie z bliskimi przy dobrej skwierczącej kiełbasce to jest to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Idealne kiełbaski i idealny ogórek ,jeszcze trochę i ja będę grillować z teściem w Polsce.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce!
OdpowiedzUsuńOgórki małosolne są świetne do grilla <3
Bardzo smacznie wyglądają te kiełbaski. Grillowanie w tak klimatycznym miejscu, piękne :)
OdpowiedzUsuńJuz wiem od kogo takie kuszące zapachy były ;-) chetnie wyprobuje te kiełbaski ;-)
OdpowiedzUsuńFajny grill i to co na nim :) też bym spróbowała białej kaszanki i kiełbasy z czosnkiem niedźwiedzim :) musiało być 😋 ...
OdpowiedzUsuńTaki grill to nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńtakie małe rodzinne firmy są najlepsze i maja najlepsze produkty!
OdpowiedzUsuńsama bym zjadła taka kaszaneczkę :D
Macie fantastyczne palenisko!
OdpowiedzUsuńJa też do dzisiaj nie mogę zapomnieć smaku tych wyrobów. Chętnie bym powtórzyła tego grilla. Oczywiście z tymi wyrobami. Acha, bardzo pyszny jest salceson
OdpowiedzUsuńA gdzie we Władku można kupić tego typu wyroby?
OdpowiedzUsuńA gdzie we Władku można kupić tego typu wyroby?
OdpowiedzUsuńTutaj - Władysławowo 8
Usuń89-210 Łabiszyn
(woj. kujawsko-pomorskie)
Dzięki, będę jutro to zajrzę ;)
OdpowiedzUsuń